Dragster

Hehe, palnik spokojnie rozgrzeje blachę do czerwoności. Jak się kocioł złoży na dole w harmonijkę to wtedy będzie widać czy był płaszcz czy nie. Ale to takie ekstremalne. Swoją droga myślę, że @Darbatt już by zauważył. Przynajmniej ja widziałem to po pierwszym odpaleniu jak mi mój SATURN V chciał wystartować na księżyc. :))) heheheh Trza było go awaryjnie hamować ;))))

Płytki szamotowe. Chyba najpopularniejsze to; 230x114x25.

Jesteś pewny że to szamot a nie wermikulit? Bo na moje oko to to drugie :) Kruszy się jak wermikulit.

No to bez obaw raczej. Ja bym to i tak wyłożył płytkami szamotowymi. Szamot akumuluje. Na pewno nie zaszkodzisz. To co zmagazynuje to i tak odda podczas postoju. Ja u siebie zauważyłem, że po dołożeniu szamotu kocioł pracuje stabilnie. Nawet dałbym jedną płytkę nad miejsce gdzie uderza płomień. Pokombinuj i poobserwuj jak się będzie zachowywał kocioł i czy temperatura spalin nie poszła do góry.

Zarzuć przekrojem kotła na forum. Nie mogę znaleźć takiego modelu jaki masz w opisie.

No zerknij bo palnik blachę może przepalić. Szczególnie tą na przeciw. Co więcej blacha robi się plastyczna a kocioł napełniony wodą waży swoje. Na dolną blachę/podłogę komory paleniskowej warto położyć wermikulit by nie grzać kotłowni i nie po przegrzewać sobie blach jeśli nie ma tam płaszcza wodnego.

A nie jest przypadkiem tak, że palnik gubi płomień i na nowo się rozpala. Nie zauważyłeś czegoś takiego kolego @Snajper0777? Obserwuj liczniki rozpaleń w cyklu praca/postój albo w próbie cyklu.

Jak tam Wasze spalanie w te mrozy? U mnie średnia od 22.11.2018 do dzisiaj to 23kg/doba. Jestem zadowolony. W domu ciepło 22-22.5stC. W tej chwili duuuża histereza bo 28stC i zadana 79stC (mógłbym już herbatę zaparzać)w brew tego co kolega @sambor sugerował ale mam 8 rozpaleń i uważam, że w tym klucz. Swoją drogą warto polikwidować wszystkie mostki termiczne, po uszczelniać okna. Niby pierdołki ale mają znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Aaa, dodam, że CWU grzeję prądem w g12 i tylko sporadycznie kocioł wspomaga gdy jest duże zapotrzebowanie.

A no to dobrze ze zawór. Nie masz głowic termostatycznych? Co do termostatu, to najpierw trzeba dobrać dobrą krzywą grzewczą bez załączonego termostatu w obiegu dopiero potem korygować odchyły termostatem ecoster. Co do ustawień, słuchaj co koledzy napiszą, obierz jeden kurs bo się pogubisz jak będziesz wprowadzał wszystkie zmiany które podamy :)

Jeśli w komorze spalania jest płaszcz wodny to tylko ścianka na przeciw palnika. Szamot ma właściwości katalityczne w tym przypadku. Jeśli natomiast w komorze brak jest płaszcza to po całości i to nie szamotem a wermikulitem bo blachy mocno po dupie dostaną i kocioł od spodu zrobi się plastyczny :).

Zacznijmy od tego: nie prowadź kotła pogodowo chyba że wiesz co robisz. Niezłe robisz masz tornado, zdecydowanie nadmuchy za duże moim zdaniem. Zacznij od 38/28/20 i obserwuj płomień. Wyhamowanie kotła tez słabe, h2 5stC h1 z 3stC, chyba ze taki jest cel i chcesz prawie od razu wskakiwać w postój.

Hehehe, paradoksalnie czym cieplej tym mniejszy wpływ mamy na ocieplenie klimatu :)

Chodzi tu chyba o ogólne średnie zużycie z maksymalnego. Przecież to zależy od wielu czynników.

To policz sobie 2,5kg * 24h. :))) No nie wiem czy tak mało :)))

Odpowiedź jest jedna PID. Swoją droga na forum kilka osób wspominało o istotnej rzeczy dla regulatora PID. To umiejscowienie czujnika. Powinno być na wyjściu z kotła a nie w płaszczu. Właśnie choćby ze względu na przekroczenia i szybkie zmiany temperatury.

@alfiorz, mi się udało modulować tym palnikiem dopiero jak miałem większy rozbiór czyli w lutym 2018 gdy było u mnie -16/-17. Średnio wyszło mi 6-7kW. Palnik miałem ustawiony 6kW-18kW. No nie ma bata by się nie nie odstawił w postój jak masz mniejszy rozbiór niż min moc palnika.

Bo masz zapotrzebowanie na kW. Kolega @alfiorz najprawdopodobniej nie ma zapotrzebowania przynajmniej 5kW na obecną temperaturę zewnętrzną.

Od 1kW to raczej nie ale od 5-6kW powinien już modulować.

To jest regulator PID. Czym większy uchyb od zadanej tym większe ruchy siłownika. Możesz to nieco zmienić zmniejszając zakres proporcjonalności. O ustawieniach było już wałkowane wiele razy. Przy 4D chyba najlepszy efekt daje wyłączenie ochrony powrotu. Zobacz na wykresach użytkownika @papen76, niedawno wrzucał screeny.

Obsługę zaworu masz na ecoMAXie?

Też tak myślę. Zresztą nie trzeba nic przerabiać by sprawdzić. Pewnie para wodna.

Kolega @Darek21 ma 300l zładu wody w kotle i bojlerze. Pytanie co tam ogrzewa? Muszę się zmobilizować i sprawdzać jak będzie u mnie. Co prawda mam 140l ale jakiś tam efekt powinien być widoczny. Tylko bez zabezpieczenia antypoparzeniowego nie mam zamiaru się bawić.

Heheh, no tego się własnie obawiam. Moja teściowa spuści w kanał tyle ciepłej wody ile wyprodukuję :) Taki pomysł w sumie chodzi mi od jakiegoś czasu by wykorzystać zasobnik CWU jako mini bufor(nawet kosztem szybszego zakamienienia zasobnika), Zakupiłem zawór ATM by obniżyć temperaturę na wyjściu co by nikt się nie poparzył. Tak czekam i czekam i dalej się zastanawiam :)

Ciekawy pomysł :) Wodę CWU przygotowujesz w tym samym bojlerze czy po prostu dostawiłeś dodatkowo?

Zostaw tak, zobaczymy ile będzie na dobę. Wygląda jakby miało być ok 12 rozpaleń. 1h pracy i 1h postoju, mniej więcej. Nie doczytałem i się zakręciłem nieco ;)