Skocz do zawartości

oxalis3

Stały forumowicz
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oxalis3

  1. PioBin powiedz mi jakie są zalety polecanych przez Ciebie rozwiązań w porównaniu z moją propozycją w #3 lub napisz jakie wady ma wg Ciebie taka instalacja, bo ja jako użytkownik ich nie zauważam.
  2. Kolega kocur87 ma kocioł o mocy 12 kW i dobrali mu taki kocioł w tej firmie, bo pewnie nie maja mniejszej mocy w ofercie. Outsider demonizujesz przewymiarowanie kotła w tym przypadku i nie niepokój kolegi. Kto z użytkowników kotła na ekogroszek przy takiej powierzchni nie ma przewymiarowanego kotła? Przecież kociołki w obecnych warunkach pracują ze średnią mocą dobową w granicach 2 kW. Doskonale wiecie, że taką moc można uzyskać na różne sposoby jeżeli chodzi o prowadzenie kotła. Jedni prowadzą od strzału do strzału nawet na mocy nominalnej kotła i odstawienie , a inni preferują prace z mocą minimalną i rzadsze odstawienie. Kocur 87 o przewymiarowany kocioł nie martw się zupełnie, ja na 100m kupiłem 10kW bo mniejszych 7 lat temu nie produkowali i nigdy nie paliłem z mocą średnią dobową większą niż 5 kW.
  3. Jakiś rok temu, przy małej przeróbce, też zastanawiałem się czy skręcać czy lutować. Polutowałem, ale miałem mały problem, bo tak jak napisał Kordiano rury do lutu musi być sucha , a moja jedna nie chciał nawet kilka godzin po spuszczeniu wody. Nie szło tego dogrzać i dobrze polutować, ale dałem pastę na rurę i kształtkę i ponownym podgrzaniu jest OK do dziś
  4. stolbud mam tak jak chcesz zrobić TY, prosto i dobrze. Ja mam termostaty na wszystkich grzejnikach, dla ochrony powrotu dałem bajpas łączący zasilanie z powrotem z zamontowanym zaworem z regulowanym przepływem (wg rady kolegi z forum). Różnica między zasilaniem, a powrotem ok 6-9 stopni. najpierw miałem grzejnik drabinka w łazience bez zaworu, tak jak wielu poleca. To jest złe rozwiązanie, wg mnie z bajpasem jest lepiej.
  5. Kinia śledzę Twój wątek od początku i przykro mi to pisać , ale nie masz szans żeby sobie sama poradzić z problemem ustawień kotła i instalacji. Zwyczajnie nie posiadasz potrzebnej wiedzy i umiejętności, chęci Twoje i szybkość uczenia się nie na wiele się zdadzą. Napisałaś gdzieś wcześniej ,że mąż koleżanki zalecił Ci ręczną obsługę 3d czyli chłop jakieś pojęcie ma, niech ogarnie Ci te podstawowe ustawienia w instalacji, koledzy z forum pomogą w ustawieniu parametrów spalania w sterowniku i dociągniesz do wizyty dobrego hydraulika. Masz skomplikowaną instalację, przecież nie masz jeszcze podłączonego kominka i solarów. Szkoda Twojego zdrowia i tak wiele przed Tobą ,bo jak będziesz miała to wszystko porządnie podłączone to i tak będziesz musiała się sporo nauczyć co by to wszystko prawidłowo obsłużyć.
  6. Pewnie jest tak jak pisał nightwach sterownik jest w trybie TER i myśli , że pomieszczenie jest dogrzane , w takim wypadku sterownik pracuje do osiągnięcia temperatury 40 stopni i przechodzi w nadzór . Tak jest napisane w instrukcji ,ale mi się wydaje , że te 40 stopni to temperatura minimalna kotła ustawiona w menu serwisowym jako nastawa fabryczna i jest regulowana w zakresie 30-55 stopni.. Jeżeli tak jest to z ciekawości niech właściciel podniesie temperaturę minimalna kotła, ale ja bym to wszystko podłączył przez sterownik bo to robota na parę minut.
  7. To może masz sterownik jakiś walniety, zajrzałem do sterownika cytat: po przekroczeniu TEMPERATURY WYGASZANIA (O) (fabrycznie 35 C) sterownik przechodzi do GRZANIA. Jeżeli ustawione moce dmuchawy minimalna i maksymalna są różne, w miarę zbliżania się do temperatury ustawionej przez użytkownika maleje ilość podawanego powietrza oraz paliwa (czas pracy podajnika skraca się automatycznie) a przy oddalaniu się od tej temperatury rosną. Wiadomo, że węgiel masz do bani, ale widzisz co na palniku czy mocna spieka czy nie dopala, przecież wiesz co w takich przypadkach robić kiedy nie osiąga temp. zadanej .
  8. sebastian nie znam jak zachowuje się Twój sterownik w praktyce, ale jak mnie pamięć nie myli to on przy dochodzeniu do zadanej zmniejsza obroty dmuchawy i czas podawania czyli po prostu ogranicza moc kotła dążąc do pracy ciagłej. Ja nie wiem jak ten sterownik pracuje skoro podawałeś 12s i 16 s przy przerwie 155 i dmuchawie 30-40% i węgiel był w miarę dobrze spalony , przecież to jest znaczna zmiana z 1:13 na 1:9. Ja bym zrobił tak jak kiedyś Ci pisałem czyli ustawił moc min i max wentylatora taką samą na np 45%, skoro nie chcesz ruszać czasy przerwy to 155s niech zostanie i to podawanie, które teraz masz to te 17 s. Wyregulujesz sobie najlepsze spalanie węgla na tej jednej mocy zmieniając, jak pamietasz, tylko jeden parametr . Jak dopracujesz spalanie na jednej mocy to ewentualnie wtedy przejdź na ten Twój PID.
  9. Termostaty na każdym grzejniku !!!. Ostatnio przerabiałem swoją instalację c.o. i założyłem głowice +zawory termostatyczne na grzejniki oprócz jednego tak jak pisał RedEd (polecana drabinka w łazience). Ten stan trwał krótko, do pierwszego mycia kabiny prysznicowe kiedy z gorąca zrobiło mi się poprostu słabo. Spuszczanie wody z instalacji, zawór z głowicą na drabinkę i ja zamiast zaworu różnicowo-upustowego wlutowałem sobie bajpas z regulowanym przepływem, który bardzo ładnie chroni powrót.
  10. Ja jako podsumowanie , mam w swojej starej , ale modernizowanej instalacji c.o. połączenia: na pakuły, na sznur, na taśmę, na klej i na szczęście nic nigdy nie przeciekało i nie przecieka.
  11. Sebastian96 jezeli palisz teraz w dwustanie to może takie zestawienie działań będzie przydatne. Cytat: Zmieniaj jeden parametr. 1.Jak nie dopala ale osiąga zadaną tmp.wydłuż przerwę podawania. 2.Jak nie dopala i nie osiąga zadanej tmp.podnoś nadmuch. 3.Jak spieka ale osiąga zadaną tmp.obniżaj nadmuch. 4.Jak spieka i nie osiąga zadanej tmp.skracaj przerwę podawania. 5.Jak skleja popiół to nadmuch w dół."
  12. sebastian ja bym, na próbę, dał sobie spokój z trybem PID. W instrukcji jest taki zapis, który sugeruje, że jak ustawisz moc min. i moc max dmuchawy taką samą, to palisz wtedy z jedną mocą. Spróbuj ustawić sobie porządnie czas podawania, czas przerwy i dmuchawę z mocą mini. i max dmuchawy taka samą, wg mnie będzie to prostsze. Będziesz zmieniał, tak jak koledzy wyżej napisali, jeden parametr np. wydłużał czas przerwy do momentu braku spieków koksowych. Jeżeli nauczysz się ustawiać parametry dla jednej mocy to możesz sobie potem wypracować jeszcze ze dwa warianty na cieplej i zimniej.
  13. Justyna ja bym posłuchał Włodzimierza i trzeba mieć na uwadze też to, że z pelletu jest bardzo mało popiołu, który można wykorzystac jako nawóz na trawnik czy też pod inne rośliny ozdobne.
  14. To mój 5 rok palenia w tym kotle, w ubiegłym sezonie kupiłem bardzo żużlujący węgiel, ale miałem też pellet i mieszałem z nim eko z dodatkiem wapna. W tym sezonie pelletu nie mam (kupiłem dobrze palący się ekogroszek i nie chciałbym mieszać), a ponad tona tego węgla została. Myśle, że można by spróbowac spalić go w dwustanie, jestem ciekawy z jaką minimalną mocą ktoś poprowadził palnik w pracy ciągłej.
  15. Dzień dobry, mam kocioł Ogniwo Eko Plus 10 kW, producent podaje jego minimalną moc cieplną 3 kW i tu pytanie, czy ktoś z szacownych forumowiczów prowadził kiedys palnik w PRACY CIĄGŁEJ z taką mocą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.