Skocz do zawartości

HAN

Stały forumowicz
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez HAN

  1. No coś ty- jak można by mieć do kogoś pretensje jeśli dobrowolnie pisze swoje opinie i odczucia jak sie coś sprawuje u niego na forum
  2. Ja tego roku palę "wieczorkiem" węgiel bardzo kaloryczny popiołu bardzo mało, wydaje się że ta sama ilość pali się ok. 1/3 dłużej niż piast i rusek a może i dłużej.. jednak czasami się skleja i zawiesza ale to wina mojej komory zasypowej - palę w DS . Ruszta wodne powodują pozostawanie niewielkich grudek koksu które wypadają przy rusztowaniu. Ogólnie jestem zadowolony bo można palić nim od zasypu do zasypu praktycznie bez rusztowania
  3. Dzięki kol. Kolanin znalazłem też wieczorka w tej samej cenie (chyba-ale to nigdy nie ma pewności). Rusek albo kazachstański to z 650zł/tona a ma coś ok.24-25 MJ- tak przeliczając wychodzi finansowo to samo co z wieczorkiem 29-30MJ (780zł//tona) więc chyba skuszę się na wieczorka o ile jest nie kombinowany
  4. Pora rozejrzeć się za węglem puki cena niższa; mam trzy propozycje do wyboru: 1.Rusek za 600zł (coś ok 25MJ) 2. Piast 750 zł (kaloryczność podobna) 3.Mysłowice Wesoła 790 zł tona (myślicie że warto dołożyć i czy się to opłaci)? kocioł DS PS.Łysy wróć i radź.
  5. 3 tony węgla za ten "sezon" do ok.200m2 domu to nie jest jakiś szczególny super wynik wielu jest takich którzy palą jeszcze mniej a że rusek się trafił po 520zł/tona to kupiłem, nie zależy mi na szczególnie na chwaleniu się wcześniej bywało dużo gorzej zanim "nauczyłem" się w miarę dobrze palić wszystko jest na forum i jest do wyśledzenia ... i oczywiści nikogo nie neguję i pewnie też na tą chwilę skłaniałbym się ku ogrzewaniu gazowemu ale prawie 7tysi za ogrzewanie robi wrażenie a zimy nie było.. pozdrawiam by żyło się lepiej....
  6. Nie znam się na liczeniu według powyższego wzoru ale podam jak jest to u mnie.... 3t węgla ruska (nie sądzę bym był w stanie więcej go spalić w sezonie) x 520zł to daje 1500 zł skąd ty masz 6600 za sezon? jednak pewnie i ja w przyszłości skłaniałbym się ku ogrzewaniu gazowemu bo przy moim budynku różnica między węglem a gazem będzie jeszcze mniejsza.. ps. dom tez ok.200m2
  7. HAN

    Kocioł DS MPM

    Co ty nie powiesz? ja pale takim już praktycznie 2 miesiąc i jakoś nie zanosi się by się zapchał... ale też na początku miałem takie obawy- trzeba trzymać się dokładnie wymiarów
  8. to zapraszam instalatora do siebie na oględziny aby tylko flaszczyny nie zapomniał...
  9. smarujesz pod tym pokrętłem plastikowym (to podnosi i opuszcza ramię- jak kręcisz to musi to leciutko chodzić)- nie ciągnij na siłę za ramię bo uszkodzisz ten termik. Dodatkowo smarujesz obok tej śrubki co mocuje ramię- coby się lekko obracało w korpusie a z tymi kółkami to przegięcie pałki... toż są przedłużki i inne wajchy nie straszcie mi nowego.. aha by zdjąć to plastikowe pokrętło to zdejmujesz taki dekielek plastikowy- zaślepka z wierzchu a pod spodem śrubka (dot. regulusa) co do regulacji masz kilka możliwości zamocowania i możesz mieć ramię źle włożone lub źle naciągnięty łańcuszek i potrzeba też śruby rzymskiej do dokładnej regulacji a wyskalujesz go że będzie ci trzymał co do 1C.
  10. jak to cuś pod tą plastikową "nakrętką" z oznaczeniami temp. to tego nie wykręcaj - wiem coś o tym (w środku jest termostat "takie popychadło" i sprężyna) jak to wyskoczy to ciężko z powrotem to skręcić..
  11. i co działa? jaka śruba?
  12. jest w którymś z moich postów chyba o przeróbce miałowca
  13. Bzdury i jeszcze raz bzdury- u mnie na miarkowniku wahania są na poziomie +-2C czyli dokładniej niż w sterowniku z dmuchawą w przewymiarowanym kotle.... raz odpowietrzysz i co dalej? - proponuję automatyczny odpowietrznik i dać mu (miarkownikowi) miejsce na cyrkulację wody (np. na trójniku o dużo większym przekroju jak miarkownik- ja mam chyba 1cal)
  14. zapowietrzony?
  15. HAN

    Kocioł DS MPM

    Heh... znaczy grzejnik żeliwny dalej się trzyma a na poważnie nie zależy mi wyciągać od naszego Hesa patenty tak jak jest teraz też jest luz i nirwana.. Hesiu pozdrawiam wiele się od Ciebie nauczyłem
  16. HAN

    Kocioł DS MPM

    i znowu poczekamy se na odpowiedź naszego Hesa do jesieni - de facto sam mam problem z dymieniem przy dokładaniu (albo wali smoła i smród z otwartych drzwiczek na kotłownie- cały dresik ala "Ferdek" mi kopciem jedzie)
  17. HAN

    Kocioł DS MPM

    Śledzę ten wątek uważnie i skoro producent jest taki elastyczny to zapytowywuję czemu wszyscy uparcie robią klapki PP w drzwiczkach popielnikowych po to by się plątać w łańcuszkach przy każdym otwieraniu? A nie można by tej klapki zrobić z boku kotła (na ten przykład w bocznej ściance popielnika) jak u naszego Przemka?
  18. HAN

    Kocioł DS MPM

    a co to jest- bo obrazowo jakoś ciężko mi sobie to umiejscowić "a to widok od drugiej strony ( od środka)?" ohoo to teraz cena poszybuje
  19. HAN

    Kocioł DS MPM

    Przyjrzałbym się jeszcze dokładniej rusztom i jak jest podawane PW i skąd ale wygląda ciekawie i wart jest uwagi
  20. swid3r- żeby na Jana czyścić kocioł to gratuluję zaparcia heh, ja w sylwestra rano to kamienie i spieki wywalałem co się nazbierały od 22 grudnia- kocioł niewygaszany, o wymiennikach na razie nie myślałem (jedyne dobrodziejstwo przewymiarowanego wymiennika)
  21. Pewnie masz to samo co ja kiedyś... otóż w środku zaworu różnicowego jest taka kulka (zazwyczaj gumowana) jak się zagotuje woda to zrobi się z tego jajco i się nie domyka... trzeba iść do hydraulicznego i dokupić taką kulke- 7zł , nie daj się wtorbić w zakup drugiego zaworu. Aha ten zawór rozpoławiasz przez odkręcenie takiego pierścienia
  22. Niestety jest jak jest tragedii nie ma -jak pisałem wisząca pozioma półka nad nią jest 6,5-7cm prześwitu i to razy szerokość (czyli zabudowa palnik+ ścianka+kanał dopalacza) czyli wychodzi coś ok. 7x10cm (może niewiele szerzej). Na pewno lepiej by to było zbudować w takim sasie NWT wtedy można by szerokość palnika dać z 25cm no ale daję radę na tym- ciąg jest niezły ale porównania nie mam jak to jest w innych DS bo to mój pierwszy "temi rencami zmajstrowany"
  23. No niestety "pierdolamento" inaczej nie dało rady zrobić w mojej konstrukcji kotła - ta dłuuuga wisząca półka. Można by zrobić szerszy palnik ale jakoś nie widzi mi się komora zasypowa szerokości 40 cm i 15 cm głębokości, wydaje się że było podzielić ruszt na 4 części, 1/2 wyłączyć z użytku a na pozostałych 1/2 zbudować palnik i komorę zasypową. Po otwarciu drzwiczek zasypowych niby dym jest zasysany ale jak otworzyć szerzej to użytkownik i tak jest "okadzany" - nie wiem czy to dym czy opar z drzwiczek (smoła na drzwiczkach) w każdym razie żona cuchnie kopciem ja jakoś sobie daje radę ale fiołkami też nie zalatuje. Powalcze jeszcze z obudową wyciągowca bo spalanie jest ok. (tu podziękowanie znów do Sony- testuję ale chyba trafiłeś z tą temp. na ruszcie). Noc zapowiadają chyba z -10C, strzelam że spalę z 25-30kg/24h/200m2chaty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.