bregho
-
Postów
647 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bregho
-
OK :)
-
różnica jest, gdyż ustawiając np. 30% w menu głównym wiatr ma inną silę przy serwisowych 10-100 niż 10-40. i widać to po płomieniu a najlepij jak ustawisz max czyli 100% w głównym i zmieniaj serwisowe - wtedy 100 nierówne 100
-
OK ale ograniczając poprzez rozmyślne zaślepienie szczelin rozpływ powietrza można mysle doprowadzić do prawie ideału myslę że obaj oczekujemy tego samego - wycisnąć jak najwięcej a teraz o efektach wczoraj czyszczenie pieca i kombinacje przy koronie ze szczelinami ustawienia wyjściowe 5s/42s/30% - na dworze - 9C zmierzyłem pracę i wyszło w sumie 16 min, temp. spalin 155C zmieniłem max. went. w serwisowym z 40 na 38 - wydaje mi się iż zmiana % niewiele wpływała na płomień - i zwiększyłem docelowo nadmuch do 32% dziś rano zmierzyłem pracę i fotki na początek ustawienia 5s/42s/32% (w serwisowym max. went. 38) na zdjęciach widać że lewa strona i tył (proszę mi wierzyć) prawie bez zmian w stosunku do prze silikonem chcąc wyeliminować spiekanie (skracam przerwę lub zmniejszam nadmuch) poszedłem drogą zmiany przerwy podawania i zmieniłem z 42s na 38s najpierw foty po ok. 9 h pracy pieca czasy praca - spada do 54, rośnie po 9.20, pracuje w sumie 15min, temp. spalin 150C podtrzymanie - 20.20 min temp. na dworze -9C, w domu 22C idąc dalej tą drogą zmiana przerwy podawanie - jest efekt - z 38 na 37 i nadmuch z 32 na 33% - więcej węgla efekty zobaczymy jutro
-
a Twe zaparcie :) ?! jakby spiekał równomiernie na całym palniku tobym winił węgiel a tak tu popiół a tam spiek -_- co do siedzenia w kotłowni - to nie spędzam tam dużo czasu. moja bytność tam ogranicza się do kilku wizyt dziennie - i tak palę w garażu fajki więc przy okazji o korektach pamiętam - wyjściowe biorę ostatnie i potem korekta. a co do zaparcia to skoro wiedzę efekty to czemu nie. jeszcze mi się chce a i koniec coraz bliżej - tak sądzę. walczę dalej i licze na Ciebie :rolleyes: PS. w mazowieckiem aktualnie -7C :(
-
zacząłem zabawę ze zmianami od ustawień piec 58C. CWU 52, podłoga 32 oraz 5/41/34% zmierzyłem czas pracy i wyszło że spadł do 55C, po 9 min zaczął się podnosić i w sumie pracował 15.20 temp. spalin 180C, na dworze -1, w domu 22C efekt po całym dniu i nocy pracy - rano 6.12 spieka lewo i z tyłu zmieniłem więc przerwę podawania 5/z 41 na 35s/34% efekt popołudniu 6.12 znowu spieki zmieniłem więc przerwę podawania 5/z 35 na 30s/34% efekt wieczorem 6.12 powróciłem do 5/41/34% i zacząłem zmieniać nadmuch zmieniłem więc nadmuch 5/41/z 34% na 28% efekt rano 7.12 spieki jakby się uspokoiły ale pojawiły się niedopałki po prawej stronie zmieniłem więc nadmuch 5/41/z 28% na 30% efekt 8.12 rano wnioski - powietrze nierównomiernie rozchodzi się przez szczeliny w koronie powodując spieki w pewnych obszarach w innych natomiast niedopala dziś wyciągnąłem koronę, wyczyściłem piec włącznie z wnętrzem palnika natomiast w miejscach gdzie spieka zalepiłem po jednej szczelinie. o efektach będę pisał. AHA co do pracy pieca to dawał radę - czasów niestety nie mierzyłem - nawet przy temp. ok.9 poniżej 0.
-
jest 50s
-
wg instrukcji "Prędkość obrotowa wyjściowa obr/min: 2,9"
-
na ustawieniach 5/39/33% (w serwisowym max went. na 40) jak dłużej pochodzi to i do 190C co do przeróbek to testuj - im więcej doświadczeń tym lepiej ja walcze obecnie z nierównomiernym spalaniem - są obszary na koronie gdzie spieka. na razie bawię się ustawieniami ale prawdopodobnie raz jeszcze ściągnę koronę i zmienię zaślepienie dziur. ale o tym później. na razie ustawienia
-
też tak myślę :) aczkolwiek Twoje poczynania inspirują mnie do coraz to wnikliwszego zrozumienia procesów zachodzących w tej materii oraz dązenia do doskonałości ^_^ myślę że jestem już pod koniec drogi związanej z ustawieniami. spojrzawszy rano na palnik odczułem lekką satysfakcję ale również niedosyt ale o tym za kilka dni - teraz dam szansę, "niech się piec wykarze"
-
OK, nie zaglądałem najpierw najprostsze :rolleyes: DZIĘKI wnioskuję iż ograniczyć nadmuch w obszarze spieków - z głową :) - wówczas powietrze lepiej się rozejdzie
-
i zaczynam prawie od nowa 7/40/25% zaślepienie korony jak na zdjęci podczas rozpalania rano po południu po zwiększeniu nadmuchu do 35% jest lepiej, piec śmiga, popiół wygląda lepiej (dopalony), ale jak na schemacie TIMON licząć na Twoje doświadczenie z zaślepianiem otworów gdzie zmniejszyć szczeliny (zakleić) bądź "otworzyć by wyeliminować spiekanie w lewym, dalszym od kosza rogu i z tyłu palnika moim zdaniem spieka ale w dwóch sektorach palnika, powietrze poprostu nierównomiernie "ogarnia" węgiel w palniku szczeliny obecnie niezaślepione, tylko zaklejone na zdjęciu - równo wszystkie - a może zamiast tego "spłycić" je nierównomiernie ??? attachment=17222:korona zaslepione otwory 29.11 zmiana.JPG]
-
rezultat zaklejania będzie taki że wrócę do punktu wyjścia z tą jednak różnicą, iż zacząłem uszczelniać wew strone korony no mam zaslepione otwory od "dopalania" :(
-
po zaślepieniu szczelin od dołu i odkryciu jednej testowałem ustawienia po nocy - 5/40/27 popołudniu - uprzednio podniosłem do 29% schemat tego co dzieje się w palniku spieka po przeciwnej stronie korony i na boku, gdzie jest więcej szczelin. przed zabawą ze szczelinami nie uszczelniałem połączenia wew. korony - tylko "rowek" na styku korony z palnikiem u góry. teraz po uszczelnieniu wew. powietrze przedostaje się do palika tylko przez szczeliny. na początku zaślepiłem 4/8 i 2/4 na dłuższych bokach pozostawiając okryte szczeliny na przeciwstawnym do kosza. efekt był taki że żar przesunął się w lewo - dalej od kosza. z powodu spieków z lewej strony korony odkrywałem kolejno zaślepione szczeliny - w efekcie płomień z lewej słabł rozchodząc sie wcześniej, ale od strony kosza i bliżej drzwiczek -schemat - niedopala. to co zgarnąłem z korony jak widać nie dopala. 5/40 jest niską mocą kotła. zwiększając moc - więcej niedopałków, zwiąkszenie nadmuchu - spieki i płomień jak z palnika .... cały czas mam wrażenie iż to co wywalam z popielnika to mieszanka spieków, niedopalonego węgla i niedopałków oblepionych popiołem. ponadto myślę iż wygląd kopczyka - jest za duży. myślę że kolejnym krokiem - na razie zabawa nadmuchem - bedzie odkrycie wszystkich szczelin oraz zaślepienie ich od dołu pozostawiając szczeliny dł. ok 1cm od góry (zmniejszenie mocy palnika) wtedy złoże spłyci się i obniży temp. żaru cytat TIMONA (mam nadzieję iż się nie obrazi) z muratora http://forum.murator...ustanowy/page13 "...dodatkowo mając zamiar spłycić trochę warstwę żaru zakleiłem wszystkie otwory od dołu pzostawiając około 2/3 w górnej części- początkowo miała być tylko połowa ale obawiałem się że znów braknie wiatru. wynik końcowy to lepsze dopalanie na małych mocach, lepszy rozkład płomienia zwłaszcza w niskim zakresie mocy- pali teraz cała powierzchnią i nie ma już problemów z niedopalaniem i przewęglaniem gdy kociołek pracuje w niskich zakresach mocy..."
-
ok, ths :) a tak pomimo to szkoda że producent kotła nie przewidział i trzeba samemu wierci itd. ...
-
OK, tak myślałem - odkręcam panel z przodu, mam dostęp do gniazda tylko co potem - jak zamontować sterownik z podpiętym kablem, tzn jak potem wyprowadzić kabel na zew. może jakaś fota :)
-
nie mogłem się doczekać więc zakleiłem a teraz czekam aż wyschnie przed i po jeszcze jedno pytanko mam zamiar przerobić instalację i założyć 3D na podłogówkę + siłownik + moduł ST 61 - ST 48 ma możliwość sterowania zaworem. nie wiem tylko jak podpiąć moduł do sterownika - kabel RS typu MOLEX lub RJ. na listwie nie znalazłem wejść ani nigdzie indziej. w sieci też nic nie ma wa v2.JPG]
-
OK. odkleję tą jedną (pozostanie 1 z 4 na bliższym boku i 1 z 8 na dalszym zaklejone) i pozaklejam wszystkie otwory od dołu- pytanie tylko w jakim zakresie zakleić 1/2, 1/4 długości szczeliny ??? co do uszczelnienia korony to doszedłem już do wprawy nanosząc silikon od wew strony korony a potem rozprowadzania go palcem jest coraz lepiej i myślę że będzie to ostatnie lub przedostatnie "papranie"
-
OK. myślę że to chyba już ostatnia modyfikacja - mam nadzieję. rozumiem że wszystkie od dołu zacząłem od 5/40/30 wczoraj - 30% i regulacja klapką. piec na początku wchodził do zadanej ładnie. ale im dłużej tym gorzej. dziś podniosłem do 31 i z otwarcia ok. 50% klapki zszedłem do ok. 15%. piec wchodzi ładnie - ok. 12-16min ale -jak widać na zdjęciach- lewa i lewy tył spieka prawa ok to już na koniec jak "dobrze rozprowadzę powietrze" w palniku DZIEKI :)
-
wczoraj odkleiłem jedną szczelinę chodzi od ponad 24h. ustawienia 5/40/31% (teraz reguluję klapkę), dobija do temp zadanej (mierzone czasy na poziomie 12-16min) w podtrzymaniu potrafi ponad 25 min praktycznie poruszałem się w obrebie 30-31% nadmuchu. po lewej i z tyłu spieka jak na zdjęciach ale wrażenie jest takie, że soieki są łagodniejsze i mniej niż poprzednio. wrażenie mam jednak, iż po stronie kosza jakby niedopala przy słabszym nadmuchu - spada niedopalony. w dalszym ciągu wiatr nierównomiernie rozchodzi się w palniku - po jednej spieka po drugiej niedopala. ale jest poprawa z dziś wieczora pozostanie więc chyba odklejenie jeszcze jednej dziury - tylko której??? na dłuższym boku (przy drzwiczkach) z 4 szczelinami pozostaje zaklejona jedna - tu nie spieka- na przeciwstawnym na 8 zaślepione 2 - tam spieka.
-
więc odklejam jedną po stronie dalszej od drzwiczek - tam gdzie jest więcej szczelin. zostaną więc zaklejone 3 - 1 na jednym boku i 2 na drugim
-
dziś odkleję kolejną szczelinę. lewa strona spieka cały czas mimo że z nadmuchem zszedłem do 29% AHA i zauważyłem że spieka po lewej oraz z tyłu - tam gdzie jest więcej szczelin. czy odkrycie jednej nie spowoduje jeszcze bardziej spiekania.
-
jak to się przelicza ??? ^_^
-
podpinasz do ST-61 tak jak jest w schemacie - zamiast czujnika pogodowego podpinając do pieca sterowałbyś piecem a nie modułem ST, który to steruje 4D ST-61 schemat z dodatkową pompą obiegową.bmp ST-61 schemat z jedną pompą obiegową.bmp
-
zacząłem wczoraj od CO 58C/CWU 52, 5/40/37% , podtrzymanie 10/30 i went. w podtrz. 13/27, temp. 31C podł. i 40 na grzejniki aż zjechałem z % do 31 noc pracował 5/39/31% - moc zmieniłem na noc foty rano najpierw przypomnienie korony jak widać spieka po lewej - dalej od kosza, tam gdzie są wszystkie nacięcia odkryte w sobotę czeka mnie więc dalsza robota odklejenia jeszcze jednego nacięcia narazie na dzień podniosłem moc zmieniając z 5/39/31 na 5/38/31
-
no i gotowe zacząłem od ostatnich ustawień CO 58C/CWU 52, 5/40/37% , podtrzymanie 10/30 i went. w podtrz. 13/27, temp. 31C podł. i 40 na grzejniki palnik i z rozpalania (może jakieś spostrzeżenia) przez dwie godziny zjechałem do 34%. piec dochodzi, pomimo iż wygaszony od rana. chodzą wszystkie pompy
