Skocz do zawartości

piotrek automatyk

Stały forumowicz
  • Postów

    1112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez piotrek automatyk

  1. Witam. Oczywiście, że taki element istnieje. Co prawda nie kojarzy mi się coś sensownego jako element instalacji jako takiej, ale jako element np. dowolnego kotła czy ogrzewacza gazowego. Ruch wody spowodowany właśnie odkręceniem kranu czu uruchomieniem pompy w piecu powoduje różnicę ciśnień w tzw. zespole wodnym kotła i metalowy trzpień wysuwa się z tego zespołu powodując w zespole gazowym kotła otwarcie zaworu gazowego i zapalenie się gazu celem oczywiście ogrzania wody w wymienniku ogniowym. Możesz zaadoptować ten zespół wodny w celu załączenia pompy ładującej wymiennik w tem sposób, że trzpień wysuwający się z niego po odkręceniu kranu załącza jakieś styki prądowe załączając pompę. Jednak w trakcie doświadczeń należy zachować szczególną ostrożność, a najlepiej wykonywać je w towarzystwie drugiej osoby - grozi porażeniem prądem !!!!!!! Można spróbować też zaadoptować wyłącznik ciśnieniowy, tylko jakiś w miarę czuły - np. z hydroforu. Instalacja wody jest pod ciśnieniem. Montując najpierw zawór regulacyjny grzybkowy ( proponuję zawór mosiężny grzejnikowy 3/4 " ) a nastepnie wyłącznik ciśnieniowy regulowany można uzyskac spodziewane rezultaty. Załóżmy, że zakręcasz na 50 % przepływu ten zawór mosiężny. Krany zakręcone, ciśnienie jest jednakowe zarówno za i przed zaworem. Po odkręceniu kranu następuje przepływ wody i powstaje różnica ciśnień pomiędzy stanem gdzie krany są zakręcone a chwilą, gdy są odkręcone. Przepływ dławiony na zaworze mosiężnym powoduje różnicę ciśnień. Jeśli prawidłowo wyregulujesz zarówno dławienie na zaworze jak i różnicę ciśnień załączenia i wyłączenia wyłącznika ciśnieniowego to przy okreslonym odkręceniu kranów ( przepływ jest wprost proporcjonalny do różnicy ciśnień - różnica ciśnień ( i załączenie wył. ciśn. jest odwrotnie proporcjonalna do ustawionego dławienia i stopnia odkrecenia kranu ) możesz uzyskać spodziewane rezultaty. Prościej nie umiem. Chyba. Pozdrawiam.
  2. Witam. W ogrzewaniu mieszanym, tzn. grzejniki, podłogówka i zasobnik proponuję jednak nie rezygnować z trzech pomp. Takie rozwiązanie się naprawdę sprawdza. Pozdrawiam.
  3. Witam. To bardzo dobrze, że instalator Twojego kotła zalożył Ci zawor czterodrozny bez pytania o zdanie. Bo dobry instalator wie, że ten element jest niezbędny do prawidlowej pracy instalacji a przede wszystkim kotła i że nie ma sensu pytać inwestora czy chce go miec czy nie. Montaż zaworu 4-d to standard. Wyeliminowenie zaworu z instalacji pod pozorem zastąpienia go przez sterownik kotła to chwyt marketingowy ocierający się o kłamstwo. A właściwie nie ocierający się tylko nim będący. Ciesze się, że tyle osób czyta to Forum i że wyciaga prawidłowe wnioski nie z reklam a z praktyki innych i ich doswiadczenia. Pozdrawiam.
  4. Witam. By-pass zdecydowanie za pompą 11 w kierunku podłogówki. Bez pompy ładującej zasobnik nie proponuję wykonywać instalacji, gdyż pompa c.o. na grzejniki może wymuszać nieprawidłowy przepływ przez zasobnik. A do czego miałby służyć zawór 3-d nr 18 nad zasobnikiem? Pozdrawiam.
  5. Witam. Jeśli tak piszą faktycznie JEST TO OCZYWISTE KŁAMSTWO I CELOWE WPROWADZANIE W BŁĄD POTENCJALNEGO NABTWCĘ I UŻYTKOWNIKA. Nie ma możliwości pominięcia układu z zaworem czterodrożnym z takim samym uzyskiem jak w przypadku jego zastosowania. Może skomplikowany układ elektrozaworów z wysokiej jakości sterowaniem. Kurczę, jak można pisać taki kit. Rozumiem reklamę, ale uczciwą, nie naciąganą jak w tym przypadku. Mniejsza o to, że cena ponad 700 zł jest porażająca. Pozdrawiam.
  6. Witam. Jeden zawór czterodrożny do pracy z instalacją grzejnikową i jeden zawór zwrotny w układzie z pompą zasilającą zasobnik. Pozdrawiam.
  7. Witam. Kolego, to wszystko zależy od oporów hydraulicznych. Wszystko jest dobrze jeśli przepływ wymuszony przez pompe c.o. nastepuje w prawidłowym kierunku, tj. zasilanie do powrotu kotła. Jednak opory hydrauliczne mogą wymusic przepływ przez wymiennik odwrotny, czyli niewłaściwy. Wtedy grzanie wody bedzie marne i to bardzo. Nie proponuję pracy wymiennika w tym układzie bez pompy ładującej. Zastosowanie wymiennika płytowego do ogrzewania c.w.u. przynosi więcej strat niż korzyści. Korzyści: prosty układ, mało miejsca zajmowanego przez wymiennik. Wady: ogrzewanie wody TYLKO wtedy, jak pali w kotle. Nie ma możliwości wykorzystania ogrzanej ilości wody ( objętosci ) jak w zasobniku c.w.u. Duże obciążenie cieplne kotła; dużo szybciej się wychładza, wieksze wahania temp na grzejnikach ( w przypadku braku sterownika zaworu ). Temperatura zależna od przepływu ogrzewanej wody. Nie mogę znalezć danych odnośnie zakamieniania się wymiennika płytowego, ale nie jest to maly problem. Jednak i tak każdy wybierze to, co uważa. Pozdrawiam.
  8. Witam. Jesli zajdzie potrzeba wymiany wymiennika ( wężownicy ) to ceny lubelskie kształtują się w zakresie 70-130 zł. A jeśli Twój problem leży po stronie wadliwego ciągu kominowego to byc może kominiarz. Wynagrodzenie podobne. Pozdrawiam.
  9. Witam. Wymiennik poradzi sobie spokojnie nawet w razie dużego przepływu. Jednak nie wiadomo, czy poradzi sobie w razie dużego przepływu kocioł. Jednak przy założeniu około 7 l / min będziesz miał spokój. Musisz zamontować pompę ładującą wymiennik z zaworem zwrotnym, żeby pompa c.o. nie powodowała niewłaściwego przepływu przez wymiennik. Pozdrawiam.
  10. Witam. Faktycznie takie rozwiązania zdobywają coraz większą popularność. W każdym razie Tobie wymiennik dwudziestopłytowy w zupełności wystarczy. Napędy zaworów czterodrożnych, czyli siłowniki, są elementem jedynie poruszającym zawór w skali 0 - 10. Do ustawiania temperatury jest niezbędny sterownik zaworu, np. polecany przeze mnie TCZ 25. To on według zaprogramowania i potrzeb zarządza takie otwarcie lub przymknięcie zaworu, żeby odpowiadało właśnie zaprogramowanym potrzebom. Pozdrawiam.
  11. Witam. W takim razie nie jest to wymiennik płytowy. Wymiennik płytowy stosuje się w celu oddzielenia obiegu ciśnieniowego z bezciśnieniowym np. do współpracy kotła na opał stały lub kominka z kotłem gazowym. Tobie chodzi na pewno o zasobnik c.w.u. Pozdrawiam.
  12. Witam. Ten wymiennik płytowy - do czego ma służyc w tym układzie? Pozdrawiam.
  13. Witam serdecznie. Nie ma odgórnych wytycznych wskazujących na określoną średnicę rur od rozdzielacza do grzejników. W praktyce najczęściej jest stosowana rura typu pex o średnicy 16 mm zarówno do grzejników jak i do instalacji ogrzewania podłogowego do pól grzejnych o maksymalnej powierzchni 30-35 m2. Choć niezbyt duże powierzchnie podłogówki i raczej niedaleko od rozdzielacza ( ze względu na opory hydrauliczne ) można wykonać i z średnicy 12 mm bez utraty jakości grzania. Jednak można przyjąć, że średnica 16 mm pexa lub 15 mm miedz spokojnie wystarcza do zasilenia pojedyńczego grzejnika czy pola grzewczego. Pozdrawiam.
  14. Witam. Tak, to jest zawór zwrotny klapowy. Warto pamiętać, że działa on prawidłowo tylko w poziomie. Pozdrawiam.
  15. Witam. W instalacji c.o. bez zasobnika c.w.u. nie ma żadnej potrzeby stosowania drugiej pompy - przed zaworem mieszającym. Jednak w bardzo wielu przypadkach zasobnik ciepłej wody znajduje się w znacznej czasem odległości od kotła i należy wtedy zastosować pompę ładującą zasobnik ciepłej wody, jednak z zaworem zwrotnym najlepiej klapowym. Pozdrawiam.
  16. A, zapomnialem. Podajecie link na stronę honeywella. To nie jest zły zawór, ale jeśli chcielibyście podłączyć sterowanie z siłownikiem do tego zaworu, to cena siłownika honeywella to 560 zł. Totalne przegięcie. Proponuję szwedzkie ESBE - zawór 176 zł o współczynniku Kvs 12 ( przepływ 12 m3/godz. ) i oryginalny siłownik do niego 360 zł. Pozdrawiam.
  17. A usunięcie postu załatwia się z Marcinem. Tylko po co? Na forum przecież nie muszą być same turboprofesjonalne rozważania, ale i takie czasami nie do końca słuszne. Nikomu to ujmy nie przynosi, że nie wie i konsultuje problem z osobami bardziej w temacie. Pozdrawiam.
  18. Witam. Właśnie że się miesza. Pozdrawiam.
  19. Witam. Tak gwoli ścisłości to i ten schemat nie jest prawidłowy. Biorąc pod uwagę zasadę działania zaworu czterdrożnego to należałoby na tym rysunku zamienić zasilanie z powrotem z grzejników a tym samym odwrotnie założyc pompę c.o. na zasilaniu czy powrocie. Warto zainstalować zawór zwrotny zarówno w przypadku zasilania zasobnika c.w.u. pompą jak i w przypadku wykorzystania do obiegu pompy za zaworem czterodrożnym. Jednak musi to być zawór zwrotny klapowy, zamontowany w prawidłowym kierunku w poziomie, gdyż zawór zwrotny ze sprężynką będzie dopiero puszczał przepływ a tym samym grzanie zasobnika przy nastawach zaworu 4-d praktycznie powyżej 5 ( skala 0 - 10 ). Należy jednak zwrócić uwagę na to, że jeśli nie zostanie zamontowana pompa ładująca zasobnik ciepłej wody to wymuszenie przepływu przez niego pompą znajdującą sie za zaworem 4-d nastąpi dopiero przy nastawie zaworu powyżej 0 ( zero ) i im wyżej do 10 tym obieg będzie szybszy. Zależność ta jest w dużym przybliżeniu liniowa. Natomiast przy nastawie 0 ( zero ) na zaworze 4-d przepływ przez zasobnik będzie tylko grawitacyjny, co warto wziąć pod uwagę montując zasobnik. Teraz sprawa obiegu grawitacyjnego. Przy zamontowaniu zaworu 4-d obiegu grawitacyjnego w praktyce nie ma lub maksymalnie do 25 % skuteczności takiego obiegu bez zaworu. Co oczywiście nie zmienia faktu, że korzyści wynikające z założenia tego zaworu mieszającego są o niebo wyższe niż pozorna strata wynikająca z zachwiania przwidłowości samoczynnego obiegu grawitacyjnego. A zamontowanie zaworu różnicowego - kwestia podejścia do tematu; ja osobiście montuję je tam, gdzie zachodzi realna możliwość częstych i długich zaników prądu w sieci energetycznej. W praktyce zanik prądu do 2 - 3 godzin nie zaszkodzi nawet bardzi rozgrzanemu ( rozpalonemu ) kotłowi c.o. Pozdrawiam.
  20. Witam. Palisz prawidłowo, choć trochę finansów wypuszczasz na dwór wietrząc mieszkanie. Zwiększ przedmuchy do 15 - 20 sekund co powiedzmy 3 minuty na małej mocy dmuchawy. Ratuje sprawę jedynie zaworek 4-drożny. Pozdrawiam.
  21. Witam. Jest sens w zakupie takiego rodzaju kotła jesli ma ktos dobry dostęp do naprawdę suchego twardego drewna. Myślę, że kolego "poległeś" na za małym buforze. Do tego kotła i Twojej powierzchni ogrzewanej trzeba bufor o pojemności 2 - 3 tysiące litrów, a można go wykonać przecież samemu jako bufor bezciśnieniowy a nie płacić 4 tyś. zł za 1000 l ciśnieniowego. I ten ladomat... Mnóstwo kasy za ten niedopracowany sterownik. Na Twoim miejscu nie zarzucał bym wykorzystania tego kotła spowrotem u siebie pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich zmian i przeróbek. Chyba, że juz patrzec na ten sprzęt nie możesz i nie masz zamiaru nic już w niego inwestować, choc nie byłyby to wielkie kwoty. Jeśli miałbyś taki duży bufor i inne sterowanie to raczej nie chciałbyś go sprzedawać. Pozdrawiam.
  22. Witam serdecznie. Po zamontowaniu zaworu czterodrożnego czas osiągnięcia przez kocioł zadanej temp znacznie sie skróci i bedzie zależny od nastawy na zaworze lub niezależny, czyli najkrótszy z możliwych jeśli zastosujesz automatykę zaworu w postaci sterownika np. TCZ 25 lub 32. Sprawa miejsca zamontowania: kocioł z równolegle zamontowanym zasobnikiem c.w.u. ładowanym najlepiej małą pompą. Za tym połączeniem zawór czterodrożny do którego doprowadzasz zasilanie i powrót z kotła i z którego wyprowadzasz zasilanie i powrót z grzejników. Na zasilaniu intalacji grzejnikowej zamontuj pompę c.o. Pozdrawiam.
  23. Witam serdecznie. Kolego, a jak ty rozpalasz w kotle? Pytanie wbrew pozorom nie jest wcale śmieszne. Pozdrawiam.
  24. Witam serdecznie. Możliwe i najbardziej prawdopodobne są dwie przyczyny: Zakamieniony lub zapchany wymiennik ogniowy ( wężownica ) lub problem z ciągiem kominowym. Podajesz, że dzieje sie tak jak jest duży płomień. W pierwszym i drugim przypadku zadziałają wyłączniki temperaturowe zabezpieczające. Jeśli jest zakamieniony wymiennik to woda w nim podgrzewana osiąga wysoką temperaturę i zadziala zabezpieczenie zainstalowane na rurze od wymiennika. Natomiast w przypadku złego ciągu kominowego zabezpieczenie termiczne zlokalizowane w pobliżu wylotu spalin nagrzewa się i wyłącza. W obu przypadkach następuje odcięcie gazu z charakterystycznym stuknięciem zespołu gazowego. Proponuję jednak zacząć od sprawdzenia pompy c.o. i oczyszczenia filtru. Nie proponuję regulować samemu np. zespołu gazowego tylko wezwać kogoś z prawdziwym pojęciem. Pozdrawiam.
  25. Kontynuuję wątek bo choć to nie moja sprawa to coś mnie trafia na taką sytuację. Rzetelny fachowiec poza uwzględnieniem całokształtu zarówno prac jak i materialowych pod kątem zapotrzebowania cieplnego powinien w razie potrzeby powiedziec inwestorowi czy zleceniodawcy: niestety, w takiej kwocie sie nie wyrobi Pan czy Pani, trzeba doliczyć jeszcze to i to. Jednak na podstawie swojej praktyki dobrze wiem, że większość zleceniodawców patrzy na taką inwestycję przez pryzmat pieniędzy i na swoje nieszczęście tylko na tej podstawie wybiera wykonawcę. Bo jeśli jeden instalator powie 20 tyś. za całość a drugi 15 tyś. zapewniając, że zleceniodawca będzie miał to samo, to jestem przekonany, że na pewno nie będzie mial tego samego, różnica natomiast będzie wynikała z "oszczędności" na materiale. Szanowni inwestorzy i zleceniodawcy, pamiętajcie, że za dobrą instalację trzeba zapłacić na początku przy wykonywaniu trochę więcej ze względu i na dodatkowe materiały i więcej pracy przy ich montażu. Jednak dobra instalacja zwraca się od pierwszego rozpalenia w kotle, natomiast do instalacji pozornie zaoszczędzonej trzeba dokładać od pierwszego rozpalenia nie mówiąc o telefonach, nerwach, następnych przeróbkach i kolejnych kosztach już zdecydowanie większych niż trzeba by było zainwestować od razu przy montażu i szukaniu pomocy u innych fachowców i na Forum. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.