-
Postów
2322 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez marcin
-
Witam, Dziś miała miejsce mała awaria spowodowana przez moją skromną osobę ;) (błąd w sztuce). W tej chwili wszystko powinno już być w porządku. Możliwe działania niepożądane to brak tematów założonych dziś po godzinie 2:30 w nocy. Z pobieżnej analizy wynika, że takowych nie było, także ogólnie wszystko powinno obyć się bez strat własnych. Pozdrawiam i przepraszam za niedogodności. Marcin
-
rozumiem, że chodzi o kocioł z podajnikiem?
-
Ja kupiłem od producenta, bo mieszkam 15 km od niego.
-
Ze swojej strony mogę polecić - u mnie kocioł działa już około 6 lat bezawaryjnie. 2 razy "spalił" się deflektor spalin - nie wiem czy to norma, czy to wynika ze stylu palenia. Co do paleniska awaryjnego - rozważyłbym dokładnie czy warto. To naprawdę palenisko typowo awaryjne (nie do ciągłego spalania innych paliw a jedynie jak koniecznie trzeba). Ja używałem może 2 razy jak nie było prądu. A jak nie było prądu to i pompa nie działała, co w połączeniu z tym, że mam zawór 4d powodowało, że ciepło z trudem docierało do kilku najbliższych grzejników. Palenisko ma bardzo małą objętość (paląc tam węglem lub ekogroszkiem trzeba co chwila dokładać i pilnować tego. Generalnie ja już bym nie kupował wersji z tym paleniskiem. Co do mocy - też wziąłbym 38kw. 25 kw za mały raczej. U mnie 200 metrów nieocieplone spokojnie pociągnął i w najwyższe mrozy, ale jednak masz o 50% większą powierzchnie. Szkoda, że nie ma czegoś pośredniego. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru.
-
Witam, Co do ceny nie pomogę. Po 6 latach nie pamiętam już ceny (zresztą i tak dziś miałaby już małe znaczenie). Kocioł kupowałem wraz z dość rozbudowanym montażem i przeróbkami instalacji a także jak pisałem z większym zasobnikiem. Pozostaje chyba kontakt z producentem. Mam kocioł Eco Lux "U" (z awaryjnym paleniskiem, którego generalnie nie używam). Ja akurat palę od zawsze ekogroszkiem Pieklorz. Granulacji nie znam ale pasuje bo to w końcu "ekogroszek". Z tego co widzę na stronie są dość szczegółowe dokumentacje kotłów - wystarczy wejść w dział "Do pobrania". Pozdrawiam.
-
Generalnie przy ociepleniu własnego domu należy także wziąć pod uwagę wzrost wartości domu po ociepleniu (o czym już było wspomniane). Generalnie pieniądze wydane na ocieplenie "zostają z nami" - podobnie jak większość wydatków na rzeczy podnoszące ekonomiczność domu. Wciąż za mała konkurencja/panowanie monopoli.
-
Nie wysnułbym takiego wniosku :) Obie rzeczy wzajemnie się uzupełniają. Obliczenia dotyczą tego samego źródła ciepła (przed i po ociepleniu). Zupełnie niezależnie można liczyć wymianę źródła ciepła na tańsze (chociaż z tego co czytam w tym przypadku jest już bardzo tanio). Poza tym taka np. pompa ciepła czy kotły kondensacyjne w zasadzie "wymagają" ocieplonego budynku (w przypadku tych źródeł ciepła najbardziej opłacalna jest niska temperatura wody w układzie co jest praktycznie nie do uzyskania w przypadku domu nieocieplonego).
-
Jako, że liczyłem to kiedyś w arkuszu pozwolę sobie wkleić kalkulację takiego przypadku. Uwzględniając comiesięczną waloryzację lokaty mamy odsetek 65 tysięcy. Ale uwzględniając koszt zaoszczędzonego opału (ściślej odejmując go od odsetek) zostaje już ich tylko 10 tys zł. A oszczędzając opału za więcej niż 1550 zł już oszczędzamy nie ocieplając. Nie biorę pod uwagę inflacji ani zmian cen opału ani innych zysków z ocieplenia (oszczędność pracy, wygląd itp).
-
Witaj na forum :)
- 1 odpowiedź
-
- rębaki
- biomasa zrębki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kogeneracja = Energia Elektryczna I Cieplna
marcin odpowiedział(a) na ognisty80 temat w Ogrzewanie niekonwencjonalne
A może by tak inaczej : - czyli kogeneracja -
Aby trochę porządku jednak było wydzieliłem 2 tematy jakby ktoś chciał je ciągnąć: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12482-dyskusja-o-kominie/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12483-wydzielono-z-tematu-kto-ile-spalil-opalu/ Pozdrawiam
-
I ja :) Duże zasoby mają swoje wady i zalety podobnie jak małe (trochę zależy to od typu instalacji i źródła ciepła). Cieńsze rurki łatwiej ukryć (w ścianie, w listwie). Żeliwne grzejniki są obecnie stosunkowo drogie. Tutaj jest pytanie nie czy robić nowy dom na dużej ilości wody czy małej tylko czy przerabiać i czy się to się opłaca. A wg mnie można osiągnąć cel, który chcesz osiągnąć dużo taniej niż wydając kilka tysięcy złotych na wymianę grzejników. Dodatkowo rozwiązanie to może być bardziej funkcjonalne. Więcej argumentów nie pamiętam - także dyskusję w temacie kończę ;) Miłej nocy i dobrego wyboru życzę :)
- 186 odpowiedzi
-
- Grzejniki aluminiowe
- Dobór grzejników co
- (i 2 więcej)
-
Jeżeli mogę trochę bardziej praktycznie. Już w pierwszym poście pisałem, że wymieniłem już 5 na 12 grzejników na aluminiowe (ze względów estetycznych głównie). Różnicy w czasie nagrzewania instalacji nie zauważyłem (dlaczego - wywnioskujesz z tego co napisałem niżej). Generalnie rozumiem problem. Miałem kiedyś sterowanie kotłem na zasadzie: 0/1 - czyli raz temperatura np. 50 stopni, raz 20 - grzeje się to bardzo długo a w czasie gdy grzejniki są zimne w pomieszczeniach jest efekt chłodu od tych zimnych grzejników (zwłaszcza przy dużych mrozach). Ja problem rozwiązałem za cenę maksymalnie 2 dobrej klasy grzejników. Kupiłem sterownik zaworu 4d (zawór miałem wcześniej). I steruję instalacją również z zastosowaniem sterownika pokojowego, ale już nie na zasadzie 0/1 a mam ustaloną temperaturę na instalacji a sterownik pokojowy powoduje jej obniżenie o zadaną liczbę stopni (np. 7) Działa to znakomicie - grzejniki już nie stygną a są nieco chłodniejsze, nie ma efektu że jak przechodzisz w mróz koło grzejnika masz zimno. Gdy robi się zimniej w pomieszczeniach powrót do tej o np. 7 stopni wyższej temperatury trwa kilkanaście minut. Dlaczego: kocioł pracuje na np. 65 stopni i praktycznie od razu po otwarciu zaworu 4d jest w stanie dźwignąć temperaturę na instalacji. Mam także pogodówkę (także wyjściowa temperatura, która potem jest obniżana sterownikiem, zależy od temperatury na zewnątrz) - system jest praktycznie bezobsługowy od -30 na dworze do +10 (wtedy już czasami ręcznie wyłączam grzanie). Ale to akurat opcjonalna sprawa. Osobiście uważam, że to lepsza metoda niż wymiana grzejników. Nawet jeżeli je wymienisz nikt nie zagwarantuje ci, że nie będziesz miał efektu chłodu w pomieszczeniach w czasie gdy grzejniki wystygną (i kocioł je nagrzewa - piszesz, że teraz trwa to kilka godzin, po zmianie grzejników może ten czas się skróci do godziny - pytanie czy o to chodzi). Na podstawie własnych doświadczeń uważam, że wymiana grzejników na zawierające mniej wody ma sens tylko gdy stare są wyeksploatowane lub brzydkie. Dodam jeszcze, że opisane wyżej rozwiązanie nie zmienia generalnie zużycia opału. Wiem, że nie rozwiałem wszystkich wątpliwości. Z pewnością zmniejszając ilość wody w instalacji czas nagrzewania zładu się zmniejszy. Pytanie tylko czy rozwiąże to Twój problem w 100% - moim zdaniem nie bo i tak gdy grzejniki będą zimne w domu zrobi się wyczuwalnie chłodniej (mimo, że termometr i sterownik pokojowy jeszcze będzie wskazywał wyższą temperaturę - efekt zimnych grzejników). A w drugim poście tematu odesłałem do starych dyskusji na ten temat gdyż właśnie na podstawie częściowo własnych doświadczeń się z nimi zgadzam (podobnie jak z tym co piszą użytkownicy w tym wątku).
- 186 odpowiedzi
-
- Grzejniki aluminiowe
- Dobór grzejników co
- (i 2 więcej)
-
Na początek polecam wpisać w wyszukiwarce np: "żeliwne na aluminiowe". Oto pierwszych kilka wyników (głównie teoria). https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/504-zmiana-grzejnikow-z-zeliwnych-na-aluminiowe/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12389-wymiana-grzejnikow-zeliwne-na-alu/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2199-czy-warto-wymieniac-grzejniki-zeliwne/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3170-wymiana-starych-grzejnikow/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/5579-czy-wymiana-grzejnikow-bedzie-oplacalna/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2876-stare-zeliwne-czy/ Ja wymieniłem dokładnie 5 z 12 grzejników - generalnie oprócz estetyki nie widzę żadnych plusów (np. ekonomicznych).
- 186 odpowiedzi
-
- Grzejniki aluminiowe
- Dobór grzejników co
- (i 2 więcej)
-
Stosując zasadę, że 1 stopień niżej = 7% oszczędności opału osoba ta spala dzięki ociepleniu 30% mniej opału.
-
Ja mam dom 200 metrów nieocieplony i najpierw miałem zasypowe 25kW, teraz z podajnikiem też 25kW. Kocioł spokojnie daje radę ogrzać (także cwu). Mam także ocieplone poddasze i na sezon zużywam około 7-8 ton ekogroszku (wliczając cwu grzane cały rok). 25kW ogrzewało także bez problemów ten dom bez docieplonego strychu i ze starymi, nieszczelnymi drewnianymi oknami. Ktoś ci proponował 45kW na 120 metrów kwadratowych - brzmi dość nietypowo.
-
...oraz: - w przypadku gdy finansujesz inwestycję ze swoich funduszy ew. stratę na odsetkach, które mógłbyś zarobić na lokacie, giełdzie itp (całkiem realne 5% z np. 20 tysięcy złotych to 1000 zł rocznie - a po roku już 1050 itp) - w przypadku gdy bierzesz na to kredyt - koszty kredytu (zwykle wysoki) Osobiście z taką inwestycją poczekam, gdyż obecnie wyliczony okres zwrotu inwestycji jest zbyt długi, żeby mógł to rozważać. Zdecyduję się być może gdy zamarzę o większym komforcie czy też ładniejszym domu.
-
Odpowiedz jak ogrzewasz dom - jakie ocieplenie - jaka temperatura na grzejnikach. Podałeś dość dużą cenę ekogroszku (wnioskuję, że mieszkasz daleko od Śląska) - przez co faktycznie może być tak, że kwota ogrzewania węglem zaczyna być porównywalna do ogrzewania gazowego (co już kilkakrotnie na forum obliczałem). A nawet jeżeli jest to kwestia 500 zł rocznie to za robotę przy węglu warto zmienić. Jednak moje obliczenia (kondensację sobie darowałem, gdyż ja muszę mieć na grzejnikach 45, 50 a nawet 65 stopni w mrozy aby ogrzać nieocieplony dom) i niska cena węgla (mieszkam na Śląsku) spowodowały, że wyszła mi jednak różnica rzędu 1000-1500 zł. Włączyłem się w dyskusję, gdyż podajesz spalanie podobne do mojego przez co wnioskuję, że masz podobny dom i nie wiem czy bardzo skorzystasz z tej "109%" sprawności kotła kondensacyjnego :) Oczywiście mogę się mylić - przy dużej ilości podłogówki np. może to być dużo bardziej na korzyść gazu. A jeszcze trzeba sobie policzyć koszty inwestycji - kocioł kondensacyjny jednak troszkę kosztuje (dobry kocioł kondensacyjny jeszcze więcej). Chociaż osobiście za wygodę bym zapłacił nawet te 1500 zł + koszty inwestycji :) Wrzucanie węgla, czyszczenie i ładowanie kotła, wyrzucanie popiołu itp - to jednak też jakaś tam wartość. Pozdrawiam :)
-
Pytanie jeszcze jaki to rodzaj instalacji/ocieplenie domu - przy grzejnikach i wysokich temperaturach ich zasilania kocioł kondensacyjny nie "rozwinie skrzydeł" i spali więcej niż wynikałoby to z jego teoretycznej sprawności.
-
Cieszy mnie :)
-
Każdy ma prawo zakładać wątki o dowolnej tematyce (oczywiście zgodnej z regulaminem forum). Ja nawet nie mam kolektora - o czym miałbym pisać ;) Pozdrawiam.
-
Proszę o weryfikację czy problem został rozwiązany.
-
Faktycznie nie działa - postaram się rozwiązać problem jak najszybciej.
-
No fakt - chodziło oczywiście o lewą stronę :) Teraz rozumiem o co chodziło w drugim akapicie - obecnie jak widzę twórcy forum zrezygnowali z funkcjonalności oznaczania tematów jako przeczytane na tej stronie. Link "Oznacz forum jako przeczytane" jest dostępny jedynie albo na poszczególnych pod-forach albo (na samym dole) dla całego forum.info-ogrzewanie.pl.
-
Nowe posty w liście po "rozwinięciu koperty" oznaczyłem na czerwono.