Skocz do zawartości

dormario

Stały forumowicz
  • Postów

    588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez dormario

  1. Ja coś A’la takiego zrobiłem i powiem ze efektjest zadowalający. Duży płomień dopala się na deflektorze a mały w tunelu przedłużającym piramidkę. Jedynie co jeszcze kusze poprawić zrobić w całości z szamotu bo mój odlew nie jest mega wytrzymały.
  2. Jak się spisuje ta petelnia?
  3. Gdzie ta aplikacje mozna pobrac?
  4. A dałoby się napisać taką aplikację na iOS (iPhone/ iPad)
  5. Na górze w zbiorniku trzeba zamontować jakąś bańkę z wodą (10/ 20L) z wlewem do dołu i nasadzonym wężykiem którego trzeba zaczopować woskiem. Jak się zapali to wosk się roztopi i zaleje pellet. Powinno wtedy zgasnąć.
  6. Moim zdaniem winne jest słabe napowietrzanie palnika. Ciśnienie powietrza jest za duże i punktowo rozgrzewa popiół do temperatury topnienia i zaczyna się kleić. Ja u siebie tez tak miałem ( mała ekoenergia) Dowierciłem dodatkowe otwory dopalające fi 4 i dalej mało to pomogło wiec rozwiercilem je wiertłem fi 5 i spieki się skończyły. Według mnie palnik dzięki temu dostaje tyle tlenu ile potrzebne jest do prawidłowego spalenia a jednocześnie na duszach palnika jest odpowiednio niższe ciśnienie które nie rozgrzewa tak mocno popiołu. ]
  7. A jak ten pellet jest podawany ze zbiornika?
  8. Jasne że tak jak piszesz. Poszedłem jakimś skrótem myślowym. Dzięki za poprawę.
  9. Coś tu kolego nie pasuje. Biorąc pod uwagę Twoje minimalne nastawy to jest nie realne. Piszesz że przez cztery miesiące spaliłeś 750 kg Uśredniając to jest 120 dni co skutkuje spalaniem dobowym na poziomie 6,25 kg !!!!! Kocioł nie może tyle spalić w ciągłej pracy pid bo potencjał podajnika jest napewno wyższy. Szacuję że 15 kg na godzinę. Teraz biorąc na tapetę Twoje minimalne nastawy to wychodzi że na dobę pracuje 144 minut czyli przy tych nastawach na dobę powinien przerzucić koło 35 kg. Może opalasz dom kominkiem a kocił stoi tylko załadowany a nie odpalony albo w nadzorze bo nie ma co dogrzewać? Sprawdź parametry czy dobrzy wpisałeś
  10. Tak jak widzicie na ściankach na wysokości deflektora część ty drobinek się przykleja po odbiciu od deflektora, reszta szybuje do góry. Opaskę może przetestuję. Zastanawiam się czy nie dać takiej półki z płyty krzemianowo wapiennej pod kątem tak jak na szkicu (kolor zielony) na całą szerokość kotła? Tylko czy to nie wpłynie na słabszą wymianę cieplną? Ktoś ma doświadczenie?
  11. Popiół odziwo jest OK. Nie jest to w całości pył ale nawet w miejscach gdzie się mocniej pali (wygląda jakby powstawały bryłki) nie klinuje też się w szczelinach spada i rozsypuje się na drobiny. Nie ma większych spieków. Być może pomagają dopalić wsad dodatkowe dysze napowietrzające które nawierciłem. Narazie palnik daje radę na niskich mocach. Zobaczymy jak przyjdą morzy i będzie wyższa moc na palniku ale jestem dobrej myśli. Pył jest wynikiem drobnej frakcji opału. Jak jest podawana nowa dawka paliwa to idą razem z płomieniem iskierki. Pytanie jak je zatrzymać żeby nie szły na wymiennik?
  12. Śledzę wątek bo jest ciekawy. Mimo że ma sterownik Techa K1Pv4 i powiem Wam że w nim jak tylko czujnik wykryje spadek temperatury spalin to zmienia modulację natychmiast. W czasie kiedy czyszczę czujnik z sadzy to w ciągu minuty modulacja szybuje do góry do odpowiednich wartości odpowiednich do różnicy temperatur między zadaną a odczytaną.
  13. To ja się pochwalę co wyrzeźbiłem. Zbudowałem (odlałem) piramidkę o podstawie takiej jak mam palnik na wysokoć 6 cm zwężająjaca ję do góry dajęc otwór na szczycie 9x8 cm. na jej szczycie postawiłem dodatkowo czworokątną rurę o wysokości 6 cm z szamotu. piramidka nad retortą stoi 5,5 cm. Wskutek tej konstrukcji deflektor podniosłem do góry i zawisł nad całością w odległości 7 cm. Po dniu palenie miałem węglowym efekt bardzo zadowalający. To co obserwuję to nawet na niskiej mocy cały płomyk dopala się idealnie, na deflektorze nie widać sadzy co wcześniej było zauważalne. Przy wyższych mocach słup ognia bez ciemnych końców super dopalony (pewnie przez to że ma dłuższą drogę do deflektora. Piec szybciej dochodzi do temperatury, nawet leciutko zmieniłem paramety bo wchodził mi w nadzór. Jestem bardzo zadowolony z tego rzemiosła jedyne co mnie martwi to sporo pyłu, bo to co widać na półkach to efekt dobowego palenia. Pewnie winą jest frakcja opału ale coś muszę wymyślić żeby to pylenie zhamować.
  14. Kto mi powie jaka temperaturę może mieć płomień dochodząc do deflektora? Zastanawiam się czy nie możnaby takiego wklęsłego wyrzeźbić z płyty krzemienne wapiennej.
  15. Wyglada dobrze ale rzeczywiście moim zdaniem trzeba ja podnieść. A jak z przekazywaniem ciepła i spalaniem? Zdjęcia robisz przy otwartych drzwiczkach. Ja zauważyłem ze przy zamkniętych patrząc przez szybkę w klatce ogień jest zupełnie inny, bardziej strzelisty. Widać wstydu jak wiruje i dopala się.
  16. Zgodzę się z przedmówca. Też ustawiam różne wysokości deflektora i jak jest za nisko to płomień nie ma gdzie się odpalić. Wypychany jest do strefy zimnej i wytraca się sadza.
  17. Ta koncepcja mi się podoba. Czemu deflektor miałby być ze stali? Powiedzcie jaki materiał jest najlepszy na deflektor (stal, żeliwo. ceramika)?
  18. A jakby na rektorcie zainstalować taka piramidkę tak żeby palenisko miało wysoką temperature, przez odpowiedniej wielkości otwór wychodziłby płomień w formie słupa trafiałby na deflektor który rozbiłby go na boki. Nie grzejemy wtedy drzwiczek a całe ciepło kierujemy do góry. Co wy na to?
  19. Jeżeli nie masz na dmuchawie turbinki to nie.
  20. PID korzysta ze zmiennych min obroty i max obroty wiec zmieniaj tylko te. Bez PID brane są pod uwagę min went. roboczy i max went. Roboczy
  21. Grzeją bo ktoś na takie grzanie pozwala. W stacji solarnej powinieneś mieć możliwość ustawienia maksymalnej temp. Wody w zbiorniku Fakt jest taki że to nie jest zdrowe dla zbiornika. A co do anody to ja wyczytałem tylko ze zabezpiecza przed korozją a nic nie ma o wytrącaniu się kamienia. I jeszcze jedna uwaga. Widzę ze nie przyjmujesz żadnych argumentów a w Twoich ripostach wyczuwa się agresje w związku z czym daruj sobie uszczypliwe komentarze i żyj w swoim świecie. Nie muszę i nie zamierzam więcej pisać w tym wątku
  22. chyba nie wiesz o czym piszesz albo próbujesz się usprawiedliwić. Chyba że kocił stoi u Ciebie w ciepłym pomieszczeniu ale też pewnie temperatura wody CO nie jest taka jak powietrza. U mnie kocioł jest w piwnicy gdzie latem mam jakieś 15 st więc tyle ma i kocioł więc jak ciepłe trafi na zimne to kondensuje. Taka jest fizyka. Co do kamienia to tego niczym nie zahamujesz jedynie niższą temperaturą.
  23. Co do temperatury CWU w bojlerze to zaleca się żeby nie przekraczała 55 st ponieważ w wyższej wytraca się kamień który niszczy zbiornik. A co do zrzucania cieplej wody w lecie z do CO to szybki koniec dla kotła. Ja tak załatwiłem sobie kocioł w ciągu praktycznie jednego roku. Wchodząca ciepła woda do zimnego kotła kondensowala wodę na wymienniki co przełożyło się na mega korozje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.