Skocz do zawartości

Tuptus

Stały forumowicz
  • Postów

    573
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Tuptus

  1. Nie może być mniejszy niż czopuch kotła.
  2. Podobne g...o (SALUS 091FLRFV2) miałem parę lat temu w firmie przy kotle olejowym. Nieporozumienie, ciągle się coś wysypywało, przestawiało, zawieszało. Skończyło się odcięciem tego szmelcu i ciągłym lataniem do maszynowni do kotła celem ręcznego sterowania. Nie twierdzę że to jest złe urządzenie, może moje było uwalone, ale jak zobaczyłem to ogłoszenie to ciarki mi przeszły.🤪
  3. Dysza tak za bogato nie wygląda na zdjęciu. Takie jakieś dziwne spawy.🤔
  4. No, czyli najlepiej dla spokoju psychy trzeba zakupić zestaw spłuczki wraz z uszczelką pomiędzy zbiornikiem i muszlą oraz zestaw montażowy zbiornika. Wymienić i po sprawie. Prosta szybka robota.😉
  5. Z opisu nie wynika czy masz zawór dopuszczający do wymiany za 25-35 PLN, czy kompletną spłuczkę w zbiorniku za 70-90 PLN.
  6. No troszkę maławy. W założonym budżecie ciężko będzie wybrać kocioł pelletowy, bufor, wkład kominowy, trochę osprzętu i hydraulika. Może któryś z forumowiczów jeszcze coś zasugeruje.
  7. Skoro wychodzi Tobie moc grzewcza max 9.2 kW to po co iść w 12 kW? Zerknij na Pereko Qm-pell 8 kW.
  8. Ile kilowatów? Zjadłeś jakąś cyferkę.😉
  9. Fuj, nie atmos. Bardzo przyzwoite kotły, ale przy nich trzeba łóżko instalować w kotłowni aby móc na bieżąco regulować PP i PW. Nie dla mnie. Do HG najlepsze kotły są z sondą lambda, która na bieżąco daje sygnał do sterownika aby odpowiednio reagował na zmieniające się warunki w palenisku.
  10. Windhager DuoWin to jest marzenie. 🙄
  11. Bez prądu to i tak w kotle zaraz wygaśnie, więc co tu chcesz zabezpieczać? A jeśli masz nagminne dłuższe przerwy w dostawie prądu to inwestuj w UPS z akumulatorem, lub agregat.
  12. Nie, nie mam. Będzie u mnie typowy HG. Mam dość walki z węglem. Brak siły, chęci i latka lecą. Wolę powalczyć z drewnem, w zasadzie to 3 dni pracy i 20 mp przygotowane do suszenia. Tekla jest takim kotłem że stawiasz, palisz i nie przerabiasz. Skoro nic o nim nie ma to dobrze, działa. Znajomy ma ale Pirovac. O mpm jest mega wątek o przeróbkach więc nie polecam. Jak ktoś ma czas i się komuś chce to niech sobie mieszka w kotłowni i przerabia, ustawia. Ogniwo bio jest na drewno i można dostawić do niego palnik na pellet z zasobnikiem, nic nie wiem aby można było w nim palić węglem, albo nie znalazłem takiej informacji.
  13. Bierz Tekla clasico. Masz na liście ZUM, łyka drewno i węgiel. Nie bierz dziadostwa MPM bo będziesz mieszkał w kotłowni aby go przerobić żeby dobrze spalał.
  14. Nie wiem czy dobrze odczytałem opis instalacji naczynia, ale chyba jest nie w tym miejscu zamontowane. Powinno być przed pompą (laddomatem) a nie za tzn. nie między kotłem a pompą. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.
  15. Nie, nie można. Masz to w DTR kotła opisane.
  16. Jakie grzejniki, porcelanowe?🤔 Opisz co chciałeś zrobić.
  17. Jak pellet to najmniejszy z najmniejszych i żeby to jakoś sensownie działało to z buforem lub ewentualnie sprzęgłem. Ale przy takim zapotrzebowaniu to szedł bym w gaz, a jeśli nie ma przyłącza to w PC.
  18. Jak nowy docieplony dom to ja bym nie szedł w nic do ogrzewania przy czym bym musiał spędzać 15 minut na tydzień w kotłowni. Albo gaz lub PC. Ale najpierw zrób zapotrzebowanie na ciepło. Qrde, ale momencik. Czy przypadkiem takie dane zapotrzebowania energetycznego nie są już wymagane od niedawna w fazie projektu/budowy? 🤔
  19. Jeszcze jest inny materiał niż stał, miedź i plastik. Gównolit. Tego się trzeba wystrzegać bo cieknie i pęka już w fazie produkcji. 🤪
  20. Te marketowe to dziadostwo niezależnie od nazwy na obudowie, ten sam "skośny" składał na plastikowych podzespołach. Chyba że wydasz 3k na coś lepszego, ale do okazjonalnego użytku to trochę szkoda kasy. Sam mam jakieś tajwańskie gówno kupione na targu chłopskim lub babskim (jak kto woli) ponad 25 lat temu i mnie wnerwia, ale zepsuć się nie chce.
  21. Oj, taki żarcik.🤪
  22. No i spoko robota. Teraz to pewnie nie sprawdzisz jak działa, dopiero jak się chłodniej i wietrzniej zrobi. Na plus deszcz nie będzie rypał na palenisko. 😉
  23. Tylko że trzeba go jeszcze sensownie dobrać, zbyt mały nie wiele zmieni, troszkę rzadziej będzie się odpalał palnik, zbyt duży może sporo połknąć opału aby go dogrzać do sensownej temperatury aby później oddawał ciepło w czasie. Jak by nie patrzeć, jednak bufor wygeneruje jakieś oszczędności i wyrówna komfort termiczny. Gdzieś tu wyczytałem że przy peleciaku to przelicza się 20 litrów wody na każdy kilowat kotła, i w zasadzie tego bym się trzymał. Chociaż widziałem w necie instalacje które miały nawet i 600-800 l.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.