Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie forumowiczów, Ponieważ posiadam kocił HEF dlnika 14 KW , nie ukrywam że dzięki wam i chciałbym w miarę normalnie z niego korzystać. O luksusie stałocieplności 8-9 godzin to można pomarzyć, ale może 6-7 ... Do rzeczy. Mam możliwość kupienia węgla z kopalni Marcel , orzech II 29 - kaloryczność. Czytałem , nie ma z czego wniosków wyciągnąć , bo każdy pod siebie pisze. Dlatego pytam czy ktoś w tym wynalazku Hefie palił  węglem z tej kopalni? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może doprecyzuje pytanie . Robię zasyp (węgiel różny, groszek też testowałem) 70 na miarkowniku żar przegarnięty pod wymiennik worek do kotła zamykam drzwiczki i wracam za np 3 godziny ,a tam zasyp od góry 10 cm ok , ale widać że dalej już żar. Zawsze myślałem że w dolniaku spala się na dole przy wymienniku a od góry tylko spada w to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie poleciłbym, chyba że na mrozy jako mieszanka ze słabym węglem i będzie cały czas odbiór ciepła (nieocieplony dom, strop). Ja mam jeszcze jakieś 700 - 800 kg orzecha z Rydułtowy po poprzednim kotle i zostawiłem go na mroźne dni. Będzie na mieszankę z orzechem chwałowickim. Dom jeszcze nie ma ocieplonych ścian, to mam nadzieję, że problemy będą minimalne.

W tym tygodniu kupiłem na test jeden worek orzecha II z kopalni Silesia. Miałem go kupować latem na sezon, ale podobno niektórzy go nie polecali (za duża spiekalność, dużo popiołu).  Dziś żałuję, że go nie kupiłem wtedy, bo był o 100 zł tańszy jak orzech z Chwałowic. Węgiel z Silesii pali się bardzo dobrze, szybko łapie temperaturę i w ogóle nie zawiesił się, a stałopalność jest spokojnie 9 godzin. 

Jak masz możliwość, to pomyśl o orzechu z Silesii. Kup na próbę parę worków na testy. Węgiel ma dobrą kaloryczność: 27 - 28 Mj/kg, popiół do 10% (jednak jest go mniej jak w chwałowickim, który ma 9%). Spiekalność do 20 Ri - myślałem, że to może już być problem - ale jednak jeszcze nie - cały węgiel ładnie opadał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie zimy dziadowałem z kretyńskimi węglami dlatego wreszcie chciałem coś normalnego. Wcześniej też miało być normalnie cena i bijący się w piersi sprzedawca na to wskazywało. Dzięki za rady, Jutro zrobię objazd po lokalnych składach . Jeśli nic nie wyjdzie wezmę tone marcela na próbę i dam znać. Tylko czemu w tym moim badziewku zasyp się cały prawie rozpala ?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powietrze leci dołem to jak urat umnie nie leci przez ruszt pionowy.

U mnie przez ruszt pionowy leci powietrze tylko gdy otworzę drzwiczki.

Kretyński węgiel to jaki węgiel?

Jak nie masz szamotowej komory zasypowej i drewna to będziesz kloł na ten węgiel.

jakiej szamotowej komory?  nie było czegoś takiego . Mam pytanie jak u Ciebie jest możliwe żeby powietrze nie trafiało do pionowego rusztu . Drzwiczki idealnie dolegają do tej blachy(pułki) pod nimi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.