Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Ogrzewaniem Podłogówka + Kaloryfery


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Myślę, że nie tylko ja mam taki problem. Dom na piętrze kaloryfery na dole podłogówka plus kaloryfery w garażu. Sprzęt piec jednofunkcyjny Beretta plus rozdzielacz Kan.

Posiadam programator do pieca który ustawiony jest na konkretną temperaturę w konkretnym pokoju. I teraz piec grzeje dając powiedzmy 60 stopni na wszystko (w tym na podłogówkę).

Oczywiście w rozdzielaczu jest pompa mieszająca która zmniejsza temperaturę na podłogówkę do 35 stopni. Problem polega na tym, że gdy programator wyłącza piec (bo temperatura

w pokoju już jest osiągnięta) to podłogówka jest jeszcze zimna. Muszę wtedy zwiększyć docelową temperaturę w pokoju i wtedy jakoś zaczyna grzać podłogówka. Ale niestety u góry nie da

się wytrzymać bo jest tak ciepło i do tego zużycie gazu jest nie do przyjęcia.

Zastanawiam się nad kupnem dodatkowego modułu do pieca który da dwa odrębne sterowania tak żeby piec nie musiał grzać i kaloryferów i podłogówki w tym samym czasie.

Czy ktoś ma jakieś sugestie co do tego rozwiązania? Muszę się tym zająć już teraz zanim znowu zacznę płacić grube tysiące do gazowni :)

 

Z góry dziękuję za ewentualne podpowiedzi.

Opublikowano

Posiadam programator do pieca który ustawiony jest na konkretną temperaturę w konkretnym pokoju.

Tu tkwi problem tego sterowania.

Pokój, w którym umieszczony jest czujnik nie jest pomieszczeniem reprezentatywnym.

Trzeba to zmienić.

 

Potencjalne rozwiązania:

 

1.Rozumiem, że na grzejnikach nie masz termostatów? [bo to załatwiłoby sprawę]

2. Zmniejszyć temperaturę na kotle z 60 np. do 55.

3. Zwiększyć temp. w podłodze z 35 np. na 38 (mniej polecane).

4. Kupić sterownik pokojowy do podłogówki, umieścić go na dole w reprezentacyjnym pomieszczeniu, podpiąć do pompy mieszacza, kocioł ma pracować cały czas (nie ma się wyłączać). Taki sterownik, to np. Euroster 2026 z algorytmem PI (on utrzyma na dole zawsze tę temperaturę jaka będzie ustawiona - bez histerezy, że raz zimno raz ciepło...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Kolejny przypadek gdy instalacja jest niedostosowana do wymagań użytkownika. Powinno być sterowanie pogodowe jest stałotemperaturowe, powinien być podział instalacji na obwody dwa grzewcze jest jeden obwód. Z opisu nie wynika jak jest zbudowana podłogówka czy zastosowany jest zawór mieszający 3D czy zawór z głowicą termostatyczną, i chociaż oba sposoby wykonania są poprawne to możliwości sterowania układami różne. Instalacja którą masz może działać poprawnie, i zgadzam się z kolegą "vernalem" że przyczyną kłopotów może być termostat pomieszczenia który bym wogóle usunął. Przy ustawieniu na kotle stałej temperatury zasilania w pomieszczeniach z grzejnikami trzeba zastosować zawory z głowicami termostatycznymi na grzejnikach, a na podłogówce ustawić temperaturę zasilania, która nie powinna przekroczyć 55 C na początek wystarczy 40 (masz ustawione 35 co też może wystarczyć ale podłoga będzie się znacznie dłużej nagrzewać i będzie miała niższą temperaturę, różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem może wynieść ok 10-15C czyli temperatura podłogi może wynieść tylko 20 C co może być trochę za niska) do osiagnięcia przez podłogę komfortowej temperatury max 29 C. Oczywiście zawsze możesz temperaturę obniżyć i wyregulować do swoich wymagań. Na podłogówkę można zastosować sterownik pod warunkiem że jest zamontowany zawór mieszający. Czy można przebudować instalację? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiadomo jak jest zbudowana, chociaż jeżeli sterownik kotła nie ma mozliwości sterowania pogodowego i nie obsługuje 2 obiegów grzewczych to trzeba wymienić sterownik (jeżeli jest taka możliwość) lub zastosować dodatkowy sterownik ( pomoc tech. producenta powinna Ci to wyjaśnić).

Opublikowano

Wyłączałem termostat w pokoju ... wtedy wszystko było ok ale zużycie gazu nie do przyjęcia. Zapominacie o tym fakcie :)

 

"1.Rozumiem, że na grzejnikach nie masz termostatów? [bo to załatwiłoby sprawę]"

 

Mam termostaty na kaloryferach. Oczywiście zmniejszałem do np. ustawienia 3 wtedy owszem podłogówka rusza .. Ale znowu zanim pokój się nagrzeje zajmuje to wtedy bardzo dużo czasu.

I oczywiście znowu zużycie gazu jest bardzo duże.

 

"2. Zmniejszyć temperaturę na kotle z 60 np. do 55."

Niestety próbowałem bez rezultatu.

 

"3. Zwiększyć temp. w podłodze z 35 np. na 38 (mniej polecane)"

Nie zmienia nic. Niestety :(

 

"4. Kupić sterownik pokojowy do podłogówki, umieścić go na dole w reprezentacyjnym pomieszczeniu, podpiąć do pompy mieszacza, kocioł ma pracować cały czas (nie ma się wyłączać). Taki sterownik, to np. Euroster 2026 z algorytmem PI (on utrzyma na dole zawsze tę temperaturę jaka będzie ustawiona - bez histerezy, że raz zimno raz ciepło..."

 

Żeby podłogówka grzała musi dostać ciepło z pieca. Ten sterownik nie uruchomi pieca. To że podłogówka będzie chciała grzać to jeszcze nic nie znaczy. Piec musi ruszyć a do Beretty nic innego niż Beretta nie wepnę.

 

" Z opisu nie wynika jak jest zbudowana podłogówka czy zastosowany jest zawór mieszający 3D czy zawór z głowicą termostatyczną, i chociaż oba sposoby wykonania są poprawne to możliwości sterowania układami różne."

Nie znam się do końca na tym :) Zwykła pompa mieszająca z ustawieniami na "imbusa" :) Nie ma głowicy termostatycznej. Głowica jest na zasilaniu rozdzielacza.

 

" i zgadzam się z kolegą "vernalem" że przyczyną kłopotów może być termostat pomieszczenia który bym wogóle usunął"

Wyłączałem termostat w pokoju ... wtedy wszystko było ok ale zużycie gazu nie do przyjęcia. Zapominacie o tym fakcie :) Termostat został umieszczony w pomieszczeniu, które miało być najzimniejsze w domu. Więc wydawało się, że to ma sens. Ale być może rzeczywiście przeniesienie go na dół może pomoże. Dopóki kotłownia jeszcze nie wykończona można jeszcze się trochę pobawić. :)

 

 

Bardzo dziękuję za pomysły. Większość już próbowałem jak widać. Chyba zostanie mi zakup tego czegoś od Berretty co zmieni jeden obwód w dwa obwody. I będzie spokój.

Opublikowano

Mam termostaty na kaloryferach. Oczywiście zmniejszałem do np. ustawienia 3 wtedy owszem podłogówka rusza .. Ale znowu zanim pokój się nagrzeje zajmuje to wtedy bardzo dużo czasu.

I oczywiście znowu zużycie gazu jest bardzo duże.

Nie za bardzo rozumiem tutaj problem - trzeba to przeanalizować.

Jak zakręcisz je na 3, to nie powinno zmieniać czasu nagrzania (co najwyżej nieznacznie).

Nie widzę powodu, dla którego zużycie powinno być nadmierne. Rozwiń tę myśl.

 

Wtedy czujnik pokojowy powinien być umieszczony w najzimniejszym pomieszczeniu.

 

Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.