Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie Gazem Czy Groszkiem? Koszty


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

To jest moj pierwszy raz na tym forum. W tym roku zaczalem budowe mojego domu: http://pprojekt.pl/projekt184-promyk__115_9_m.html , w garazu bedzie mini salon kosmetyczny i solarium. Interesuje mnie ile kosztowaloby mnie ogrzewanie gazowe a ile ekogroszkiem no i oczywiscie co bardziej sie oplaca. Konstrukcja domu bedzie budowana wedlug projektu czyli cegly ytong, z tego co sie orientowalem, chyba najcieplejsze cegly na rynku.

Edytowane przez galusxx
Opublikowano

Witam

 

To jest moj pierwszy raz na tym forum. W tym roku zaczalem budowe mojego domu: http://pprojekt.pl/projekt184-promyk__115_9_m.html , w garazu bedzie mini salon kosmetyczny i solarium. Interesuje mnie ile kosztowaloby mnie ogrzewanie gazowe a ile ekogroszkiem no i oczywiscie co bardziej sie oplaca. Konstrukcja domu bedzie budowana wedlug projektu czyli cegly ytong, z tego co sie orientowalem, chyba najcieplejsze cegly na rynku.

Dom zaprojektowany jest pod ogrzewanie gazowe ( kotłownia z WC jest jednym pomieszczeniem), i własciwie nie widzę mozliwosci zastosowania kotła na ekogroszek bez zmian w projekcie. Niektóre projekty gotowe są w dwóch wersjach ogrzewania i proponuję sprawdzić czy dla twojego domu można nabyć projekt przystosowany do ogrzewania paliwem stałym. Koszty eksploatacji CO to "temat rzeka", i trudno powiedzieć co jest najlepszym paliwem , ile osób tyle zdań, a i zmiennych cała masa np cena węgla rośnie i to znacznie wraz z odległością od kopalni.

Opublikowano

Witam

 

To jest moj pierwszy raz na tym forum. W tym roku zaczalem budowe mojego domu: http://pprojekt.pl/p...k__115_9_m.html , w garazu bedzie mini salon kosmetyczny i solarium. Interesuje mnie ile kosztowaloby mnie ogrzewanie gazowe a ile ekogroszkiem no i oczywiscie co bardziej sie oplaca. Konstrukcja domu bedzie budowana wedlug projektu czyli cegly ytong, z tego co sie orientowalem, chyba najcieplejsze cegly na rynku.

 

gaz czy ekogroszek? przy dzisiejszych cenach(ponad 800zł/t) odpowiedź gaz Tu zaoszczedzisz może ze 100zł rocznie wybierając groszek

gaz czy miał? tu już jest dylemat co komu bardziej odpowiada czy oszczędności, brud i praca, czy też czystość i bezobsługowość. W tym przypadku możesz zaoszczędzić nawet 800zł rocznie.

Opublikowano

Ok dziekuje za odpowiedzi, mam jeszcze prosbe do osob ktore maja podobny metraz jak ja, aby napisaly ile wynosi roczny koszt ogrzewania gazem i eko groszkiem. Odpowiedzi nie musza byc kwotowe, nawet wolalbym w metrach szesciennych i tonach.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ceny paliw rosną z roku na rok i dziś może opłaca się ekogroszek a jutro nie.

 

En. elektr. G11 całodob. 1999 0,26 zł/kWh; 2002 0,32 zł/kWh; 2006 0,38 zł/kWh

2008 0,43 zł/kWh; 2010 0,49 zł/kWh

 

En. elektr. G12 dwustr. 1999 0,30/0,13 zł/kWh; 20020,40/0,22 zł/kWh 2006 0,44/0,23 zł/kWh; 2008 0,49/0,23 zł/kWh; 2010 0,55/0,30 zł/kWh

 

Gaz ziemny 1999 0,82 zł/m?; 2002 1,10 zł/m?; 2006 1,45 zł/m?; 2008 1,55 zł/m?; 2010 2,00zł/m?

 

 

Węgiel kamienny 1999 350 zł/t; 2002 450 zł/t; 2006 470 zł/t; 2008 500 zł/t; 2010 740 zł/t

 

Węgiel ekogroszek 1999 b.d. 2002 b.d. 2006 550 zł/t; 2008 700zł/t; 2010 800 zł/t

 

 

Koszt ogrzania 115m2 wyniósłby ok 3-5 tys. zł jak ktoś bardzo lubi ciepło.

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam,

 

Na ogrzanie takiej powierzchni zużyje Pan 2500l. propanu. Jeżeli ma Pan własny zbiornik LPG (nie jest Pan związany umową z koncernem), w sezonie letnim zatankuje Pan po 1,4 zł + 23 % VAT (przynajmniej ja tyle ostatnio płaciłem ). Czyli roczny koszt ogrzewania to ok. 4300 brutto, pozdrawiam,

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Z tym gazem to nie jestem taki pewien. Ludzie mają i narzekają na rachunki. 800zł oszczędność? Skąd takie wyliczenie? Znam osoby które ogrzewały gazem, po przejściu na groszek czy miał rachunki za ogrzewanie automatycznie spadają o około 1/2 - przynajmniej tak wynika z opinii moich znajomych. Oczywiście miał najtaniej, ale nie jest to sposób bezobsługowy ( popiół, czyszczenie pieca, różna kaloryczność). Dla wygody tylko gaz. Jeśli trochę pracy nie przeszkadza to miał lub groszek.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Na rachunki za gaz narzekają ci którzy związali się umową z koncernem, wzięli zbiornik w dzierżawę i za propan płacą po 3,5 za litr (sam to kiedyś przeżywałem i delikatnie mówiąc nie byłem zadowolony). Po zakupie zbiornika na własność za gaz zapłaciłem 1,8 za litr i jestem zadowolony , sąsiad z piecem na ekogroszek i podobnym metrażem już się zastanawia na zakupem butli. Jeśli chodzi o miał masz rację wyjdzie taniej, ale brud, problem ze składowaniem, średnio przyjemna praca, problem z podgrzaniem wody użytkowej latem (terma na prąd to też koszty) tak że u mnie odpada, pozdrawiam

Opublikowano

Był napust na grzanie olejem,dużo ludzi zainwestowało i po kilku latach olej jest drogi.To samo z ekogroszkiem.No i zaobserwowałam jakieś montaże innych palników w piecach na olej.Ekogroszek i pellet tak samo-zaczyna się moda na samodzielną produkcję zrębki.Ciekawa jestem co wymyślą żeby udupić ludzi tym razem i co wymyślą dzielni ludzie.Rębaki napędzane parą?:)

 

sorki za nieskładną wypowiedź,ale dzieci z chomikiem mi po plecach chodzą,a to nie sprzyja skupieniu:)

Opublikowano (edytowane)

Muszę uczciwie przyznać, że to wszystko przeraża jak się tak na to patrzy. Pisałem tam i tu, że wszystko zależy od stosunku kosztu opału do przychodów:

jeśli macie czas biegać z drewnem cały dzień i pół wieczora, to ok. Ja nie mam na to czasu, póki co a i nie lubię :).

 

Dlatego na razie koszt sezonu wyniosł mnie (bez inwestycji) 2025zł. brutto (2,7 tony antracytu w dobrej cenie). a ok. 300m.kw. powierzchni.

Niestety dobre czasy jak juz sobie powiedzielismy sie kończą teraz cena antracytu jest wyższa ok 820 za workowany... luzem to 770 w moich okolicach.

 

Ja bałbym się porównania do gazu. Wg moich szacunków jest przepaść na niekorzyść gazu,

Gaz spala się równomiernie i niezależnie od pogody... (łatwość przyzwyczajenia z braku obsługi) z węglem i ciągiem bywa różnie... (większa kontrola)

 

Antracyt jest ciekawą alternatywą ale pozostają do dyskusji... koszty zmiany automatyki, tzn. przeróbki pod antracyt, którą chyba tylko ja polecam w EU :)

Koszty w sensie czasu na przeróbki i komponentów i to automatu z podajnikiem tłokowym a o innych kotłach z .... antracytem wolę się nie wypowiadać...

 

Nowoczesny system z wizualizacją do sterowania spalaniem tego węgla w kotle tłokowcu zaoszczędza czas

i świetnie sprawująca się pogodówka też robi swoje. Mało popiołu, mało roboty, mało czyszczenia pieca, do tego niedrogo=niskie zużycie antracytu, który jest w cenie groszku.

Warunek to dobre ustawienie powietrza na zasuwce, reszte robi już sterownik. Ważne jest też obchodzenie się z popielnikiem...

 

Sprawdzone trzecią zimę, uważam, że to dobra alternatywa, zwłaszcza dla kogoś kto ma w planie dopiero zrobić kotłownię.

Edytowane przez montez
Opublikowano

a w tym roku ile zapłacisz 2,2 - 2,3zł?

statystycznie to wzrost kosztów o jakieś 25-30% w ciągu jednego roku

a co będzie w 2013-14?

cena ropy spadnie? czy może akcyzę obniżą :D

 

Ile zapłaciłem napiszę w lipcu gdy już zatankuję :-) Myślę ,ze nie wiecej niż 2 zł, obecna cena to 2,2 ,ale przecież sezon grzewczy dopiero się kończy a propan najtańszy jest w lipcu. Czy ropa stanieje tego nie wiem, akcyza mnie nie interesuje bo gaz na cele opalowe jest z niej zwolniony. Z drugiej strony czy węgiel będzie w tym roku tańszy niż w ubiegłym? Daleki jestem od obrony ogrzewania gazem propan , węgiel czy miał na pewno jest tańszy (na razie), po prostu nie mam czasu i ochoty przy tym biegać i nie mam gdzie tego składować. Montez ,napisałeś "Gaz spala się równomiernie i niezależnie od pogody..." nie wiem za bardzo co miałeś na myśli ,ale jeżeli uważasz ,że piec zużywa tyle samo gazu gdy na zewnątrz jest -20 czy +5 stopni to napisałeś kompletną bzdurę. "łatwość przyzwyczajenia z braku obsługi" to dla mnie przewaga gazu nad opalaniem węglem a to, że z "węglem bywa różnie" to wada ogrzewania tym paliwem. Zostaje jeszcze kwestia ogrzania ciepłej wody poza sezonem grzewczym, większość korzystający z węgla ma termy elektryczne (koszt ogrzania wody prądem znacznie wyższy niż gazem. Reasumując nie ma dziś idealnego rozwiązania na orzewanie , każdy musi wybrać sam uwzględniając wszystkie plusy i minusy danej technologii.

Opublikowano

Witam

 

Wtrącę moje spostrzeżenie, ani jedno ani drugie, nie wungiel i nie gaz. Inwestycja nie warta zachodu. Koszt węgla jest nie współmierny do nakładów własnej pracy, do tego za drogi, a koszt przyłącza gazowego powala. Do tego należy doliczyć komin, koszt zakupu kotła (obojętnie jaki) robi się niezła kwota. Z tego co widzę domek niewielki, jak nie popełnisz dużo błędów to można ogrzać go świeczką lub dwoma, tak dla komfortu.

I jedno i drugie rozwiązanie jest już przeżytkiem.

 

Poczytaj o pompach ciepła, za jednym zamachem masz co i cwu w rozsądnych kwotach przy inwestycji zbliżonej o ile nie tańszej od twoich typów.

 

Pozdrawiam

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Na pewno pompa ciepła (zwłaszcza gruntowa) nie jest tańszą inwestycją. Takie stwierdzenie to szamaństwo. Koszt założenia pompy ciepła ( nie jakiejś non marking z allegro ) w porówaniu do kosztów wykonania przyłacza gazowego i zakupu kotła oceniam na min 30-40 tyś. róznicy. Mówie o przypadku kiedy jest dostępny GZ 50 np. Różnica ta powoduje , że taka inwestycja się niemal nigdy nie zwróci . Jak się nie ma dostępu do gazu przesyłowego to już sytuacja jest odmienna . Wtedy tak.

Opublikowano

Nie mieszkamy w Moskwie żeby myśleć o tak archaicznym rozwiązaniu jak pompa ciepła gruntowa ,to juz jest przeszłosc przynajmniej od 5 lat

na dzień dzisiejszy pompa ciepłą powietrze woda koszt jest podobny do kosztu inwestycji w instalację gazową a jak jej nie ma to nie ma sie nad czym zastanawiac koszt eksploatacji takiej pompy tej zimy jest mniejszy o 20% od gazu ziemnego a przy cięzkiej zimie mozna przyjąc że tak samo jak gaz ziemny ale biorac pod uwagę ze :

-nie potrzebujemy kotłowni

-nie potrzebujemy komina

-zadnych uzgodnień ,projektów itp co powoduje że jesli na etapie projektu przyjmiemy pompe ciepła powietrze woda to zadne inne zródło nie jest wstanie przebić tak niskich kosztów (poza drewnem i atomem )ale ta pierwsza ma pewne wymagania co do pomieszczeń do suszenia drewna a druga to wiadomo

a do zasadniczego pytania czy eko czy gaz to to juz zalezy od upodobania bo ani jedno ani drugie tanie nie jest a do tego potrzbene są wszystkie wymagania ,kominy itp

wiec jesli juz mieszkamy i mamy kotłownie to wybieramy pomiędzy komfortem a a stereotypami bo innego uzasadnienia nie widzę dla palenia węglem biorąc produkt końcowy do ceny

Opublikowano

Zgadzam się . Pompa pow-woda może być tańsza w eksploatacji niż gaz ziemny ale nie musi . Jak sam wskazałeś to zależy od zimy. Oczywiście zalezy tez od pompy. Te wydajniejsze są dalej znacznie droższe od kotła gazowego z zasobnikiem np. Popatrz na cenę Zubadana . Tańsza jest Toshiba Estia , Lg czy Daikin . Choć ich wersje wysokotemperaturowe już nie szczególnie. Ale to już nie jest taka przepaść cenowa. Komina prowadzonego na dach przy gazie i kotle turbo lub kondensacyjnym wcale nie potrzeba . Granicą jest moc kotła do 21 kW i można przez ścianę . Koszt do pominięcia .

Nie upieram się wcale że gaz ziemny to jedyny wybór . Sam się zastanawiałem na pompa pow - woda . Czemu nie . Wszystko jest kwestią kasy i wyboru . No i rzeczywiście przy pompie nie trzeba projektu kotłowni z pozwoleniem na budowę .

Opublikowano

no myślałem tu o pompie Fujitsu lub najnowszym dziecku wprowadzinym na nasz rynek czyli Samsung który u naszych sasiadów sprawuje się rewelacyjnie i u nas tez pozytywnie tak jak pisałem

natomiast policz sobie koszt przyłącza ,kotłowni i tego wszystkiego ,no chyba że to juz jest to mysle że koszt ok 10 tys na kocioł z zasobnikiem i faktycznie wtedy to jest najrozsądniejsze rozwiązanie

Cieszy mnie tu fakt że nie przekonuje sie tu nikogo do kopciuchów czy eko jako tańszego z pozoru ogrzewania

Opublikowano

U mnie koszt wykonania kotłowni (kocioł , orurowanie,filtry,zasobnik , naczynia przeponowe , robocizna, przyłącze wewn, przyłącze zewn ) wyniósł do kupy ok 18000-18500 pln . Nie kupisz za to pompy a co z resztą? Zubadan 40 000 tyś około , Estia ponad 30 000 tys .

Opublikowano

Witam

 

Wojtek 1971 poczytaj o pompach p-w oraz o pompach z kolektorem poziomym lub pionowym,zapoznaj się z dużą ofertą na rynku europejskim (w PL drogo jak cholera), a jak będziesz zdeterminowany to znajdziesz zubana za przystępną kwotę z Anglii.

 

Oprócz kosztów sztywnych takich jak komin, kocioł i szalejące ceny paliw stałych, należy dodać dużo pracy własnej w obsługę kotła z podajnikiem. Wiadomo, że pierwszy rok będzie ciężki, a w perspektywie czasu ekonomicznie nieuzasadniony.

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
Montez ,napisałeś "Gaz spala się równomiernie i niezależnie od pogody..." nie wiem za bardzo co miałeś na myśli ,ale jeżeli uważasz ,że piec zużywa tyle samo gazu gdy na zewnątrz jest -20 czy +5 stopni to napisałeś kompletną bzdurę. "łatwość przyzwyczajenia z braku obsługi" to dla mnie przewaga gazu nad opalaniem węglem a to, że z "węglem bywa różnie" to wada ogrzewania tym paliwem.

Kilku znajmych którzy ogrzewają gazem dla pow. do ogrzania ok. 160m.kw. na sezon wydają ok. 8000pln.

Dla porównania antracytem dla 2 x większej powierzchni jest to z grubsza 8x taniej.

 

napisałem trochę niefortunnie w skrócie myślowym "Gaz spala się równomiernie i niezależnie od pogody...", mając na myśli niezależność tego spalania od ciągu kominowego... dla węgla spalanie spowalnia... czyli sterownik robi swoje (pogodówka) a oprócz tego >>naturalnie<< antracyt spala się dużo wolniej przez spadek ciągu... zresztą każdy węgiel.

 

Z kolei gallean napisałeś, >>"łatwość przyzwyczajenia z braku obsługi" to dla mnie przewaga gazu <<

Właśnie uważam ponownie, że to jego największa wada. A to dlatego, że do kotła na węgiel itp. trzeba zajrzeć od czasu do czasu patrząc w popielnik (ilość popiołu obrazuje nam zużycie opału i prawidłowość do pogody) podobnie w zasobnik (Częstość uzupełniania). Chcąc nie chcąc, pośrednio jesteśmy przymuszani do jako takiej kontroli spalania.

Z gazem jest inaczej - o dogrzewaniu całkiem bez umiaru dowiemy się z rachunków....

 

To taka tylko psychologia korzystania... ale może mieć jakiś wyraźny udział w całkowitym koszcie ogrzewania gazem.

 

Nie potrafię sobie wyobrazić płacenia 8x więcej niż teraz, nawet nie potrafię sobie wyobrazić 4x większego kosztu. Przy 2x większym koszcie ogrzewania dla czystości i wygody jest to zrozumiałe, dla mnie nie przekonujące. Przy poziomie drożyzny ok. 1.5x do węgla nie byłoby się nad czym zastanawiać. Jeśli porównać do kosztu ogrzewania mieszkania w bloku, kiedy rozkłada się na całe 12 m-cy koszt sezonu wychodzi

 

Koszt sezonu ok 2300 (z energią elektryczną) dla 300m.kw. to 192pln / miesiac (12m-cy) (antracyt)

Dla gazu wg mojej orientacji to może być 770pln / miasiąc, co dla mnie osobiście wydaje się nie do zaakceptowania, nie dlatego, że za drogo (bo za drogo) ale glównie dlatego że można o tak wiele taniej....

 

znalazłem coś takiego

http://www.piece.pl/jak_duzo_chca_panstwo_placic.php

 

pompy ciepła - nie przekonuje mnie to.... z powodu jw. nadal za drogo...

Edytowane przez montez
Opublikowano

no a koszt kotłowni jako pomieszczenia? komin itp?

 

pomieszczenie techniczne wg mnie i tak musi być choć w tym momencie nie nazywa sie tego kotłownią. Co do kominów przy gazie to już wspomniałem że nie musi być pionowego aż nad dach do 21 kW tylko bezpośrednio "wydech " prawie poziomo przez ścianę .

Opublikowano

Kilku znajmych którzy ogrzewają gazem dla pow. do ogrzania ok. 160m.kw. na sezon wydają ok. 8000pln.

Dla porównania antracytem dla 2 x większej powierzchni jest to z grubsza 8x taniej.

 

napisałem trochę niefortunnie w skrócie myślowym "Gaz spala się równomiernie i niezależnie od pogody...", mając na myśli niezależność tego spalania od ciągu kominowego... dla węgla spalanie spowalnia... czyli sterownik robi swoje (pogodówka) a oprócz tego >>naturalnie<< antracyt spala się dużo wolniej przez spadek ciągu... zresztą każdy węgiel.

 

Z kolei gallean napisałeś, >>"łatwość przyzwyczajenia z braku obsługi" to dla mnie przewaga gazu <<

Właśnie uważam ponownie, że to jego największa wada. A to dlatego, że do kotła na węgiel itp. trzeba zajrzeć od czasu do czasu patrząc w popielnik (ilość popiołu obrazuje nam zużycie opału i prawidłowość do pogody) podobnie w zasobnik (Częstość uzupełniania). Chcąc nie chcąc, pośrednio jesteśmy przymuszani do jako takiej kontroli spalania.

Z gazem jest inaczej - o dogrzewaniu całkiem bez umiaru dowiemy się z rachunków....

 

To taka tylko psychologia korzystania... ale może mieć jakiś wyraźny udział w całkowitym koszcie ogrzewania gazem.

 

Nie potrafię sobie wyobrazić płacenia 8x więcej niż teraz, nawet nie potrafię sobie wyobrazić 4x większego kosztu. Przy 2x większym koszcie ogrzewania dla czystości i wygody jest to zrozumiałe, dla mnie nie przekonujące. Przy poziomie drożyzny ok. 1.5x do węgla nie byłoby się nad czym zastanawiać. Jeśli porównać do kosztu ogrzewania mieszkania w bloku, kiedy rozkłada się na całe 12 m-cy koszt sezonu wychodzi

 

Koszt sezonu ok 2300 (z energią elektryczną) dla 300m.kw. to 192pln / miesiac (12m-cy) (antracyt)

Dla gazu wg mojej orientacji to może być 770pln / miasiąc, co dla mnie osobiście wydaje się nie do zaakceptowania, nie dlatego, że za drogo (bo za drogo) ale glównie dlatego że można o tak wiele taniej....

 

znalazłem coś takiego

http://www.piece.pl/...stwo_placic.php

 

pompy ciepła - nie przekonuje mnie to.... z powodu jw. nadal za drogo...

Oczywistym jest że gaz jest droższy od węgla i będzie chyba że tego pierwszego zabraknie . Ale wydaje mi się że nie można tak tego prosto obliczać. Dla jednych węgiel lub pochodne to jedyna możliwośc nie płacenia ogromnych rachunków jeżeli poziom energetyczny budynku jest zły . Jeżeli ktoś go buduje i chce ogrzewać bezobsługowo to dązy do dobrych parametrów izolacji i stosowania ogrzewania niskotemperaturowego. Jednym słowem chce obniżyć zużycie prądu czy gazu do poziomu na tyle niskiego żeby nie wyrywać sobie włosów z głowy że płaci np 8000 za gaz.

Powiem tak. Ja ogrzewam ponad 200 m2 . Najwyższy rachunek jaki miałem to ok 600 zł za luty kiedy mroz dochodził do - 20 st. Co do grzania bez umiaru na skutek bezobsługowości systemu to nie jest to tak . Sterownik grzeje kiedu trzeba i w okresie wiosennym takim jak teraz włacza palnik kotła bardzo rzadko co wynika z jego krzywej grzewczej i nastawy temp wewnętrznej . To samo jest przy systemie obsługowym - węglu np. chyba że ktoś idzie na przetrzymanie i może przeczekuje chłod w domu bo jest nadzieja że za dwa dni będzie cieplej .

Rachunki 8000 za dom 160 m2 to katastrofa i abstrakcja dla mnie .

Opublikowano

Dla mnie taki rachunek też jest katastroficzny ale jak podałem w linku w moim poście, na stronie piece.pl przy rozważaniach nad innymi rozwiązaniami, takie koszty jak 7700pln za 160m.kw. sa do przyjęcia...

 

Rozumiem, że masz ogrzewanie gazowe i dobrze docieplony dom, jesli dozyję, tego że też dobrze ocieplę dom, to pewnie z tych 2000 za antracyt na sezon jeszcze zostanie...

 

Co do psychologii ogrzewania o ktorej pisałem, to wrzucanie worków do zasobników a 25kg to pewien wysiłek.

Ja mam bufor ciepła w dachu, kiedy świeci słońce to mam ciepło na piętrze, kiedy cały dzień jest zachmurzony

to widzę, że muszę grzać intensywniej. Czujnik temp. pokojowy mam na parterze i tam jest niższa temp. i dochodzi do absurdów, że na parterze mam 23st. a na piętrze 25 i wtedy otwieram okna, bo sie nie da wytrzymać i spać (ostatnie tygodnie), widać wyrażnie, że ocieplenie dachu jest kiepskie.

 

Generalnie trochę pastwię się nad ogrzewaniem gazowym i jestem mu nieprzychylny tylko z powodu ceny.

Z danych, które podałeś wynika, że dla mojego domu to mogłoby być ok 3500pln co jest tylko 30% wzrostem do kosztu antracytu i wydaje mi się całkowicie nierealne. Z porównania wielu osób i dyskusji na tym i innych forach coś się zupełnie nie zgadza.

 

Przeważnie koszt ogrzewania gazem jest znacząco wyższy niż węglem, inaczej jak wytłumaczyć powszechność korzystania z ekogroszków zamiast gazu? Z tymi 8x 4x 2x to taki troche naciągany marketing z mojej strony na rzecz antracytu, jednak przyrównanie kosztów ogrzewania gazem do kosztów ogrzewania groszkiem to jest dla mnie całkowite mijanie się z prawdą.

 

Rozmawiałem z osobami, które ogrzewają gazem i miesięcznie wydają od 1000 do 1500zł. w sezonie a bywa i więcej.

Kwoty 600-900zł to normalka czy jest dużo cieplej czy dużo zimniej.

 

Jeśli piszesz rzetelne informacje, to by oznaczało, że cały sekret w materiałach z których budynek jest wykonany, czyli ocieplenia, ale z tego wynika, że gdyby zastosować węgiel do "Twojego budynku" koszty ogrzewania spadłyby przynajmniej o połowe jak nie o 2/3

Opublikowano

Nie wiem czy to sekret czy nie :). Oczywiste jest że im dom energetycznie cieplejszy tym mniej się wydaje na jego ogrzanie. Co do kosztów ogrzewania węglem w moim domu. Nie jestem przekonany czy można do tego podchodzic liniowo czyli proporcja ceny gazu/węgiel do proporcji kosztów ogrzewania gaz/węgiel. Wydaje mi się że im mniejsze zapotrzebowanie na ciepło budynku tym bardziej spada sprawnośc instalacji na paliwa stałe. Kocioł na paliwo stałe ma sprawność pewnie 50/60 % przy jego nominalnej mocy . Im mniej tej mocy potrzebuje tym ma mniejszą sprawność. A przecierz chyba nie ma kotła na paliwo stałe który moduluje moc z np 20kW w dól do powidzmy 5 kW ? Ale oczywście pewnie bym zapłacił mniej . Tylko ja nie mogę u mnie zastosować kotła na paliwo stałe i nie chce . Wole płacić potencjalnie więcej .

Dane które ci podałem są realne jak najbardziej . Palę od listopada ( trochę od pazździenika ale to nie było normalne urzytkowanie ) . Rachunki podawane są w rozliczeniu 2-miesięcznym. I Tak : październik/listopad 560 , grudzień/styczeń 850, luty /marzec 950, dalej nie wiem jeszcze ale mniej z pewnością . Teraz przez ostatni miesiąc poszło 55-60 m3 gazu co oznacza około 160-170 zł.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.