Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Palić W Kotle Z Palnikiem Rynnowym Defro Duo Uni


thepablo

Rekomendowane odpowiedzi

mi wylaczyli prad na 8 godzin. Wpadam do kotlowni a tu cisza :) dotykam rury wychodzacej z kotla i byla goraca i gdy wlaczyli prad to piec ruszyl dodam ze temp byla okolo 40 st na piecu i szybko doszedl do zadanej 55st. Wystarczylo doslownie troszeczke zaru miedzy popiolem na rynience aby ruszyl :)

 

jezeli chodzi o kalorycznosc to groszek pieklorz ma 28 , wczesniej palilem grochem o kalorycznosci 26 a teraz pale retopalem o kalorycznosci 25 i tutaj jest sporo popiolu no i co zauwazylem ze przy retopalu mniej sie nagrzewa rura podajnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie moze byc problem z tym ze jak wylacza prad na 2 , 3 godz to moze strazak zadzialac ze wzgladu na wysoka temp rury podajnika, hmm... Gdy jestesmy w domu to mozemy to kontrolowac, gorzej gdy nas nie ma w kotlowni.

 

jeszcze mi to sie nie zdarzylo, zeby strazak zadzialal nawet przy braku pradu przez 8 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tysonq

 

poswiecisz 2 - 3 godz i po krzyku i piec wygaszony. Ja zrobie tak jak dudus1234

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagotować nie ma szans, ale może za bardzo nagrzać rure od podajnika, i w najgorszym przypadku może strażak zadziałać.

 

Ostatnio nagle mi wyłączyli prąd na ok 2godziny, to rura była mocno gorąca, ale strazak nie zadziałał

 

wydaje mi sie ze rura sie nie nagrzeje i cofki zaru w kierunku zasobnika paliwa nie bedzie, bo wszystko jest szczelnie pozamykane i sie to wszystko "udusi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balzak

 

dzis piec wygasilem, zrobilem to tak jak pisal dudus1234 i udalo sie:)

 

sezon zakonczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

ddu50kw

Ja tez wygasiłem i przepalam drewnem , oprócz sob-nied. mam narazie tylko warsztat w domu jeszcze nie mieszkam ,mam pytanie czy po wygaszeniu pieca czyli wypaleniu drewna wyłączac piec na weekend przyciskiem standby czy wystarczy ze piec sam wyłącza nadmuch po ok 30min (a porpo nie wiem gdzie to sprzwdzic ani gdzie zmienic ten czas jak jak temp na piecu spada a nadmuch prubuje ja podnieść) i sie wyłacza.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balzak a jak chcesz przepalac drewnem? palisz caly czas grochem? i dokladasz drewno na ruszta awaryjne? A zalozyles ta klapke uchylna od doprowadzenia powietrza do drzwiczek dolnych?

 

mi poszlo 2,5 tony opalu na 4,5 miesiaca grzania bez wylanczania pompy CO i podlogowej. Dom byl na etapie ocieplania poddasza welna wiec na poczatku sporo opalu poszlo w gwiazdy. Jeszcze tam nie mieszkam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zanoszę się z kupieniem pieca z palnikiem rynnowym czy to dobry pomysł czy lepiej retorta będę palił co mnie w danym sezonie wyniesie taniej pierwszy sezon myślę o paleniu eko lub miałem potem docelowo peletem bo mam okazje kupić bez faktury taniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz palic tylko grochem to polecam retorte, jezeli wszystkim to pozostaje palnik rynnowy.

 

Ja pale teraz grochem i mam palnik rynnowy i pali sie OK.

 

Poczekaj jeszcze moze wiecej osob sie odezwie to napewno Ci pomoga. Ja jak narazie jestem zadowolony z palnika rynnowego.

 

Mam piec DEFRO DUO UNI25KW i sa w nim zamontowane ruszta wodne, a to juz inny temat :) rozne opinie co do ruszt wodnych, osadzanie sie sadzy, smoly itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z kopceniem bo ktoś mi mówił że bardzo dymi, czemu inny temat te ruszta wodne to dobry pomysł czy zły bo się już na czytałem tyle że nie wiem co wybrać czy piec na wszystko to znaczy na pelet owies itp czy tylko miał i eko groszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balzak a jak chcesz przepalac drewnem? palisz caly czas grochem? i dokladasz drewno na ruszta awaryjne? A zalozyles ta klapke uchylna od doprowadzenia powietrza do drzwiczek dolnych?

 

Przepalam jak nie pale grochem ale jeszcze mam resztki groszku to go zużywam testuje czeski eko z kopalni ledvice na takie ciepłe dni, i jak bedzie to wychodziło dobrze to do grzania CWU bede go używał. Nie podkładam na ruszt drewna jak pale grochem.

 

Klapke na drzwiczkach miałem zamontowaną ale uwazam ją za bez sens i ja zdemontowałem poprostu uchylam dolne drzwiczki troche i sie fajnie pali.

 

Jak przepalam drzewem to ustawiam alarm temp. na maxa i np. podkładam jak ide spać ładnie sie wypala pompki pompki przestają chodzić swieci sie tylko sterownik i zaden alarm mi nie wyje, a rano tylko zachodze do kotłowni i wyłączam sterownik i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z kopceniem bo ktoś mi mówił że bardzo dymi, czemu inny temat te ruszta wodne to dobry pomysł czy zły bo się już na czytałem tyle że nie wiem co wybrać czy piec na wszystko to znaczy na pelet owies itp czy tylko miał i eko groszek

 

Kopcenie zazwyczaj objawia sie złymi ustawieniami, Co do rusztu wodnego mam go i na pewno wiecej bym go nie wziął, ewentualnie ruszt żeliwny wyjmowany, Tak ze musisz sam wybrać. Rynna jest bardziej uniwersalna daje duze możliwości mniejsze opory itp itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak przy ruszcie wodnym awaryjnym dochodzi do osadzania kociolka sadza i trzeba go czesciej czyscic. Duze znaczenie ma tez rodzaj ekogroszku tanszy i drozszy. Niby ekogroszek ale sa ceny od 500 do 800 a nawet 900 za tone. Ja powiem tak ze palilem grochem za 800 zeta za tone i spalanie bylo ok , lecz kupilem pozniej retopal za 650 zeta i powiem ze wiecej go kociolek przepalal i wiecej powipolu jest z niego. Jak bede kupowal to kupie ten drozszy bo i tak wychodzi na to samo. A tanio kupisz to drogo kupisz - takie powiedzenie a przy tym to sie jeszcze urobisz :)

 

Balzak podsuna Ci temat to sobie poczytaj . i wyciagnij wnioski

 

Rynna mozesz palic mialem, ekogroszkiem, pelletem i owsem, ale czy to ma sens? przemysl to . Ja mam Defro Duo Uni 25kw i jak narzie jestem zadowolony i nie mialem z kociolkiem zadnych problemow przez zime. A co tam z czyszczeniem :) czasami mozna posiedziec troche w kotlowni :) zarcik maly, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jesteś zadowolony z piecyka więc rynny nie taka straszna i mnie zrywa zawleczkę a trzeba poświęcić tak samo czasu na ustawienia jak i przy retorcie a nawet powinno się zaglądać do piecyka i wyczyścić go czasem :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także jestem posiadaczem Defro Duo Uni 25 kW.

 

I tak samo oprócz częstego czyszczenia piecyka z sadzy ( w moim przypadku raz na tydzień co zjmuje góra 30 min.) nie miałem z nim żadnego problemu aby wygasł czy zrywał zawleczki .

 

Stosowałem nawet mokry ekogroszek który dostałem w styczniu i pieknie przechodził przez rynienke i się wypalał.

 

Teraz lecę na trybie letnim , czyli ogrzewanie samej wody w bojlerze i piecyk bierze b.mało worek 25 kg idzie na ok. 4 dni .

 

Zauwarzyłem że w tym trybie mało co sadzy i syfu w środku się zbiera .

 

Większość twierdzi że ten syf zbiera się przez zadymienie w podtrzymaniu a w trybie letnim kociołek mało co pracuje więc zadymiony jest non stop.

 

To właśnie potwierdza teorie że ruszta wodne wychładzają ogień i spaliny i z nich wytrąca się ta piekielna sadza.

 

Czyli im więcej nasze piecyki są w trybie pracy tym większy syf.

 

Także kto spala na miesiąc mniej bo ma nowy dobrze ocieplony dom to ma mniej roboty z czyszczeniem.

 

U mnie przy starym domu o powierzchni 210 m2 i słabo ocieplonym średnie spalanie miesięczne od października do kwietnia wyniosło 900 kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sezon grzewczy od jakiegos tygodnia zakonczony.Piec w tej chwili grzeje tylko cwu.I bedzie tak chodzil do nastepnej zimy.Poprostu nie bedzie mi sie chcialo codziennie palic na ciepla wode.TEMP zadana mam 45 a przeciaga mi do 67 Ogolnie na sezon wliczajac palenie sierpien wrzesien na ciepla wode poszlo 4 tony czeskiego eko Sezon kosztowal mnie 2100 zl mysle ze nie jest zle.

 

A do MANKA 130

Rynienka jest jak najbardziej ok.Szkoda ze nie ma pieca z rynna i bez stalego rusztu wodnego.Przez ten staly ruszt piec mocno zachodzi sadza .Czyszczenie raz w tygodniu Kupujac piec z rusztem stalym musisz sie na to przygotowac.A tak poza tym u mnie piec sprawuje sie bardzo dobrze.Sypac groch wyjmowac popiol raz w tygodniu czyszczenie max 15 min i nic wiecej cie nie interesuje.Wyjezdzam do pracy na 2 tyg i jak zona sobie z piecem radzila wiec nie jest zle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To moze i ja opisze swoje zmagania z palnikiem rynnowym. Posiadam piec 19kw (wiem... przewymiarowany) z palnikiem rynnowym stalkotu, domek 120m nie ocieplony, instalacja nowa miedziana, dwa 140L zbiorniki na ciepła wode. Był to pierwszy sezon z tym kotłem, wczesniej były dwa kafloki, kuchnia weglowa i grzejniki elektryczne. latem grzanie CWU jakims badziewiem z OBI, jak sie opał wysuszył to widac bylo ewidetnie ze to brunatny, mialem tez ok 0,5T orzecha z KWK Wujek, ktory potłukłem kawalkiem szyny kolejowej i wsypywalem do zasobnika (w koncu odsprzedalem wungiel :) ) , pozniej kupiłem 2T ekoretu paliło sie super, ladnie sie dopalał, popiól tez fajny, bez spieków, zuzlu itd. ekoret sie skonczył i zaczely sie problemy bo ciezko bylo znalezc dobry eko w okolicy, ale jakos sie udalo i tez ładnie sie spalał. spalone w sezonie grzewczym ok 4,5t jest to duzo, przez moja niewiedze, zamiast nic nie ruszac z pompka to ustawiłem ją na 1 bieg i nie przepychało wody z dostateczna predkoscia przez co wychładzała sie zanim dotarła do grzejników. jazdy z kupnem dobrego jakosciowo opału- mokry, pali sie jak sloma, spieka sie, troche mnie zniechecały az znalazłem skład ktory działa jak za PRL-u "C.Z.W." na składach ceny od 700zl do 850zl tak tutaj 650zl a i wartosc opałowa wieksza niz zadeklarowana, przynajmniej tak mi sie wydaje bo musialem kompletnie zmienic nastawy na sterowniku aby dobrze sie dopalał. układ mam prosty, bez termostatów, zaworu 3d, 4d, na grzejnikach zawory kulowe, jedna pompa c.o. temperatura zadana 54, powrót wahał sie w okolicach 50-51, temp spalin nie mierzyłem, na czopuchu mozna bylo trzymac dlon i bylo czuc ze cieply ale nie goracy. komin 5m ceramiczny fi 200, kotłownia w gospodarczym, nie chielismy miec jej w piwnicy, jednak czuc ten dymek i czasem kwasny zapach wiec lepiej ze jest tak anizeli mialby sie ktos zaczadzic czy cus. mam nadzieje ze w przyszlym sezonie uda mi sie zejsc ze spalaniem do ok. 3,5-4t jesli uda sie jeszcze mniej to bedzie super.

przepraszam za takie haotyczne pisanie ale musialbym miec brudnopis aby napisac to tak do konca z sensem :)

Pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przy trybie letnim trzeba zmieniać ustawienia?

Nie zgodzę się z tym, że jak piec stoi dłużej w podtrzymaniu to mniej się zasyfia. Piec pracował od stycznia, tylko sama podłogówka, kocioł większość w podtrzymaniu i zachodził sadzą. Max co 2 tygodnie czyszczenie. Jeżeli prawdą jest, że kocioł więcej zachodzi sadzą jak więcej pracuje to aż boję się przyszłego sezonu gdzie uruchomię grzejniki i CWU...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.