Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

a jak to wygląda to rozpalanie od góry , za każdym razem musi się wszystko wypalić i znów rozpalać na nowo, nie można dorzucać węgla w rozgrzanym kotle?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz palił od góry to w kominie nie będzie smoły, ktöra mogłaby się zapalić.

Rozpalamy ponownie od góry.

Edytowane przez drewniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzisiaj spróbuje , dziękuje za poświęcenie mi czasu

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie czytałeś to polecam poczytać " czyste ogrzewanie "

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz palił od góry to w kominie nie będzie smoły, ktöra mogłaby się zapalić.

Rozpalamy ponownie od góry.

rozumiem ze za każdym razem jak rozpale od góry to musi się wszystko wypalic i ponownie rozpalać czy też można dożucac węgiel do rozgrzanego kotła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będziesz dokładał w trakcie to bedzie smoła i smog na całą okolicę. Cały zasyp rozpalony od góry wystarczy na ponad 10 godz. albo i więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też palić krocząco non stop. Jeszcze inni wypracowali taką metodę że rano zapalają od góry a po południu przegarniają żar na przód kotła i sypią węgiel na tył komory. Powinno zadziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiał bym serdecznie podziękować wszystkim którzy mi udzielali rad, wczoraj rozpałiłem od góry jak radziliście około godziny 15. przed chwilą sprawdzałem piec jest na piecu jeszcze 55 stopni i jeszcze trochę zaru na dole. rewelacja prawie 24 godziny. teraz jest akurat ciepło ale niech trzyma nawet 14 godz. to bedzie super. opaliło pięknie kocioł ,brak smoły ,prawie nie ma dymy, cały czas utrzymuje 65 stopni i wentylacja załącza sie tylko doraznie jednym słowem super. jeszcze raz serdecznie dziekuje i głęboki ukłon panowie w waszym kierunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak opanujesz do perfekcji to naucz sąsiadów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Czy stosując tą metodę ,,od góry" nie oblepia się piec ? Mam częsty z tym problem i nie do końca wiem jak sobie z tym poradzić. Zawsze rozpalałem w piecu, a później co jakiś czas dokładam opał, aby utrzymać odpowiednią temperaturę czyli tak do  60 st. Ostatnio kupiłem dodatkowo taki środek spalsadz, żeby wypalić tą sadzę, może jakiś tam rezultat jest, ale chciałbym robić tak, żeby było ok, a nie kupować jakieś preparaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Ale czasem to nie ma związku z metodą palenia tylko z instalacją , ja mam tak zrobione że 1 pompka ciśnie na bojler oraz na dwa kaloryfery a że bojler przepływowy to woda lata zawsze  taką temperaturą jak na wyjściu oczywiście po nagrzaniu z reguły 30-40 minut ale jak kiedyś próbowałem jechać na samej podłogówce bez tej pompki do bojlera to miałem totalnie zimny powrót chyba nie więcej jak 20 st bo zasilanie podłogówki poprzez mieszacz ustawione na 30 stopni , tu bym szukał problemu z poceniem

albo przerobić tak jak ja mam czyli bojler na przelot albo wstawić zawór 3 drogowy aby podnieść temp powrotu , tak myślę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewymiarowany kociol w stosunku do ogrzewanych pomieszczeń,z 2 powodów weż se pan mocniejszy bo 2 stowki droższy tak radzom miejscowe majstry 2 powód to pojemność komory spalania wiekszy ma wiekszą czyli więcej węgla sie właduje wieksze drewa wchodza. A póżniej palenie na 40 bo w chałupie przy 50 sie wysiedziec ne da!gorne drzwiczki otwierane za pomocą lomu bo zalane smołą tragedia no i mokre drzewo mial z wodą czynią cuda . Za rok może 2 kocioł zgnije i jest płacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam mam pytanie . Posiadam piec 12kw na 95 m 2.  Piec posiada dmuchawę .  Pompa włącza się przy 40 stopniach a dmuchawę załączam przy 52 stopniach I sama się załącza przy 48.  Posiadam piec 4 lata i od  3 mc zauważyłam że zbiera się bardzo dużo smoły w kotle  . Jak wyczyszcze to na drugi dzień jest też bardzo dużo . Sprawia to problem przy podkładaniu . Kominiarz jest 2 razy w roku a ostatnio był w pazdz. Palę sezonowym drzewem  buk i sosna. Proszę powiedzieć mi co mam zrobić żeby to poprawić. A mianowicie martwię się że to dopiero od 3 mc się tak dzieje a wcześniej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.