Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Mam problem z moim piecem, może opiszę od początku co się stało.

A wiec miałem pożar w kominie zapaliła mi się sadza (trzy miesiące wcześniej komin był wymiatany) komin popękał tynk na ścianach również. Zadzwoniłem do zakładu kominiarskiego i umówiłem się z mistrzem kominiarski, który po oględzinach komina stwierdził że trzeba złożyć wkład kominowy. Po wszystkich pomiarach kominiarz stwierdził że wkład jaki można zastosować to fi120 poprzednio był 240mm na 12mm. Wszystko pięknie wkład zamontowany kominiarz spalił parę gazet aby sprawdzić czy się pali i wszystko ok mówił że będzie się palić. problem zaczoł się gdy przyszły mrozy i było trzeba palić już troszkę mocniej a nie samymi gazetami.

Sprawa wygląda tak mam piec z dmuchawą i pompą wody gdy dmuchawa się załączy dym wraca mi się z pica i po chwili mam cały dom zadymiony. Cug w kominie sprawdzałem i jest. Jednak co mnie martwi to redukcja cybucha jaką zainstalował mi kominiarz i tutaj moja prośba o pomoc czy przeróbka tej redukcji może pomóc.

Załączam zdjęcia jak wygląda redukcja i mój piec.

Proszę o pomoc.

post-22845-1292697653_thumb.jpg

post-22845-1292697686_thumb.jpg

post-22845-1292697694_thumb.jpg

Opublikowano

Witam. Najpierw spróbuj na sterowniku zmniejszyć obroty dmuchawy, jeśli nie ma on takiej możliwości to zaklej np. taśmą część wlotu powietrza do niej, tak żeby komin zdążył odebrać dym z kotła. Jeśli możesz skróć czas między przedmuchami a najlepiej pal naturalnym ciągiem, chociaż to mniej wygodne ale napewno zdrowsze dla kotła, komina i twego portfela. Przeróbkę tej redukcji zostaw na koniec, jak juz nic nie pomoże. U mnie wkład ma 125mm średnicy i dawał radę z dmuchawą ale obroty max na 30% mocy bo też dymiło.

Opublikowano

Witam.Jakiej wielkości (mocy) jest ten piecyk .Wydaje mi się że kominiarz poszedł na łatwizne i wpędził Cię w koszty.Kolega SONY pisze że wentylator na 30% a dom 200m2 to prosze sobie wyobrazic -15 i temperature osiąganą w piecu.Oczywiscie można zaklejac dmuchawe ale musi mieć możliwośc pracy na tzw.MAXA.Pozatym owe fi 120 w kominie jest nawet zamałe do 17Kw.

Opublikowano

Kolego robogaz nie zapominaj, że dmuchawy spotykane na rynku znacznie różnią się wydajnością. Moja max. ma 280 m sześciennych powietrza na godzinę i przy mocy 30% spokojnie rozbujałaby kocioł nawet 30 KW. U mnie przy przekroju 125mm, gdy kocioł pracował jako śmieciuch bez problemu mogłem nawet zagotować wodę w systemie ,około 250 litrów, w ciągu godziny od rozpalenia, więc ten przekrój przy wysokości komina około 9m spokojnie wystarczy, chociaż wiem że zalecane są większe. Problemem u kolegi może być jakość spalania przy dmuchawie i sposób zamontowania wkładu. Może warto żeby pofatygował się na dach i sprawdził, czy od góry nie odkłada mu się w rurze smoła i sadza, może nie daj Bóg jeszcze mu ta rura wystaje "goła" pół metra ponad stary komin. Aha no i dochodzi oczywiście problem konstrukcji w tym szczelności kotła. Fabryczne kotły wyposażone w nadmuch są praktycznie hermetyczne i przy słabym ciągu, w skrajnych sytuacjach to dmuchawa wypycha tak naprawdę dym z kotła w komin choć powinno być inaczej.

Opublikowano

no co do tego wystającego komina to rzeczywiście wystaje jakieś pół metra ponad stary komin ale kominiarz zapewniał że tak ma być co do dmuchawy to nie mam możliwości regulacji obrotów na sterowniku. Co mam teraz zrobić

Opublikowano

Jeśli rura nad kominem jest goła, to na bank przy tej temperaturze masz w niej teraz od góry twardy jak asfalt osad, a niżej kupę sadzy, które bardzo szybko zatkną ją na amen. Jeśli komin jest długi tzn. wysoki jakieś 8 m. to najlepiej utnij ją jakeś 10-15cm nad zakończeniem komina i ładnie zaizoluj wełną mineralną (niepalną) i blachą resztę otworu dymowego a najlepiej kup i załóż gotowe zakończenie komina. Co do dmuchawy, to taka niby wygoda ale więcej z niej szkody niż pożytku, poczytaj więcej o tym na forum. Ciekaw jestem tylko jaki to sterownik, że nie posiada choćby minimalnej możliwości regulacji obrotów dmuchawy? Wyjście, to lepszy sterownik albo zaklejenie części wlotu dmuchawy (przydławienie) a najlepiej palenie na naturalnym ciągu. Ale rura to podstawa i to szybko, wiem bo przećwiczyłem to na własnej skórze.

Opublikowano
Kolego robogaz nie zapominaj, że dmuchawy spotykane na rynku znacznie różnią się wydajnością. Moja max. ma 280 m sześciennych powietrza na godzinę i przy mocy 30% spokojnie rozbujałaby kocioł nawet 30 KW. U mnie przy przekroju 125mm, gdy kocioł pracował jako śmieciuch bez problemu mogłem nawet zagotować wodę w systemie ,około 250 litrów, w ciągu godziny od rozpalenia, więc ten przekrój przy wysokości komina około 9m spokojnie wystarczy, chociaż wiem że zalecane są większe. Problemem u kolegi może być jakość spalania przy dmuchawie i sposób zamontowania wkładu. Może warto żeby pofatygował się na dach i sprawdził, czy od góry nie odkłada mu się w rurze smoła i sadza, może nie daj Bóg jeszcze mu ta rura wystaje "goła" pół metra ponad stary komin. Aha no i dochodzi oczywiście problem konstrukcji w tym szczelności kotła. Fabryczne kotły wyposażone w nadmuch są praktycznie hermetyczne i przy słabym ciągu, w skrajnych sytuacjach to dmuchawa wypycha tak naprawdę dym z kotła w komin choć powinno być inaczej.

Witam. Z całym szacunkiem dmuchawa ma wydajnośc .Moja ma nawet 360m3/h ale problem nie polega w dmuchawie tylko raczej w kominie a głównie w przekroju. Temat z kominem przerobiłem ostatnio dość mocno i obecnie jestem po wymianie całego na ceramike.Nie twierdze że tak ma być oczywiście zasłonięcie dmuchawy jest jakimś wyjściem. Ale przy kotle większej mocy to już zaczyna się kiszenie opału w kociołku i zaczynają sie nowe problemy.U mnie przy mocy 38Kw i sterowniku z PIDem nieda rady palić nawet na kominie który był 14x14.Wszędzie śmierdziało kapuchą a teraz jest super od 3 dni.Reasumując fizyki nie da się oszukac ale można twierdzić i się oszukiwac że taki jest właśnie dobry.Pozdrawiam.

Opublikowano
.Wszędzie śmierdziało kapuchą a teraz jest super od 3 dni.Reasumując fizyki nie da się oszukac ale można twierdzić i się oszukiwac że taki jest właśnie dobry.Pozdrawiam.

Masz komin 3 dni i piszesz, że jest super. Czy nie uważasz, że to trochę zawcześnie na zachwyty. Może po trzech latach ta opinia będzie bardziej miarodajna. U mnie rura siedzi już 7 czy 8 lat i ciąg jest lepszy niż był w szybie kominowym 13 na 25 cm. Nawet jak kocioł chodził na nadmuchu można było nie czyścić komina, resztki sadzy wylatywały na dach i dalej. U kolegi rafi285 komin działał nawet jak było cieplej a przestał teraz, pytanie dlaczego ?. Dla mnie sytuacja jest oczywista i nawet gdyby wkład miał przepisowe 18 cm średnicy to i tak by się w takiej sytuacji pewnie zatykał, tylko po odpowiednio dłuższym czasie.

Opublikowano

Tak mam komin 3 dni ale drugi.Tak więc wiem co piszę ponieważ 1 jest już 7 lat i nikt go nie czyscił.Rura na końcu komina oczywiście musi być ocieplona.Ale tak jak napisałem dalej się oszukujecie SREDNICA,Kolego SONY. Pozatym dodajmy jeszcze troche sadzy smoły i już jest 100 i do tego 4m długosci.Mysle że jednak dużo ludzi tymi argumentami nie przekonasz.

Kolega RAFI pisze o porade ponieważ zapalił mu się komin i zaczeło dymić.Rada jest taka: wymienić komin o odpowiednim przekroju i odpowiedniej długości.Ale nie na wkład z kwasówki ponieważ pali miałem,a ten rodzaj komina jest przeznaczony do innych paliw.Taka jest rzeczywistośc choć brutalna dlaKolegi RAFIego.

Opublikowano

Kolego robogaz odnoszę wrażenie, że chyba tematy Ci się pomyliły albo niezbyt uważnie je czytasz. Gdzie tu w temacie jest napisane, że u kolegi rafi285 zapalił się wkład z kwasówki, gdzie że pali on miałem, gdzie że komin ma długość 4m. Opisałem jak jest u mnie, kto chce niech wierzy, kto chce może nie wierzyć, mi to jest obojętne. Wkładami do kominów nie handluję.

Opublikowano

No spokojnie panowie nie kłóćmy się ja nie znam się na tym i poprosiłem pomoc mistrza kominiarskiego który stwierdził że wsystko bedzie ok a nie jest. Mam kocioł w którym pale miałem i komin ok 8m. Ale to już wiemy. Co mam teraz z tym zrobić bo koleś który mi to montowł to nawet telefonu mi nie odbiera. Czy jak skróce ten wkład to bedzie ok

Opublikowano
Czy jak skróce ten wkład to bedzie ok

Nikt na odległość nie da Ci 100% gwarancji ale tak jak jest być nie może. Wg mnie skróć rurę, zostaw tak z 10- 15 cm ponad stary komin, żeby śnieg i woda nie dostawały sie z niego do wkładu. Wolne miejsce między wkładem a przewodem kominowym w którym siedzi delikatnie zatkaj wełna mineralną (niepalną )tak na odcinku przynajmniej ostatnich 20-30 cm i całość zabezpiecz od góry blachą, żeby woda nie dostawała się do miejsca z wełną.Pamiętaj, że wkład w wyniku wzrostu temp. rozszerza się i nie może siedzieć w przewodzie kominowym na twardo, tylko musi mieć miejsce żeby pracować. Najlepiej kup gotowe zakończenie komina z kwasówki. W dobrym sklepie najlepiej Ci doradzą. Ale najpierw sprawdź, co się dzieje w środku rury, jak bardzo zarosła i czy wkład się nie rozszczelnił (rozumiem, że wkład jest z rur wpychanych na wcisk jedna w drugą). Nie wspomniałem tu o tak oczywistej sprawie jak wyczyszczenie kotła a w szczególności wymiennika z czopuchem i rurą łączącą go z kominem. Nie pisałeś jak "fachowiec"połączył rurę wkładu z rurą biegnącą do czopucha, może oszczędził i dał tylko kolanko, to wtedy będziesz miał w nim wiadro sadzy . Sprawdź, czy drzwiczki na samym dole komina do wybierania popiołu są szczelne i komin nie zaciąga lewego powietrza i czy nic więcej nie jest podłączone do przewodu w którym siedzi wkład i nie wychładza go.

Opublikowano

Witam.

I tutaj się zgadzam z kolegą SONY.

Ostatnio u kolegi taki problem,rura na kominie ok.1m 130mm ZAROŚNIĘTA na amen.Myśmy nie ucinali tylko wypiprzyli i jest OK!!

Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.