Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Najwyższy Punkt To Rury. Sa Zapowietrzone - Brak Odpowietrznika - Co Robic ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie, Nie znalazłem rozwiązania, stąd post. Przepraszam jeżeli było.

 

W załączniku narysowałem układ ( w paincie ). Nie jestem specem, od instalacji stąd pewnie brakuje wielu istotnych szczegółów( mam nadzieje, że nie).

 

Problem wygląda następująco : 2 ostatnie grzejniki nie grzeją. Tydzień temu grzał jeden z nich ( dokładnie ostatni). Przedostatni odkąd się tu wprowadziłem nie grzał nigdy. Grzejnik ostatni przestał grzać od momentu dolania wody do układu w celu wyregulowania ciśnienia.

 

Co robiłem :

- odpowietrzałem ostatnie niegrzejące grzejniki (brak powietrza w grzejnikach)

- spuszczałem przez nie wodę w celu zmniejszenia ciśnienia ( pomyślałem, że ma to związek. Po 2 litrze zaczęła lecieć ciepła woda. Czyli jakby układ zaczął pracować, ale niestety nie zaczął, bo zaraz grzejniki zrobiły się zimne)

-Zakręcałem wszystkie grzejniki w domu, zostawiłem odkręcony tylko jeden z zimnych ( raz jeden potem drugi, brak rezultatu - grzejnik zimny)

 

Moje wnioski:

- Zapowietrzenie w rurach w najwyższym punkcie.

 

Problem :

- brak odpowietrznika w rurach w najwyższym punkcie.

 

 

Co zrobić, żeby wyzbyć się tego zapowietrzenia. O ile to jest zapowietrzenie. Są to tylko moje wnioski a jestem w tej dziedzinie laikiem . Proszę o pomoc.

 

ps. Zainstalowanie odpowietrznika w ostateczności ze względu na koszty, na które mnie na dziś nie stać.

post-22209-1291461702_thumb.jpg

Opublikowano

jeśli te rury nie ida po spadku to może tak być.spróbuj odpowietrzać przy zakreconych zaworach powrotnych,wówczas woda do grzejnika bedzie bedzie sie wlewać tylko od góry i przepchnie to powietrze jesli tam jest.a może one sa poprzytykane przy zaworach?

Opublikowano

Wielkie dzięki, tak zrobiłem. Zakręciłem dolne zawory , spuściłem z każdego kaloryfera kilka litrów . Grzejniki grzeją. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję B)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.