broker Opublikowano 7 Listopada 2010 #1 Opublikowano 7 Listopada 2010 Witam! W końcu stałem się posiadaczem kotła Zębiec KWKD 15, ale niestety mam pierwszy problem. Rozpaliłem w nim, rozgrzałem instalację do 60 stopni i tyle nastawiłem na miarkowniku. Zawór 4D ustawiłem na 5 (w skali 1-10), co spowodowało wzrost temp. na kotle do ok. 75 stopni. Klapa od miarkownika jest cały czas zamknięta, zamknąłem też dopływ powietrza przez górne drzwiczki, a temperatura niestety nie spada. Czopuch otwarty maksymalnie. W domu mam już prawie saunę i nie wiem jak sobie z tym poradzić :) Cytuj
zbyszek770 Opublikowano 7 Listopada 2010 #2 Opublikowano 7 Listopada 2010 witam ,delikatnie skręć pomiędzy 5-3 -ja jak pierwszy raz rozpaliłem retorciaka na ruszcie awaryjnym to zagotowałem ,kocioł trochę się ''przykurzy'' to temp . spadnie Cytuj
broker Opublikowano 7 Listopada 2010 Autor #3 Opublikowano 7 Listopada 2010 Po kilku godzinach uspokoił się i jest trochę powyżej 60 stopni. Cytuj
voxan69 Opublikowano 8 Listopada 2010 #4 Opublikowano 8 Listopada 2010 sprawdź uszczelnienie kołnierza dolnych drzwiczek - częsty problem Cytuj
broker Opublikowano 8 Listopada 2010 Autor #5 Opublikowano 8 Listopada 2010 Sprawdziłem wszystkie drzwiczki i nigdzie nie widać, żeby brało lewe powietrze. Cytuj
karolina7 Opublikowano 8 Listopada 2010 #6 Opublikowano 8 Listopada 2010 Czesc, moze byc nieszczelnosc miedzy popielnikiem, a paleniskiem,popielnik jest dospawany do calosci ale chyba punktowo. Cytuj
broker Opublikowano 8 Listopada 2010 Autor #7 Opublikowano 8 Listopada 2010 Cześć, no chyba na to wygląda. Tylko co z tym fantem zrobić? Zgłosić do serwisu? Cytuj
broker Opublikowano 9 Listopada 2010 Autor #8 Opublikowano 9 Listopada 2010 Chciałem trochę „stuningować” kocioł po przeczytaniu wpisów na forum i położyłem płytki szamotowe (cegły tam się nie zmieszczą) na tylnej ściance kotła. Tuning po byku! Kocioł nie chce się teraz rozbujać powyżej 55 stopni, hehe… Do pupy taka modyfikacja… ;-( Cytuj
arguss Opublikowano 9 Listopada 2010 #9 Opublikowano 9 Listopada 2010 Producenci kotłów w DTR często zastrzegają sobie (o możliwych modyfikacjach kotła, bez podawania przyczyny). Jeżeli defowi weszła tam cegła, a Tobie nie - to może masz inne KWKD ? pozdrawiam Cytuj
broker Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor #10 Opublikowano 10 Listopada 2010 Przy obecnych temperaturach na zewnątrz (+5 st.), spalam w tym kotle około 28kg na dobę. Dom 110 m2, nieocieplony. Temp. w pomieszczeniach 21-22 stopnie. Co o tym sądzicie? Cytuj
kajoj Opublikowano 10 Listopada 2010 #11 Opublikowano 10 Listopada 2010 jeżeli masz taki wynik przy spalaniu 24h bez przerw to wg mnie całkiem nieźle, czym palisz dokładnie? Cytuj
emus Opublikowano 10 Listopada 2010 #12 Opublikowano 10 Listopada 2010 broker napisał(a): nie widać, żeby brało lewe powietrze. Najlepiej mieć pomiar temperatury spalin. Po zamknięciu klapki (w innym kotle po zatrzymaniu dmuchawy) przy szczelnym kotle temperatura spalin powinna szybko spadać. Inna przyczyną może być szybkie rozpalanie kotła. Jeżeli rozpalamy szybko to później kocioł może mieć problemy aby odpowiednio szybko "zatrzymać" wytwarzanie energii cieplnej (przejść do stabilnej pracy wokół temperatury zadanej np. 60 stopni). Temperatura to nie przepływ czy ciśnienie. Trzeba być przy niej powolnym w działaniach, a nie szybkim. 28 kg to chyba dużo. Cytuj
broker Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor #13 Opublikowano 10 Listopada 2010 kajoj napisał(a): jeżeli masz taki wynik przy spalaniu 24h bez przerw to wg mnie całkiem nieźle, czym palisz dokładnie? Tak, paliłem 24h na dobę. W zasadzie to jest jeden zasyp, który wystarcza na dobę przy obecnych temperaturach. Palę dobrym groszkiem, zero miału. Ale i tak wydaje mi się, że to dosyć dużo. Wychodzi prawie 900 kg na miesiąc przy dodatnich temperaturach na zewnątrz. Chyba będę jednak tylko przepalać w dzień, póki są dodatnie temperatury na zewnątrz, bo inaczej to mi nawet 5 ton węgla nie wystarczy na całą zimę :o Aha, zostawiłem tylko jedną płytkę szamotową na tylnej ścianie kotła i chyba jest trochę lepiej. Tylko nie wiem dlaczego kocioł "fuka" po zamknięciu dopływu powietrza przez miarkownik. Dym wydostaje się przez otwory w klapie zasypowej. Cytuj
Mikesz62 Opublikowano 10 Listopada 2010 #14 Opublikowano 10 Listopada 2010 Kocioł spala za szybko .za mocno odgazował węgiel, uważam .że za dużo powietrza dostaje przez drzwi zasypowe.prawdopodobnie dymi ci z komina jak stara lokomotywa.komin nie jest wstanie odebrac gazow.pozdr. Cytuj
broker Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor #15 Opublikowano 10 Listopada 2010 Mam takie wrażenie, że po otwarciu przesłony w drzwiczkach zasypowych, zbyt szybko rozpala się górna część opału i efekt jest taki, że pali się już na górze zasypu, mimo że w kotle jest jeszcze pełno węgla... Cytuj
karolina7 Opublikowano 10 Listopada 2010 #16 Opublikowano 10 Listopada 2010 ruchoma klapa- skroconego obiegu-jest nieszczelna i dlatego przepala zasyp po dodaniu pow. wtornego przez drzwiczki zasypowe.Przez te nieszczelnosci -skroconym obiegiem - zaciaga Ci pow. wtorne i produkty odgazowania wegla stad tez szybko pali sie na gorze . Cytuj
broker Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor #17 Opublikowano 10 Listopada 2010 Po dokładnym przyjrzeniu się, zauważyłem, że tuż obok tej ruchomej klapki krótkiego obiegu znajdują się dwa otwory o średnicy około centymetra. Zakleiłem je uszczelniaczem do kotłów i zobaczymy czy to coś da... Cytuj
voxan69 Opublikowano 11 Listopada 2010 #18 Opublikowano 11 Listopada 2010 u mnie nie ma żadnych otworów? Kocioł z 2009r. Cytuj
Mikesz62 Opublikowano 11 Listopada 2010 #19 Opublikowano 11 Listopada 2010 Broker uszczelnienie kotła pomogło,jest efekt? Cytuj
broker Opublikowano 11 Listopada 2010 Autor #20 Opublikowano 11 Listopada 2010 Na razie palę drewnem, bo jest zbyt ciepło na dworze, ale już chyba wiem po co były te dwa otwory. Po ich zaklejeniu strasznie zasmoliła mi się komora zasypowa przez te 2-3 dni :o Cytuj
Mikesz62 Opublikowano 11 Listopada 2010 #21 Opublikowano 11 Listopada 2010 zasmołowanie komory zasypowej to w dolniakach prawdopodobie normalka,tym bardziej że palisz drewnem. sąsiad ma często kłopoty z otwarciem drzwi zasypowych sklejonych przez smołę.szczególnie jak piec wygaśnie.ja tego problemu niet.i to jest ok. Cytuj
adamo9 Opublikowano 3 Marca 2011 #22 Opublikowano 3 Marca 2011 W dniu 7.11.2010 o 14:56, broker napisał(a): Witam! W końcu stałem się posiadaczem kotła Zębiec KWKD 15, ale niestety mam pierwszy problem. Rozpaliłem w nim, rozgrzałem instalację do 60 stopni i tyle nastawiłem na miarkowniku. Zawór 4D ustawiłem na 5 (w skali 1-10), co spowodowało wzrost temp. na kotle do ok. 75 stopni. Klapa od miarkownika jest cały czas zamknięta, zamknąłem też dopływ powietrza przez górne drzwiczki, a temperatura niestety nie spada. Czopuch otwarty maksymalnie. W domu mam już prawie saunę i nie wiem jak sobie z tym poradzić :) Witam. Właśnie się przymierzam do kupna w/w kociołka. KWKD 22 będzie dla mnie za duży(140m2). Prośba z mojej strony, jeżeli możesz to w wolnym czasie pstryknij kilka fotek komory załadunkowej (z miarką w ręku). Interesują mnie jej wymiary a nigdzie nie mogłem znależć. Będę palił głównie drewnem i chodzi mi o stałopalność przy pełnym załadunku ( u mnie 10 cm styropianu). Z góry dziękuję :-) PS. jeżeli inny forumowicz jest chętny do spełnienia w/w prośby będę wdzięczny. POZDRAWIAM Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.