Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zawór Odcinający Na Wyjściu Kotła Węglowego


Juzef

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry

 

Tym razem mam pytanie o możliwość instalacji zaworów odcinających zaraz przy kotle węglowym, tak by możliwy był jego demontaż bez spuszczania całej wody z instalacji. Domyślam się, że jeśli taki zawór się przypadkiem zamknie, to będzie zonk....

Jaka norma to reguluje? Czy na pewno w żadnym przypadku nie można takiej konstrukcji majstrować, czy też w połączeniu z jakimiś zaworami bezpieczeństwa byłoby to bezpieczne?

 

pzdr,

Juzef

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montujesz na przykład zawory kulowe. Zdejmujesz rączki i już nie da się przypadkowo zamknąć zaworów.

 

Ja mam zawory przed i za kotłem. Rączki są na zaworach i od 13 lat nie było ani jednego przypadkowego zamknięcia zaworów.

 

Zapomnij o demontażu kotła. Instalatorzy skręcają wszystko, a potem spawają rury. Po odkręceniu rury się przesuwają w pionie i poziomie i skręcenie tego z powrotem to prawdziwa makabra o ile w ogóle będzie to możliwe.

 

Zawory służą do zachowania wody w kotle jeżeli na przykład wymieniasz grzejnik albo pojawi się jakaś nieszczelność na instalacji i musisz ją uszczelnić to spuszczasz wodę tylko z instalacji. Woda w kotle zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, teraz mam pewną jasność w tej sprawie.

 

Ale co do demontażu kotła - rozumiem, lekkie to na pewno nie będzie i nie robię tego z nudów, ale po prostu partacze odwalili robotę ćwierć wieku temu tak, że czopuch jest przykrótki i non stop się rozszczelnia a kocioł stoi paręnaście cm od ściany komina i nie można wybrać sadzy nie mając dwóch stawów łokciowych w jednej ręce. Z czopuchem bym sobie poradził bez demontażu kotła, ale i tak muszę go odsunąć jak i zrobić posadzkę pod kotłem. Nie widzę więc specjalnie innego wyjścia, a kiedyś trzeba w końcu to załatwić.

 

A propos urządzeń zabezpieczających... teraz dopiero widzę jaką chałę mam w instalacji... Niczego przy kotle nie ma, zaś naczynie wzbiorcze jest na drugim końcu domu, z dala od kotła, podłączone rurkami 3/4" oraz 1/2", z żadnymi normami to nie ma nic wspólnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos urządzeń zabezpieczających... teraz dopiero widzę jaką chałę mam w instalacji... Niczego przy kotle nie ma, zaś naczynie wzbiorcze jest na drugim końcu domu, z dala od kotła, podłączone rurkami 3/4" oraz 1/2", z żadnymi normami to nie ma nic wspólnego...

Nie Ty jeden - ja rozbierałem 25-letnią instalkę grawitacyjną robioną przez 'fachowca' z naczyniem połączonym z kotłem jedną rurką 1/2", przelew zresztą takąż ;)

 

A miał drań materiału od groma (samych calówek zostały dwie sztangi - teraz sobie skorzystałem, ale kucie było srogie) bo za Jaruzela kupowało się na zasadzie 'trza brać ile na przydział dają'...

Po prostu przy budowie socjalizmu bezpieczne normy instalacyjne to była pewnie jakaś burżujska fanaberia :) Az dziw, że nie słyszało się często o eksplozjach kotłów (pewnie PR+TV miało inne ramówki :P )!

 

Jeśli ktoś ma przed sobą takie właśnie zadanie rozbiórkowo-przetwórcze to polecam podgrzewanie złączek palnikiem/lutlampą bo pokost niełatwo puszcza na dwucalówkach (urwałem spory klucz)! Nie warto tego ciąć, bo coraz to więcej jest amatorów grawitacji w CO...

Pozdr Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.