Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Astronomiczny Rachunek Za Gaz


witek106

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Sytuacja wygląda następująco:

 

Mieszkanie:

* lokalizacja: Kraków

* świeżo wybudowany blok wielorodzinny (być może niedoschnięty, oddany w grudniu 2009, jeszcze nie w pełni zamieszkany)

* nowe budownictwo (metoda tradycyjna, styropian 17 cm do wysokości okien, wyżej 10 lub 12 cm)

* parter, mieszkanie narożne

* pod mieszkaniem garaż zamknięty wielostanowiskowy (niestety kilka razy na dużych mrozach brama wjazdowa była otwarta całą noc)

* izolacja od strony garażu styropian 10 cm

* lokatorzy: 2 osoby dorosłe + dwoje dzieci

* powierzchnia: 63 m2

* wysokość ścian: 2.6 m

* brak kuchenki gazowej

* zużycie ciepłej wody bez szaleństw

 

Ogrzewanie:

* przepływowy kocioł gazowy firmy Saunier Duval model SEMIA F21 (dane techniczne: http://www.saunierduval.pl/manuals/pdf/non...s/pro_semia.pdf, strona 40)

* wszystkie grzejniki są odkręcone na maksa a temperaturą steruje programator

* temperatura na noc: 20.5 st. C

* temperatura w dzień: 22 st. C

* temperatura wody 60 st. C

* ciśnienie w instalacji jest w normie

* rodzaj gazu:

* grzejniki nie są zapowietrzone

* model grzejników: Kermi X2 Inside

* w kuchni i przedpokoju nie ma grzejnika (w załączniku plan mieszkania, z zaznaczonymi grzejnikami - czerwone, oraz sterownikiem i termostatem - zielone)

 

Przy dużych mrozach (zaraz po wprowadzeniu do mieszkania) nie udało się uzyskać temperatury 22 st. C (temperatura oscylowała w okolicach 19.5 - 20 st. C). Wezwaliśmy serwis, w efekcie piec został przestawiony na większą moc.

 

Od 2009-12-19 do dziś instalacja "zjadła" około 750 m3 gazu, co przełożyło się na rachunek około 1000PLN (za dwa miesiące). Inne liczniki (w tej samej skrzynce) mają przynajmniej dwukrotnie mniejsze zużycie. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze w czasie tej zimy wyjdę poza obszar taryfy W-2 (obecnie licznik wskazuje 950 m3 a taryfa W-2 obowiązuje w zakresie do 1200 m3).

 

Czy takie duże zużycie jest normalne w przedstawionej sytuacji?

 

Czy to może być kwesta niedogrzanych (nowych) ścian, garażu pod mieszkaniem?

 

Czy to sprawka wyjątkowo mroźnej zimy?

 

Czy źle dobrana ilość (moc) grzejników w stosunku do kubatury mieszkania może być to przyczyną tak dużego zużycia?

 

Może są jakieś inne przyczyny takiego zużycia?

 

Desperacko proszę o radę. Jeśli tak dalej pójdzie to rachunki wykończą mnie finansowo i psychicznie :).

post-16248-1268338095_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę, że ogrzewam zimne i niedoschnięte ściany (swoje i sąsiadów), ale czy może to wygenerować aż taki rachunek? Jeśli tak to trudno pogodzę się, jeśli nie to zamierzam szukać innej przyczyny. Niestety nie ma doświadczenia z ogrzewaniem gazowym, dlatego liczę na pomoc/radę :)

 

Czytałem artykuł http://www.shellgas-team.pl/artykuly/polsk...za-gaz-ziemny-/ i wychodzi na to, że zużyłem już ponad połową rocznego "przydziału "gazowego na jednorodzinny dom o powierzchni 120m2. Nie rokuje to zbyt optymistycznie, jeszcze kilka miesięcy grzania w tym roku zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu bym się nie podniecał i nie przeżywał. 10-11m3 przy 22 stopniach w dzień na dobę przy mokrym budynku możliwe. Zima w tym roku też niczego sobie. Napisz czego się spodziewałeś. Jeżeli przeprowadziłeś się z bloku to się przyzwyczaj, że nie będziesz płacił 200zł za ogrzewanie miesięcznie.

 

Ps. Blok miałem na myśli centralne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wszystko po trochu:

- garaż "pod nogami", szczególnie żle ocieplony - straty

- mieszkanie narożne - straty

- parter - zawsze potrzebuje odrobinę więcej - straty

- nowy budynek - straty

- zima obecna bardzo okrutna - straty (u mnie skończył się opał przewidziany do czerwca na cwu)

- komfort w domu 22*C - tez robi swoje

 

Jak możesz żuć okiem na licznik sąsiada piętro wyżej w twojej kondygnacji weź poprawkę na swój parter i porównaj. Nie porównuj do sąsiada który być może nie ma mieszkania narożnego, a może i inny metraż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz czego się spodziewałeś. Jeżeli przeprowadziłeś się z bloku to się przyzwyczaj, że nie będziesz płacił 200zł za ogrzewanie miesięcznie.

 

No faktycznie przeprowadziłem się z bloku z centralnym ogrzewaniem (tam było zawsze ciepło, no może poza okresem kiedy spaliła się elektrociepłownia). Przyznam, że spodziewałem się o połowę mniejszego rachunku (pesymistycznie). Chyba czas zejść na ziemię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz żuć okiem na licznik sąsiada piętro wyżej w twojej kondygnacji weź poprawkę na swój parter i porównaj.

 

Piętro wyżej jest identyczne mieszkanie, sąsiad mieszka krócej, ale może coś ciekawego wyjdzie w zestawieniu zużycia.

 

Piszesz, że mieszkanie na parterze (z garażem) wymaga więcej grzania, pytanie czy w związku z tym grzejniki nie powinny mieć większej mocy niż w mieszkaniach na wyższych kondygnacjach? Nie wiem jak w przypadku tego bloku, ale zamierzam się dowiedzieć.

 

Jeszcze jest taka kwestia, że salon, pokój w prawym dolnym rogu i kuchnia były pierwotnie jednym pomieszczeniem (duży otwarty salon z aneksem + maleńka ubikacja na samym dole). Dokonano przeróbek (na nasze życzenie), które architekt zatwierdził, nie proponowano dołożenia grzejników mimo iż jeden z nich został "zamknięty" w pokoju. Czy to może być problemem? Czy iść w ogóle w tym kierunku? Faktem jest, że w korytarzu i salonie jest najchłodniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunek jest rzeczywiście spory. Ale przy takich ustawieniach kotła i temperaturze zewnętrznej jak najbardziej normalny. Prawidłowo wszystkie przyczyny wymienił "JarekLub". Musisz wiedzieć że gdy temperatura pomieszczenia rosnie o 1st C twój rachunek wzrasta o 6%. A niestety komfort kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym nie podgrzewał sąsiadów, ale mam małe dzieci w domu, nie mogą sobie pozwolić na temperaturę 18 *C.

 

Ocieplenie:

* izolacja ścian styropian 17 cm do wysokości okien, wyżej 12 cm (być może 10)

* izolacja od strony garażu styropian 10 cm

 

Plan działania jest następujący, codziennie spisuje licznik, w poniedziałek przychodzą panowie i "skręcają" wentylacje mechaniczną (bo dość ostro hula), przez kolejne dni nadal zapisujemy zużycie gazu. Po kilku dniach oceniamy czy to sprawka wentylacji, jeśli tak to montują rekuperator i skręcają piec na mniejsze obroty. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Nikt nie podejmuje tematu mocy grzejników, rozumiem, że wykluczacie to jako potencjalną przyczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym nie podgrzewał sąsiadów, ale mam małe dzieci w domu, nie mogą sobie pozwolić na temperaturę 18 *C.

Nikt nie podejmuje tematu mocy grzejników, rozumiem, że wykluczacie to jako potencjalną przyczynę.

 

Grzejniki ani moc kotła nie wpływają na ekonomię grzania. Zaś co do 22 stopni z powodu dziecka to nie obraź się, ale możliwe że robisz mu krzywdę. Tyle to potrzebuje starsza babcia a nie niemowlę. Przegrzewanie dziecka skończy się w najlepszym razie alergiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaś co do 22 stopni z powodu dziecka to nie obraź się, ale możliwe że robisz mu krzywdę. Tyle to potrzebuje starsza babcia a nie niemowlę. Przegrzewanie dziecka skończy się w najlepszym razie alergiami.

 

Nie po to pisałem posta żeby się teraz obrażać :) Problem w tym, że jak są mrozy to przy 22*C (mowa o temperaturze zaprogramowanej) nadal jest chłodno, natomiast przy takim dniu jak dzisiaj (dodatnia temperatura), jest ciepło przy ustawieniach na 21*C.

 

Grzejniki ani moc kotła nie wpływają na ekonomię grzania.

 

No właśnie dziwie mnie to, że moc/ilość grzejników nie wpływa na ekonomię grzania (ilość zużytego gazu). Załóżmy, że grzejników jest za mało, żeby ogrzać pomieszczenia do zadanej temperatury potrzeba więcej czasu, a co za tym idzie piec musi dłużej grzać (spalać więcej gazu). Jeżeli dodatkowo ciepło jest tracone (wentylacja) to piec w efekcie chodzi na okrągło. Przy większej ilości grzejników pomieszczenia powinny nagrzewać się szybciej (piec chodzi krócej). Czy jest jakaś lupa w moim rozumowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest. Przy grzejnikach o większej mocy kocioł będzie pracował z większą mocą więc i zużywał więcej gazu niż w pierwszym przypadku. Kocioł pracujący z mocą 20kW przez połowę czasu i pracujący z 10kW bez przerwy zużyje w przybliżeniu tyle samo paliwa. Co więcej, praca ciągła jest dla kotła lepsza niż przerywana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. W takim razie nie wracam do tematu grzejników.

 

Byli panowie od wentylacji mechanicznej, skręcili ją deko. Spisuję nadal stan licznika, na razie sprawa wygląda tak:

 

12-03 973,390

13-03 982,899

14-03 990,518

15-03 999,450

 

Przy ustawieniach pieca 21,5 dzień, 20,5 noc. Zobaczymy czy sytuacja się zmieni w kolejnych dniach (badanie ma trwać do środy). Co sądzicie o takim dziennym zużyciu?

 

Ponadto zasugerowano, żeby zgłosić duże zużycie do gazowni, ponoć mają obowiązek przyjechać o zrobić test licznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki ani moc kotła nie wpływają na ekonomię grzania. Zaś co do 22 stopni z powodu dziecka to nie obraź się, ale możliwe że robisz mu krzywdę. Tyle to potrzebuje starsza babcia a nie niemowlę. Przegrzewanie dziecka skończy się w najlepszym razie alergiami.

 

22 to nie jest az tak zle. Jak jak grzalem w piecu i rozpalilem kominek, aby bylo ladnie, to w salonie 28 stopni :P

 

Od tamtego czasu nie pale ciagle, tylko przepalkami.

Faktycznie szkoda zdrowia, zaczalem praktykowac zimny chow dla mojego malego (aby nie bylo, to mam na mysli syna)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam sąsiada :D

Wygląda na to, że mieszkamy nad Wami, na 3-cim piętrze. U nas rachunek za gaz za okres 19.12 - 16.02 wyniósł 380 zł, więc o wiele mniej. Tyle, że nie grzaliśmy dużo, bo mieszkamy dopiero tak naprawdę od marca (no i w dwie osoby). Wcześniej oczywiście urządzanie, roboty itp., ale przy normalnym użytkowaniu na pewno idzie więcej gazu.

 

Z tą bramą to faktycznie, dopiero teraz jest ok, jak się automatycznie zamyka. Wcześniej niektórzy wyjeżdżając zostawiali otwartą. Podobnie z resztą jest do dzisiaj z bramą wjazdową. Nie wiem co tymi ludźmi kieruje...

 

Główną przyczyną Waszego wysokiego rachunku (poza oczywiście lokalizacją mieszkania na parterze, co ma duży wpływ) jest ta cholerna wentylacja! U nas też całe ciepłe powietrze wyciągała. Ja nawet kratki wentylacyjne wymieniłem na takie z żaluzjami, a robotnicy jak robili w styczniu to całkiem pozatykali workami, bo w nocy im zimno było :)

Więc jeśli to dzięki Wam ktoś skręcił to dziadostwo to wielkie dzięki!

 

Do tego faktycznie wysoką temperaturę ustawiliście - my mieliśmy na noc 16 a na dzień 19-20 i to z przerwą. Teraz już praktycznie nie grzejemy. Wg mnie nie dało się osiągnąć takiej temperatury przy poprzednim ustawieniu wentylacji - całe ciepło było wyciągane, a przez nawietrzaki ładowało zimne...

 

A ten rekuperator, o którym wspominałeś to na jakiej zasadzie? Dla całego bloku?

 

A swoją drogą to ciekawy pomysł z tą kuchnią, my mamy trochę bardziej jak było w planie na początku. Zapraszam kiedyś do nas. Wymienimy spostrzeżenia eksploatacyjne ;)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sąsiada :D

 

Witam również, i jak tu nie mówić, że świat jest mały ... ;)

 

Wygląda na to, że mieszkamy nad Wami, na 3-cim piętrze. U nas rachunek za gaz za okres 19.12 - 16.02 wyniósł 380 zł, więc o wiele mniej.

My realnie mieszkamy od końca stycznia, więc ciężko porównać nasze zużycia.

 

Z tą bramą to faktycznie, dopiero teraz jest ok, jak się automatycznie zamyka. Wcześniej niektórzy wyjeżdżając zostawiali otwartą. Podobnie z resztą jest do dzisiaj z bramą wjazdową. Nie wiem co tymi ludźmi kieruje...

Z jednej strony byłem maksymalnie wkurzony, że te bramy były nie zamykane, ale z drugiej strony bramy powinny się automatycznie zamykać (tak było we wszystkich blokach w których do tej pory mieszkałem - a było ich kilka). Do tego dochodzi minimalny zasięg pilotów. Myślę, że to wszystko się dogra z czasem.

 

Główną przyczyną Waszego wysokiego rachunku (poza oczywiście lokalizacją mieszkania na parterze, co ma duży wpływ) jest ta cholerna wentylacja! U nas też całe ciepłe powietrze wyciągała. Ja nawet kratki wentylacyjne wymieniłem na takie z żaluzjami, a robotnicy jak robili w styczniu to całkiem pozatykali workami, bo w nocy im zimno było :)

Więc jeśli to dzięki Wam ktoś skręcił to dziadostwo to wielkie dzięki!

Tak, kierownik skręcał to ze względu na nasz przypadek (jeden z punktów planu mającego na celu ustalenie przyczyny wysokiego rachunku). Niestety ostatnimi czasy trochę odpuściłem, muszę podjąć dalsze działania :)

 

Do tego faktycznie wysoką temperaturę ustawiliście - my mieliśmy na noc 16 a na dzień 19-20 i to z przerwą. Teraz już praktycznie nie grzejemy. Wg mnie nie dało się osiągnąć takiej temperatury przy poprzednim ustawieniu wentylacji - całe ciepło było wyciągane, a przez nawietrzaki ładowało zimne...

No może i wysoka (przyzwyczajenie z budynków z centralnym ogrzewaniem), ale byłem zapewniany, że rachunki będą przyzwoite nawet przy komfortowej temperaturze (wcześniej nie miałem doświadczeń z tego typu ogrzewaniem).

 

A ten rekuperator, o którym wspominałeś to na jakiej zasadzie? Dla całego bloku?

Temat rekuperatorów padły w czasie luźnej rozmowy z kierownikiem, bez jakichkolwiek ustaleń. Myślę, że trzeba by mocniej drążyć temat, żeby uzyskać jakieś konkrety.

 

Zapraszam kiedyś do nas. Wymienimy spostrzeżenia eksploatacyjne :)

Czemu nie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.