Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spadek Ciśnienia Ciepłej Wody


lwasyl

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

przepraszam jeśli temat jest popularny, szukałem jakiejś informacji i nie znalazłem.

Otóż w mieszkaniu które wynajmujemy (studenty;)) woda jest ogrzewana junkersem gazowym. I oto co się dzieje: są w sumie trzy krany: w kuchni, w łazience umywalka i w łazience wanna/prysznic.

 

  • Kuchenny kran w ogóle nie odpala bojlera (zawsze leci zimna woda, chyba że ktoś w łazience będzie puszczał akurat ciepłą przez jakiś czas), ale to nie problem.
  • W umywalce woda ciepła jest, chociaż jeśli junkers zostanie odpalony, potem woda na chwilę zakręcona (płomień zgaśnie), to żeby znowu go odpalić, trzeba poczekać aż poleci całkiem zimna woda, i wtedy jeszcze raz (zakręcić/odkręcić). To też nie jest problem ale piszę, żebyście wiedzieli jak najwięcej :mellow:
    (Tak w ogóle to też często trzeba 'pomóc' bojlerowi się odpalić dmuchając w płomień ten mały)

 

 

Teraz problem właściwy: kran przy wannie szaleje. Parę tygodni temu sytuacja była taka że ciepła woda leciała, ale jak się nie odkręciło jej wystarczająco mocno, to po jakimś czasie lekko spadało ciśnienie i bojler gasł. Pamiętam też, że można było odkręcić ciepłą wodę w umywalce, wtedy w wannie też była ciepła cały czas.

 

Teraz za to problem się trochę zrobił większy, bo praktycznie ciśnienie jak się odkręci ciepłą wodę jest tylko wtedy, kiedy ta woda jest zimna. Kiedy bojler ją ogrzeje chociaż trochę, ciśnienie od razu drastycznie spada, aż do poziomu kiedy woda w ogóle nie leci. Wcześniej było tak, że leciała ciurkiem gorąca woda i jak się dokręciło zimnej to było znośnie, teraz już kaput, właściwie nie ma tak że leci ciepła woda.

Dopiero jak będzie odkręcona długo długo, to zaczyna lecieć znów zimna, ciśnienie się zwiększa, bojler się zapala (jak się wyłączy ciepłą wodę i włączy z powrotem, ewentualnie podmucha w płomień), wtedy przez chwilę leci lekko cieplejsza woda, ciśnienie spada i tak w kółko...

 

Jeśli to ma znaczenie, to przy wannie są dwa kurki (ciepła/zimna), a w umywalce jeden ten taki śmieszny :)

 

 

Co robić? Czy ewentualna naprawa dużo będzie kosztować, czy w grę wchodzi tylko wymiana junkersa czy czegoś innego?

 

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi :)

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Chyba kolega nigdy nie używał "gazowego pieca" :mellow:

Bojler to nie piec gazowy - nie mieszaj tego - chyba, że masz zasobnik przy piecu który podgrzewa wodę, którą później wykorzystujesz.

Domyślam się, że to standard czyli - tzw. przepływowy - odkręcasz wodę piec się odpala, zakręcasz wodę piec gaśnie?

 

Takie coś używałem przez 25 lat:

1. Małe ciśnienie wody = nie odpali pieca.

2. Odkręcamy ciepłą wodę zawsze na max (troszeczkę = nie odpali pieca lub narobi kłopotów)

3. Odkręcenie ciepłej i zimnej wody = zazwyczaj gasi piec

4. Musisz ustawić na piecu temperaturę,która pozwoli na jej swobodne użytkowanie - nie regulujemy dopływami zimnej

5. Jeśli piecyk jest stary, nie czyszczony kilka lat zachodzi od zewnątrz sadzą/syfem, a wew "kamieniem" - powoduje to spadek ciśnienia wody=piecyk nie odpali, jak również minimalną wymianę = brak ciepłej wody.

6. Ilość/ciśnienie przepływającej wody reguluje odpaleniem piecyka

7. Poszukaj fachowca który wyczyści piec, może wymieni membranę i wszystko wróci do normy - kilka lat temu były to koszty 150-250 zł - nie wsadzaj tam "łapek" - bo można zobaczyć latającą obudowę piecyka.

8. Ceny nowych piecyków bardzo różne od około 700zł - 1.300 - za już bardzo rozsądne urządzenie.

Zawsze na początku leci zimna woda, później za gorąca by w końcu taka jaką sobie ustawisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taki gazowy piecyk miałem w poprzednim mieszkaniu i w tym teraz, czyli w sumie już ponad rok :mellow: Już udało mi się dawno opanować regulowanie wody itp (chociaż co do tego regulowania temperatury to i tak na najmniejszym płomieniu czasem jest za gorąca, więc zimną trzeba odkręcić tez). Problem był właśnie z tym, że po odkręceniu ciepłej wody ona w ogóle nie leciała.

Tak, pomyliłem bojlera z tym piecykiem co mamy, poprawiłem szybko ale widać nie wszędzie :)

Więc zostaje czyszczenie, dzięki wielkie za odpowiedź:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.