Co Tydzien Zatkany Komin Smola Az Wycieka:/

[Bing]

bez ocieplenia, stare okna drewniane, palone ciagle, czasem od gory jak mi sie chce, bo przeciez latwiej wsypac i zamknac dzwiczki, ale jesli tak robie to wsypuje max polowe wiaderka co trzyma jakies 3-5h (roznice wynikaja z jakosci wegla, mamm bardzo zmieszany)

temperatura w domu 20-21C

[Jakub365]

o co chodzi z tym paleniem gornym a dolnym??? dom nie jest ocieplony, okna plastikowe,palone 24/h temp w domu ok 24 stopni

[HP79]

Wpisz w google "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego". Na pierwszym miejscu w wynikach wyszukiwania pojawi się wątek, który powinieneś przeczytać (najlepiej cały). Na jego pierwszej stronie są podstawy, które każdy palacz znać powinien.

[Jakub365]

chodzi o to ze mam caly piec zasypac weglem i rozpalic na gorze tak??pozniej to wygasa i robie to samo zasypuje i rozpalam??dziurki na gorze maja byc otworzone a na dole lanuszek ustawiony na np 60 stopni??

[HP79]

W dużym uproszczeniu tak, o to chodzi.

Zacznij zabawę od niepełnego zasypu (dla bezpieczeństwa).

[tqlis]

no to panie teqlis gratuluje uporu i życzę ciepła w takich miesiącach jak styczeń 2010 ,ja niestety ale paliłem jak w dolniaku 24/h i muszę powiedzieć ,że inaczej bym się nie zdecydował ,mówta co chceta:) dodam ,że mam piec z LeroyMerlin PerEko ksw12 plus i nie ma możliwości palenia od góry z powodu braku oryginalnych otworów w zasypie ,sam co prada wywierciłem kilka fi8 .

Palenie wygląda następująco ok.10Kg węgla+sadpal na 9-10h temp.na grzejniki 50stopni powrót 40stopni ,piec ustawiony na 65stopni, zawór 4D w Bloku "WitaBlock T40" mieszkanie 140m2 ,czyszczenie czopucha co 2 dni z przyzwyczajenia oraz dlatego ,że mam boczny przyłącz (kwadrat na okrągły z otworami rewizyjnymi) do komina łącznie jakieś 1m ,piec i czopuch suchy.

 

Dokladnie, trzeba troche silnej woli i uporu aby sie tak pier.. jak ja. Przyznam, ze przy - 20 nie mialem problemow z zimnem w domu. Kociol wygasal w nocy okolo 3, wiec do 7 rano dom sie nie zdazal wychlodzic. Podczas palenia w dzien mialem 23,24 stopnie, a rano jak sie budzilem (7) mialem 20-21. Palenie ciagle odpada, przynajmniej w moim przypadku, gdyz nie mam zaworu 4d, ktory puszczalby chlodniejsza od 65stoni wode w inslalacje.

 

Aktualnie rozpalam weglem o 18 i o 22 zaprzeczam regule gornego spalania i laduje na to buka. Oczywiscie wczesniej popycham caly zar na tyl rusztu i na to klade 4 kawalki buka, tak ,ze wsad nie zapala sie w calosci. Wczesniej palilem tylko drewnem, jak mieszam z weglem, to pali sie o wiel lepiej i wymiennik duzo czystszy.

 

Co do sadplau, to ostatnio wsypalem troche i rano mialem cale podworko w sadzy.

 

 

Wracajac jeszcze do mojego kotla, to jest to chyba najgorsza konstrukcja z mozliwych, gdyz nawet palenie od gory nie wyglada tak jak powinno. Wg mnie jest to typowy smieciuch i daleko mu do gorniaka.

No ale trzeba jakos sobie radzic.

[tqlis]

Jesteś pewien?

 

Jezeli pozostane przy kotle na paliwo stale, to chcialbym aby to byl dolniak. Na dniach sprobuje prowizorycznie przerobic kociol na dolniaka, aby zobaczyc czy jest sens na dalsze rozwijanie tego.

 

Jezeli chodzi o gaz, to marzy mi sie wygoda, calkiem mozliwe, ze po pierwszych rachunkach zaczne jesc suchy chleb, ale zawsze mam jeszcze kominek bez PW, ktory calkiem dobrze sobie radzi i za jego posrednictwem moge probowac oszczedzac. Jezeli ogrzanie gz50 pow 200m2 wyniesie mnie 500pln miesiecznie, to jest to jeszcze do przlkniecia. Gorzej jak sie myle i sasiedzi kłamia :)

[k2kucyk]

Jezeli chodzi o gaz, to marzy mi sie wygoda, calkiem mozliwe, ze po pierwszych rachunkach zaczne jesc suchy chleb, ale zawsze mam jeszcze kominek bez PW, ktory calkiem dobrze sobie radzi i za jego posrednictwem moge probowac oszczedzac. Jezeli ogrzanie gz50 pow 200m2 wyniesie mnie 500pln miesiecznie, to jest to jeszcze do przlkniecia. Gorzej jak sie myle i sasiedzi kłamia :)

 

 

Wydaje mi się że nie obskoczysz 500 pln 200m2 ,ja ogrzewam ok. 100 i w te większe mrozy rachunki były ok.540-590 w tym CWU i kuchnia gazowa. temp. w domu 20-22 stop.