Ustawienia Biegu Pompy, Kotła...

[conrdd]

Witam

 

Drugi rok użytkuję piec KMB 25kW z podajnikiem. O ile poprzednia zima była ciepła i piec bez większego wysiłku grzał dom o tyle obecne wielotygodniowe temperatury rzędu -5 - -12 sprawiły iż ekonomia zaczęła mnie bić po kieszeni - obecnie przy 45st na piecu zjada mi ok. 60-80kg węgla na dobę. Przy 200m powierzchni (a mniejszej objętości bo skosy) to za dużo. Stąd mam kilka pytań:

 

- w układzie mam 1 pompę która chodzi na 1 biegu (najwolniejszym). Czy słusznie rozumuję iz z jednej strony sprawia to iż woda wolniej jest pobierana z kotła ale z drugiej zimniejsza wraca przez co piec pracuje z dużymi wahaniami temperatury (40-46st) ? Czy jeśli zwiększę szybkość pompy na 2 albo 3 bieg to na tyle zmniejszę różnicę pomiędzy temp. wody wychodzącej i powrotnej iż piec będzie pracował płynniej a przez to ekonomiczniej?

 

- mam ustawione 10s podawania, 60s przerwy, nadmuch 5 bieg (na 12). Czy słusznie uważam iż każde zwiększenie podawania - np do 10s co 30s zwiększy zużycie węgla bo będzie go po prostu więcej na palniku? Czy praktyka potwierdza ze zawsze 7s podawania co 40s zużyje mniej węgla niż 8s co 40s?

[AdamGuitar]

Brak informacji o domu , czy ocieplony, jaka pompa, aby można sprawdzić jaką powinna mieć wydajność do zapotrzebowania, co do nadmuchu to musisz sam widzieć jaki masz płomień.

[conrdd]

Ale czy dla zużycia węgla - kwestię czy w domu jest ciepło zostawmy z boku - lepiej wolniej zabierać ciepłą wodę z kotła lecz za to oddawać ją chłodniejszą czy też zabierać szybciej ale oddawać cieplejszą?

[AdamGuitar]

W tym wszystkim najważniejszy jest transport ciepła w ilości zapewniającej uzyskanie zadanej temperatury w mieszkaniu. Czyli przepływ ilościowy jest dla danej mocy niezależny. ilość oddanego ciepła zależy od wielkości wymiennika (przy stałej temperaturze). Po pierwszym poście wyliczyłem przybliżone zapotrzebowanie na przepływ i wynosi ono ok. 850l/h dla całej instalacji przy założonym schłodzeniu 20 st. C Wynika z tego,ze pompa powinna pracować raczej na 2 biegu (przy pompie Grundfos 25/40). Przy większej pompie np. 25/60 wystarczy I bieg. I ostatnia rzecz nie wiem dla jakich parametrów została dobrana instalacja (90/70: 75/55, 75/65) bo od tego zależy temperatura jaka powinna być w instalacji dla konkretnej temperatury zewnętrznej, dla pokazania zależności temperatury instalacji w odniesieniu do temperatury zewnętrznej załączam tabelę poglądową.

tabela_temperatur.xls

Rzeczywista tabela powstaje dla danego obiektu w zależności od zaprojektowanych parametrów i później skorygowana do rzeczywistych potrzeb.

[jarek79kk]

Witam

 

Drugi rok użytkuję piec KMB 25kW z podajnikiem. O ile poprzednia zima była ciepła i piec bez większego wysiłku grzał dom o tyle obecne wielotygodniowe temperatury rzędu -5 - -12 sprawiły iż ekonomia zaczęła mnie bić po kieszeni - obecnie przy 45st na piecu zjada mi ok. 60-80kg węgla na dobę. Przy 200m powierzchni (a mniejszej objętości bo skosy) to za dużo. Stąd mam kilka pytań:

 

- w układzie mam 1 pompę która chodzi na 1 biegu (najwolniejszym). Czy słusznie rozumuję iz z jednej strony sprawia to iż woda wolniej jest pobierana z kotła ale z drugiej zimniejsza wraca przez co piec pracuje z dużymi wahaniami temperatury (40-46st) ? Czy jeśli zwiększę szybkość pompy na 2 albo 3 bieg to na tyle zmniejszę różnicę pomiędzy temp. wody wychodzącej i powrotnej iż piec będzie pracował płynniej a przez to ekonomiczniej?

 

- mam ustawione 10s podawania, 60s przerwy, nadmuch 5 bieg (na 12). Czy słusznie uważam iż każde zwiększenie podawania - np do 10s co 30s zwiększy zużycie węgla bo będzie go po prostu więcej na palniku? Czy praktyka potwierdza ze zawsze 7s podawania co 40s zużyje mniej węgla niż 8s co 40s?

po pierwsze to zmienil bym ustawiania kotla...zwieksz temp zadana, niech bardzoej goraca woda idzie na grzejniki (szybciej ogrzeje dom) no i zwieksz podawanie bo jak dla mnie to te 10 sek podawania i 60 przerwy to straszne malo!! kopczyk zaru musi chyba byc u ciebie bardzo maly , rowny z retorta? maly kopczyk mniej ciepla oddaje co powoduje iz dluzej piec pracuje zeby osiagnac zadane parametry stad u ciebie takie duze zuzycie, dowal mu konkretna dawne i powinno zuzycie spasc. ja mam 220-250m2 dom i podawanie mam 19sek i potem dmucha 36sek, kopczyk mam duzy w piecu az huczy temp zadana 70st w domu 21st piec w podtrzymaniu 2-4 godz w zaleznosci od tem za oknem, zuzycie na dobe 40-45kg...aha co do pompek to wszystkie mam na 2 biegu (nie znam sie na tym ale stwierdzilem ze wyposrodkuje predkosc zeby nie bylo ze za wolno albo za szybko pracuja :-) )

[ziolko]

..mam 19sek i potem dmucha 36sek, kopczyk mam duzy w piecu az huczy temp zadana 70st w domu 21st piec w podtrzymaniu 2-4 godz w zaleznosci od tem za oknem, zuzycie na dobe 40-45kg...

 

Napisałeś o podtrzymaniu pieca 2-4h czyli zrobiłeś przewidywaną sumę wszystkich zatrzymań w ciągu doby??

[jarek79kk]

nie B) tak mi piec stoi w podtrzymaniu oczywiscie w zaleznosci od temp na dworze...teraz spadlo to do okolo godziny (za oknem -12 w dzien bylo) ale w zakresie temp na zewnatrz 0 do -5 tak bylo. zrobilem raz taka probe ze polozylem na kopczyk (kiedy piec byl w podtrzymaniu) pokaźną szczape brzozy i stal prawie 6 godzin!!! (dokladnie bylo to w pierwszy dzien swiat 25.12 nie pamietam ile bylo st na dworze)

[conrdd]

po pierwsze to zmienil bym ustawiania kotla...zwieksz temp zadana, niech bardzoej goraca woda idzie na grzejniki (szybciej ogrzeje dom) no i zwieksz podawanie bo jak dla mnie to te 10 sek podawania i 60 przerwy to straszne malo!!

 

Zmieniłem. Teraz od kilku dni mam 10s podawania na 35s przerwy i faktycznie jest lepiej - tzn mimo szalonych mrozów zużycie węgla jest na poziomie 45-50kg/doba. Pompa na 3 biegu. W sumie może zwiększę podawanie do 15s/35s i zobaczę co dalej. Minusem jest to że mam "dziurę termalną" w garderobie i tamtędy przez nieszczelne drzwi wywiewa mi ciepło z piętra. Ale powinieniem mieć za kilka tygodni na jeden dzień w rękach kamerę termowizyjną i wówczas poszukam wszystkich słabych punktów domu.

 

A sprawa z ustawieniem pieca jest na tyle ciekawa że instalacja pozwala na różne kombinacje. Tzn - nie ma zaworu 4D. Ale przez zaworem zamykającym wodę na grzejniki znajduje się odejście na bojler. Podobnie zimna woda z instalacji tuż przed powrotem do kotła miesza się z wodą cieplejszą z bojlera. Przez co jesienią i wiosną opłaca mi się ustawić pompę na 1, zawór na grzejniki otwarty na 2/4 lub nawet 1/4 i wówczas grzejniki są wystarczająco ledwo ciepłe a większość gorącej wody idzie przez ocieplony bojler skąd nadal bardzo ciepła miesza się z zimnym powrotem z grzejników. Tyle że zimą ten układ odpada - bo w domu mróz.

[jarek79kk]

JA BYM JESZCZE ZWIEKSZYL PODAWANIE WEGLA...12-13 SEK PODAWANIA A 30-35 PRZERWY, PRZY TYCH MROZACH MUSI BYC WIECEJ OPALU JESLI CHCESZ MIEC W DOMU CIEPLO I NA PIECU ZEBY PARAMETRY SZYBKO BYLY OSIAGALNE WTEDY MNIEJ WIECEJ MASZ STABILNE TEMPARATURY CO NA PEWNO PRZELOZY SIE W OSZCZEDNOSCI OPALU. U MNIE ZAWORU 4D NIE MA W OGOLE MAM JAKIS PLYTOWY WYMIENNIK CIEPLA I WG MNIE WSZYSTKO DZIALA JAK NALEZY