Junkers Wybór Piecyka Gazowego "junkersa"

[Szmit]

Witam

Nie jestem pewien czy zajmujecie się tutaj tylko kotłami, czy także piecykami na gaz ale nie zaszkodzi zapytać.

Otóż poszukuję piecyka na gaz ziemny, gdyż stary już trochę gnije i trzeba się kąpać na czas, ponieważ szybko gaśnie. Ma on służyć do ogrzewania wody w łazience. Budżet na ten cel to 1200-1300zł z montażem, więc jakieś ~1100zł za sam piecyk (wiadomo im mniej tym lepiej).

 

Kilka propozycji z Allegro:

http://allegro.pl/item865647281_vaillant_a...lazienkowy.html

http://allegro.pl/item867142767_terma_junk...lcd_kurier.html

http://allegro.pl/item866252570_neckar_n_1...rma_piecyk.html

 

http://allegro.pl/item862123783_piecyk_gaz...g_19_01_fv.html

http://allegro.pl/item869715820_podgrzewac..._c_11_e_fv.html

http://allegro.pl/item859770289_ferroli_ze...ewacz_wody.html

http://allegro.pl/item864545466_ogrzewacz_...super_cena.html

 

Trzy pierwsze by mi się najbardziej widziały, Termeta bym nie chciał bo mam teraz i się zaczął sypać już w sumie po ~5latach (teraz ma ~9) i reszta to firmy o których nigdzie nie słyszałem.

[adamasz]

Dobrą opinią cieszą się Neckary z grupy Junkers-Bosch - mam w rodzinie taki piecyk i dobrze się sprawuje; mogę Koledze przygotować taki po cenie wyraźnie niższej od oferty na Alle.

Jednak instalator powinien go zakładać osobiście - to urządzenie groźne jeśli brak dobrej wentylacji :) - wystarczy oglądać wiadomości, aby wiedzieć.

[Szmit]

Hm, czyli nie warto dokładać do droższego Vaillanta czy Junkersa ? Zależy mi aby trochę czasu pochodził. Z łódzkiego do śląskiego kawałek jest więc raczej odmówię :-).

Montaż przez uprawnionego instalatora nie podlega wątpliwości.

[adamasz]

Nie jestem specjalistą od piecyków - potwierdzić mogę, że te Neckary są dość popularne i robione w Hiszpanii na poziomie niezłym, Junkers-Bosch je serwisuje, również w gwarancji. Te Vaillanty z górnej półki mają turbinki dające energię do zapalarki, co komplikuje budowę i daje dodatkowy element w kolejce do awarii. Neckary mają ogniwa (ja zastosowałem akumulatorki NiCd) które starczają na ponad rok (ładowanie akum. po ok 9 mies zależnie od ich jakości i pojemności). Cała konstrukcja jest dopracowana przez ponad stulecie ulepszeń i wiele się tu nie poprawi np. sprawności - wymiennik jest w postaci wężownicy lutowanej na miedzianej mufie i większość ciepła nie trafia niestety do wody tylko w komin... Awaryjność zależy bardzo od twardości wody - przy mocno zmineralizowanej wodzie czyszczenie coroczne bywa konieczne, a nie wszędzie można przecież się dostać w tym labiryncie rurek - pozostaje chemia. No i ta chemia znowu zmniejsza trwałość urządzenia!

Czyli raczej proste :) jest tu trwalsze i tańsze w eksploatacji, czyli po co przepłacać itd. !

[Szmit]

Ale zaraz, bo nie wiem czy mówimy o tym samym modelu Vaillanta :).

Model XI, który podałem korzysta z baterii, a z turbinki ("hydrogeneratora" jak to producent nazywa) korzysta model o oznaczeniu GX i jest nieco droższy i mniej popularny. Co prawda przy IX jest napisane "wyeliminowanie zbędnych elementów - zarówno świeczki dyżurnej jak i baterii" ale to chyba jakaś pomyłka, bo w innym miejscu specyfikacji widać że jednak baterie ma.

 

http://www.vaillant.pl/Klienci_indywidualn...AG_mini_XI.html

http://www.vaillant.pl/Klienci_indywidualn...AG_mini_GX.html

[adamasz]

Czyli pewnie są tam akumulatorki ładowane owym " turbogeneratorem przepływowym" - i po co ten wygibas serwisowo-marketingowy? Podładowanie prostą ładowarką z sieci nie sprawia kłopotu i nie kosztuje w sumie tych paru setek ekstra za piecyk :)

 

Czuję się jak ten posiadacz Wartburga, co nie chciał kupować innych marek - no bo wszak Wartburgi są najlepsze!

 

Poczekajmy na dialektyczne uwagi doświadczonych Kolegów - praktyków z gruntowną znajomością innych marek :)

[Szmit]

Ok, dziękuję za porady :)