Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Masz rację, że najlepiej by w wariancie 5 mieć dwa króćce na dole.

Masz może pomysł, jak go dodać bez jakiejś strasznej demolki?

Chodzi mi po głowie wycięcie od środka dolnej wężownicy.

 

Lub w klapie rewizyjnej wstawienie mufy.

Edytowane przez PeZet
Opublikowano

 

Lub w klapie rewizyjnej wstawienie mufy.

Jeżeli klapa rewizyjna jest nisko to jest najlepsze rozwiązanie, możesz ją odkręcić i dać na warsztat aby porządnie dorobili króciec.

 

PS

U mnie cały bufor jest dobrze mieszany - miesza obieg CWU - podłączony góra dół , grzejniki podłączone też góra dół i podłogówka podłączona połowa wysokości - dół,

kocioł na pellet jest wpięty góra - połowa bufora , ale kocioł na drewno jest wpięty jak Bozia przykazała góra - dół.

Opublikowano

Tu Cię mam - kocioł na drewno :) - pracuje lekko inaczej niż peleciak.

 

Klapa rewizyjna jest ulokowana koncertowo, na dole:

 

post-50392-0-61885700-1383916043_thumb.jpg

 

Dokładnie tak pomyślałem, Sambor, jak piszesz - odkręcić - podjechać do pana ze spawarką, zrobić.

 

Bo dolna wężownica przyda się jak wstawię w przyszłości pompę ciepła.

Lub mogę wyciąć dolną wężownicę. Otrzymam dwa dodatkowe króćce.

Opublikowano

Tu Cię mam - kocioł na drewno :) - pracuje lekko inaczej niż peleciak.

 

 

Na samym początku było po bożemu czyli zawór 3-D na powrocie, ale za nim się otworzył to kocioł się wygaszał, czyli trzeba było poszukać innego rozwiązania , spróbowałem takiego podmieszania i jest OK.

zawsze mogę wstawić pompę kotłową, ale to mi wystarcza.

 

Wężownicy nie ruszaj, gdyż najprawdopodobniej nie dasz rady wstawić tam mufy.

Raz kolega przerabiał podobny bufor to za pomocą brzeszczota do metalu przeciął na dole wężownicę i miał dodatkowe wejście dołem,

Górne podłączenie od tej przeciętej wężownicy zaślepił korkiem.

Opublikowano

Czyli eksperymentowanie - w określonych granicach - jest wskazane.

 

Co do wężownicy, raczej wyciąłbym ją od środka, a z zewnątrz króćce zostałyby nietknięte. Ale planuję w przyszłości wpiąć w układ powietrzną pci. I tu kolejny zgryz.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Jako że z forum czerpałem informację, poczuwam się do obowiązku, by jakoś podsumować dyskusję dotyczącą mojego problemu.

 

Brakowało mi jednego króćca powrotnego.

Otóż mimo usilnych prób wybrnięcia z sytuacji, mimo różnych dyskusji na różnych forach, mimo różnych pomysłów i argumentów,

nikt nigdy nie dał mi jednoznacznego poparcia dla pomysłu łączenia dwóch powrotów pod jeden króciec.

Takie połączenie bez zastosowania dodatkowego sterowania to wróżenie z fusów.

 

Zatem dospawana została mufa 1" na klapie rewizyjnej - robi za powrót z podłogówki.

 

post-50392-0-62530600-1390067849_thumb.jpg

 

Powrót do kominka będzie zrobiony dolnym króćcem fabrycznym.

Obecnie walczę z instalacją kominkową.

 

Pozdrowienia

Edytowane przez PeZet
Opublikowano (edytowane)

Witam kolego Pezet. Planuję podobne rozwiązanie jak u ciebie. Czyli mam rozumieć że twoja instalacja będzie wyglądała jak na załączniku? A jak grzejesz wodę w zasobniku c.w.u.? Daj znać jak skończysz jak to chodzi i z jakiego sterownika korzystasz. Pozdrawiam

post-42382-0-05233600-1390162657_thumb.jpg

Edytowane przez KubaSko
Opublikowano

Witaj, KubaSko,

właśnie taki układ realizuję.

Na razie działa część podłogówkowa, (grzana prądem, więc uwijam się jak mogę, bo to są koszty za kWh).

Do instalacji nie mam zastrzeżeń.

Objaśnienie:

Zawór mieszający to zawór trzydrogowy Womix. Ręcznie go przestawiam, jeśli zachodzi potrzeba.

Brak sterowników, brak siłownika. Czas pokaże, czy jest on potrzebny.

 

Odnośnie sekcji kominkowej:

Zawór zwrotny "na szczycie" baniaka zastępuję zaworem klapowym i montuję go równolegle do pompy.

Na podobnej zasadzie, jak w kotłach węglowych wstawia się zawór różnicowy (piłeczkę).

 

Ochronę powrotu realizuję za pomocą zaworu trzydrogowego. Nie wstawię zaworu termostatycznego, bo w moim teoretycznym przekonaniu on uniemożliwia nabijanie baniaka do wysokich temperatur. Poza tym jest niesterowalny.

Zawór mieszający będę regulował ręcznie, a w przyszłości wyposażę go w automatykę.

 

Sterowników jeszcze nie mam żadnych.

Walczę obecnie ze śrubunkami.

Zapis moich zmagań znajdziesz w dzienniku:

http://forum.budujemydom.pl/Dziennik-PeZeta-t11215.html&st=1550?do=findComment&comment=401874

lekko wcześniej, lekko później...

Opublikowano

KubaSko,

Z kolei lekkie podsumowanie tematu sterowników próbowałem zrobić tutaj:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194840-O-co-chodzi-ze-sterownikiem-Dygresje-do-w%C4%85tku-quot-Eniu-eksperymentuje-quot&p=6309503&viewfull=1#post6309503

 

Niestety, ludzie zajmujący się sterownikami są trudni w pozyskiwaniu informacji, więc jeśli masz na ten temat informacje, dziel się, proszę.

BTW, również w dzienniku zbierałem informacje o sterownikach, ze dwie strony wcześniej.

Pozdrowienia

Opublikowano (edytowane)

Ochronę powrotu realizuję za pomocą zaworu trzydrogowego. Nie wstawię zaworu termostatycznego, bo w moim teoretycznym przekonaniu on uniemożliwia nabijanie baniaka do wysokich temperatur. Poza tym jest niesterowalny.

 

 

Tu się mylisz zawór 3-D stałotemperaturowy pozwala na naładowanie bufora do temp takiej jaką osiągasz na kotle - czyli praktycznie do 95C, jedyną różnicą jest to że pozwala na pracę kotła/ kominka zawsze z tą samą z temperaturą i brak możliwości "kręcenia" przez obsługę co w tym przypadku jest zaletą a nie wadą. - powrót na kocioł ma temp równą lub wyższą od parametru zaworu 3-D.

Co do sterownika to ja do ładowania bufora mam ster CS07 - prosty do zał 1 pompy , a podłogówkę możesz sterować  przez zał/ wył pompy podłogówki termostatem pokojowym .

Edytowane przez sambor
Opublikowano

Tu się mylisz zawór 3-D stałotemperaturowy pozwala na naładowanie bufora do temp takiej jaką osiągasz na kotle - czyli praktycznie do 95C (...)

Sambor, teoretycznie - tak. Praktyka wygląda inaczej:

Po pierwsze:

Ciepły powrót -> zawór otwiera się i dopuszcza do kotła zimną wodę z baniaka.

Zimna woda schładza kominek i zawór zamyka się.

Takie "cykanie" trwa bardzo długo i masa ciepła idzie w tym czasie w komin.

 

Po drugie:

zawór temperaturowy uzyskuje pełne otwarcie w temperaturze około 10stC wyższej niż temp. znamionowa.

W efekcie woda w kominku zaczyna się gotować, gdy zawór osiąga pełne otwarcie.

Jeśli dasz zawór o niższej temp otwarcia, wtedy na powrocie będzie za niska temp.

 

Wniosek:

Tego problemu nie ma, kiedy albo na piechotę kręcisz zaworem trzydrogowym, albo montujesz na nim siłownik z czujnikiem.

 

Pozostaje kwestia zachowania wymaganej różnicy temperatur zasilanie/powrót, nie przekraczającej 20stC

Opublikowano

To trzeba dobrać zawór odpowiedniej temp roboczej np 55C a nie 65C.

Po nadto zawór mieszający nie działa tak jak ty piszesz - nie "cyka" tylko podaje na kocioł wodę o danej temperaturze - najpierw z krótkiego obiegu a następnie sukcesywnie z bufora i woda wracająca na kocioł/ kominek ma tą samą temp.

Więc proszę nie pisz bzdur o schładzaniu kominka i zamykaniu zaworu!

Kto ma ten zawór zamykać?  a następnie otwierać ?

 chyba niedouczony operator - i o tym pisałem w swoim poprzednim poście.

 

Z praktyki swojej wiem że zawór VTC 5xx o nastawie nominalnej 60C z pompą 25/40 przy temp 56C podaje na kocioł o,33m3/h a przy 70C 1,25m3/h - wyniki pomiarów z mojej instalacji i legalizowanego ciepłomierza w niej zamontowanego..

Jeżeli masz prawidłowo zamontowaną pompę i dobrany zawór 3-D to nie prawa nic się złego stać,

 

Z tymi 20C różnicy to ciekawy wymóg. czy to twoja prywatna norma???

 

Tu wystarczy że start pompy ustawisz na 55C lub więcej przy zaworze i temp nominalnej 60C i wszystko samo działa.

Opublikowano (edytowane)

Te przepływy były dla zaworu o przyłączach - 1", czy 3/4" ?  Co do działania z buforem to chyba jest tak jak pisze sambor, problemy zaczynają się gdy ma działać z samą instalacją grzejnikową. Niektórzy producenci zalecają zamontowanie dodatkowo sprzęgła hydraulicznego. Jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie, bo sam byłbym może zainteresowany takim ustrojstwem. Kolejna wada takiego zaworu to po wygaszeniu kotła nie pozwala bez przeróbek na oddanie ciepła zawartego w wodzie kotłowej do instalacji, no i nie działa na samej grawitacji (musi być pompa i prąd do niej + konieczne zasilanie awaryjne)

Edytowane przez SONY23
Opublikowano (edytowane)

Zawór VTC5xx ma złącze 1" , rury Cu28,

Co do instalacji grzejnikowej to u mnie bufor robi za sprzęgło - grzejniki, podłogówka i CWU idą z bufora.

A tak na boku to gdzie miałoby być to sprzęgło zamontowane?

 

 

 

Kolejna wada takiego zaworu to po wygaszeniu kotła nie pozwala bez przeróbek na oddanie ciepła zawartego w wodzie kotłowej do instalacji, no i nie działa na samej grawitacji (musi być pompa i prąd do niej + konieczne zasilanie awaryjne)

U mnie zawór bez problemu oddaje ciepło do instalacji, ba nawet ją nie potrzebnie rozładowuje - co ci da oddanie ciepła do instalacji jak bufor ma temp 80C a kocioł już tylko 70C - tu kocioł zaczyna studzić bufor. i należy pompę wyłączyć a zawór zamyka się przy temp 50C

Zasilanie awaryjne przy poborze rzędu 40W tu najprostszy UPS 300VA wystarcza na ok 2-3h lub więcej

Edytowane przez sambor
Opublikowano

  Nie doczytałem,że piszesz o serii 5xxx, u siebie myślałem o 3xxx a tam są i 3/4". Jeżeli chodzi o sprzęgło to myślałem o instalacji bez bufora  tu daję link do instrukcji z afriso   http://www.afriso.pl/manuals/ATV_Instrukcja_Obslugi.pdf.   Przy paleniu okresowym (przepalaniu) albo gdy latem grzejemy tylko cwu, zostawienie w kotle 50 czy 80 litrów gorącej wody to świętokractwo, dlatego trzeba robić dodatkowe obejście do wyłuskania tej energii inaczej pompa będzie mielić tę wodę nie wypuszczając z obiegu kotłowego.

Opublikowano

Co do obejścia bufora to mam tak na potrzeby grzania CWU kotłem pelletowym - wykonanie na zwykłych kulowych zaworach.

To co podajesz to jest wymóg 2 pomp w jednym obiegu i stąd to sprzęgło., przy buforze to nie potrzebne.

Co ci da nawet 100l wody nagrzanych do temp np 60c, gdy do zasobnika CWU potrzeba wodę o temp np 65C?

W pewnym momencie woda z kotła będzie wychładzać nagrzaną CWU.

Opublikowano (edytowane)

    W małej instalacji takiej jak moja (jedna pompa na co i cwu) w czasie gdy kocioł będzie pracował w większości na zapewnienie sobie właściwej temp. powrotu (na starcie i przy wypaleniu paliwa) przepływ na instalację moze być tak mały, że przy grubych rurach część grzejników będzie przez jakiś czas zimna. Oczywiście można ten problem rozwiązać przez skryzowanie instalacji ale do tego potrzebne są sprawne zawory przy wszystkich a przynajmniej przy większości grzejników. Co do gorącej wody pozostającej w kotle, to u siebie po naładowaniu latem zasobnika cwu -160 litrów, wspomniane pozostałe w kotle ciepło wpompowuję w podłogówkę i drabinkę w łazience. Tak już mam, że nie lubię jak coś się 'marnuje". Nie jestem z Krakowa... ;)

Edytowane przez SONY23
Opublikowano

Wspomnieliście, słusznie, o wychładzaniu bufora przez powrót do kominka.

To kolejna przypadłość zaworów temperaturowych.

 

Sambor, właśnie zawory o temp otwarcia 55stC wprowadzają te wszystkie niedogodności w przypadku grzania kominkiem.

 

Dziękuję za zainteresowanie moim tematem i rzeczową dyskusję.

O efektach - wóz czy przewóz - nie omieszkam poinformować.

 

Acha - cwu mam z termy.

Opublikowano

Wspomnieliście, słusznie, o wychładzaniu bufora przez powrót do kominka.

To kolejna przypadłość zaworów temperaturowych.

 To nie przypadłośc zaworu 3-d, tylko źle dobranego punktu wyłączenia pompy ładującej bufor.

Co do zaw o temp otwarcia 55C to kto każe ci je stosować?

  zastosuj o wyższej temp otwarcia - początek otwarcia jest ok 5C poniżej temp nominalnej  czyli weź 65C i będzie się otwierał od 60C , pompa niech startuje od 61C

 

Nie rozumiem co to za niedogodności przy zaworze 3D i grzaniu kominkiem gdyż przy grzaniu drewnem nie mam takich - czym się różni twój kominek od mojego kotła?

Opublikowano

 - początek otwarcia jest ok 5C poniżej temp nominalnej  czyli weź 65C i będzie się otwierał od 60C , pompa niech startuje od 61C

 

  Jesteś tego pewien ? Producenci piszą, że przy temperaturze nominalnej zaworu  dopiero otwiera się przyłącze dopuszczające zimną wodę z instalacji, czy też bufora...  Wiadomo, że to nie elektronika i nie zadziała precyzyjnie co do stopnia ale 5 stopni  niżej to już czasami bardzo dużo.

Opublikowano

Panowie, początek otwarcia - zgoda. Ale pełny przepływ następuje w temperaturze wyższej o 10st od nominalnej.

Nie wyssałem z palca tych informacji.

A w przypadku kominka to robi różnicę - zawór kończy się otwierać, gdy w kominku zaraz zacznie się gotować.

 

Sambor, jaka różnica jest między Twoim kotłem na drewno a kominkiem z płaszczem?

Zasadnicza:

1. sprawność przede wszystkim,  co za tym idzie zawór temperaturowy dodatkowo ją obniża.

2. przebieg procesu spalania drewna w kotłach jest ponoć inny niż w kominku. Tak twierdzą spece od kominków, choć niejednogłośnie. Niemniej istnieje opinia, że np sterownik kominkowy ST392-zPID - totalnie wypasiony i podobnież kosztowny - niespecjalnie nadaje się do kominków, albowiem ma w oprogramowaniu zaczerpnięte algorytmy spalania z kotłów.

 

Na czym konkretnie te różnice polegają, nie pytajcie mnie, nie jestem technologiem, ale mnie te informacje przekonują, że o kominku jako kotle trzeba myśleć lekko inaczej, a w zasadzie - bardziej prymitywnie.

 

Sambor, pytałeś skąd te 50K na powrocie i 70 na zasilaniu: z instrukcji producentów zaworów temperaturowych: esbe lub afriso, nie pamiętam.

Mało tego: zawór temperaturowy montowany na zasilaniu ma otwierać się przy 70stC!!! Wspominane 55stC dotyczy wyłącznie montażu na powrocie.

Howgh.

 

PS. Teraz możecie mnie zabić za te herezje... choć nimi nie są.

Opublikowano

 To nie przypadłośc zaworu 3-d, tylko źle dobranego punktu wyłączenia pompy ładującej bufor.

Wyłączenie pompy nie powstrzyma "cofki" ciepła i baniak będzie stygł póki rzeczony zawór temperaturowy nie spuści z niego temperatury do... swojej znamionowej.

A potem się zamknie.

Opublikowano (edytowane)

Witaj, sambor, możesz rozwinąć ostatnią myśl? Nie rozumiem o co ci chodzi.

Jeśli w moim rozumowaniu jest błąd, to - zamiast nadymać się - sprostuj. ;)

Edytowane przez PeZet
Opublikowano (edytowane)

Witam

Co do sterowania to ciekawy do bufora jest sterownik Mr65 firmy Frisko. Sam jeszcze nie wiem jak to rozwiążę. Przymierzam się po stronie wtórnej dać Euroster Uni2 z racji tego że potrzebuje obsługi mieszacza podłogówki i mieszacza grzejników. Po stronie kotła dam jakiś najprostszy ponieważ planuje zrobić to na kotle dolnospalającym lub górno. I tu pytanie na jakim to lepiej zrobić?Dolniak czy górniak? Co do ochrony powrotu to zastosuję chyba propozycjęSambora czyli zawór ATV 45. Jestem na etapie doboru bufora. Planuje przewymiarować kocioł żeby skrócić czas ładowania bufora. Dom potrzebuje ok 17 kW. Przymiarkę robię pod Warmet 200 Ceramik 32 kW lub Hef Hef 27 kW. Teraz wyniki obliczeń: Wezmę pod uwagę kocioł o mocy 32 kW.  Jeśli zastosuję bufor 2000 l to takim kotłem w ciągu 4,5 godziny podgrzeję wodę z 20 do 85 stopni. Ilość energii jaką zakumuluję to 0,537 GJ. Teraz czy ktoś może mi pomóc w policzeniu na ile taka ilość energii mi wystarczy ? aha z projektu wychodzi 163 GJ/rok. pozdrawiam

Edytowane przez KubaSko

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.