marcinlewandowski Opublikowano 16 Listopada 2009 #1 Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam. Mam takie pytanie. Pale drewnem w piecu mialowym. Temperatura utrzymywana na sterowniku 70 stopni. Jak ustawic parametry sterownika zeby spalic jak najmniej drewna. Na pewno pomoze zmniejszenie temp. na 60 stopni. Ale co jeszcze. Czy jesli zmniejsze moc dmuchawy z 10 na 2 spale mniej drewna. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 16 Listopada 2009 #2 Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam Spalisz 1/3 mniej jak wywalisz tą dmuchawę a zastosujesz ustawienie ręczne ewentualnie miarkownik gazowy, cieczowy. Pozdrawiam. Tomasz Cytuj
marcinlewandowski Opublikowano 16 Listopada 2009 Autor #3 Opublikowano 16 Listopada 2009 interesuje mnie tylko palenie przy zamkniętych drzwiczkach, a w takiej sytuacji nie ma doplywu tlenu i tu pomaga dmuchawa... dotychczas palilem z dmuchawa na 10 ale moze lepiej z minimalnym nadmuchem. Cytuj
tomek krakerss Opublikowano 16 Listopada 2009 #4 Opublikowano 16 Listopada 2009 Witam Najlepiej wcale. Jak się upierasz przy dmuchawie to naprawdę 1 beg to wiele za dużo. Pozdrawiam. PS: Czytaj Czytaj Czytaj... ( też czytałem)... Coś zostało Cytuj
Mariusz27 Opublikowano 17 Listopada 2009 #5 Opublikowano 17 Listopada 2009 Witam! To dopiero mój drugi sezon grzewczy. Wcześniej mieszkałem w bloku. Mam kocioł dolnego spalania z wentylatorem w górnej jego części. Udało mi się uzyskać w miare czyste spalanie po lekturze forum i eksperymentach z ustawieniami. Stanęło na prawie minimalnych nadmuchach. W tym roku postanowiłem zrobić krok dalej i mieć dodatkowo brak sadzy w piecu (sadza wytrąca się w czasie gdy piec przechodzi w stan podtrzymania i zamyka zupełnie klapkę przy wentulatorze.). Co zrobiłem? Zgodnie z poradą wywaliłem wentylator, zrobiłem 3 otwory w dolnych drzwiach f10mm. Mam teraz sterowanie powietrzem w postaci odkrytego całkowicie dolotu powietrza, gdzie jeszcze do niedawna był wentylator, który to otwór po osiągnięciu właściwej temperatury mogę częsciowo przykryć. Efekty? W porówaniu do tego, co było wcześniej - "białe", czytaj wypalone do czysta drzwi zasypowe, a były sawsze pokryte suchą sadzą. Stałopalność po osiągnięciu znamionowej temp. na piecu wydłużyła się o 100-150% przy paleniu drewnem. Pozatym wentylator nie wychładza pieca i komina po wypaleniu się zasypu. Żar dużo dłużej pozostaje w piecu i ogrzewa dom. Na węglu kamiennym zasyp zamiast trzymać 12 godzin będzie trzymał koło 20. Testowałem na razie tylko z małą ilością węgla. 3 szufle węgla zniknęly by po 4 godzinach, teraz trzymały 8h ostrego palenia i jeszcze był żar. Z wentylatorem nie da się wydajnie i czysto spalać. To tyle. Co do sterowania temperaturą na kotle. Nie mam żadnego zaworu 4 drożnego. Na 2 grzejnikach mam zdjęte głowice, a na pozostałych ustawiam dowolną temperaturę jaką akurat potrzebuję. Temperatura na piecu oscyluje od 60-75oC i nie wymaga wogóle chodzenia do kotłowni. Nawet gdyby z jakiegoś powodu nagle zaczęło się w kotle palić ostrzej 2 grzejniki odbiorą tyle ciepła, że woda się nie zagotuje. Polecam szczerze zdjęcie wentylatora i obserwację przez parę dni. Bez sterowania łatwo zrobić coś głupiego i zagotować wodę. Poobserwujesz kocioł, to będziesz wiedział ile i kiedy podkładać, ile dać powietrza. Będziesz się cieszył czystym kotłem, kominem i oszczednościami na opale oraz prądzie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.