Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Poleganie Na Sprzedawcy/błąd Sprzedawcy/ Odpowiedzialność


BROTHER

Rekomendowane odpowiedzi

Klient nie znający się na rzeczy (kotłach, ogrzewaniu) czyli „Ja” znajduje ogłaszającą się w sieci firmę z WWW i tak dalej , Piszę e-mail z zamówieniem :

„Posiadam dom 390m2 ocieplony 10cm styropian oraz nowe okna PCV . Proszę sprzedać mi kocioł który ogrzeje mój dom. „

Fachowiec sprzedaje mi kocioł 28 kW twierdząc że ogrzeje mój dom 390 m2.

Po miesiącu , za……nia przy kotle , okazuje się że kocioł nie ma siły rozbujać takiej chałupy.

Składam reklamacje ----kocioł jest za słaby------ , otrzymuję odpowiedź , komin za niski (ponad 12m jak się rozpali to mało kocioł przez komin nie wyleci), paliwo za słabe (orzech z holdingu), niż z pewnością albo wyż , instalacja nie prawidłowa (zakładał człowiek który ma praktykę 20 lat)

No i powiedzcie co z tym człowiekiem mam zrobić?

Zmusił mnie do nabycia wiedzy , nie powiem zawsze się przyda, zakupiłem drugi kocioł.

Moc którą proponuje olbrzymia większość producentów i handlowców czyli minimum 40kW do 50kW.

aby mieć miejsce zejść z mocy niż nie mieć miejsca wejść na moc.

Reasumując APELUJĘ ROZMAWIAJCIE Z WIELOMA FACHOWCAMI NIE Z JEDNYM TAK JAK JA.

 

 

Może ktoś pomoże , znaleźć odpowiedź :

Kto jest w stanie DEFINITYWNIE I NIEPODWAŻALNIE odpowiedzieć na pytanie -----jaka jest potrzebna moc do ogrzania 1m2 ocieplonego domu?

Odnoszę wrażenie że jest to przypadek albo wystarczy albo nie.

Przepraszam być może jest podobny temat na forach ale ja nie znalazłem mojego przypadku.

Pozdrawiam

BROTHER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instalator zawsze przyjmuje krytyczną temperature w zimie oraz ilośc osób w domu i ilośc łazienek ,i tak dla -18st przyjmuje sie 120W/m2 w dobrze zaizolowanym domu co daje delikatnie ponad 46kW i teraz jesli to bedzie miałowiec to trzeba wziąsc min 50-60kW natomiast eko moze być ok 40kW i taki dobór spowoduje ze napewno nie zmarzniesz nawet jak chwilowo przez kilka dni spadnie temp do -33st jak trzy lata temu to tez bedziez miał ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby ustalić dokładnie zapotrzebowanie mocy cieplnej do ogrzania domu trzeba wykonać dokładne obliczenia przegród w celu ustalenia strat energii cieplnej, uwzględnić strefę klimatyczną. Jet to bardzo żmudna praca, są programy obliczeniowe. W większości przypadków wystarczy przyjąć wielkość zapotrzebowania mocy cieplnej do ogrzania, uwzględniając strefę klimatyczną. Inna będzie moc dla budynku nieocieplonego i ocieplonego, inna dla minimalnej temperatury -!8 st. C a inna dla - 22 st .C (strefa klimatyczna). Przy bardzo dużych mocach szczytowych opłaca się stosować dwa lub więcej kotłów, np. mniejszy w okresach przejściowych i średniego zapotrzebowania na ciepło i większy przy dużym zapotrzebowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ,ale budynek nie jest takich rozmiarów aby stosować dwa kotły. strefa klimatyczna itd. ok wszystko jasne ale czy można sie podpisać pod ofertą dla klienta

na konkretny bydynek ocieplony(styr10cm) z nowymi oknami PCV o powierzchni 390m2 na kocioł 28 kW? Jak myślisz Guitar, podpisał byś sie pod taka ofertą, ?Widzę że jesteś fachowcem, jestem bardzo ciekawy Twojej opinii.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy....

 

Ja mam kocioł 28kW na ok. 350m2 nieocieplonego domu, z czego ok 120 to część garażowo warsztatowe i tam nie utrzymuję temp. takiej jak w domu. W okresach przejściowych spokojnie starcza, w duży mróz trzeba więcej mu poświęcić więcej czasu, ale wystarcza. Myślę, że jakby w pełni ogrzewać 350m2 to byłoby trochę "ciasno".

 

Skoro się teraz musisz napracować to rozumiem, że kocioł zasypowy... Wydaje mi się, że przy obecnych temperaturach mimo wszystko powinien starczyć - przy mrozie raczej nie. Kwestia jeszcze instalacji, jeżeli jest liczona na wysokotemperaturową, to rzeczywiśćie może być problem z dogrzaniem domu, a może niedoszacowane grzejniki?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient nie znający się na rzeczy (kotłach, ogrzewaniu) czyli „Ja” znajduje ogłaszającą się w sieci firmę z WWW i tak dalej , Piszę e-mail z zamówieniem :

„Posiadam dom 390m2 ocieplony 10cm styropian oraz nowe okna PCV . Proszę sprzedać mi kocioł który ogrzeje mój dom. „

Fachowiec sprzedaje mi kocioł 28 kW twierdząc że ogrzeje mój dom 390 m2.

Po miesiącu , za……nia przy kotle , okazuje się że kocioł nie ma siły rozbujać takiej chałupy.

Składam reklamacje ----kocioł jest za słaby------ , otrzymuję odpowiedź , komin za niski (ponad 12m jak się rozpali to mało kocioł przez komin nie wyleci), paliwo za słabe (orzech z holdingu), niż z pewnością albo wyż , instalacja nie prawidłowa (zakładał człowiek który ma praktykę 20 lat)

No i powiedzcie co z tym człowiekiem mam zrobić?

Zmusił mnie do nabycia wiedzy , nie powiem zawsze się przyda, zakupiłem drugi kocioł.

Moc którą proponuje olbrzymia większość producentów i handlowców czyli minimum 40kW do 50kW.

aby mieć miejsce zejść z mocy niż nie mieć miejsca wejść na moc.

Reasumując APELUJĘ ROZMAWIAJCIE Z WIELOMA FACHOWCAMI NIE Z JEDNYM TAK JAK JA.

 

 

Może ktoś pomoże , znaleźć odpowiedź :

Kto jest w stanie DEFINITYWNIE I NIEPODWAŻALNIE odpowiedzieć na pytanie -----jaka jest potrzebna moc do ogrzania 1m2 ocieplonego domu?

Odnoszę wrażenie że jest to przypadek albo wystarczy albo nie.

Przepraszam być może jest podobny temat na forach ale ja nie znalazłem mojego przypadku.

Pozdrawiam

BROTHER

Z postu wynika że budowałeś nowy dom, czyli płaciłeś za dokumentację techniczną która powinna zawierać wszystkie potrzebne do wykonania CO dane! Czyli obliczone zapotrzebowanie na ciepło , dobrane do pomieszczeń grzejniki, kocioł, oraz schemat instalacji! Warto z obliczeń wykonanych przez projektanta korzystać! Problemy zaczynają się gdy budynek powstaje niezgodnie z dokumentacją (np zmiany stosowanych mateiałów, grubości i rodzaju materiałów izolacyjnych, usytułowanie kominów, rozmieszczenie pomieszczeń czy zmiany w stolarce okiennej), albo gdy wybudowany jest zgodnie z dokumentacją architektoniczną, a zmieniamy sposób ogrzewania (np. w projekcie było gazowe a chcemy kocioł na paliwo stałe). Obliczenie zapotrzebowania dla średniej wielkości budynku z doborem grzejników wraz z nastawami zaworów ,doborem kotła, zasobnika cwu, doborem pomp i obliczeniami instalacji z wykorzystaniem programów komputerowych trwa 6-8 godzin i "trochę kosztuje" ( niestety mało jest chętnych do zapłacenia za taką usługę). Instalatorzy przyjmują wskaźniki na m2 pow, lub m3 kubatury (co niestety obarczone może być błędem) i z naddatkiem dobierają kocioł i grzejniki. Ty trafiłeś na takiego który wykonał błędne obliczenia albo błędne założenia (wskaźnik zapotrzebowania jak dla domu pasywnego?). Warto dlatego korzystać z dokumentacji projektowej albo zlecić obliczenie zapotrzebowania na ciepło a ryzyko pomyłki jest dużo mniejsze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję MAK za info , z mojego opisu nie wynika że budynek jest nowy wynika jedynie że ma 390 m2 10cm styropianu i nowe okna PCV , na podstawie tych danych został mi sprzedany kocioł 28 kW. Zastanawiam się czy taki powinien zostać sprzedany , a przynajmniej na bazie tych danych.

Jak zamawiałem kocioł nie miałem zielonego pojęcia o tym temacie polegałem wyłącznie na sprzedawcy (zgadzam się to był mój błąd) ale szukam odpowiedzi na pytanie na jakiej podstawie został taki sprzedany ? Czy jest taka podstawa?

Ja jako klient nie znający się na rzeczy (mam do tego prawo- płacę za towar i wiedzę sprzedawcy – każdy z nas jest wielokrotnie w takiej sytuacji , w salonie samochodowym,

RTV lub w dziesiątkach innych fachowych punktów sprzedaży) zgłaszam się do fachowej firmy o poradę i sprzedaż kotła i okazuje się że układ nie działa jak powinien .

Zacząłem ten temat bo myślę że wiele osób znajduje się w podobnej sytuacji – robie to ku przestrodze.

(przy okazji tej sprawy porozmawiałem ze swoimi znajomymi i już znalazłem dwie osoby , ale im się nie chce z tym tematem przepychać, kupili sobie drugi kocioł , z resztą tak jak ja i po sprawie )

 

A tak przy okazji nikogo w tej sprawie nie dziwi , że olbrzymia większość proponuje na 390m2 kocioł 40 , 45 kW a tu mówimy o kotle 28 kW ? – przecież to nie jest 5 ani 10% różnicy. Myślę że tu nie chodzi o Delta temperatury zasilania do powrotu, przepływ.

Ciekawy jestem jaka jest Wasza opinia .

A może ktoś ma pomysł co w tej sytuacji powinienem zrobić?....może nic?

Pozdrawiam

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam gdy chodziłem na kurs na prawo jazdy(dość dawno) wpajano kursantom "zasadę ograniczonego zaufania" (zoz) wobec innych poruszających się po drodze. Stosowanie "zoz" sprawdza się ale tak na 99%, nie spowodowałem wypadku stłuczki czy kolizji. A na 99% bo niestety kiedyś trafiłem na drodze na wriata i ja byłem poszkodowany. Podobnie jest z zakupami szczególnie inwestycyjnymi (czyli z zasady to duże wydatki), gdy chcesz wydać dość duże pieniądze zastosuj wobec sprzedawcy "zoz" i sprawdź to co mówi u konkurencji. A konkurencja jest na rynku olbrzymia i warto pooglądać, powybrzydzać i dopytać się wszystkiego o produkcie, odwiedzić strony internetowe producentów, przeczytać instrukcje obsługi i warunki gwarancji. Kupno kotła to nie kupno kajzerki na śniadanie (jak niesmaczna to można gołębie nakarmić i z reklamacją szedł nie będziesz bo butów szkoda). Rozbieżności w propozycjach sprzedawców to efekt stosowania uproszczonych wskaźników obliczania zapotrzebowania na ciepło! Przy tak dużej powierzchni budynku (dużej kubaturze) zmiana wskaźnika o 5-10W/m2 czy m3 powoduje znaczne różnice mocy kotła! Sam możesz przeliczyć przyjmując np wskaźnik 100W/m2 a 120W/m2 lub 50W/m3 a 40 W/m3. Różnice w wynikach wyjdą bliskie 50%. Przy mniejszych powierzchniach oczywiście będą dużo mniejsze rożbieżności i łatwiej dobrać kocioł z programów produkcyjnych wytwórców. Błąd sprzedawcy jest ewidentny, jeżeli masz jakiś dokument ze sposobem w jaki dobrał kocioł, to pewnie można by było złożyć reklamacje i zadośćuczynienie można uzyskać, innym sprawa to czy dobrowolnie sprzedawca będzie chciał je zapłacić. Ja dlatego doradzam korzystanie z profesjonalnego doboru kotła jak i grzejników, a jeżeli już trzeba zrobić to w sposób uproszczony to zrobić dobór z nadmiarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Klient nie znający się na rzeczy (kotłach, ogrzewaniu) czyli „Ja” znajduje ogłaszającą się w sieci firmę z WWW i tak dalej , Piszę e-mail z zamówieniem :

„Posiadam dom 390m2 ocieplony 10cm styropian oraz nowe okna PCV . Proszę sprzedać mi kocioł który ogrzeje mój dom. „

Fachowiec sprzedaje mi kocioł 28 kW twierdząc że ogrzeje mój dom 390 m2.

Po miesiącu , za……nia przy kotle , okazuje się że kocioł nie ma siły rozbujać takiej chałupy.

Składam reklamacje ----kocioł jest za słaby------ , otrzymuję odpowiedź , komin za niski (ponad 12m jak się rozpali to mało kocioł przez komin nie wyleci), paliwo za słabe (orzech z holdingu), niż z pewnością albo wyż , instalacja nie prawidłowa (zakładał człowiek który ma praktykę 20 lat)

No i powiedzcie co z tym człowiekiem mam zrobić?

Zmusił mnie do nabycia wiedzy , nie powiem zawsze się przyda, zakupiłem drugi kocioł.

Moc którą proponuje olbrzymia większość producentów i handlowców czyli minimum 40kW do 50kW.

aby mieć miejsce zejść z mocy niż nie mieć miejsca wejść na moc.

Reasumując APELUJĘ ROZMAWIAJCIE Z WIELOMA FACHOWCAMI NIE Z JEDNYM TAK JAK JA.

 

 

Może ktoś pomoże , znaleźć odpowiedź :

Kto jest w stanie DEFINITYWNIE I NIEPODWAŻALNIE odpowiedzieć na pytanie -----jaka jest potrzebna moc do ogrzania 1m2 ocieplonego domu?

Odnoszę wrażenie że jest to przypadek albo wystarczy albo nie.

Przepraszam być może jest podobny temat na forach ale ja nie znalazłem mojego przypadku.

Pozdrawiam

BROTHER

:P :) i tak do skotku mozesz pisac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś ma pomysł co w tej sytuacji powinienem zrobić?....może nic?

 

1. Wydać pieniądze na audyt energetyczny domu. Ten krok można pominąć jeśli projektant CO zgodzi się wykonać projekt instalacji CO bez audytu.

2. Wydać pieniądze na projekt instalacji CO.

 

Jeżeli projektant w projekcie napisze że kocioł powinien być o mocy 28 kW to nie ma się o co awanturować ze sprzedawcą.

 

Jeżeli projektant napisze w projekcie że ma być kocioł 15 kW albo 50 kW to decyzja należy do Ciebie. Ja bym się nie awanturował bo nie miałeś projektu, a przygłuchy sprzedawca mógł źle usłyszeć, albo ty inaczej powiedziałeś, czyli słowo przeciwko słowu. Marne szanse na wygraną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.