psychoderyna Opublikowano 5 Grudnia 2020 #1 Opublikowano 5 Grudnia 2020 Zalany kocioł. Po uruchomieniu nie wyświetla nic na wyświetlaczu i nie czuję również żeby chodziła pompa wody. Kocioł nie odpala. Właściwie słychać tylko jak się uruchamia i chodzić wentylator. Z góry mówię że to mina wina i głupota spowodowana pośpiechem. Kładę płytki w piwnicy i chciałem przesunąć dalej zbiornik wody i podpiąć go na wężach. Pamiętałem żeby wyłączyć kocioł gazowy... pamiętałem ale zabrałem się za spuszczanie wody ze zbiornika i zapomniałem wyłączyć kocioł. Zamknąłem zawory zasilanie i powrót do grzania zbiornika wody i odkręciłem zasilanie zbiornika zimna wodą i wyjście ciepłej wody i wystrzeliło mi w kotle gazowym. Wzrosło ciśnienie i w kotle gazowym woda poszła zaworem bezpieczeństwa. Na domiar tego okazało się że w ogóle do zaworu nie był podłączony wąż odprowadzający wodę i cała woda wystrzeliła zaworem w kotle. Szybko wyłączyłem kocioł i wyjąłem wtyczkę z prądu. Powycieralem wodę w kotle i przy okazji musiałem odkręcić płytkę regulatora bo na wyświetlaczu było widać wodę do 1/4 wysokości. Płytka regulatora jako tako nie była zalana ale wysuszylem ją i wypisałem wyświetlacz, przechylilem żeby tyle ile moglo wody to wyleciało i też wysuszylem. Pewnie bez fachowej pomocy się nie obejdzie ale ktoś może coś pomoc, powiedzieć co sprawdzić i jak. Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka Cytuj
psychoderyna Opublikowano 6 Grudnia 2020 Autor #2 Opublikowano 6 Grudnia 2020 Z miałaś żadnej nawet propozycji ?Wysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.