Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Woda nieustannie napełnia zbiornik wyrównawczy i wylewa się z domu


Bulii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Mam od niedawna problem z którym nie jestem w stanie sobie poradzić

Od jakiegoś czasu kiedy nie włączę wody nalewa się do zbiornika wyrownawczego nad kominem z płaszczem wodnym i wylewa się z domu 

Próbowałem pozamykac zawory pojedynczo i sprawdzać który to może być niestety bezskutecznie 

Zdjęcia podeślę za chwilę jak to wygląda 

 

Od razu też zaznaczę, że nie jestem hydraulikiem z zawodu i nie robiłem tej instalacji 

Niebieski kolor to jest ta rura z której wylatuje woda przez odpływ z domu a czerwona to zasilanie z tego co wiem 

 

IMG_20200426_223246.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak samo jak mi zawór dopuszczający wodę puścił... 

Widzę że masz trzy rury - co robi ta z prawej strony? Odpowietrznik?  Sprawdzałeś drożność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie pomp zaraz dodam a co do tej rury szczerze nie mam bladego pojęcia do  czego jest bo geniusz który zapłacił za budowę domu nawet planów hydrauliki nie ma bo jak mówił po co wydawać pieniadze skoro jak się zepsuje to ktoś przyjdzie i to zrobi a teraz ja muszę za kretyna oczami świecić 

Co do pomp to są trzy od kominka w odległości dość sporej 

I są ustawione tak:

Pomarańczowa jest pierwsza po lewej strzałka idzie w dół 

Niebieskia obok to samo strzałka w dół

I jest Za boilerem czerwona ale jej nikt nie przestawial od 10 lat więc zakładam że jest zamontowana poprawnie

Dodam na końcu że woda wylewa się z domu nawet z wyłączonymi pompami 

Zakrecilem pod nimi zaowry i dalej to samo 

Zdjęcia tej czerwonej nie dodam bo ja sam za tym boilerem nie widzę nic a co dopiero na zdjęciu by nie było nic widać 

IMG_20200427_133233.jpg

IMG_20200427_133148.jpg

IMG_20200427_133157.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam że zawór schładzający puszcza. Daj zbliżenie kominka to jest pewnie ten element między Twoją krechą czerwoną a niebieską, mogę się mylić też hydraulikiem nie jestem. Pozdrawiam Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze bojler, zamknij zasilanie z sieci, spuść ciepłą wodę(obniż ciśnienie w układzie) i obserwuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy o to ci z zaworem chodziło ale podsyłam foto 

Odkrece i sprawdzę jeżeli Korozji nie ma w środku bo k2 mi się skończyło 

IMG_20200427_215420.jpg

Dobra ale walnalem głupotę mam ten zawór o którym mówiłeś mama mi kiedyś wspominała że był na nim guzik odpowiedzialny Za chłodzenie wody tylko ja mam taki bez tego guzika a to ten sam jest i podpięta do niego jest pexówka jak kiedyś a woda wylewa się ze zbiornika wyrównawczego i to chyba nie ma nic wspólnego z tym bo ta woda z pexa leci do płaszczu wodnego 

 

IMG_20200427_222257.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest tak jak myślimy to jest to źle podłączone. Nawet gdyby zawór dopuszczał wody to nie powinien tego robić do płaszcza wodnego tylko do wężownicy schładzającej. Układ połączeń w obrębie kominka kwalifikuje się do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.04.2020 o 17:55, Hermogenes napisał:

Ja obstawiam że zawór schładzający puszcza. Daj zbliżenie kominka to jest pewnie ten element między Twoją krechą czerwoną a niebieską, mogę się mylić też hydraulikiem nie jestem. Pozdrawiam Hermogenes

Pomiędzy czerwoną a niebieską pompą ja widzę wymiennik płytowy - nawiasem mówiąc ze żle podłączonymi pompami w jego obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies z nimi tańcował; one są wyłączone z gniazdek zasilających a woda, tak czy siak wylewa się koledze z domu; wcześniej napełniając zbiornik. Tam powinien wejść fachowiec i poprawić błędy Fahofców. Pozdrawiam Hermogenes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.