Czystepowietrze

[Tomasz223]

16 minut temu, eliks napisał:

Ostatnio w temacie o izolacjach liczyłem jak to wychodzi w dużym domu. 

@DzonyZerg a z czym jest drewno bardziej ekologiczne od pelletu drzewnego?

Daj namiary na ten wątek.
 

Ja planuję posadzić wierzbę na moich podmokłych łąkach bo z łąk i tak nie ma pożytku.

 

[Tomasz223]

13 minut temu, DzonyZerg napisał:

Tak. Zrobiłem tylko wstępny research. Dzięki za info. Ceny ogromne. Aż myślałem o własnych sadzonkach. Świerk też coś u mnie ponoć marny i szykują się duże wycinki. To wtedy będę myślał.
Gleba gleba. Sąsiad nie ma co z obornikiem robić.
Wytrzymałem się bo to zbytnią nowość i nie mam czasu szukać jak z tą gleba a wycinki pewno zmienia podejście do tematu.
Nie mniej jednak ciekawy temat.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
 

Wierzby zasadź dużo tańsza.

 

 

[Gość]

Dawno o nich czytałem, ale z tego co pamiętam, owszem rosną szybko, ale mają mniejszą wartość opałową. Poza tym ukorzeniają się mocno w pionie i wysysają na maksa z gleby. Wyjałowiają glebę do takiego stopnia, że przez kilka lat nie będzie w tym miejscu nic rosnąć. No i ciężko się ich pozbyć. 

[DzonyZerg]

@Tomasz

 

Jak już to bym sadzil miskant. Tylko po co mi to?

 

@Cezary76

Ja na to patrzę z punktu drzewa użytkowego. W takim wypadku warto. Nawet jakbym miał naginac traktorem po lesie i nawozic gnojowica.

Na jeden rębny świerk jakieś 4 by mi wchodziły. Zobaczymy. Nie wypowiadam się bo wiedzą którą mam nie jest rzetelna i sprawdzona w jakimś poważnym zrodlem.

 

To mnie też ciekawi bo raczej na pewno;) odziedzicze 15 ha lak. Dobrze by to było przesterować. Jakby to było choć w połowie opłacalne jak mówią to wszedlbym w to po całości.

Na to pewno nie doplat.

 

Często teoretyzuje sale zawsze to robię na podstawie pewnych i rzetelnych informacji.

 

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Gość]

@DzonyZerg, znowu napisałeś, bez przeczytania... Ale dobra, taki Twój "urok".

Ja interesowałem się raczej pod kątem szybkości wzrostu, aby zasłonić pustynię, która zrobiła się po wycięciu otaczającego mnie lasu. Ale dałem spokój. Ale być może przeczytałem nieodpowiedni artykuł. Jednak sprawa jest do głębszego zastanowienia.

19 minut temu, DzonyZerg napisał:

Nawet jakbym miał naginac traktorem po lesie i nawozic gnojowica.

W przypadku tego drzewa chodzi też o wodę. 

[DzonyZerg]

Kurde. Sorki. Nowy telefon, nowy rok a problemy dalej te same. Lekarze nie są w stanie powiedzieć czemu tak mam. Trochę też pośpiech i przyzwyczajenie od kompa.

Wodę mam. Dużo bagien dookoła i rzeki na granicach. Sosny i świerki wcale nie usychają.

W zasadzie to u mnie sprawa rozbija się o glebe. Nawet teraz nie patrzę na chyba największy problem i największe ryzyko - sadzonki i ich jakość. co będzie rosło, jak i Jasiek jakości drewno dostajemy To problem przy zakładaniu poważnej plantacji.

Dobra. Zobaczymy latem. Na teraz muszę ogarnąć kocioł na HG i kupić sobie prowadnice 70cm;) Kobieta mnie zabije:)

Nie myślałeś by posadzić dzika różę?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Tomasz223]

35 minut temu, DzonyZerg napisał:

@Tomasz

 

Jak już to bym sadzil miskant. Tylko po co mi to?

Miskant tańszy od wierzby?

[Gość]

15 minut temu, DzonyZerg napisał:

Nie myślałeś by posadzić dzika różę?

O tym nie myślałem. Zastanawiałem się nad klonem i akacją. Ale akacja też jest inwazyjna. Póki co zostało mi na obrzeżach działki kilka sadzonek różnych drzew - sosny, dęby, brzozy i strasznie je szanuję, gdy koszę obok nich zielsko. 

Dla zobrazowania, tak wyglądało kiedyś: 

A tak mniej więcej jest teraz. Kolor czerwony - tych drzew już nie ma, kolor zielony - nie będzie ich niebawem. 

Ja co prawda zastałem to miejsce po tej dużej wycince, ale drzewostan zaznaczony kolorami też był bujniejszy. A teraz już nie jest...

[Stempos1980]

A kto to wycina?

[DzonyZerg]

Człowiek kupuje działkę a tutaj nagle drukarz, pilarze i nim się obejrzysz drzew brak tylko domki z pelecikami i wielkimi kosiarkami do trawy z rozruchem na przycisk... By skosic 300m2.
Mój znajomy miał z 3 stron las i za 6 lat miał z 4 stron domy...
U mnie też piękny widok na wielką rownine z autostrada w tle niedługo zniknie. Będę miał widok na badziewne domki po kosztach. Ani to ładne, ani to dobre, ani tanie.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Gość]

3 minuty temu, Stempos1980 napisał:

A kto to wycina?

Właściciele gruntu. Tam gdzie zaznaczyłem czerwonym kolorem będzie farma fotowoltaiczna na 2 Mwp, a na zielonym kolorze będzie pole. Ten bujny las z pierwszego zdjęcia też jest polem- nieużytkiem. Właściciel podobno bierze pieniążki za przywrócenie do stanu ornego tego piasku, (choć nie wiem ile w tym prawdy). 

[Gość]

10 minut temu, DzonyZerg napisał:

Człowiek kupuje działkę a tutaj nagle drukarz, pilarze i nim się obejrzysz drzew brak tylko domki z pelecikami i wielkimi kosiarkami do trawy z rozruchem na przycisk... By skosic 300m2.
Mój znajomy miał z 3 stron las i za 6 lat miał z 4 stron domy...
U mnie też piękny widok na wielką rownine z autostrada w tle niedługo zniknie. Będę miał widok na badziewne domki po kosztach. Ani to ładne, ani to dobre, ani tanie.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
 

Mam nadzieję, że mnie to nie spotka, bo nie każdemu pasuje dojeżdżanie 20 km do najbliższego sklepu... 

[Agni]

29 minut temu, DzonyZerg napisał:

Mój znajomy miał z 3 stron las i za 6 lat miał z 4 stron domy...

To jeszcze nic mój znajomy mieszkał w środku lasu jeszcze 5 lat temu chodziliśmy do niego za dom w las na grzyby teraz za siatką ma koniec pasa startowego międzynarodowego lotniska. Tak więc nowe domki za ogrodzeniem to jeszcze spoko opcja. Na prawdę może być sporo gorzej.

W Polsce nie ma poszanowania własności prywatnej, nikt cię o nic nie pyta, ziemie czy dom w zasadzie dzierżawisz od państwa no bo jak inaczej nazwać obecny stan prawny na pewno nie jest to własność prywatna. Niby własność a tak na prawdę nic nie możesz bez pytania o pozwolenie prawdziwego właściciela.

Dlatego ja w nic nie inwestuję nie dbam o wodę czy powietrze bo to wszystko państwowe jest, drzew też nie sadzę na działce bo one przecież państwowe będą po 10 latach. Więc jaki jest sens? Żaden. Skoro państwowe to niech się państwo martwi, i ekolodzy bo oni najbardziej chcą decydować co możesz robić ze swoją działką i zwierzętami.

[Gość]

30 minut temu, Agni napisał:

Dlatego ja w nic nie inwestuję nie dbam o wodę czy powietrze bo to wszystko państwowe jest, drzew też nie sadzę na działce bo one przecież państwowe będą po 10 latach.

Nawet ciężko to skomentować. Raczej nie chciałbym mieć cię za sąsiada.

[DzonyZerg]

@cezar76
Kolega budował na przedmieściach przepięknego 80 tys miasta na obrzeżach Silesii. Agent go zrobił w balona. Okazało się że łas był prywatny, a nie pod panowaniem Wolnej Republiki Lasów Państwowych... Do tego sklep 20km to nie ważne. Ważne ile do Tesco, multiplexu, dobrego fryzjera i parku wodnego;) śpij spokojnie:)

Jak te twoje lasu są państwowe typ nie bój żaby. Pewno jeszcze obok dosadza. Skoda tylko że te plantacje tak smutno wyglądają. Ten las pod nosem mam państwowy. Kupa do wyrabiania, nie muszę targac choinek z ojcowizny, tylko brzoza i dab. Za jakieś 15 lat będzie wiek rebnosci:( Ale oni to mają w nosie a do tego powinny liściasty to nie uschnie ani nie padnie od drukarza więc nie ma źle.

Moja sytuacja to 500m to granicy Gliwic i 12km na Gliwicka Strefę Ekonomiczną. 30m do lasu. 10 minut na A1. Pakiet 10 dzialek 800m dla dewelopera. Kiepsko to widzę... Dziadostwo expected:) żeby to jeszcze byłi bogaci ludzie na poziomie , można pogadać o cyklach ekonomicznych, jakies porady prawne i biznesowe dostać, telefon do przyjaciela i popchnąć im przez płot brzozę po 200pln, wino ostrezynowe po 40 i jajka po 1,2pln ;)

A tak będzie gowniany domek i neowieśniaki co sa królami życia bo skończyli w trybie ZZZ jakiś randomowy kierunek na uniwerku, dostali prace w korpo i wzięli kredyt jak radził ten głupek z dubeltówką. Będzie lament że kury latają i rzne drewno w moim pięknym starym sądzie bo oni nie mogą się z rodziną relaksować słuchając RFN FM i Miłość w Zakopanem.

Nic. Trzeba będzie gaźnik stuningowac;) niech mają Husqvarne 450 co chodzi jak 592;) i niech się mecza;P

Dlatego muszę mieć kocioł HG i MPM odpada. To w sumie dobrze.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Jackoo]

14 godzin temu, Tomasz223 napisał:

Nie mam dostępu to gazu ani ciepła z ciepłowni, mieszkam na wsi.

Czyli najpierw płacę 10k za kocioł a potem mi oddają 90% czyli 9k?

Jeśli dochód na rodzinę nie przekracza 600 zł na osobę to formalnie powinieneś dostać zwrot w wysokości 90%. Trzeba tylko pamiętać, że przyjęte limity dotyczące maksymalnych kosztów na inwestycję są mało realne. Na przykład, gdybyś wybrał kocioł węglowy 5. klasy to przepisy przewidują maksymalny limit takiej inwestycji na 10 tys. zł. Tylko że realne koszty inwestycji, które będziesz musiał ponieść mogą być wyższe - koszt zakupu kotła + cena bufora + wkład kominowy (tu jest drogo) + robocizna. W sumie musiałbyś wyłożyć z własnej kieszeni około 15 tys. zł na wymianę kotła a zwrot byłby tylko do 10 tys. zł, czyli otrzymałbyś 9 tys. zł przy dochodzie 600 zł na osobę.

Pożyczka - od tego należy trzymać się z daleka. Pożyczka jest spłacana przez 15 lat, a kotły 5. klasy lub inne systemy ogrzewania prawdopodobnie po około 10 latach zaczną ulegać awarii, a gwarancja już wtedy nie obowiązuje. Skutek jest taki, że pożyczkobiorca zostaje postawiony w sytuacji, w której musi kupić nowy drogi kocioł (kolejnej dopłaty nikt ci już nie da) i pożyczką do spłaty za zepsuty kocioł.

[Stempos1980]

Tak czy siak najpierw trzeba wyłożyć kasę a potem prawdopodobnie dostaniesz zwrot jeśli ci przyznają  zwrot.Ja odpuściłem z tego programu.Kolegi szwagierka zajmuje się tymi wnioskami to mówi że wcale niejest tak pięknie jak oni mówią.Dużo papierologij wymagają

[Gość berthold61]

11 godzin temu, Tomasz223 napisał:

Jaki jest w tym koszt samego materiału czyli styropianu i tynku?

Ja sam sobie docieplałem dosłownie sam i koszt materiału czyli styro grafit 12cm pianka do klejenia go oraz siatki i kleje do siatki to koszt ok 7 tys zł , ściany ok 200m2. tynk drugie .

żadnej dotacji od nikogo nie chcę i chcieć nie będę ale pc też nie kupię za 40 tys kropka , jak już to z klimy sobie przerobie ewentualnie , nie lubię paść pasibrzuchów tak już mam .

[DzonyZerg]

Można wziąć kredyt z premia 20% z BGK, później go spłacić Czystym Powietrzem.
Pożyczki nie musisz brać na 15 lat i możesz ją nadplacic. Kredyty powinno się brać na jak najdłuższy okres a spłacać jak najszybciej. Jakby coś się miało rypnac lepiej mieć ratę 100 a nie 150 a 150 czy 300 bez prowizji możesz splacac. Do tego masz jeszcze rok wolnego od rat.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

[Agni]

A to nie jest tak, że oni sprawdzają tzw. koszty kwalifikowane oraz zgodność z założeniami programu? To zwykły hazard. Najpierw wykładasz kasę a oni potem decydują ile zwrócić i jeszcze chyba podatek od tego jest.

Kiedyś gadałem z gościem, który mocno narzekał na te wszelkie "dotacje" bo dotacje są tak skonstruowane, żeby ich nie dostać. Oficjalnie są ale realnie ich niema.

No i facet wymienił kocioł, ocieplił chałupe a potem sie okazało, że styropian ma być 15cm a nie 12cm, że sam robił a nie firma czy coś tam, finalnie sie okazało,  że nie dostał żadnego zwrotu czy dostał grosze nie pamiętam.

Przecież dotacje to są nasze pieniądze z podatków, zabierają biednym żeby dać tym mniej biednym zwykła granda, już lepiej nie brać od nich wogóle to może podatki spadną i wtedy wszyscy będą mieć "dotacje" bo więcej zostanie w portfelu i mozna zrobić jak kolega berthold61

[DzonyZerg]

Sprawdzają. Limit dla biomasy masz już 20tys i to jest wystarczające. Nadwyżki ponad kosztu kwalifikowane też możesz sobie skredytowac.

Porostu węgiel wycinany i bardzo dobrze. Mimo że mnie to nie jest na rękę choć nie tak bardzo gdybym brał pellet.

 

Masz jasno określone a o resztę można dopytac.

Na kocioł jest kocioł, komin, armatura, ochrona, bufor, RCK. Pewno coś więcej. UPS i sterowanie pogodowe i temperaturowe idzie do puli instalacji. Ale lepiej potwierdzić.

Masz zrobić dobrze i zgodnie z prawem.

 

Ja też raz gadałem z gościem... Mówił że jest Bogiem...

 

Na własny montaż też dostaniesz tylko musisz mieć odbiór. Na materiały do wszystkiego dostaniesz. Tylko robiąc samemu jest ryzyko. Bierzesz audyt i robisz tak jak audytor określi i wtedy mogą ci naskoczyc. Muszą zapłacić.

 

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

[stars]

Z mojego punktu widzenia, ten program to czysta klapa. Tak się zastanawiam, dlaczego nie zlikwidują VAT-u na nowe kotły gazowe itd. Na te wszystkie instalacje - to już by dużo dało oszczędności z tego tytułu. Poza tym, powinni też dać możliwość odliczania od podatku dochodowego tego rodzaju wydatków. Jedna wielka lipa. Program zakorkował się gdzieś w urzędach i za 50 lat nie zostanie w tym tempie zrealizowany.

[DzonyZerg]

Z VAT sa problemy na każdym szczeblu, począwszy od EU.

Bary masz 8% jak to ktoś montuje i darze to jest słuszne podejście.

W ramach ulgi termomodernizacyjnej możesz odliczyć 18% od PIT. Nawet kominek z papierami odliczysz...

Ciekaw jestem czy są firmy co załatwiają dotacje. Tym powinien zająć się instalator. Taki powinien być model. Galmet załatwi Czyste Powietrze. Dwóch instalatorów co znam ogarnia dolary z gminy.

Instalator robi i on powinien ponosić ryzyko.

 

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Agni]

12 minut temu, stars napisał:

Z mojego punktu widzenia, ten program to czysta klapa. Tak się zastanawiam, dlaczego nie zlikwidują VAT-u na nowe kotły gazowe itd. Na te wszystkie instalacje - to już by dużo dało oszczędności z tego tytułu.

No własnie o tym piszę, dotacja jest po to żeby jej nie dostać, to zysk dla urzędników.

Gdyby chodziło o ekologię to VAT byłby zwolniony ale na paliwa do tych "ekologicznych" wynalazków także bo co z tego, że kupisz "eko" źródło ciepła skoro paliwo do niego jest masakrycznie drogie. Bo w cenie połowa to podatki.

Nie zlikwidują problemu bo skończą się własnie dotacje na jego rozwiązywanie. Każdy wymyślony problem, którym zajmuje się państwo jeszcze nigdy nie został rozwiązany bo administracji nie zależy na rozwiązaniu problemu tylko na walce z nim.

Tak samo jest z czystym powietrzem, docieplisz chate to styropian nie taki bo nie spełniasz wymyślonych kryteriów, kupisz kocioł to znowu faktura zła albo jej brak.

Nie ma takiej pompy ciepła, która ogrzała by stary niedocieplony dom, jak spalasz 10 ton węgla to jaka musiała by być wielka pompa ciepła chyba ze 40kW a instalacja fotowoltaiczna, która ją zasili musiała by mieć chyba hektar powierzchni, termomodernizacja nieopłacalna bo była by w cenie nowego domu - przecież to idiotyczne. Węgiel w takim przypadku jest najlepszy. Jesteśmy za biedni żeby być ekologiczni, jak będziemy na poziomie Chin to sobie będziemy zabawki kupować.

[Tomasz223]

10 ton węgla przy sprawności 20%