eustachy Opublikowano 24 Listopada 2019 #1 Opublikowano 24 Listopada 2019 Kocioł Junkers Cerapur Smart ZSB 14-5C. Domek 79m2 + garaż z kotłownią około 30m2. Ocieplone 10cm grafitu w podłodze, 15cm na ścianach białego, 20cm strop. Kocioł odpalony 22.11, temperatura zadana na kotle 36 stopni. W domu wszędzie grzejniki, na grzejnikach zawory termostatyczne, otwarte na max. W garażu otwarty na pół gwizdka, tylko na przełamanie. Temperatura na zewnątrz około 0 stopni i zimny silny wiatr. Temperatura wody w c.o. jakieś 10 stopni, dom zimny. Zostawione to wszystko na noc. Po 24 godzinach przyjeżdżam i czytam - temperatura w salonie prawie 18 stopni ( jedno dość duże przeszklenie i okno ). W pozostałych pomieszczeniach podobnie. Spoko, myślę, Niska temperatura zasilania, kocioł pewnie sprawnie pracuje. Idę do licznika i szok - 12m3 gazu przez 24 godziny. To się przeraziłem. Pomyślałem, że pewnie przez wyziębioną chałupę. Ale czy to normalne na taki mały metraż? A nie grzałem jeszcze cwu ! Zmniejszyłem więc temperaturę na kotle na 34 stopnie. Przyjeżdzam po 24 godzinach - temperatura w salonie 19 stopni. Zużycie gazu - 8m3. Nie wiem - zostawić to czy się martwić, kombinować coś ze sterownikami? Nie mam do nich przekonania, wolałbym sobie ręcznie na kotle lub termostatami kręcić
TIMON120777 Opublikowano 24 Listopada 2019 #3 Opublikowano 24 Listopada 2019 zużycie będzie spadało w miarę wygrzewania i suszenia budynku. pytanie jak sterujesz temperaturą w pomieszczeniach - czy tylko regulując zadaną kotła i termostaty czy planujesz jakąś pogodówkę może???
eustachy Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor #4 Opublikowano 25 Listopada 2019 Przeprowadzkę planuję za miesiąc. Zostawić ten kocioł włączony na minimum (30 stopni) i niech grzeje cały czas czy go wyłączyć i włączyć tydzień przed przeprowadzką? Nie planuję tam pogodówki ani pokojowego. Nie mam podłogówki więc bezwładności tam dużej nie ma. Będzie zimniej to podejdę do kotła i podkręcę kilka stopni. Będzie cieplej to skręcę. Pytanie tylko co lepsze dla kotła? - Sterować temperaturą na kotle czy na zaworach przy grzejnikach
TIMON120777 Opublikowano 25 Listopada 2019 #5 Opublikowano 25 Listopada 2019 dla gazowego najlepsza płynna praca z niezbyt wysoką moca i temperatura wtedy i kondensacja i sprawność wyższa. ja bym go nie wyłączał. niech grzeje i suszy dom. możesz ewentualnie obniżyć temperaturę na kotle do czasu przeprowadzki. Potem to juz od Ciebie zalezy jak Ci będzie bardziej komfortowo- czy ustawić stałą temperaturę na kotle i sterować zaworami czy odkręcić kalafiory na maksa i kręcić kotłem. ważne aby on jednak pracował a nie wyłączał się co chwilę
eustachy Opublikowano 27 Listopada 2019 Autor #6 Opublikowano 27 Listopada 2019 Pobór gazu się ustabilizował - 6m3 na dobę przy temp na kotle 30 stopni i w domu 19.5 stopnia. Ile mniej więcej idzie gazu na podgrzanie ciepłej wody? Więcej niż na co czy mniej?
Ksieciunio Opublikowano 27 Listopada 2019 #7 Opublikowano 27 Listopada 2019 Mniej, miesiąc coś koło 50zl.
dalasek Opublikowano 27 Listopada 2019 #8 Opublikowano 27 Listopada 2019 W dniu 24.11.2019 o 20:28, eustachy napisał: Kocioł Junkers Cerapur Smart ZSB 14-5C. Domek 79m2 + garaż z kotłownią około 30m2. Ocieplone 10cm grafitu w podłodze, 15cm na ścianach białego, 20cm strop. Kocioł odpalony 22.11, temperatura zadana na kotle 36 stopni. W domu wszędzie grzejniki, na grzejnikach zawory termostatyczne, otwarte na max. W garażu otwarty na pół gwizdka, tylko na przełamanie. Temperatura na zewnątrz około 0 stopni i zimny silny wiatr. Temperatura wody w c.o. jakieś 10 stopni, dom zimny. Zostawione to wszystko na noc. Po 24 godzinach przyjeżdżam i czytam - temperatura w salonie prawie 18 stopni ( jedno dość duże przeszklenie i okno ). W pozostałych pomieszczeniach podobnie. Spoko, myślę, Niska temperatura zasilania, kocioł pewnie sprawnie pracuje. Idę do licznika i szok - 12m3 gazu przez 24 godziny. To się przeraziłem. Pomyślałem, że pewnie przez wyziębioną chałupę. Ale czy to normalne na taki mały metraż? A nie grzałem jeszcze cwu ! Zmniejszyłem więc temperaturę na kotle na 34 stopnie. Przyjeżdzam po 24 godzinach - temperatura w salonie 19 stopni. Zużycie gazu - 8m3. Nie wiem - zostawić to czy się martwić, kombinować coś ze sterownikami? Nie mam do nich przekonania, wolałbym sobie ręcznie na kotle lub termostatami kręcić Dom faktycznie nie za duzy,ale 34 stopnie to sobie można puszczać na podłogę a nie grzejniki,przy tem ok 0st nigdy tego nie dogrzejesz,nawet jak juz dom bedzie dogrzany,no chyba że masz grzejniki na całej ścianie ;)
TIMON120777 Opublikowano 27 Listopada 2019 #9 Opublikowano 27 Listopada 2019 13 godzin temu, eustachy napisał: Pobór gazu się ustabilizował - 6m3 na dobę przy temp na kotle 30 stopni i w domu 19.5 stopnia. Ile mniej więcej idzie gazu na podgrzanie ciepłej wody? Więcej niż na co czy mniej? dom złapał temperaturę(konstrukcja a nie powietrze) to i praca kotła stabilniejsza i zużycie będzie pewnie jeszcze trochę nizsze. Co do CWU to do podgrzania 100l z temperatury 10stC do 50stC trzeba około 4,6KWh czyli według współczynnika konwersji około 0,4m3 gazu. w praktyce raczej kocioł od 10 do 50stC nie grzeje tylko od histerezy lub od zużycia czyli np po napełnieniu wanny temperatura w zasobniku spadnie z 50stC do 30stC- wtedy zużyje gazu mniej. reszta to już kwestia ilości zużywanego CWU w ciągu doby/miesiąca. zakładając powiedzmy przy zużyciu na ten cel 1m3/dobę będzie to kosztowało około 60zł/mies.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.