Jozefg1 Opublikowano 7 Września 2019 #1 Opublikowano 7 Września 2019 40 lat kominów nie ruszałem, przemurowywane około roku 1980 , problemów nie było Wszedłem czyścić kominy i to co zobaczyłem to mi humor na dobre zepsuło... Z 4 kominów używany dziś jest jeden , pozostałe 3 nie są używane albo wentylacja podłączona , Jest 4 bo kiedyś w każdym pokoju był piec. Co ciekawe w najlepszym stanie jest ten używany do pieca CO.. :D Jaką metodę naprawy przyjąć? 1. "Owijać" siatką i klejem - tak zrobił sąsiad, wygląda ładnie.... podobno trwałe i tanie 2. 40 lat była cegła tzw "kanalizacyjna" i było OK - wymienić i spokój? Czyli klasyka 3. Wymurować wszystko ponad dachówkami cegłą klinkierową? Najbardziej estetyczne... Którą metodą robić? Policzyłem - 685 sztuk cegły. I jak się kształtują koszty, żebym wiedział jak z fachowcami rozmawiać....
o6483256 Opublikowano 7 Września 2019 #2 Opublikowano 7 Września 2019 Swojego czasu wymurowałem od parteru nowy komin z czerwonej cegły (w środek wkład żaroodporny), a nad dachem siatka, klej i płytki klinkierowe. Czapy (daszki) zrobiłem z kwasówki
krisgie Opublikowano 7 Września 2019 #3 Opublikowano 7 Września 2019 Ja bym sobie chyba odpuścił murowanie. Roboty sporo, koszt niemały, obróbki kominowe na nowo. Jeśli tam nic nie cieknie to najtaniej byłoby siatką i klejem i to pomalować farbą elewacyjną lub ew okuć całość blachą.
Gość jacek61 Opublikowano 8 Września 2019 #4 Opublikowano 8 Września 2019 Siatką i klejem robiłem komin ( ocieplałem) dobrych kilka lat temu, nic się z tym nie dzieje. Pomalowany farbą fasadową.
o6483256 Opublikowano 8 Września 2019 #5 Opublikowano 8 Września 2019 Może rozebrać tylko do dachu, wymurować na nowo i siatka klej ? Zresztą jak się wejdzie na dach to od razu widać, czy komin się "sam rozbiera"", czy jeszcze postoi.
Gość jacek61 Opublikowano 8 Września 2019 #6 Opublikowano 8 Września 2019 Najczęściej sam się "rozbiera" komin jednokanałowy, w czterokanałowym powinno być lepiej, dużo by powiedziało zdjęcie komina. Co do odbudowy końcówki komina spotkałem się z zasadą, że powinno się to zrobić z takiego samego materiału jak reszta komina.
Jozefg1 Opublikowano 8 Września 2019 Autor #7 Opublikowano 8 Września 2019 Całe kominy są budowane solidnie ze starej poniemieckiej czerwonej cegły
o6483256 Opublikowano 8 Września 2019 #8 Opublikowano 8 Września 2019 No to odbuduj fragment nad dachem. Dużo Cię to nie będzie kosztowało. Potem nałóż jakąś czapkę, żeby woda nie zaciekała i po sprawie. Kiedyś "zbudowałem" taką stalową konstrukcję z kątowników spawaną i skręcaną, które wzmocniły (opasały) rozsypujący się komin, zanim wymurowany był nowy.
Gość jacek61 Opublikowano 8 Września 2019 #9 Opublikowano 8 Września 2019 Odbudowywałem komin ten który później ocieplałem i obecnie zamiast odbudowywania zrobiłbym go siatką i klejem. Siatka też go wzmocni. Natomiast mechanizm rozsypywania się komina jest taki, że wewnątrz komina płyną wilgotne spaliny bądź wilgotne powietrze z wentylacji to one nasączają cegły wilgocią a mróz zamrażając zewnętrzną warstwę cegły powoduje jej lasowanie, dlatego można by zastanowić się nad ociepleniem tego komina wełną.
Jozefg1 Opublikowano 10 Września 2019 Autor #10 Opublikowano 10 Września 2019 No i wiem.... że nic nie wiem... :D To znaczy trochę 'doczytałem' . Najważniejsze - że to co nad dachem powinno być robione z takiego materiału jak cały komin. Pozostaje więc cegła czerwona albo klinkierowa i tego się trzymam. Policzyłem: 2 kominy po 2 "lufty" + 1 komin 4 "lufty" + 1 komin 6 "luftów - wyszło razem 684 szt cegły. Ile orientacyjnie wykonawca może sobie kazać zapłacić? Gdzie można tanio kupić cegłę kanalizacyjną lub klinkierową czerwoną? Aha - wkładu nie wsadzę bo kominy z uskokiem czyli 'łamane'.
Hermogenes Opublikowano 10 Września 2019 #11 Opublikowano 10 Września 2019 Ty nie patrz gdzie tanio, kup tam gdzie będą mieli wymiar Twojej starej cegły inaczej będzie sztukowanie i kupa. Pozdrawiam Hermogenes
sambor Opublikowano 10 Września 2019 #12 Opublikowano 10 Września 2019 Klinkierowa musi być pełna, czasem mają tzw drugiego gatunku, ja z takich robiłem w tamtym roku u jednego z inwestorów, sama cegła trochę krzywawa, ale na dachu nie widać, majster brał 2zł od sztuki bez wniesienia, więc "jasio" tez swoje wziął. Ta ilość co wyliczyłeś to sporo - praktycznie 2 palety.
Ryni Opublikowano 10 Września 2019 #13 Opublikowano 10 Września 2019 Biegam po dachach już kilka lat i z doświadczenia widzę, że tania cegła(klinkierowa) szczególnie z marketu bardzo często zaczyna się łuszczyć i rozpadać już po 5 latach, dlatego zastanowił bym się czy taka oszczędność ma sens. Natomiast zauważyłem również, że cegła klinkierowa kratowa sprawdza się dość dobrze o ile jest dokładnie wyfugowana, a ostatnie trzy warstwy cegieł na kominie wymurowane są z cegły pełnej. Tyle mogę podpowiedzieć.
Gość witek1234 Opublikowano 13 Września 2019 #14 Opublikowano 13 Września 2019 Pewnie spotkam się z krytyką ale ja poszedłem na skróty i po kosztach. Sypiace się kominy obłożyłem 3 cm styro, zaciągnąłem klejem na siatce , po narozach katowniki. Pomalowane na biało i trzyma się już 5 lat. Wymurowanie z obecnie jakże lichej cegły , już by pewnie wymagało reanimacji. Znam przepisy ale życie czasem zmusza do "innej"kreatywności.
Jozefg1 Opublikowano 13 Września 2019 Autor #15 Opublikowano 13 Września 2019 Takim sposobem zrobił sąsiad, tylko umalował jakąś pomarańczową farbą... :D Pewnie na kilka lat wystarczy... U mnie wymurowane 40 lat temu cegłą kanalizacyjną na zaprawę cementową i było by dobrze gdyby nie pozostawione poniżej stare fragmenty z 1936 roku, zaprawa się wykrusza. :(
Gość witek1234 Opublikowano 13 Września 2019 #16 Opublikowano 13 Września 2019 No tak.. Ja ratowalem tylko stronę zewnętrzną bo w kanały mam wpuszczone wkłady.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.