Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zawirowywacz spalin-co zyskuję a co tracę?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@SONY23

Być może,ale chyba gdzieś go schowałem. I tak przydałby się szyber taki na ząbki a nie tak jak tamten był na sprężynkę. 

Dokładnie tak wyglądał

Screenshot_20190719-171927_Kiwi Browser.jpg

Opublikowano

Rozumiem, że próbujesz rozwiązać dwie sprawy, eliminować możliwe, na tą chwilę na szczęście epizodyczne, fuknięcia i zwiększyć sprawność spalania a bijesz z się z myślami czym w tym celu zaryzykować, RCK czy przepustnicą, jedno działa automatycznie przy drugim musisz sobie odpowiedzieć na pytanie kogo obarczysz obsługą.

W trakcie kolejnych faz procesu spalania ta osoba będzie musiała na bieżąco reagować, będzie uziemiona przy kotle, chyba, że znajdziesz to optymalne położenie przesłony zapewniające dobre warunki dla całego cyklu spalania zasypu. Wygląda, że trzeba będzie wykonać trochę prób jak skorelować działanie klapki i przepustnicy, w moim rozwiązaniu przesłona zamyka się stopniowo i dopiero wówczas gdy klapka PP już nie pracuje i najpierw otwiera się przepustnica do ok. 40 - 50% a dopiero po kilku sekundach może zadziałać klapka. Trzeba uważać, żeby przy mocno przysłoniętej przepustnicy nie podnosić klapki PP

Opublikowano

Ten RCK może to i bedzie tutaj dobre rozwiązanianie .  Najtanszy 80mm od darco to koszt 150zł - jc jak sie nie sprawdzi zawsze możesz odsprzedać na olx.  Moim zdaniem lepsze to niż te szybry razem wzięte.

Opublikowano

Też miałem problemy z dużym ciągiem kominowym i postanowiłem zamontować RCK, wybrałem darco 150mm, co okazało się trafnym rozwiązaniem, pali się spokojniej, stabilniej, a RCK otwiera się tylko wtedy kiedy powinien. Przed montażem rck ściana przez która przebiega komin zawsze była dość nagrzana, teraz jest ledwo ciepła. 

Opublikowano

@mikkei

No masz rację tylko nie spotkałem nikogo kto by go używał w mieszkaniu i mógłby coś powiedzieć na ten temat-np czy klapka stuka itp.

@deFuz

Kocioł w piwnicy pewnie?

Opublikowano

Zgadza się, kocioł jest w piwnicy, ale klapka rzeczywiście wydaje dźwięki, przy mocniejszym podmuchu, bądź jak klapka tylko na chwile się uchyli i zaraz całkowicie zamknie, bywa że słychać stukniecie

Opublikowano

Jc zawsze można podkleić coś na taśmie 2 stronnej aby nie obijała blacha od blachy- Zreszta można całośc zakryć jakąś szafką czy czymś aby tłumiło hałas i aby tego nie widać. Możliwości jest masa.

Opublikowano

@mikkei

Miałem tak obklejony miarkownik kepas i było słychać stuki na tyle,że tacie przeszkadzało-poprosiłem producenta o wolniejszą reakcję przymykania,więc problem rozwiązany.

Zakryć tego nie mogę bo to by było zaraz za kotłem,ale nie byłoby widoczne.

Ogólnie wolałbym pójść w ten zawirowywacz/szyber tym bardziej,że myślę nad ogrzewaniem mieszkania w dzień kotłem a w nocy klimą,ale to czas pokaże,więc musiałby pamiętać o zamykaniu rck.

Opublikowano
47 minut temu, Jamjestcichy napisał:

miarkownik kepas i było słychać stuk

Ja mam pokój nad kotłownią i to po przekątnej i czasami słychać jak działa gdy temp a miarkownik próbuje działać.  RCK w porównaniu do tego to jak v12 mercedesa do warkotu malucha.

Opublikowano

@mikkei

Dobrze to czytać :)

Tak jak pisałem,producent ma mi poprawić miarkownik.

A jak duży masz komin? Zauważyłeś zmiany w stałopalności itp po zastosowaniu rck?

Opublikowano
W dniu 20.07.2019 o 18:41, Jamjestcichy napisał:

@deFuz

Czyli ciąg dobry,ale noce nieprzespane:)

Nie no bez przesady :) jedyne pomieszczenie w którym słyszę klapkę RCK jest kuchnia która się znajduje zaraz nad kotłownia :) ale nie jest to jakieś uciążliwe ani bardzo głośne, jak dobrze się wsłucham to coś tam słychać :)

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.