Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Alternatywy dla węgla, kontrole, itp... Wydzielone z Kocioł Ds Mpm


Gość miki1212

Rekomendowane odpowiedzi

@petronas Skoro masz tak dobrze to nie rozumiem czego szukasz? 

Przecież nikt nie będzie Cię kontrolował skoro dymu nie ma. Natomiast posiadanie kotła z papierami na 5 klasę nie oznacza bezdymnego spalania ( przykładem jest palenie w podajnikach z 5 klasą przez niektórych palaczy).

Myślę że zbyt wcześnie co niektórzy martwią się zapowiedziami zakazów palenia węglem, czy drewnem. Czy ekogroszek węglem nie jest? Wiele osób dostało dotacje na właśnie palenie węglem w podajnikach. Kominki w domach oplombują i zakarzą w nich palenia? 

Co do węgla to rynek nie zna próżni, jak polskiego węgla nie będzie - to będzie inny. Może będziemy kupować jako artykuł kolekcjonerski ;-) ale na pewno będzie jeśli będzie potrzeba.

Państwo poczyniło pewne inwestycje w gaz więc muszą jakoś sprzedać go nam z zyskiem. Dlatego tak kombinują z tymi zakazami i dotacjami. Opłaca im się dotować przejście na gaz bo odbiją to sobie z dużą nawiązką w późniejszych cenach gazu. Teraz gazu na razie nie ruszają jeśli chodzi o podwyżki bo muszą dużo chętnych do wora nałapać, a potem będzie jak z frankowiczami. Na dotacjach nie zarabiają korzystający z tych dotacji. To jak kupno telefonu prywatnie i z abonamentem.

Najgorszy klient dla państwa to taki który może bez problemu zmienić opał na taki który akurat nie drożeje więc chcą temu zapobiec.

U mnie w tamtym roku doprowadzili gaz a chętnych do podłączenia brak ( nie wiele osób się podłączyło). Po co komu ładować się w koszty ( podłączenia, projekty, zmiany instalacji, kotła, kuchenki) skoro nie widać ekonomicznych aspektów takiej zmiany? A ci co się podłączyli mówią że koszty ogrzewania gazem są droższe niż wcześniej się ogrzewali i kombinują jak tu  z powrotem kocioł na paliwa stałe wprowadzić do kotłowni, a gaz na cieplejsze dni zostawić lub do podgrzewania wody latem .

Trzeba trochę zdrowego rozsądku. Wiele dziwnych ustaw i nakazów jest wprowadzanych co nie znaczy że jest możliwość ich egzekwowania. Mieliśmy przykład z abonamentem telewizyjnym, że będą chodzić i sprawdzać, a jak wyszło to każdy widzi. Nie wszystko co mówią w TV polega na prawdzie i trzeba traktować to z przymrużeniem oka - choć ma to jakiś cel.

Uważam że jeśli ktoś pali bezdymnie to nic mu nie grozi bez względu na to czym pali bo nie ma podstaw do jakiejkolwiek kontroli ( było by to bezpodstawne nękanie). Ewentualnych kontroli mogą się spodziewać ci co kopcą i jak to będzie realizowane ? - nie wiadomo? ( Prokurator nakaz będzie wystawiał??? Ty decydujesz kto wchodzi do Ciebie na posesję)

Z drugiej strony papier na 5 klasę nie spowoduje bezdymnego spalania - to kwestia chęci bo kotłem z 5 klasą też można dymić.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz mam dobrze ale 5 klase musze zamontowac do 2023...u nas w gminie nie trzeba bylo strazy do kontroli tylko kilku pracownikow zostalo w tym celu przeszkolonych i byly juz kontrole z dobrym skutkiem , sasiada ktory kopcil na potege sam nastawilem ..teraz pali delikatnie i zwraca na nas uwage a drugi sasiad po klotni deklarowal zmiane kotla , polacalem mu mpma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piecuch:

Z tym kontrolwowaniem kto wchodzi to się można czasem zdziwić. Np. straż miejska upoważniona do kontroli ma prawo wejść na teren posesji celem kontroli pieca bez żadnego nakazu. Co więcej - uniemożliwienie im tej kontroli (""nie pozwalam bo tak") jest.. przestępstwem ściganym z urzędu. Dziwne, ale niestety prawdziwe. A może i dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To straż miejska ma większe uprawnienia jak policja?

Słyszałeś by ukarano takiego przestępcę co nie wpuścił straży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest masę różnych służb, które mogą Cię kontrolować i musisz im udostępnić swoją posesję. Nawet gdy potrzebny jest do tego nakaz, to mogą dostarczyć go po fakcie a same czynności przeprowadzać bez nakazu, z marszu... Sami sobie to zgotowaliśmy, rządając przy okazji każdej wykrytej afery, żeby rząd coś z tym zrobił... W mojej okolicy na szczęście samorządowcy poszli po rozum do głowy i straże miejskie znikają... Podobnie jak płatne parkingi. Widocznie nie zarabiały nawet na utrzymanie samych siebie, czyli pracowników. Żeby tak jeszcze w urzędach z połowę etatów zlikwidować stalibyśmy się piękniejszym i bogatym krajem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2019 o 20:16, Piecuch19 napisał:
W dniu 15.05.2019 o 20:16, Piecuch19 napisał:

Uważam że jeśli ktoś pali bezdymnie to nic mu nie grozi bez względu na to czym pali bo nie ma podstaw do jakiejkolwiek kontroli ( było by to bezpodstawne nękanie). Ewentualnych kontroli mogą się spodziewać ci co kopcą i jak to będzie realizowane ? - nie wiadomo?

 

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

To straż miejska ma większe uprawnienia jak policja?

Słyszałeś by ukarano takiego przestępcę co nie wpuścił straży?

Następny miki filozof się znalazł. To nie wpuść straży miejskiej i się wtedy szybko przekonasz jakie ma uprawnienia i jakie mogą być konsekwencje odmowy kontroli. To co Ty uważasz na temat palenia bezdymnego i związanej z tym kontrolą lub jej brakiem, to następne Twoje urojone banialuki.

Kontrole idą wszędzie i nikt nie patrzy na kopcenie lub jego brak. Ma być w kotłowni odpowiednie paliwo dopuszczone prawem, odpowiedni kocioł i możesz nawet trochę kopcić i nikt Ci nic nie zrobi. Palisz dopuszczonym paliwem zgodnie z instrukcją Zębca i Ogniwa i nie musisz znać Juzefa i jego magicznej strony o czystym paleniu od góry. Masz kaprys, to palisz od dołu i dymisz w świetle prawa.Tak się składa, że jestem po takiej kontroli, a Ty jesteś tylko forumowym teoretykiem.  Według śląskiej uchwały antysmogowej prawdopodobnie nawet ekologiczne Varmo nie jest do końca legalne (podstawą produkcji jest flotokoncentrat), bo zabrania się spalania:

"mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem"  

tak jak nielegalne jest palenie drogich, markowych niemieckich brykietów Rekord, Union, Heizprofi, mimo że nie kopcą,  bo zabrania się spalania, :

"węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla"

Więc jak widzisz panie teoretyku, można nie kopcić, ale wystarczy mieć w kotłowni tonę Heizprofi i dostać mandat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecuch jak mozna tego nie zrozumiec ?, bedziemy musieli miec 5 kl ,odpowiednie paliwo i trzeba sie liczyc z tym ze bufor tez ....dlatego w moim pierwszym poscie zapytalem jak moze byc wtedy z 18 kw czy 25 kw bo ja bede palil tylko drewnem ? a one maja papier na wegiel ...chyba ze z czasem zrobia papier na obydwa paliwa ? nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wojtekkowal U mnie straży miejskiej nie ma - i dobrze.

Napisz coś więcej na temat takiej kontroli by inni przygotowali się do niej.

Drewno do rozpalania można mieć w kotłowni jak kocioł jest węglowy?

Czy wymagane są jakieś maksymalne ilości tego drewna do rozpalania ?

Czego nie można mieć w kotłowni?

Co sprawdzają ? 

Biorą do analizy popiół z kotła?

Czy sprawdzają faktury na węgiel?

@petronas Ty nie możesz MPM- a kupować bo masz alergiczne dziecko, a z MPM-a dymu nie ma, ale pyły idą na drewnie.

Tylko gaz ( może być z butli) przy alergicznym dziecku. Przecież nie będziesz mu robił krzywdy ( jak pisałeś : to sprawa honoru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Piecuch19 napisał:

U mnie straży miejskiej nie ma - i dobrze.

Nie ma znaczenia. Mogą to być inne osoby wyznaczone przez organy administracji.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/26454-jak-się-żyje-z-kotłem-dolnego-spalania/page/3/?tab=comments#comment-374064

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/26454-jak-się-żyje-z-kotłem-dolnego-spalania/page/3/?tab=comments#comment-374070

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość miki1212
1 godzinę temu, Piecuch19 napisał:

Napisz coś więcej na temat takiej kontroli by inni przygotowali się do niej.

Drewno do rozpalania można mieć w kotłowni jak kocioł jest węglowy?

Czy wymagane są jakieś maksymalne ilości tego drewna do rozpalania ?

Czego nie można mieć w kotłowni?

Co sprawdzają ? 

Biorą do analizy popiół z kotła?

Czy sprawdzają faktury na węgiel?


 

Cytat

 

Jak nas informuje Agnieszka Zychla, rzecznik prasowy magistratu w Żaganiu, urząd prowadzi kontrole w przypadkach naruszenia Ustawy o odpadach. Są one wykonywane przez strażników miejskich na podstawie pisemnych upoważnień wydanych przez burmistrza miasta na podstawie Prawa ochrony środowiska. - Kontrolujący uprawniony jest do wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości, obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godz. 6:00 - 22:00 na pozostały teren – wyjaśnia rzecznik.

Funkcjonariusz może wtedy m.in. przeprowadzać badania, żądać ustnych lub pisemnych informacji oraz wzywać i przesłuchiwać osoby. Trzeba mu okazać dokumenty i udostępnić wszelkie dane mające związek z kontrolą.

 

Nie można mieć w kotłowni w pobliżu kotła rzeczy, które mogą być uznane za nienadające się do spalenia lub jest podejrzenie spalania takich rzeczy czyli śmieci, plastiki, mokre drewno, drewno z odpadu czyli jakieś meble, panele, boazerie itd. Tylko zatwierdzony opał bo będą mierzyć wilgotność drewna, sprawdzać faktury, popiół do analizy, przy okazji stan kotłowni.

Głównie zależy jaki donos poszedł na ciebie tego będą szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to Żagań leży w województwie dolnośląskim? Zawsze myślałem, że to lubuskie. Przed chwilą pouczałeś mnie, że nie ma katowickiego.

Nie wklejaj nic nie wnoszących, a wręcz wprowadzających w błąd informacji. Ja taką kontrolę w "katowickim" przeżyłem i napisałem konkretnie jak przebiegła. 

Pytający ma w profilu okolice Wrocławia, więc obowiązuje dolnośląska uchwała antysmogowa panie "Błyskotliwy Umysł". Oto jej treść. Niewiele różni się od śląskiej, jest chyba trochę bardziej restrykcyjnaj:

 

 

Dolnośląska Uchwała Antysmogowa..pdf

FAQ_uchwała antysmogowa dla województwa.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, miki1212 napisał:

Głównie zależy jaki donos poszedł na ciebie tego będą szukać.

I znowu tworzenie legend i mitów. Miasto Gliwice przeprowadzało kontrole bez żadnych donosów, konsekwentnie wszędzie z urzędu. Ulica po ulicy, po dwóch uprawnionych i przeszkolonych strażników miejskich z aparatami fotograficznimi dobrej klasy i sprzętem pomiarowym w razie potrzeby. Bez żadnych zapowiedzi.

Ding Dong do drzwi i bardzo uprzejma prośba o udostępnienie kotłowni. Cały czas pełna kultura, żadnego poganiania i przypieprzania sie do pierdół, wręcz odczuwałem, że są odgórne wytyczne, żeby nie szukać dziury w d..pie z byle powodu.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, miki1212 napisał:


 

Nie można mieć w kotłowni w pobliżu kotła rzeczy, które mogą być uznane za nienadające się do spalenia.

Bzdura. To co mam zrywać polietylenowe izolacje z rur? Mogę trzymać w pobliżu kotła dowolną "rzecz", chyba że stanowiłoby ona zagrożenie wybuchem/pożarem. Podejrzenie to tylko podejrzenie - winę trzeba udowodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość miki1212

Trzeba byc uposledzonym albo miec zla wole zeby to tak rozumiec. Przezyjesz kontrole to bedziesz wiedzial jak ma byc. Mnie to tlumaczyla urzedniczka, ktora robi takie kontrole, podstawe prawna mozna latwo  znalezc w necie w praktyce interpretacja nalezy do kontrolera. Mnie kontrola nie grozi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadko jestem w domu.(praca) U mnie byli 3 razy,za ostatnim razem z policjantem,pobrali popiół żona dała im bryłkę węgla podziękowali i poszli nic nie podpisywała żadnego protokołu, bo nie chciała. Nikomu u mnie w domu nikt nie otworzy drzwi. U brata który pracuje w stolarni są raz w miesiącu. Największy nacisk przy kontroli jest na firmy,kontrola osób fizycznych to są pierdoły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego jest uniemożliwienie kontroli: " nie bo nie" , a co innego brak adwersarza do rozmowy ( brak właściciela czy użytkownika posesji) Przy braku obecności właściela nawet policja z nakazem nie może kontrolować. Słyszałem o  takich akcjach - jak policja przyszła z nakazem właściciel się zdenerwował i źle się poczuł po czym poprosił o karetkę i nią odjechał - kontrola musiała poczekać na lepszy czas bo brak właściciela ją uniemożliwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie od góry też ma swoje wady. Szczególnie w pierwszej fazie -odgazowania opału ( tej brudniejszej) bo w drugiej fazie po odgazowaniu czy skoksowaniu jest już czyściej. Dochodzi do tego niewygoda ponownego rozpalania o różnych porach bo nie zawsze skończy się palić wtedy kiedy chcemy.

Jak się pali mądrze to niepotrzeba kotła z 5 klasą by palić czysto - z tym się zgadzam. Kotły z 5 klasą są dla ludzi nie mających pojęcia o czystym spalaniu, oraz czasu i chęci na edukację w tej kwestii - 5 klasa nie jest panaceum na smog, bo 5 klasy u niektórych też dymią ( np. podajniki) i sam papier czy certyfikat tego nie zmieni.

Co do wyników na pyły to trzeba pomierzyć oba podobne przypadki by wyciągać wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość miki1212

Z tego wynika, że bufor to tylko jeden z warunków spełnienia norm 5tej klasy. Trzeba by jeszcze nic nie ruszać podczas palenia żeby nie powodować unoszenia się pyłów wtedy może by się ktoś zbliżył  do 3ciej klasy w tych kotłach 5tej klasy :) lepiej tematu nie ruszać. Podstawa żeby dymu nie było widać reszty i tak nikt nie zauważy bo nie widać gołym okiem więc nie będą gadać, ci co mają prawa do czystego powietrza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i smrodu nie czuć a to też jest ważne,nie mniej trzeba też dobrze obsługiwać  ds-a bo inaczej i nasmrodzimy i nadymimy nie mniej jak w gs-e,a z podajniki są właśnie dla tych co nie lubią się uczyć ,wrzucają opał odpalają i cześć pieśni,choć większość i tak później spędza godziny w kotłowni walcząc z ustawieniami ,bo za dużo opału idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba spełniać warunki ustawy antysmogowej, którą władza chce trochę przypudrować to że nic nie robi . Dym to drugorzędna sprawa - papier na 5 klasę się liczy i brak śmieci w kotłowni. Smutne to ale prawdziwe. Ciekawe czy będą grille z 5 klasą po 2023r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość miki1212

Podejrzewam, że o to chodzi bo jak oni liczą tą emisje CO2? Pewnie metodami statystycznymi więc skoro wszyscy wymienią kotły na 5tą klasę to statystycznie będziemy mniej emitowali CO2 i kary będą mniejsze mimo, że realnie nic się nie zmieni witamy w unii absurdów.

Tutaj taka ciekawostka

Statystyczny Polak emituje co roku ponad 8 ton dwutlenku węgla. To mniej niż średnia europejska

Cytat

Można zmniejszyć swoją emisję CO2, wymieniając żarówki na energooszczędne, biorąc szybki prysznic zamiast kąpieli, zmniejszając zimą temperaturę w pomieszczeniach czy jeżdżąc do pracy rowerem.

Taaak będe chodził brudny, spocony bo musiałem jechać 10km do firmy rowerem, będę mieszkał w wychłodzonym mieszkaniu i mył się w miednicy raz na dwa dni bo kołchoz brukselski chroni przyrodę. No i niech ktoś powie, że to normalny system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2019 o 14:59, wojtekkowal napisał:

Ding Dong do drzwi i bardzo uprzejma prośba o udostępnienie kotłowni. Cały czas pełna kultura, żadnego poganiania i przypieprzania sie do pierdół, wręcz odczuwałem, że są odgórne wytyczne, żeby nie szukać dziury w d..pie z byle powodu.

 

 

 

To są typowe metody zastraszania stosowane przez władze bez wpływu na rzeczywistość. Fakty są następujące. W całym w województwie śląskim jest około 730 tys. kotłów i pieców do wymiany, czyli ponad 2,1 mln mieszkańców jest teoretycznie dotkniętych koniecznością przeznaczenia 10-15 tys. zł na wymianę kotła. Wraz z dalszą rodziną to jest większość mieszkańców (wyborców) województwa śląskiego. Ludzie ci takich pieniędzy nie mają i nigdy mieć nie będą. Marszałek i wojewoda zresztą już sygnalizowali, że z powodu ogromnej liczby emerytów, rencistów i osób z niskimi dochodami realizacja śląskiej uchwały antysmogowej do 2023 roku jest niemożliwa.  Jeśli chodzi o program Czyste powietrze to w województwie śląskim złożono nieco ponad 5 tys. wniosków na dopłatę do inwestycji (do kwietnia) z czego aż 1/3 wniosków dotyczyła nowo budowanych domów. 

 

D6dpyEkWwAUzTCm.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 litry przez pół roku palenia to jest nic,ja mam podobnie a w starej hajnówce i 100 litrów w kominie miałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.