Gonzo19 Opublikowano 10 Grudnia 2018 #26 Opublikowano 10 Grudnia 2018 nie tylko kwarków, ale jeszcze rożnych bozonów, gluonów i jeszcze wielu innych. Warto posłuchać prof. Badełek albo wybrac sobie inny temat https://www.youtube.com/results?search_query=zapytaj+fizyka
PioBin Opublikowano 10 Grudnia 2018 Autor #27 Opublikowano 10 Grudnia 2018 29 minut temu, heso napisał: ...? Wiem- grawitacja... ale to dziwne. Jest aż tak silna, aby utrzymać całe powietrze? znalazlem tylko: Zegary atomowe w satelitach GPS krążących wokół Ziemi muszą uwzględniać poprawkę związaną z efektami grawitacji. Czyli chyba jednak na tyle silna. @Gonzo19 nie ogarniam takich tematow :) i nie wstydze sie przyznac do tego.
Gonzo19 Opublikowano 10 Grudnia 2018 #28 Opublikowano 10 Grudnia 2018 43 minuty temu, heso napisał: Tak przy okazji, jak już tu jesteście: nurtuje mnie pytanie, jak możliwe jest utrzymanie atmosfery ziemskiej w oceanie doskonałej kosmicznej próżni? Wiem- grawitacja... ale to dziwne. Jest aż tak silna, aby utrzymać całe powietrze? tak, jest tak silna, ze utrzymuje całe planety i gwiazdy, a utrzymanie powietrza to taki pikuś, nie wspomnę o czasie :D
heso Opublikowano 10 Grudnia 2018 #29 Opublikowano 10 Grudnia 2018 6 minut temu, PioBin napisał: Czyli chyba jednak na tyle silna. @Gonzo19 Ale jakoś pozwoliła Felixowi Baumgartnerowi pofrunąć balonem 40 km nad Ziemią? Nie przytrzymała go, chociaż balon raczej ciężki? Ale... jak już wyskoczył, to rzeczywiście spadał.
Gonzo19 Opublikowano 10 Grudnia 2018 #30 Opublikowano 10 Grudnia 2018 Balon pofrunął, bo działały inne prawa fizyki które były silniejsze od grawitacji w danym ośrodku(vide instalacja CO grawitacyjna), ale poza atmosferę nie poleci, bo siła grawitacji będzie większa.
heso Opublikowano 10 Grudnia 2018 #31 Opublikowano 10 Grudnia 2018 19 minut temu, Gonzo19 napisał: tak, jest tak silna, ze utrzymuje całe planety i gwiazdy, a utrzymanie powietrza to taki pikuś, nie wspomnę o czasie :D Planety i gwiazdy mają swój słuszny ciężar (no właśnie, skąd się bierze ten ciężar) ale powietrze? I jeszcze takie rozrzedzone cholernie lekkie na dużych wysokościach i nie jest wciągane przez nieskończenie wielką próżnię? Jakoś nie ogarniam. Jakim znowu czasie ? Może natura nie zna w ogóle pojęcia czasu (i nawet przestrzeni, co ułatwiłoby nam zrozumienie nieskończoności- bo jak to zrozumieć "nieskończony Wszechświat"?) Dość, idę spać.
Andrzej_M_ Opublikowano 10 Grudnia 2018 #32 Opublikowano 10 Grudnia 2018 Godzinę temu, Gonzo19 napisał: ,,,, Warto posłuchać prof. Badełek ,,,, Pani prof. Barbara Badełek urzekła mnie swoją prelekcją. Nie wszystko zrozumiałem, ale forma przekazu przedniej jakości.
pastor Opublikowano 11 Grudnia 2018 #33 Opublikowano 11 Grudnia 2018 Heso. Zapomnij o czasie i wszystko stanie się prostsze. Człowiek wymyślił czas żeby ogarnąć świat a to ma skutek odwrotny. Nie rozumiemy go wcale.
Gonzo19 Opublikowano 11 Grudnia 2018 #34 Opublikowano 11 Grudnia 2018 9 godzin temu, heso napisał: Planety i gwiazdy mają swój słuszny ciężar (no właśnie, skąd się bierze ten ciężar) Ze zlej perspektywy oceniasz. Albo coś ma masę, albo jej nie ma. To jaka ta masa jest nie ma znaczenia. 9 godzin temu, heso napisał: I jeszcze takie rozrzedzone cholernie lekkie na dużych wysokościach i nie jest wciągane przez nieskończenie wielką próżnię? a dlaczego ma być wciągane przez próżnię, jak tam żadnych sił nie ma? Tu na Ziemi, masz różnicę sił (ciśnień) pomiędzy zbiornikiem z próżnią a atmosferą, a tam w kosmosie nie. Znowu patrzysz ze złej perspektywy. 9 godzin temu, heso napisał: Jakim znowu czasie ? Może natura nie zna w ogóle pojęcia czasu mniej więcej. Jakby kogoś interesowało to za dwa dni jest kolejny wykład z cyklu "Zapytaj fizyka" Wykład z cyklu "Zapytaj fizyka" - dr Krzysztof Karpierz "Zjawiska atmosferyczne w pokazach fizycznych" W czwartek 13 grudnia zapraszamy na godz. 18:00 do siedziby Wydziału Fizyki UW (ul. Pasteura 5, s. 0.03) na wykład z serii "Zapytaj fizyka", zatytułowany "Zjawiska atmosferyczne w pokazach fizycznych", który wygłosi dr Krzysztof Karpierz.
heso Opublikowano 11 Grudnia 2018 #35 Opublikowano 11 Grudnia 2018 Na razie jestem na etapie słuchania ( na raty) wykładu Pani profesor. Spodobało mi się, jak powiedziała, że badacz (uczony) powinien czasem działać wbrew utartym teoriom i wiedza którą posiadamy jest wiedzą na dziś, jutro może być inna. I jeszcze o Wielkim Wybuchu: "jeżeli w ogóle był". Właśnie- jeżeli był. Może czas na inne myślenie.
PioBin Opublikowano 11 Grudnia 2018 Autor #36 Opublikowano 11 Grudnia 2018 9 godzin temu, Andrzej_M_ napisał: Pani prof. Barbara Badełek urzekła mnie swoją prelekcją. Nie wszystko zrozumiałem, ale forma przekazu przedniej jakości. Bardzo ciezko jest przekazac swoja wiedze. Imponuja mi ludzie ktorzy potrafia to robić na codzien. Czesto do tego poziomu dochodzi sie latami kiedy juz niestety schylek blisko. Jeszcze trudniej zrobic to w formie pisemnej np. tutaj na forum lub ksiazka - bez przekazu emocji, mimiki, gestow, luznych wtracen, itd. 11 minut temu, heso napisał: . Spodobało mi się, jak powiedziała, że badacz (uczony) powinien czasem działać wbrew utartym teoriom i wiedza którą posiadamy jest wiedzą na dziś, jutro może być inna. Ale chyba miala na mysli nie burzyc dotychczasowych akjsomatow lecz bazowac na nich i odkrywac nowe.
heso Opublikowano 11 Grudnia 2018 #37 Opublikowano 11 Grudnia 2018 Kosmos to także my i wszystko wokół. Czekam na np. sensowne wyjaśnienie nauki jakim sposobem i w jakim celu te doniczkowe roślinki potrafiły narysować na swoich liściach dodatkowe listki?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.