jajdel Opublikowano 16 Listopada 2018 #1 Opublikowano 16 Listopada 2018 Witam, jest to mój pierwszy sezon grzewczy i staram ustawić się tak kocioł aby groszek się wypalał jak najlepiej ale marnie mi to idzie. Dom nowy, dach kopertowy, ściany porotherm 25 + styropian 15 cm, fundament 10 cm styropian, posadzka 10 cm styropian, poddasze wełna mineralna dwie warstwy 15 cm + 10 cm. Powierzchnia grzania po podłogach ok 160 m2 + bojler 120l. Ogrzewanie tradycyjne tylko grzejnikami 13 szt, instalacja w całości wykonana w miedzi. kocioł: Kotły Leszka 17 kW Agregaat, sterownik ST 37 N Parametry kotła Temp. zadana 50 st. Podawanie: 9 s Przerwa w podawaniu: 1:30 min Moc nadmuchu: 35% Klapka wentylatora odsłonięta ok 1/4. Wszystkie grzejniki posiadają głowice termostatyczne. Jeden zakręcony całkowicie, drugi ustawiony na 3, reszta między 3, a 4. Aktualnie temperatura w domu to 23 st. Podajnik przy ostatnim tygodniu grzania wystarczył na ok 6 dni ~ 25kg/dobę. Średnio kocioł pracuje 10-15 min żeby osiągnąć zadana temp, osiąga ją i po ok 10-20 min cykl się powtarza. Efekt spalania jest taki jak na poniższych zdjęciach. Niby wypalony, a jednak pojawiają się czarne spieki. Proszę o poradę.
YaroXylen Opublikowano 16 Listopada 2018 #2 Opublikowano 16 Listopada 2018 Witam kolegę. Moja propozycja to: kup sobie silikon 1200stopni i uszczelnij koronę, to zmniejszysz i spieki i zużycie opału. Jak to uczynisz na pewno koledzy (ja również) tobie pomogą w dalszych ustawieniach. Bez tego wszelkie precyzyjne regulacje mijają się z celem. Poniżej zdjęcie gdzie tobie dmucha pod zamiast w palenisko. Po uszczelnieniu będziesz mógł zmniejszyć wiatr pozbędziesz się spieków i niedopałków, oczywiście zakładając że groszek masz ok. Dobrze byłoby napisać czym palisz :) Pozdrawiam. YARO
jajdel Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor #3 Opublikowano 16 Listopada 2018 Witam, dziękuję za szybka odpowiedź. Czy hydraulik mógł źle uszczelnić to miejsce ? Zrobiłem zdjęcie jak wygląda to od spodu. Czy wystarczy, że przeczyszczę w zaznaczonym miejscu i posmaruje sylikonem? Czy muszę to jakoś zdemontować ? VID_20181116_132242.mp4
YaroXylen Opublikowano 16 Listopada 2018 #4 Opublikowano 16 Listopada 2018 Witam. Na innych zdjeciach wygląda jakby ktoś coś próbował jednak na poniższym nie widać w ogóle wyciśniętego silikonu za to smugi powietrza jeszcze większe jak od frontu. Wygaś, ostudź, zdejmij koronę, wyczyść, posmaruj silikonem, przyciśnij, zostaw na kilka godzin i odpal. Tutaj przykładowy filmik: https://www.youtube.com/watch?v=7q4ITLo4SGI Hydraulik...czy uszczelniał? tego nie wiem bo chyba nie jest to zakres jego działań. Jedź kup silikon i sam wykonaj , bardziej pewny, żadna to filozofia. I BOHATEREM KOTŁOWNI ZOSTANIESZ :)
Z4ku Opublikowano 16 Listopada 2018 #5 Opublikowano 16 Listopada 2018 Uszczelniacz powinien być w komplecie z kotłem. Tubka 1500*C do uszczelnienia korony i tubka 300*C do całej reszty.
jajdel Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor #6 Opublikowano 16 Listopada 2018 No to do roboty, idę go wygasić :-)
YaroXylen Opublikowano 16 Listopada 2018 #7 Opublikowano 16 Listopada 2018 Spoko ...tylko nie zmarznij.... Tak na szybko to myślę że delikatnie to po dwóch godzinkach możesz odpalić.... ja tak zrobiłem awaryjnie u sąsiada w zeszłym roku, a w tym sezonie profilaktycznie sąsiad sam chciał odbić koronkę to nieźle postukał zanim odskoczyła, jednak mocno trzymało i niepotrzebnie zrzucał. Zrób to, a jak odpalisz od razu ujmij wiatru w sterowniku i jak się rozgrzeje daj znać i będziemy z kolegami dumać dalej co jeszcze ...."popsuć" :) Pozdrawiam.YARO
klapoluchy Opublikowano 16 Listopada 2018 #8 Opublikowano 16 Listopada 2018 A tam to się czasem w slimaku już nie pali? Bo jakieś dziewne odbarwienie jest na korpusie, proponował bym odkopać instrukcję od palnika i jeszcze sprawdzić gdzie trzeba tym uszczelniaczem posmarować a po wklejeniu sprawdź czy otworów nie zalepileś nadmiarem sylikonu
jajdel Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor #9 Opublikowano 16 Listopada 2018 Wielkie dzięki za zainteresowanie - swoją drogą bardzo przyjazne forum. :-) Bez problemu zeszło. Lekko podważyłem ręką i ściągnąłem koronę. Wyczyściłem i posmarowałem dokładnie tak jak w filmiku z youtuba. Kocioł odpalę rano, dziś już sobie podaruję bo dopiero skończyłem. Od jakich ustawień zacząć?
YaroXylen Opublikowano 16 Listopada 2018 #10 Opublikowano 16 Listopada 2018 I to jest prawidłowe podejście do tematu. :) Jedną z wielu potencjalnych przyczyn problemów usunąłeś. Dobra robota z Twojej strony. Sam widzisz jak to powinno być zrobione. Napisz czy w ogóle było coś tam uszczelnione, I jeszcze jakim opałem palisz bo chyba nie napisałeś. A od rana odpalaj i tak jak pisałem zmniejsz od razu troszkę wiatru, nagrzej palnik i dopiero regulacje. Jeszcze jedna rada: nie zmieniaj kilku parametrów na raz tylko jeden, i odczekaj minimum godzinę a nawet kilka godzin. Staraj się notować, gdyż w razie pogorszenia możesz wrócić i zmienić inny parametr pracy kotła. Startuj z tych parametrów co miałeś tylko dmuchawę zmniejsz do 30%, obserwując aby płomień nie zaczął kopcić. Daj znać jutro, a koledzy z forum i ja również postaramy się pomóc. Jako ciekawostka godz.23:30 u mnie za oknem mrozek -5,9stopnia (okolice Mińska Mazowieckiego) ciekawe ile do rana? Pozdrawiam. YARO
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #11 Opublikowano 17 Listopada 2018 Tak uszczelnione było ale bardzo słabo. Nie ma to jak zrobić coś sam dla siebie :) Co do opału kupiony w miejscowym składzie w celu wytestowania, sprzedawca zapewniał wartość opałową 26 MJ. U mnie termometr odnotował w nocy -2,4 stopnia - Namysłów (taki browar ;)) woj. opolskie. Rozpaliłem pali się już jakiś czas. Zrobił się jeden duży spiek, kilka spieków spadło. Mam wrażenie, że przerwa jest za długa. VID_20181117_092800.mp4
Z4ku Opublikowano 17 Listopada 2018 #12 Opublikowano 17 Listopada 2018 W którym składzie kupowałeś ten groszek? I czy to był groszek czy ekogroszek? Bo podobne spieki miałem tylko raz,kiedy kupiłem groszek na tym składzie na sycowskiej i się okazało ze to po prostu przesiany orzech.
Z4ku Opublikowano 17 Listopada 2018 #14 Opublikowano 17 Listopada 2018 Czas podawania najkrótszy jaki się da ustawić(częste zruszenie paleniska), do tego dobrać proporcjonalnie przerwę podawania i mniejsza moc nadmuchu. Ślimak ma się obracać często ale krótko (np.5 na 50 i nadmuch 25%).
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #15 Opublikowano 17 Listopada 2018 Ok, ustawie wg Twojego przykładu i zobaczymy co się będzie działo. Jeśli to wina opału to trudno muszę go zmęczyć, a kolejny kupie w innym miejscu. Temperaturę zostawić 50 ?
Z4ku Opublikowano 17 Listopada 2018 #16 Opublikowano 17 Listopada 2018 Możesz zostawić, uzupełnij dane w profilu co ogrzewasz i czym. Węgiel workowany czy luzem? Z tych składów, które sprawdziłem w okolicy najlepiej sprawdza się ruski węgiel ze Smogorzowa. Kosztuje chyba 920/t 24-26 MJ/kg, nie ma spieków. Potem jest mocniejszy z tego składu na sycowskiej ale żeby był w rozsądnej cenie trzeba sobie samemu workować, tylko tam to już zaczyna wychodzić ponad 1000zł/t.
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #17 Opublikowano 17 Listopada 2018 Opał luzem kupowałem. Cena ruskiego za workowany czy luz? Godzina palenia na zmienionych ustawieniach minęła spieki nadal się tworzą. Średnio przez tą godzinę kocioł pracował 19 i 16 min aby osiągnąć zadaną temperaturę, po jej osiągnięciu utrzymywała się na kotle ok 10 min. Od czego zacząć zmiany ? Klapkę od wentylatora mam tak ustawioną:
Z4ku Opublikowano 17 Listopada 2018 #18 Opublikowano 17 Listopada 2018 Workowany, a co do ustawień możesz jeszcze zmieniać proporcje jak najczęstsze podawanie nie wiem ile w tym sterowniku można ustawić minimalnie, i jeszcze zmniejszyć wiatr ale jak węgiel jest spiekający to nic nie pomoże. Jak pisałem miałem taką sytuację jak kupiłem groszek luzem pierwszym razem po zakupie pieca, niezależnie od ustawień spiekał się strasznie, skończyło się odwiezieniem 2 ton do składu, i zakupem lepszego workowanego. Z tym już problemów nie było.
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #19 Opublikowano 17 Listopada 2018 Witam kolegę. Obserwując twój płomień zmniejszył bym jeszcze siłę wiatru na 20% i dalej obserwował czy nie pojawia się kopcenie płomienia. Poniżej tej granicy raczej bym nie schodził gdyż spadnie ciśnienie z dmuchawy, albo spróbuj zasłonić mocniej dmuchawę przesłonką np. o połowę(widzę że masz sporo przesłoniętą ale możesz). Tylko wykonaj jedną z tych czynności. Widać że węgiel spiekający więc coś trzeba poradzić. Kolego czy posiadasz wapno hydratyzowane (takie budowlane). Jeśli tak to dodaj od razu małą garść na każdy worek ekogroszku. Bardzo dobrym dodatkiem do spiekającego groszku jest np.owies lub pellet np.w ilości 3:1. Tak spaliłem bez żadnych problemów Rydułtowy (obyci wiedzą co to za opał) i ostatnio na popiół poszła Bogdanka która o dziwo po zmniejszeniu podawania spaliła się b.ładnie bez żadnych dodatków. Próbuj tylko za każdym razem daj trochę czasu. Jak byś sypał wapno do zbiornika to wymieszaj dobrze i dłużej musisz poczekać aż przepchnie przez rurę cały towar i dojdzie do palnika. Odnośnie ekogroszku tutaj masz i za bardzo nie kombinuj jak chcesz mieć spokojną głowę ...http://wegielzagorski.pl/ekogroszek-diablo-1t.html a to fotka termometru z kotłowni dziś 7.00 rano Pozdrawiam.YARO
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #20 Opublikowano 17 Listopada 2018 Dzięki za odpowiedzi. Zmieniłem nadmuch na 20%. Zobaczymy co będzie się działo. Nie mam wapna. Co spowoduje jego dodanie? Palisz groszkiem z linku ? Może jak zmęczę swój to zamówię ten. Co do czasu podawania to mogę ustawić nawet 1s - póki co może zostawię jak jest i zobaczymy.
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #21 Opublikowano 17 Listopada 2018 Witam. Temat wapna był maglowany tutaj masz coś...https://www.youtube.com/watch?v=rBuYNAjHxOk Zawsze możesz spalić mieszając ze słabym nie spiekającym się groszkiem np.1:1 Tak od nich opał biorę od 12 sezonów raczej miał odsiewkę taką 0-30mm w zeszłym roku trochę "diabła" czerwonego wziąłem (dla mnie rewelka) mają też zwykły groszek w tej samej cenie mocniejszy ale wiadomo już trudniejszy, natomiast niebieski diabeł to nowość mi nie znana, od niedawna pakowana mocniejsza. Węgiel rosyjski b.dobrej jakości , do każdej sprzedaży oferują certyfikat i świadectwo pochodzenia, nie bawią się w jakieś chłamy ,gdyż za dużo jego przerabiają, sorty wykonują na miejscu . Byłem widziałem(fajna hala pakowni, 2 ludzi resztaę robią roboty i maszyny) znam właściciela, proszę tylko nie odbierać mojej wypowiedzi jako reklamy, aby nie być posądzany o różne spiskowe teorie , natomiast polecam i polecać będę na pewno. Pozdrawiam YARO
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #22 Opublikowano 17 Listopada 2018 Tak to wygląda aktualnie. VID_20181117_161530.mp4
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #23 Opublikowano 17 Listopada 2018 Witam Kolegę, wyczyść szufladę pokaż co aktualnie spada. Spieki chyba mniejsze już są, płomień dosyć żywy, nie widać końcówek ale chyba nie kopcą. Zrób fotkę góry pieca, jaki kolor czy nie ma wolnej sadzy, i staraj się znaleźć punkt w którym już zaczyna kopcić płomień i wtedy lekko zwiększyć ilość powietrza wtedy sprawność spalania powinna być w miarę. Teraz palisz z nadmiarem i to też przyczynia się częściowo do powstawania spieków. Niestety u ciebie jest ruszt wodny(generator sadzy) ale coś trzeba ustawić by przetrwać. Pamiętaj że węgle spiekające muszą dłużej poleżeć na palniku, wolniej dmuchać, i często ruuu...szać :) (prawie się zrymowało) Niestety odbywa się to kosztem mocy palnika i kotła... Pamiętaj o dodatkach do grochu o których pisałem, gdyż jak będzie chłodniej i będziesz musiał dmuchnąć mocniej problem spieków pojawi się i bez mieszania raczej dużo nie wyciśniesz z tego węgla. Wapno na początek. Jak ustabilizujesz pracę palnika, trzeba ustawić przestoje, wiatr(przedmuchy i krotność gdyż one również mogą być przyczyną niedopałów.... Czy Posiadasz zawór 3D, czy 4D, głowice termostatyczne na grzejnikach, jak sterujesz temperaturą, bo przy temperaturze 50stopni to szybko zajedziesz kocioł. YARO.
jajdel Opublikowano 17 Listopada 2018 Autor #24 Opublikowano 17 Listopada 2018 Nie mam zaworu 3d, 4d. Głowice termostatyczne na grzejnikach ustawione na między 3, a 4 w domu 22-23 st. Z jaką temp. powinien pracować kocioł ?
Z4ku Opublikowano 17 Listopada 2018 #25 Opublikowano 17 Listopada 2018 Takie sensowne minimum to 55* ,a najlepiej jeszcze do tego dodać z 10*. W instrukcji do tego kotła jest bodaj właśnie 65 jako minimalna temperatura.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.