Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Druga pompa do CWU - priorytet i wychładzanie


janosh

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zastanawiam się nad zamontowaniem pompy obiegowej do CWU plus zawór zwrotny sprężynowy.

Pierwsza sprawa to wychładzanie w nocy (jak zapomnę ręcznie zawór zamknąć) a druga to możliwość ustawienia priorytetu dla CWU.

Latem przy zakręconych grzejnikach i pompie podłączonej pod wyjście CWU w sterowniku Auraton S14 z ustawionym priorytetem było OK. Teraz pompę z powrotem przełączyłem pod wyjście CO no i przy odkręconych grzejnikach czas grzania CWU znacznie się wydłuża. W pełnym sezonie grzewczym problemu nie będzie no ale więcej jest przejściowego niż konkretnej zimy.

Czy montaż drugiej pompy z zz w zaznaczonym miejscu załatwi sprawę priorytetu i wychładzania? Coś w głowie mi dzwoni o niemożności podłączania pomp szeregowo a tu chyba takie coś by się pojawiło. Domyślam się, że nie było by problemu gdyby zasilanie CWU wychodziło z kotła poniżej obecnej pompy ale tego w tym roku nie dam rady zrobić.

Wiem, było o tym nie raz. Czytałem wiele tematów i tu i na FM ale jak się nie jest hydraulikiem to ciężko połapać.

Ps. Podłączenie jest jakie jest bo bez prucia kotłowni nie dało by się inaczej w szybkim czasie tego zrobić inaczej (spawane rury, kocioł zabetonowany w posadzce, dwójka małych dzieci). To musiała być jedna sobota.....

Rury z lewej strony kotła "lecą" po sąsiedniej ścianie. Ciężko w paincie ładnie rysować perspektywę...

Pozdrawiam

Jakby kontynuacja tego wątku: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/26381-problem-z-cwu-wolno-grzeje-i-chyba-nietypowe-podłączenie/

 

kotłownia.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż zaworu zwrotnego na obiegu CWU rozwiąże problem wychładzania. Tak jak piszesz - prawidłowo pompa CWU powinna być podłączona równolegle z CO czyli poniżej obecnej pompy.  Tak jak zaznaczyłeś pompa jest szeregowo ale można tak podłączyć jeżeli sterownik posiada opcję priorytetu CWU wtedy przy załączeniu pompy CWU pompa CO się wyłącza i nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki hajtaler :)

Możesz mi tylko polecić jakiś zawór bo opinie są różne (klapowe, grzybkowe...). Skłaniał bym się ku zaworowi z metalowym trzpieniem (czy to też grzybkowy?) i czy lepiej zainwestować w "firmowy" (cena 2x)? Montaż bezpośrednio za pompą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klapowy to nie - przy klapowym po zatrzymaniu pompy będzie obieg grawitacyjny a tego nie chcemy. Kup zawór sprężynowy tylko żeby miał trzpień też mosiężny. Montaż za pompą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki. Dzięki za rady. Jak zamontuję to podzielę się spostrzeżeniami... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie cały czas zastanawiałem kiedy ktoś skomentuje zbiornik bo to widać taki konik na tym forum...

Zapewne chodzi o ZR ale tego też na razie nie przeskoczę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rodzimej hurtowni kolega sprzedawca polecał ZZ dobrej firmy z plastikowym trzpieniem/grzybkiem (nie mieli reklamacji) bo całe mosiężne dzwonią niemiłosiernie... Ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa: rysunek nie jest dobrze zwymiarowany. Poziomy odcinek, na którym miała być pompa ma 42 cm i nie upcham tam całości. Musiałbym w pionie co raczej niewiele zmienia. Obawiam się najbardziej zapowietrzenia poniżej ZZ, który to chyba nie wypuści powietrza do góry przez pompę. Pompa będzie musiała raczej przepchnąć te powietrze przez wymiennik i kocioł... Koszt inwestycji jakieś 300 zł i nie chciałbym sobie pogorszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa może być w pionie. Nic to nie przeszkadza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi o zapowietrzanie czy to w pionie czy w poziomie i te stukanie zaworów całych mosiężnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie zapowietrzenie - jak nie będzie syfonów to nic się nie zapowietrzy. Zz u siebie mam mosiężny i nic nie dzwoni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może za dużo myślę ale zanim coś zrobię to muszę wszystko przemyśleć. Powietrze będzie podczas montażu na całym odcinku (w pompie, zaworach i w rurach). Bez ZZ po odkręceniu kulowych woda wypchała by te powietrze do góry a nie wiem czy ZZ przepuści te powietrze. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Tak sobie to wyobrażam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zestaw zamontowany. ZZ wziąłem jednak plastikowy Ferro. Woda się już nie wychładza. Oczywiście pompa c.o. i tak przepycha wodę przez pompę cwu ale ma to swoje zalety. Kocioł potrafi bujnąć się ponad 60 st mimo nastawionych 53 i dogrzewa wodę bez załączania pompy cwu. Załączenie cwu nastawiłem na 45 st bo w ciepłe dni woda jednak  grzana była tylko rano i na drugi dzień działał priorytet cwu a dogrzanie do 50 st trwało grubo ponad godzinę. Teoretycznie bez pompy cwu też mogło by być aczkolwiek przy priorytecie kocioł się szybko nagrzewał i na krótkim obiegu powili rozpalał zasyp. Przy samej c.o. kocioł wodę grzeje, pompa wypycha z kotła - miarkownik PP na full, komin się grzeje, znowu zamyka, znowu pompa wypchnie i tak przez godzinę. Myślę o wyłączeniu pompy c.o. i zostawieniu tego grawitacji. Muszę przetestować w któryś weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo priorytet CWU z wyłączeniem pompy CO  takie właśnie stwarza problemy. Zwłaszcza jak zład pojemny na starych rurach i szybko się wychładza. Pnowne rozgrzanie wymaga nieco czasu. Wprawdzie już zamontowałeś pompę, ale ja radziłbym zrobic to na jednej pompie, tylko na rurze zasilajacej CWU dałbym RTL z kapilarą w bojlerze albo zawór sterowany z wyjścia pompy CWU. Tylko że to już musztarda po obiedzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z priorytetem cwu podobało mi się rozpalanie kotła. Przez godzinę miarkownik nie ruszał klapką a po włączeniu c.o. zasyp był na tyle rozpalony że też temp. na kotle drastycznie nie spadała. Tyle z moich pobieżnych obserwacji bo też czasu nie mam siedzieć przy kotle cały czas. Jeszcze jedno: jak układ był na jednej pompie to nawet przy zakręconych grzejnikach przy grzaniu tylko cwu piony były gorące. Przy priorytecie cwu tylko rury między kotłem a cwu. Można by teoretycznie grzejników nie zakręcać. Ogólnie jak na razie jestem zadowolony.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.