Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bartex węgiel orzech


jaca67

Rekomendowane odpowiedzi

Ja palilem w zeszłym sezonie (Wesoła) i było w porządku. Dziś też zamówiłem dwie palety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Widzię, że węgiel od Bartex jest bardzo chwalony i profesjonalne podejście do klienta. Z racji tego, że w moim regionie nikt nie sprzedaje polskiego węgla, więc jestem zmuszony kupić przez internet. Rok temu kupiłem lokalnie ruski i nigy więcej. Kamienia od cholery, spalał się fajnie, bo niskokaloryczny, ale popiołu masakrycznie dużo i zalepił mi komin i mego SDS Ceramika. Ledwo doczyściłem. 

Interesuje mnie tylko Orzech II do mego SDS Ceramika 18 kW. Z tego co widzę to mają Orzech II tylko z kopalnii Silesia. Ktoś z Was palił już tym węglem? Jest jeszcze Orzech z Wesoła, ale nie wiem czy to Orzech, czy Orzech II bo w komentarzach ludzie piszą o Orzech II i średnica ziarna 25-50 jest taka sama jak tego Orzech II z Silesia. Gdzieś tu jest błąd w opisie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Wesołej jest orzech I(40-80 mam) i orzech II(25-50mm). Nie ma orzecha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpisali z Bartexa. Silesia to także Orzech II. Który bardziej by się nadawał do dolniaka? Inaczej, który jest mniej problematyczny - Wesoła, czy Silesia? Kaloryczność i tak obu jest za duża. Węgla używam tylko nocą, żeby zachować ciągłość palenia 24/dobę zimą. Często łączony jest z drewnem. Węglarka węgla i na niego do pełna polana drewna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zamówiłem w grudniu 2 palety Silesia Orzech II od Bartexa. To chyba pierwszy węgiel, który mi fajnie się pali w Ceramiku. Kiedyś jak miałem z Wujka czy Wesoła to strasznie się spiekał, karmelizował. Robiły się mosty pustej przestrzeni nad rusztem... Węgiel wisiał w powietrzu. Silesia jest trochę mniej kaloryczna, ale to chyba nadal węgiel płomienno-gazowy. Naprawdę dobre źródło, dobrego węgla. Rok temu miałem zza wschodniej granicy, bo tylko taki u nas jest sprzedawany to mi zasyfił cały kocioł i komin. W hurtowych ilościach produkował sadzę. Już nie mówiąc o dużej ilości kamienia i popiołu. Na tym polskim węglu Silesia to jakaś bajka. Wesoła jest chyba zbyt kaloryczna i pewnie bym miał ten sam problem co kiedyś. Z czystym sumieniem mogę polecić węgiel od Bartexa jakby ktoś chciał kupić. Niestety tanio nie jest. Cena widzę, że taka sama 925 zł za tonę. Wolę zapłacić 925 za wysokiej jakości polski niż syf ruski za 750 złotych, bo takie u nas ceny ruskiego... 

Już nie pamiętam firmy i nie chcę szukać w mailach, ale chyba 3 lata temu zamówiłem niby polski a przyjechała mieszanka polskiego i ruskiego z kamieniami. Nazywał się Fioletowy czy jakoś tak... To miała być mieszanka płominnego z płomienno-gazowym, ale miał być w całości polski. Silesią od Bartexa palę już 2 miesiące i żadnego kamienia nie zauważyłem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując do Wesoła, czy Wujek, bo nie pamiętam co miałem wcześniej jeszcze przed ruskim węglem to popiołu jest o wiele więcej i to widać. Za to mi ten węgiel idealnie się spala. Nic się nie skleja, nie trzeba pilnować, czy nie zrobiło się sklejenie i nie wisi węgiel w powietrzu w DS. Na moje oko to nie jest węgiel z małą ilością popiołu. Na pewno nie jest go aż tyle jak przy węglu zza wschodniej granicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Palę od kilku dni orzechem z Silesi od Bartexa. Popiołu rzeczywiście sporo, ale jest lekki, taki kredowy. Kaloryczność nieznacznie słabsza od  wysokokalorycznego (podejrzewam że to mieszanka naszego i z importu) z lokalnego składu. Spala się czysto w moim dolniaku (nie widać zupełnie dymu z komina). Przy wspomnianym wysokokalorycznym dymiło się znacznie i w połowie zimy komin zapchany sadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu spaliłem ładne kilka ton kostki Silesia, popiołu było na oko z 10 %, ale wyłacznie biały pyłek. Wrzucałem te kostki do zwykłego pieca bez zbędnego certolenia sie i ani nie było widocznego dymu, ani żadnej smoły na wymienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, arkosol napisał:

Kaloryczność nieznacznie słabsza od  wysokokalorycznego (podejrzewam że to mieszanka naszego i z importu) z lokalnego składu.

To raczej nie jest żadna mieszanka. Po prostu ten węgiel taki jest imho. Jak dla mnie jest idealny, zero problemów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.