MistrzMasarski Opublikowano 10 Lipca 2018 #2 Opublikowano 10 Lipca 2018 Człowiek całe życie się uczy, a głupim umiera..
heso Opublikowano 10 Lipca 2018 #3 Opublikowano 10 Lipca 2018 Fascynujące...otworzyć klapę, nasypac, zamknąć. Jak uważam, że akurat pokrywa nie powinna być szczelna, to juz mój problem?
kiminero Opublikowano 10 Lipca 2018 #4 Opublikowano 10 Lipca 2018 Z filmu ewidentnie wynika, że jednak worki należy uprzednio otwierać... Będę musiał zmienić plan szkolenia klientów...
panczo88 Opublikowano 10 Lipca 2018 #5 Opublikowano 10 Lipca 2018 10 godzin temu, heso napisał: Fascynujące...otworzyć klapę, nasypac, zamknąć. Jak uważam, że akurat pokrywa nie powinna być szczelna, to juz mój problem? Mógłbyś to rozwinąć bo bardzo mnie to zaintrygowało.
heso Opublikowano 11 Lipca 2018 #6 Opublikowano 11 Lipca 2018 Skoro komin wytwarza podciśnienie odprowadzające spaliny z kotła, to logika podpowiada, że bez łaski powinny być też zasysane gazy z podajnika i zasobnika. Nieszczelna pokrywa może wtedy ułatwiać przepływ gazów- do kotła i komina.
SONY23 Opublikowano 11 Lipca 2018 #7 Opublikowano 11 Lipca 2018 Tylko mistrzu to jest podajnik (praca cykliczna) i w dodatku z dmuchawą więc nikt z konstruktorów ( to określenie oczywiście na wyrost) nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami jak utrzymanie stałego ciągu w kotle i kominie. I gwarantuję, że są dłuższe momenty, że w kotle jest wędzarnia i przez wszelkie nieszczelności dym leci na kotłownię zarówno w czasie podtrzymania jak i w czasie startu po nim i dlatego tak ważna jest szczelność konstrukcji. Czego oczy nie widzą (dym), tego sercu nie żal...
kiminero Opublikowano 11 Lipca 2018 #8 Opublikowano 11 Lipca 2018 Logika logiką, a życie swoje. Nie polecam takich eksperymentów zwłaszcza latem przy grzaniu wyłącznie CWU. Niedomknięta klapa w takich warunkach to gwarantowany alarm przegrzania podajnika i awaryjny przesyp węgla. Gdy czujnika na rurze brak, to cały zasobnik się zajara.
heso Opublikowano 11 Lipca 2018 #9 Opublikowano 11 Lipca 2018 Przyznam się, że mój wpis był z lekka prowokacyjny. Wiem, że taki kocioł pracuje cyklicznie i widziałem już zdjęcia kotłowni, gdzie pozostawiony na kilka dni piec, ustawiony na małe spalanie potrafił dosłownie uwędzić wszystko dymem wydobywającym się wszelkimi szczelinami, oczywiście z powodu zaniku ciągu. Cała komora spalania była wtedy zasypana ciągle dostarczanym groszkiem. Kocioł z podajnikiem nie powinien pracować z użyciem nadmuchu. Spalanie najlepiej ciągłe, z modulacją dopływu powietrza (naturalnym ciągiem) i cyklicznym dostarczaniem paliwa.
marcus312 Opublikowano 21 Lipca 2018 #10 Opublikowano 21 Lipca 2018 W dniu 10.07.2018 o 12:11, kiminero napisał: Z filmu ewidentnie wynika, że jednak worki należy uprzednio otwierać... Będę musiał zmienić plan szkolenia klientów... Gdzieś już słyszałem że ktoś powrzucał całe worki bez otwierania do zbiornika dlatego trzeba robić filmy szkolenia instrukcje itp.
kaniaz Opublikowano 29 Sierpnia 2018 #12 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Nie mówcie że takie rzeczy się zdarzają na serio???
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.