Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z uruchomieniem pieca mini bio luxury kostrzewa 12kw


Pawel7777

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam , jak w temacie mam kłopot z pierwszym odpaleniem pieca. Mianowicie , wszystko jest podlaczone . Po wlaczeniu do prądu, zasypaniu peletem i próbie uruchomienia pieca, chodzi tylko wentylator palnika, a na monitorze swieci sie ikonka - siłownik czyszczenia, w co nie jest wyposażony zreszta ten piec. Co robic pomocy?

Opublikowano

Oj Paweł obym nie był złym prorokiem ale znając opinie kolegów z forum dotyczące serwisu Kostrzewy to nie wiem czy bez serwisu fabrycznego się nie obejdzie i to odpłatnie niestety . Chyba że któryś z kolegów podpatrzył w swoim egzemplarzu co nieco i podzieli się wiedza . Na początek przestudiuj instrukcję obsługi  jeśli takową otrzymałeś . 

Opublikowano

Ze strony kostrzewy wynika, że ten kocioł ma palnik VG z siłownikiem liniowym.

Możesz wrzucić fotki ekranu sterownika?

Opublikowano

Czy po nieudanej próbie rozpalenia jest jakiś komunikat?

Rozpalanie wygląda tak:

kilkadziesiąt sekund czyszczenie (najpierw sama dmuchawa, później ruch siłownika liniowego)

jak siłownik wróci do pozycji spoczynkowej, czyli na ekranie palnika VG ok 8, uruchamia się ślimak, grzałka i dmuchawa (trwa to kolejne kilkadziesiąt sekund)

jeżeli płomień przekroczy nastawiony próg (fabrycznie jest to chyba 4%) zaczyna się faza rozżarzania 

po kolejnych kilkudziesięciu sekundach palnik przechodzi do trybu praca.

Cytat z instrukcji producenta:

W przypadku, gdy palnika nie udało się rozpalić, podejmowane są kolejne próby jego rozpalenia. Kolejne próby rozpalania sygnalizowane są numerami obok symbolu zapalarki . Po nieudanych trzech próbach zgłaszany jest alarm Nieudana próba rozpalenia, a praca kotła zostaje zatrzymana. Nie ma możliwości kontynuacji pracy kotła i wymagana jest interwencja użytkownika. Po usunięciu przyczyn braku możliwości rozpalenia palnik należy uruchomić ponownie.

Generalnie całe rozpalanie trwa kilka ładnych minut i trzeba uzbroić się w cierpliwość.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witam ja pale w piecu ale jak mi się przelaczyc na podłogowe i grzejniki to później po wyłączeniu pieca włącza mi się 6 obwód bezpieczeństwa i czytałem że to jest przegrzaniem się pieca ktoś mi pomoze

  • 1 rok później...
Opublikowano
W dniu 13.05.2018 o 11:24, Peeter napisał:

Czy po nieudanej próbie rozpalenia jest jakiś komunikat?

Rozpalanie wygląda tak:

kilkadziesiąt sekund czyszczenie ....

Witajcie

U mnie dokładnie ten sam problem (Kostrzewa EEI. palnik VG 16kW) Kocioł "pracuje" od kilku dni i już są kłopoty.  Średnio 2 razy na dobę, kocioł wyłącza się. Na ekranie komunikat o nieudanej próbie rozpalanie. Otwieram więc drzwiczki,  czyszczę ruszt, zamykam. Palnik przechodzi w tryb czyszczenie po czym normalnie odpala. Tak było do dziś, ale w końcu chyba spaliła się grzałka, gdyż wyciągany z rusztu pellet nie nosi na sobie śladów podgrzewania. Próbowałem różnych ustawień czasu grzania, ilości podawanego  paliwa, mocy nadmuchu, ale problem z rozpalaniem nie zniknął. Jutro wzywam serwis i napiszę co poradzili

Opublikowano

Temat wydaje sie opanowany. Był serwisant i po dogłębnej analizie stwierdził,  że być może otwór przez, który wylatuje rozgrzane w grzałce powietrze jest zbyt mały. Rozwiercił istniejące szparki wiertłem chyba fi8, poskładał palniknik i kociołek wrócił do życia:)

Opublikowano
5 godzin temu, lokos napisał:

Rozwiercił istniejące szparki wiertłem chyba fi8

Normalnie jaja. 

Gość Visitor1230
Opublikowano

Nie jaja. Tak zaawansowany i dopracowany jest jak widać palnik VG.

Opublikowano
8 godzin temu, lokos napisał:

Rozwiercił istniejące szparki wiertłem chyba fi8,

Ciekawe czy nadal obowiązuje gwarancja producenta, może to była tzw "akcja serwisowa" dla tych palników.

Ale jak koledzy pisali - normalne jaja!

Opublikowano

Ciekawe czy w karę gwarancyjną wpisał, że zdewastował część palnika :) 

 

Opublikowano

Lub wpisal polift :) 

Opublikowano

Też tak sobie pomyślałem, kiedy to robił, ale jedyną opcją było się poddać i zamówić nowy palnik,  co oczywiście wiązało, by się z kilku dniowym postojem kotła i marznięciem z farelkami. Poszerzony otwór nie zdewastował palnika. W resztę nie wnikam,  choć lekko zachwiało to moim poglądem o perfekcji tego urządzenia. Analizując to teraz, myślę, że problemem był wadliwy montaż łoża grzałki podczas procesu produkcyjnego. Końcówka dyszy nie przylega dokładnie do blachy tylnej ścianki korpusu rusztu i część rozgrzanego powietrza prawdopodobnie wydostawała się bokiem. Teraz, po powiększeniu otworów, problem zniknął i to jest najważniejsze.

 

Trochę nie w temacie zapytam, czy bawił się ktoś z Was w "korektę paliwa" lub "korektę powietrza"? Czy ustawienie to, zmienia ilość paliwa (w pierwszym przypadku) podawaną do rusztu i można je zastosować w przypadku stwierdzenia np. niedopalania pelletu?

Opublikowano

@lokos, a stwierdziłeś niedopałki? Dlaczego nie zapytałeś o to serwisanta?

 

Opublikowano

Pytanie było o to, czy tymi ustawieniami zmieniam ilość podawanego paliwa. Po korekcie "minus 3" jest super i z rusztu spada idealnie dopalony popiół (bez żarzących się fragmentów)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.