Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Poszerzenie Drzwiczek,piec Kamino Z 1983R.


PiotrekS1979

Rekomendowane odpowiedzi

Serwisant od palników KIPI zaproponował KIPI 16kW, który napewno będzie pasował do Camino w dolne drzwiczki nad rusztem. Nowy palnik na gwarancji z montażem bez zbiornika ma kosztować 6tys. Jestem  prawie zdecydowany na montaż, ale jeszcze poczekam na rozwój sytuacji. U mnie razem z kotłem Camino współpracuje kocioł olejowy, który włącza się rano i od święta, a Camino rozpalam po południu jak przychodzę z pracy. Ze wstępnych rozeznań wynika, że pellet będzie o 2-3 razy tańszy od oleju opałowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę 6 tysięcy trochę dużo jak dla mnie.W dodatku w tym kipi można chyba tylko pelletem palić.Mi chodziło o możliwość palenia różnym opałem,nawet owsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,przywiozłem dzisiaj camino.Ledwo z kumplem wsadziliśmy do bagażnika,23 lata młodszy od mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Serwisant od palników KIPI zaproponował KIPI 16kW, który napewno będzie pasował do Camino w dolne drzwiczki nad rusztem. Nowy palnik na gwarancji z montażem bez zbiornika ma kosztować 6tys. Jestem  prawie zdecydowany na montaż, ale jeszcze poczekam na rozwój sytuacji. U mnie razem z kotłem Camino współpracuje kocioł olejowy, który włącza się rano i od święta, a Camino rozpalam po południu jak przychodzę z pracy. Ze wstępnych rozeznań wynika, że pellet będzie o 2-3 razy tańszy od oleju opałowego.

Na allegro kompletny zestaw KIPI stoi 5200 zł. Otwór i uruchomienie można samemu zrobić podpierając się instrukcją i radami kolegów z forum. Fakt, to palnik jedynie na pellet a jeśli ceny wzrosną można zostać z ręką w nocniku. Jeśli PiotrekS1979 uruchomi i ujarzmi swoją rynnę...warte zainteresowania. Piotrek, napisz jaki rocznik tego Camino i moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocznik mojego kotła to 1983,ten co dzisiaj przywiozłem to 2006 moc na tabliczce znamionowej 9,7kw.Mój jest takiej samej mocy,ma tyle samo członów(cztery).Już ten przywieziony rozebrałem i kombinuje z czopuchem,większych kłopotów nie będzie trzeba zaspawać górne drzwiczki i dorobić mocowanie czopucha do śrub po drzwiczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może dokup jeszcze ten jeden człon przedni i zbuduj ten kocioł pod podajnik na gotowo a potem tylko podmianka będziesz miał dwa sprawne kotły  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)ja bym tak zrobił ale żonka już miała obiekcje,że kupuje drugi kocioł.Tłumaczyłem,że cena jak za drzwiczki ale jak to kobitka na swoim postawiła i koniec.I tak kupiłem.Zauważyłem pewną rzecz w tym przywiezionym kotle a mianowicie że ruszt jest częścią członów i nie można zdemontować tego rusztu.U mnie jest o ile mnie pamięć nie myli zdejmowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

W każdym można wyjąć ruszt pionowy, reszta nigdy nie była demontowalna bo to część odlewów członów. Odcinanie nie wchodzi w grę bo to ruszt wodny. Postukaj delikatnie od spodu ten przedni pionowy i puści , może zapiekł się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek wiem,że pionowy ten z przodu się wyjmuje ale mi chodzi o poziomy.Już sprawdziłem u mnie jest tak samo.Niestety trzeba będzie spawać,dlatego że trzeba pozbyć się tego rusztu inaczej nie zmieści się palnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raczej bez rozbierania się da trzeba tylko wyciąć aby palnik wlazł.Jest jeszcze szansa na to,że obejdzie się bez spawania ale to muszę sprawdzić na wygaszonym kotle.Teraz jest lipa bo trzeba palić i wiadomo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na allegro kompletny zestaw KIPI stoi 5200 zł. Otwór i uruchomienie można samemu zrobić podpierając się instrukcją i radami kolegów z forum. Fakt, to palnik jedynie na pellet a jeśli ceny wzrosną można zostać z ręką w nocniku. Jeśli PiotrekS1979 uruchomi i ujarzmi swoją rynnę...warte zainteresowania. Piotrek, napisz jaki rocznik tego Camino i moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się zgadza na allegro 5200zł. Montaż jestem w stanie sam zrobić, gorzej z uruchomieniem i co z gwarancją i przeglądami serwisowymi ? Myślę, że cena pelletu tak szybko nie wzrośnie, bo coraz więcej jest producentów i chyba grzanie pelletem nie będzie nigdy droższe od oleju opałowego. Moje Camino KWD2/8 eksploatuję od 1976 i wymieniłem wszystkie elementy wymienne i tylny człon bo było pęknięcie w dolnym gwincie 2". Po ok. 10-ciu latach eksploatacji musiałem w piwnicy rozebrać ceglany komin, bo się rozsypał od temperatury i przy murowaniu nowego komina wstawiłem płaszcz wodny otulony watą szklaną, połączony z CO i do tej pory wszystko  działa, a komin w piwnicy nie jest narażony na temperaturę i na parterze oraz piętrze też nie jest tak gorący jak poprzednio. Po dociepleniu domu i wymianie stolarki spalanie obniżyło się o połowę i musiałem skrócić komorę paleniska z 50/30 cm. Na razie nie myślę o wymianie Camino, a przystosowanie go na pellet.               Może ktoś z forumowiczów wie coś na ten temat, czy Camino do tego się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymyśliłem jak zrobię ze swoim.Dołożę jeden człon środkowy.Ale w oryginalnym przednim tam gdzie będzie zamontowany palnik zaślepie kanały wodne w tulejach u góry i na dole pozwoli mi to na wycięcie większego otworu aby uniknąć wycinania rusztu.Dodatkowo będę mógł zostawić orginalny tył kotła,dlatego że popiół będzie można wyjmować z przodu.Ten sposób będzie najlepszy i najprostszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siwy a nie lepiej kupić palnik rynnowy?Masz wtedy możliwość palenia różnym opałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Piotruś, robi się kosmiczna przeróbka.

Siwy, każdy ma inną sytuację. Mój dom pożarl w tym sezonie 6 ton plomiennego groszku za 3500, pellet ma niższą kaloryczność więc żeby nie było zbytniego optymizmu teraz a rozczarowania po uruchomieniu liczę zapotrzebowanie na 7 ton za 4800 optymistycznie licząc. Olej opałowy jest drogi więc Ty widzisz korzyści. Ja muszę dopłacić 1200 więc nie widzę korzyści zmiany, no może wygoda. Osobiście się waham. Gdy czytałem pierwsze strony tematu o Kipi to ochotę miałem ale teraz gdy czytam jakie są problemy z pelletem, ustawieniami i jakieś cyrkowe kombinacje by to ogarnąć. . . sam nie wiem. Camino da się przerobić bo koledzy, wiem o dwóch, przerobili i działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy kosmiczna.Rozebranie kotła to pikuś,wczoraj w pół godziny rozebrałem ten nowo kupiony.Zastanawiam sie z czego zrobić zaślepki ale skłaniam się ku aluminium,chyba że dorwę blachę miedzianą.Złączki są stalowe czy żeliwne?Jeżeli są ze stali to mógłbym wyspawać zaślepki do środka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Żeliwne jak wszystko w tym kotle. Podziwiam Cię za determinację i ciekawy pomysł na przeróbkę bo ja bym chyba wolał kupić najtańszy GS z blachy co to ma spore wrota i nie potrzeba by było tyle kombinować. Piotruś, nie myśl że krytykuje ale zamawiać palnik który nie pasuje do kotła to mała loteria a pracy sporo. Jeśli zadziała to pal sześć, ale jeśli będą problemy to co zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, tokarz dorobi tobie takie łączniki pełne bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek spokojnie,zawsze jest jakieś wyjście,jeżeli coś będzie nie tak to wtedy kupię inny kocioł ale na chłopski rozum dlaczego miałoby być coś nie tak.Camino to prosty żeliwniak,palnik na pewno da siobie radę z nim.Przedni człon bez wody,bezpośrednio nie będzie wystawiony na płomień więc co ma mu się stać?Jestem dobrej myśli i wiem że zrobię to do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed chwilą w garażu sprawdzić jedną rzecz.Pomyślałem jak łatwo zaślepić człon,dziecinnie proste.Wiadomo,że można iść i zlecić tokarzowi aby wytoczył pełne tuleje ale chodzi o to aby wydać jak najmniej kasy.Wymyśliłem i sprawdziłem,można wbić złączke głębiej tak aby zakryła kanał wodny,proste i skuteczne.Jedynie będę musiał zainwestować w porządny uszczelniacz odporny na temperatury.Jak wszystko sobie przygotuję to wtedy szybka akcja w piwnicy,spuszczenie wody,rozbiórka starego kotła,dołożenie środkowego członu oraz przerobionego przedniego pod palnik,skręcenie wszystkiego,napełnienie wodą i odpalanie palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy łączniki nie są stożkowe. Ja bym dorabiał bo to pewniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość witek1234

Tutaj wymiękam, rozebrałem stare Camino i fakt, złączek nie ruszałem i zbytnio się im nie przyglądałem ale...jest tam jakiś kanał wodny? :o Złączka ma za zadanie połączyć człony i uszczelnić połączenie aby nie wyciekała woda a sam czynnik grzewczy płynie środkiem bo to tylko tuleja. Tam nie ma żadnych kanałów które można zatkać przesuwając złączkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.