pawelwor Opublikowano 17 Lutego 2018 #1 Opublikowano 17 Lutego 2018 Witam, Zaznaczę, że jestem laikiem i jeśli coś źle opiszę lub czegoś nie dodam to proszę o zwrócenie uwagi i postaram się uzupełnić informacje . Dom jednorodzinny z lat 80, z suporka, nieocieplone ściany, strop ma tylko 15cm wełny, wszędzie poza piwnicą plastikowe okna. Piec bardzo prosty, nie ma żadnych specjalnych, dodatkowych zaworów, tylko pompa obiegowa, brakuje mu do szczelności trochę, a uszczelnienie ze względu na budowę drzwiczek raczej mało możliwe... (zdjęcia poniżej) Od kilku dni stosuje technikę górnego palenia, zgodnie z instrukcją z czysteogrzewanie.pl Fajnie się spala, nie smoli pieca itp. Niestety, w domu teraz jest o wiele za ciepło, trzeba co chwilę otwierać okna, a to mija się z celem... Piec ładuję mniej więcej do połowy węglem kamiennym (6 łopat), tak że wystarcza na 12-15 godzin do następnego rozpalenia. Temperatura na piecu utrzymuje się zazwyczaj w zakresie 50-60 st C. Cała ta temperatura idzie na grzejniki i robi się sauna w domu (szczególnie na parterze, bo słabo ocieplony strop na piętrze chłodzi trochę pomieszczenia). Grzejniki na dole nie mają zaworów do regulacji. Dzisiaj zasypałem tylko 4 łopaty, jednak temperatura tak samo wysoka Czy mogę coś zrobić tanim kosztem, aby na grzejniki nie szła tak wysoka temperatura? Tanim kosztem, bo za maks kilka lat będzie wymieniony piec i cała instalacja.
Gość Opublikowano 17 Lutego 2018 #2 Opublikowano 17 Lutego 2018 Zamontować przed pompą zawór 3-d o takiej samej średnicy jak masz na zasilaniu i połączyć z powrotna rurą przy kotle. Będziesz utrzymywał temp. na kotle jak dotychczas,a na grzejniki dasz np. 40*,w zależności od potrzeb. Koszt zależy od średnicy zaworu ok.300zł za 1 1/2" lub 1 1/4" za ok.200zł + kawałek rury i trochę pracy. http://promag-gaz.pl/produkt/zawor-trojdrozny-3-drogowy-afriso-54-1-14-cal/
HarryH Opublikowano 17 Lutego 2018 #3 Opublikowano 17 Lutego 2018 Prosty bilans energetyczny na poziomie podstawówki pozwala stwierdzić,że zawór nic tu nie da. Musisz wolniej spalać,co możesz uzyskać przez uszczelnienie drzwiczek,zwiększenie granulacji węgla lub zmniejszenie ciągu. Prowizorycznie można zmniejszyć pojemność komory i powierzchnię rusztu poprzez wypełnienie części pieca cegłami szamotowymi.
Gość Opublikowano 17 Lutego 2018 #4 Opublikowano 17 Lutego 2018 Z poziomu podstawówki powiem,że to się sprawdza b. dobrze w instalacjach,w których nie ma przy grzejnikach zaw. termostatycznych,bez "filozoficznych" wywodów...
drewniak Opublikowano 17 Lutego 2018 #5 Opublikowano 17 Lutego 2018 Może tu pomóc zmniejszenie mocy kotła ( cegły dookoła ) lub przepalanie z dłuższą przerwą między paleniem na wychłodzenie domu. Przy obecnych warunkach zmniejszenie spalania to kiszenie, smoła i smog. Obecnie pali na 50-60* a to minimum.
pawelwor Opublikowano 17 Lutego 2018 Autor #6 Opublikowano 17 Lutego 2018 Takich drzwiczek za bardzo nie uszczelnię, bo jak dołożę sznur szklany to drzwiczek nie domknę (brak zamka). Odnośnie zmniejszenia ciągu. Czy mogę zmniejszyć go przymykając szyber na czopuchu? Dla pewności jeszcze: Wg. instrukcji zalecają uchylić dolne drzwiczki na ok centymetr. Czy rozumieć mam, że z uwagi na nieszczelność kotła mogę sobie przymknąć je bardziej (albo prawie zamknąć) i nadal spalanie będzie przebiegac prawidłowo? I oczywiście problem jest przy takiej pogodzie, gdzie za oknem mamy 3-4 st na plusie
radik81 Opublikowano 17 Lutego 2018 #7 Opublikowano 17 Lutego 2018 Koledzy mają rację, 3D tu niewiele pomoże. 3D do zasypowowca niewiele da. Jak zmniejszysz temperaturę na grzejniki to będziesz kisił opał no i kupa sadzy,dymu i smoły. Zmniejsz komorę zasypową cegłą szamotową układając ją na tył kotła jeśli to będzie za mało można również cegłę ułożyć na bocznych ścianach, chodzi o to aby zasyp był możliwie jak najwyższy,dzieki temu będzie paliła się mniejsza ilość wegla i żar będzie wolniej schodził na dół, cegły zmniejszą również moc kotła.Warto spróbować palić mniej kalorycznym węglem. Ja palę w ten sposób, że rozpalam gdy temperatura w domu spadnie do 21°. Zasypuję tyle węgla aby temperatura w domu osiągnęła około 23°. Ponownie rozpalam gdy temperatura w domu spadnie do 21°.
drewniak Opublikowano 17 Lutego 2018 #8 Opublikowano 17 Lutego 2018 Żadnego przymykania szybra. 50* na kotle to nawet za mało. Jak zmniejszysz ciąg i temp poniżej 50* to zacznie się smoła i kondensat załatwi ci komin. Masz za duży kocioł i pozostaje przepalanie lub zmniejszenie mocy i wymiennika.
pawelwor Opublikowano 17 Lutego 2018 Autor #9 Opublikowano 17 Lutego 2018 Czy możecie wytłumaczyć dlaczego nie sprawdzi się zawór 3d? Teoretycznie powrót schładzałby zbyt gorące zasilanie. A w praktyce dlaczego nie?
HarryH Opublikowano 17 Lutego 2018 #10 Opublikowano 17 Lutego 2018 Z bilansu energetycznego, jeżeli kocioł wytwarza np. 15 kW to dokładnie tyle trafia na grzejniki,poniewaz nie masz tam zadnych innych odbiornikow tej mocy. Zaden zawor nic nie da,bo niby co mialby zrobic z tą energią? Zamiecić na promien smierci Tesli? Drzwiczki oczywiscie zamykaj wszystkie,jezeli masz az 1 cm szczeliny,to zamkniecie powinno pomóc.
marcus312 Opublikowano 17 Lutego 2018 #11 Opublikowano 17 Lutego 2018 Takich drzwiczek za bardzo nie uszczelnię, bo jak dołożę sznur szklany to drzwiczek nie domknę (brak zamka). Takie drzwiczki też da się uszczelnić w łatwy sposób .Trzeba oczyścić z nagaru powierzchnie stykowe drzwiczek i ramki ,Nałożyć silicon np taki samochodowy na 300st C na powierzchnie stykową drzwiczek a ramkę posmarować smarem po to żeby po zamknięciu się to nie skleiło .Jak wyschnie mamy gotową uszczelkę przylegająca na stałe do drzwiczek :D
zaciapa Opublikowano 18 Lutego 2018 #12 Opublikowano 18 Lutego 2018 Potwierdzam to co napisał @macrus321, w starym piecu robiłem identycznie, bo też nie było miejsca na sznur, tylko, że zwykłym silikonem w tubie. Na sezon spokojnie starczało, ten czerwony napewno lepszy, z tym że dużo droższy.. :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.