SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #176 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Wystarczy że cofną dotacje do hektarów.. A swojego C-330 z 76r już unowocześniłem ma teraz wspomaganie kierownicy, więc następne będą baterie trakcyjne od widlaka :) Tylko kto za to zapłaci :( . Wspomaganie hydrauliczne czy elektryczne ?
sambor Opublikowano 22 Stycznia 2018 #177 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Hydrauliczne, w miejsce sprężarki ( kompresora) pompa wspomagania i pozostałe bajery od VW T3.. Zawraca prawie w miejscu.
Sadownik12 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #178 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Ja naszczęśćie nie mam C330.
SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #179 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Hydrauliczne, w miejsce sprężarki ( kompresora) pompa wspomagania i pozostałe bajery od VW T3.. Zawraca prawie w miejscu. A siłownik wzdłuż silnika czy przy przedniej osi ?
sambor Opublikowano 22 Stycznia 2018 #180 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Siłownik jest w kolumnie kierownicy, obrót w osi poziomej , przez dwa drążki przenosi się na przednie koła - popycha je albo ciągnie. Kolumna jest sygnowana VW, ale chyba jest ze średniego dostawczego - LT40, nie z tych osobówek.
SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #181 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Takiego jeszcze nie widziałem. Większość robi na orbitrol i siłownik dwustronnego działania skręca kołami. Grunt, że działa i na germańskich podzespołach...
sambor Opublikowano 22 Stycznia 2018 #182 Opublikowano 22 Stycznia 2018 O to nawet w necie jest . Poniżej - oryginalny C330 i taki jak ja mam, tylko ze wspomaganiem w przekładni
SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #183 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Coś w ten deseń od Lublinów ponoć wstawiają. Tak czy siak ciągnik jest już kultowy. A ludzie robią z niego cuda... Np.:
sambor Opublikowano 22 Stycznia 2018 #184 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Mój jest podobny, też bez kabiny, ale takich bajerów to nie ma.
Sadownik12 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #186 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Turbo ma? Adblue jest? Dpf ma?
SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #187 Opublikowano 22 Stycznia 2018 A Ty w swoim kotle sondę lamda masz ? Proste jest piękne i praktyczne...
Sadownik12 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #188 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Niestety nie posiadam. C330 kopci.
SONY23 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #189 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Ale każdy kowal go naprawi przy pomocy kompletu MM. A w tych cudach na kiju bez serwisu ani rusz. A serwis to kasa...
Sadownik12 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #190 Opublikowano 22 Stycznia 2018 W C330 moc nie oszukana. Ogólnie w tych starych silnikach to moc nie oszukana. Tylko kopcą. A te nowe to nie kopcą,chlają paliwo i moc oszukna,albo raczej jej brak.
sambor Opublikowano 22 Stycznia 2018 #191 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Turbo ma? Adblue jest? Dpf ma? Tego nie ma , ale ma Tura do 500kg , alternator i dobrego właściciela :wub:
Norman1212 Opublikowano 22 Stycznia 2018 #192 Opublikowano 22 Stycznia 2018 Wchodze poczytać a tu normalnie traktory jakieś... Ale nie powiem na 330 też jeździłem u dziadka jak jeszcze normalne czasy były, dzisiaj za takie coś to pewnie sąd rodzinny by był, takie wartości unijne mamy. Pamiętam mówili jakieś 10 lat temu, że jedno z największych źródeł gazów cieplarnianych jest bydło na świecie widać nie odważyli się tego ruszać ale niedawno czytałem, że Unia pozwala na zjadanie robaków i z tego względu pogłowie zwierząt na mięso ma zmaleć. Jak znam komunizm w Brukseli to nasze dzieci zamiast steka będą przy robakach na grillu siedzieć.
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #193 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Każdą tezę za kasę da się udowodnić. Kiedyś oglądałem dokument sponsorowany przez McDonalda, w którym "naukowcy" przekonywali że najbardziej ekologiczne są burgery ze starych krów i przedstawili całą masę wyliczeń, jak to pozytywnie wpływa na środowisko... Oczywiście o tym, że mięso to jest o połowę tańsze od młodej wołowiny nie wspomnieli. A co do traktorów w temacie o kotłach, to jest tu pewna analogia. Może te nasze stare, siermiężne ursusy i daleko w tyle są technologicznie za nowymi maszynami ale za to są proste, mają tanie i dostępne części i może je naprawić każdy nawet na polnej drodze. A do nowych sprzętów z najdrobniejszą awarią trzeba wydzwaniać do serwisu. Wszędzie elektronika i plastyki. To co oszczędzimy na paliwie, to z nawiązką oddamy na przeglądy i wizyty fachowców a jak już coś się poważnie zepsuje, to naprawa w cenie połowy nowego małego samochodu. Ot i taki urok nowych technologii...
Sadownik12 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #194 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Tak powinno być,,To co oszczędzimy na paliwo,,.
sambor Opublikowano 23 Stycznia 2018 #195 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Wiele tych starych , po 50 lat i więcej ciągników i innych maszyn rolniczych zanieczyszcza powietrze w sposób przerażający, sam widzę jak kombajn sąsiada truje okolicę- raz do roku ale truje i to nie polski Bizon ale jego praprzodek z początku lat 60-tych. A ciągników ponad 50 letnich na okolicznych wsiach coraz więcej i to dużych po 6-8 cylindrów, a one to potrafią dać czarnych oparów. Na zachodzie je polikwidowali, więc wypełzły u nas..
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #196 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Ludzie specjalnie szukają tych prostych konstrukcji i to nawet tacy, których stać na nowe. A to ze względu na to co pisałem wcześniej. Prosta szyba do kabiny, która raz do roku potrafi się stłuc, bo siłowniki gazowe jej nie trzymają kosztuje 1800 PLN. Jeden tryb do skrzyni biegów 3000, cała skrzynia 20000 tysięcy. Przegląd na gwarancji z wymianą olejów 6000... Pięknie to wygląda tylko w telewizji...
Sadownik12 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #197 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Ale w nowych komfort i wygoda.
Norman1212 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #198 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Ekologia to duży biznes chyba tak duży i potężny jak farmacja, bankowość czy energia. Poza tym ekologią bardzo dużo można wytłumaczyć na przykład ograniczenie wolności i praw obywatelskich czy własności prywatnej wystarczy magiczne zaklęcie typu czyste powietrze i już zagarniamy roczny budżet całego państwa. To tak jakby w 2018 roku wszyscy Polacy pracowali tylko na zakup kotłów 5 klasy kto by nie chciał mieć takiego biznesu? A to przecież fakt, to się dzieje teraz, to nie jakaś teoria. To lepsze niż szczepionki przemysłu farmaceutycznego bo nawet jak wypuszczą z laboratorium jakiś wirus to nigdy nie wiadomo czy będzie epidemia czy dane państwo da się szantażować itd. a w ekologii wystarczy powiedzieć, że powietrze jest brudne i wszyscy muszą wydać po 10 tysięcy na piec, koniec tematu a jak nie to mandat. Gdyby tak minister finansów miał taką władzę i powiedział, że teraz każda rodzina wpłaca po 10 tysięcy do budżetu to przecież przez jeden rok moglibyśmy chyba spłacić całe zadłużenie tego kraju, pomyślcie jaka to duża władza ta ekologia. Ja miałem przykład jak to działa gdy budowali niedaleko supermarket jakaś fundacja ochrony środowiska się dowiedziała i powiedzieli, że jak firma nie zapłaci im kasy to zatrzymają budowę :) W ten sposób można załatwić każdego.
SONY23 Opublikowano 23 Stycznia 2018 #199 Opublikowano 23 Stycznia 2018 W starych dobrych czasach brało się maczugę, potem karabin i napadało się na sąsiadów, żeby zabrać im dobra, kobiety a nawet ziemię. Teraz jest postęp i robi się to w białych rękawiczkach ale tak sprytnie, że ci obrabowani jeszcze się cieszą albo nawet sami się o to proszą...
sambor Opublikowano 23 Stycznia 2018 #200 Opublikowano 23 Stycznia 2018 Ekolodzy a właściwie pseudo ekolodzy po to są - eko terror to całkiem niezła ścieżka na zarobek dla leni i rozrabiaków. Ja rozumiem że Białowieża, że Rospuda ale np w centrum Warszawy?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.