Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Agregat Prądotwórczy Do Pieca Co - Przy Awarii


dream4you

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie sądziłem że może komuś przyjść do głowy łączenie różnych modeli i pojemności. Jak już to tylko ten sam model/typ o tej samej pojemności.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ile żyją te akumulatory żelowe?

 

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Nie sądziłem że może komuś przyjść do głowy łączenie różnych modeli i pojemności. Jak już to tylko ten sam model/typ o tej samej pojemności.

 

 

A ja nie sądziłem że komuś może przyjść do głowy to co napisałeś.

W przypadku łączenia równoległego możliwe jest łączenie:

  • akumulatorów o różnej pojemności,
  • akumulatorów różnych producentów,
  • a nawet znacznie różniących się stopniem zużycia.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ponawiam pytanie

Ile żyją te akumulatory ?

 

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

U mnie już 5 lat, a tak naprawdę to zależy od dwóch rzeczy - ilości rozładowań i temp otoczenia temp ponad 20C obniża żywotność tych aku.

Teoretyczna to ok 10 lat, praktyczna o 2 mniej.

Jak widziałem to w szpitalach aku zasilające sale operacyjne są po 6 latach do wymiany - strata ponad 20% pojemności początkowej dyskwalifikuje taki akumulator do  zastosowania w zasilaniu bezprzerwowym sali operacyjnej.

Dla celów domowych to nie ma większego znaczenia, ale tam są większe wymagania.

Opublikowano

No to chyba lepiej kupić jednak agregat za tysiaka niż ładować się w te akumulatory, które po kilku latach należy wymienić, a tanie nie są.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Wadą agregatu za tysiaka jest to że ktoś musi pociągnąć za sznurek. Droższy z własnym startem też potrzebuje akumulatora. Są alternatywy tańsze 1.  li-jon z odzysku połączone w baterię ( można mieć gratis od znajomych ) + odpowiedni kontroler koszt 100-150 zł . 2  akumulator rozruchowy z auta po 2-3 latach wymieniasz na nowy a używany dajesz do UPS . 3  możesz kupić akumulatory AGM są tańsze od żelowych.poz Hermogenes

Opublikowano

@hermofenes. Aku AGM są dużo droższe od żelowych.

Tanie agregaty nie mają pełnej sinusoudy na wyjściu.

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Podałem tą informację za na podstawie strony edytowałem i obcięło link zaraz coś poprawię  w opisie akumulator AGM. poz .Hermogenes

 

Sam korzystam z rozwiązania nr 2 do mniejszych zastosowań nr 1

Opublikowano

Wątpię, że kocioł będzie działał.

Wszystko zależy od tego co wychodzi z takiego agregatu - jak sinusoida to OK jak jakieś "śmieci" i zakłócenia to może być problem ze startem kotła i pompy.

 

Np kotły Buderusa są mocno uczulone na kiepskie zasilanie- nawet na Hondzie za 6000 nie chcą działać, Wolf jest bardziej odporny.

 

A kilka , kilkanaście godzin ciągłej pracy to czarno widzę, taki agregat za 300zł, może się po prostu rozpaść.

Ale powodzenia

Ja tez chciałbym zapytać o agregat ale do pieca na pellet. Czy taki 4kw z avr da radę obsłużyć piec Biawara ? Zliczyłem moce i wg mnie sam piec potrzebuje ponad 1kw. Reszta na dom, ale czy ten piec z takim agregatem będzie się uruchamiał? Dodam ze cena go 3600 zł.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Mój biawar i cały dom chodzi na agregacie jednofazowym 2,7kw

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Im większy agregat, tym jego prądnica ma lepszą charakterystykę, są też małe z wyjściem inwerterowym np Hondy, ale to absurdalnie drogi sprzęt, lecz na wyjściu mają pełen sinus.

Warto popatrzeć też na samą prądnicę, często ona jest droższym elementem niż silnik spalinowy.

 

U mnie cały dom został zbudowany na zasilaniu z 1f Hondy 6kVA , która obecnie awaryjnie zasila całe gospodarstwo.

 

Niestety mniejszy agregat nie ma szans - mam hydrofor, który pobiera przy starcie prawie 16A.

 

Takie 4kVA powinny być dobre , ew jaki to producent?

Opublikowano

Jeżeli chodź o ten agregat to polski producent ale podzespoły niemieckie. Tak mi powiedziano w sklepie. Szukalem po ksawerym, niestety nie kupiłem go bo cena wydawała mi się wysoka. Boje się tylko o elektronikę - ponoć z avr jest bezpiecznie i nie uszkodze pieca.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

U mnie stoi FOGO jednofazowy 230V z AVR. Używany do budowy domu (do czasu aż ZE nie podłączyło skrzynki). Wszystkie szlifierki, pompa wody, betoniarka itp. działały.

Później jednorazowa próba z piecem Defro wypadła pozytywnie.

Nie bardzo widze sens ekonomiczny użyć go tylko do pieca - chyba lepszy UPS. No chyba że uruchomić agregat żeby podładować UPS w czasie długiej przerwy :)

Opublikowano

Najtaniej - UPS EVER CDS 500/700 bez akumulatora - 100 zł na allegro. Do tego akumulator samochodowy.
Sam się naładuje, głęboko się nie rozładuje - czyli wyjebka po całości... Tylko podatny na kurz - trza trochę dalej od pieca montować...

Opublikowano

Najtaniej - UPS EVER CDS 500/700 bez akumulatora - 100 zł na allegro. Do tego akumulator samochodowy.

Sam się naładuje, głęboko się nie rozładuje - czyli wyjebka po całości... Tylko podatny na kurz - trza trochę dalej od pieca montować...

 

UPSy pracują w połączeniu z akumulatorami żelowymi a akumulator samochodowy jest kwasowym. Inaczej się ładuje oba typy akumulatorów. Samochodowy nie koniecznie musi współpracować z UPS, który został zaprojektowany do akumulatora żelowego.

Opublikowano

Akumulator samochodowy - kwasowy otwarty- ma napięcie ładowania 2,4V/ogniwo = 14,4V i takie jest w inst samochodowej, natomiast akumulator żelowy poiwinien być ładowany napięciem  2,22V/ogniwo = 13,32V, więc akumulator samochodowy nie zostanie naładowany prawidłowo przez UPS-a , a aku żelowe w samochodzie może zostać zniszczone zbyt wysokim napięciem pracy ciągłej.

Oczywiście awaryjnie można z inst samochodowej ładować aku żelowe , ale to aku na zdrowie nie wyjdzie.

Opublikowano

Prawda - nie pamiętam napięcia ładowania z tego UPSa (chyba coś koło 14V). Tylko jeśli do awaryjniaka używamy akumulatora który nie odpalił naszego samochodu w zeszłą zimę - to nie zależy nam na tym aż tak bardzo. Taki AKU do celów awaryjnych nadaje się nieźle - siedzi w ciepełku naładowany takim czy innym napięciem... Nie jest cyklicznie rozładowywany...
Jeśli mamy taki AKU - kosztuje nas to śmieszne pieniądze.

Opublikowano

UPSy pracują w połączeniu z akumulatorami żelowymi a akumulator samochodowy jest kwasowym. Inaczej się ładuje oba typy akumulatorów. Samochodowy nie koniecznie musi współpracować z UPS, który został zaprojektowany do akumulatora żelowego.

W praktyce Ever CDS współpracuje z aku samochodowym o wielokrotnie większej pojemności. Ew po większym rozładowaniu można doładować zewnętrznym prostownikiem. A napięcie ładowania można zwiększyć potencjometrem wewnątrz urządzenia. U mnie zaniki prądu są może max kilka razy w roku do pół godziny więc dla mnie takie rozwiązanie jest idealne. A do tego pod ręką mam zawsze naładowany akumulator który mogę np wykorzystać awaryjnie w samochodzie.

Opublikowano

Za te psie pieniądze rozwiązanie dla mnie najlepsze - do tego akumulator zużyty z diesla (który już nie odpalał na minusie). Przedłużyć kable, klemy samozaciskowe i można benzyniaka odpalać. UPS pilnuje by akumulator był doładowany, rozłączy obieg poniżej chyba 10,8V - nie rozwali akumulatora. Czyli bezobsługowość. Co do prądu ładowania - ma chyba 2A więc doładowanie mu trochę zejdzie, ale jak powyżej - co to komu przeszkadza jak zapaść jest raz na rok...

Opublikowano

Dokładnie taki używany Ever CDS z pełnym sinusem chodzi po 100 zł na Allegro, mi akurat wypadało zmienić akumulator w aucie więc stary poszedł pod UPS. Póki co testowałem podtrzymanie pompy CO 55W na jakieś 3h, na 5 letnim aku 50 Ah pod obciążeniem po 3h było napięcie jakieś 11.6V, więcej nie testowałem bo mi w sumie nie potrzeba ;) Znając życie to mi prądu tej zimy pewnie nie wyłączą ale chodzi też o spokojne spanie w nocy ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.