Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zasady Sterowania Dwustanowego - Jak Zmiany Wpływają Na Retortę.


shogunzlasa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich i proszę o pomoc. Przeglądając różne wątki mozna natknąć się na ustawienia różnych osób które różnią się diametralnie względem siebie - nic to raczej nie wnosi dla osoby totalnie zielonej jak ja. Prosiłbym o wytłumaczenie jak zmiana poszczególnych nastaw sterownika (w trybie dwustanowym) wpływa na to co się dzieje na retorcie.

 

Tak na chopski rozum - proszę o poprawę jeśli to co piszę jest błędne:

 

Chcemy aby nasze nastawy były stabilne, więc ustawiamy możliwie najniższą histerezę.

 

Sterownik pracuje w trybie praca i w trybie podtrzymania.

 

Na retorcie musi znajdować się lekki kopczyk, w trybie praca powinna palić się większość retorty (nie tylko środek), w trybie podtrzymania w tym obszarze powinien znajdować się żar. Na obrzeżu retorty powinien znajdować się już wypalony popiół. 

 

Ogólnie po trybie pracy powinniśmy otrzymać kopczyk z żarem na większości retorty i taki stan powinien znajdować się na retorcie przed przejściem w tryb pracy.

Jak spieprzymy coś w podtrzymaniu możemy już tego dobrze nie rozpalić itd.

 

Teraz za co odpowiadają ustawienia:

 

W trybie pracy (czyli od momentu spadku temp. poniżej ustawionej histerezy aż po osiągnięcie temp. zadanej) do ustawienia mamy:

czas podawania (czyli ile podać węgla) oraz przerwę podawania (jak często) oraz moc dmuchawy (chyba starsze sterowniki tego nie mają i jadą na 100%). Mój talos ma moc min i max, ale chyba w 2-stanie nie korzysta z minimalnej. Tutaj wentylator leci non stop.

 

W trybie podtrzymania (od osiągnięcia temp. zadanej aż po spadek z histerezą) do ustawienia mamy:

 

Czas podawania (ile podać węgla), przerwę podawania (co ile) oraz dla dmuchawy: Czas pracy (ile sekund dmuchać) przerwę dmuchawy (co ile dmuchać) i moc dmuchawy.

W innych sterownikach pojawia się coś jak krotność - czyli stosunek podawania do dmuchania.

 

I tutaj pytania:

 

1. Stosunek podawania węgla do czasu przerwy najlepiej zacząć od np. 1:4 i tutaj jeśli przesypuje dać 1:5, 1:6 itp. - tylko od czego zależy czy lepiej będzie ustawić np 5:20 czy 4:40? Gdzieś czytałem że zależy to od ilości wody w układzie - czy to prawda? Jakiś poradnik zaleca ustawić czas przerwy podawania na min. 50 sekund...

 

2. Czym manewrować - mocą dmuchawy, klapką od dmuchawy, zasłoną w czopuchu? Jak zmiana poszczególnych wpływa na spalanie?

 

3. Czy są jakieś ogólne zalecenia dla węgli o mniejszej / większej kaloryczności oraz o większej / mniejszej spiekalności? 

 

Np. węgle o mniejszej kaloryczności i małej spiekalności palić na małym nadmuchu, rzadko dmuchać w podtrzymaniu itp. Węgle o dużej spiekalności dmuchać mocno w trybie pracy i często w trybie podtrzymania itp. Moc dmuchawy powinna być taka sama dla trybu pracy i podtrzymania itp.

 

4. Co zrobić gdy kopczyk zapada się w trybie pracy? Co zrobić gdy kopczyk pali się nierównomiernie?

 

5. Co zrobić gdy żar w trybie podtrzymania się zapada? Gdy mamy za dużo paliwa i żar wygasa itp...

 

 

Mój problem jest taki, że mam węgiel o dużej spiekalności (RI 18 - około 26 MJ - automat ADC przy tym wysiada). Przy małym nadmuchu widzę wegiel który się nie spala na drugim końcu retorty, więc dmuchawa chadza około 70%. W trybie podtrzymania przy rzadkim nadmuchu żar na obrzeżach się wygasza - więc dmucham częściej - tylko nie wiem czy nie za mocno bo pojawiają się spieki i żar się cofa do środka paleniska i retorta nie chce się w całości rozpalić...

 

 

 

Opublikowano

Nie tyle odpowiem co zapytam.

Czy może skusileś się na różowego Taurona?

Bo jeśli tak to będziesz mieć problemy ze spaleniem tego opału i co byś nie ustawił to może nie pomóc.

Naukę palenia najlepiej zacząć od bezproblemowego węgla, np Retopal, zwykły Jaret itp. a bardziej ambitny opał spróbować jak już zakumasz o co biega ;) .

Opublikowano

Niestety już po fakcie - Tauron zakupiony z lokalnego składu i teraz się męczę. Póki co obserwacje są takie, że co bym nie zrobił to jest źle - zwłaszcza jak teraz - podłączony bojler i 3 podłogówki (mały, stabilny odbiór). Automat wysiada, ja na sterowaniu ręcznym też :D

Dlatego też chciałbym wiedzieć jakie parametry wpływają na daną sytuację na palenisku.

Opublikowano

W tym opale jest 50% Brzeszcz typ 33, obawiam się ze to może być droga przez mękę i dużo spieków, koksu i niedopału.

Sprobuj rozrzedzić to trocinami czy pelletem, niektórzy dosypujæ wapna palonego do spiekajacego opału ale nie wiem czy to pomaga.

Opublikowano

Planuję właśnie dobić trochę wapna - co prawda jest to metoda odsiarczania węgla, ale może pomoże. Druga opcja to mieszanie z pelletem. Kupiłem trochę zwykłego Jareta ale nie widzę większej poprawy po domieszce, do tego kupiłem w foliowych worach i znów taki ***j, węgiel mokry jak gnój więc pewnie spadnie na pellet, tylko jakiś strażak by się przydał...

Opublikowano

Dla samego sprawdzenia dużo sypać nie musisz.

2 lata temu kolega spalił mocno spiekajaca wesołą właśnie z wapnem, inaczej nie szło tego zutylizować.

Ale kupował gdzieś palone a nie zwykłe budowlane.

Opublikowano

Ja paliłem spiekającego wieczorka z wapnem budowlanym i tylko to pomogło. Z tym, że mało dmuchałem i długie przerwy stosowałem. Teraz mam Wesołą ale póki co dopalam jeszcze Retopala. Zmieniłem też sterownik na sterownik z PID więc może uda się palić Wesołą na automacie bez wapna.

Opublikowano

Planuję właśnie dobić trochę wapna - co prawda jest to metoda odsiarczania węgla, ale może pomoże. Druga opcja to mieszanie z pelletem. Kupiłem trochę zwykłego Jareta ale nie widzę większej poprawy po domieszce, do tego kupiłem w foliowych worach i znów taki ***j, węgiel mokry jak gnój więc pewnie spadnie na pellet, tylko jakiś strażak by się przydał...

@shogun, czy w tej nierównej walce szala zwycięstwa przesuwa się już w Twoją stronę? :P

Opublikowano

Wapno dodajecie sypiac do podajnika czy? rozrabiacie i ekogroszek w tym 'maczacie'

Opublikowano

A nie lepiej mieszać z innym węglem niż z wapnem? Wapno kosztuje, zysk energetyczny z niego żaden, a z innym węglem na spokojnie prowadzonym palniku powinno to zejść bez większych problemów. Napisałem powinno, gdyż nie mam pojęcia co tam Tałrą czy skład w tym roku namieszał.

Opublikowano

 

Wapno dodajecie sypiac do podajnika czy? rozrabiacie i ekogroszek w tym 'maczacie'

Ja nie wiem, nie mam tego węgla ani tego problemu, miałem tylko worek J+ bo chciałem go sprawdzić.

Kolega mieszał w jakimś pojemniku, łopatka wapna na worek i to wsypywał.

Opublikowano

No to nieźle, dodatkowa robota z tym. Poza tym Wapno zapewne nie jest obojętne na zasobnik podajnik etc. Ja wesoła mieszalem z czarną perła 50/50 i było lux.

 

Czy pali ktoś węglem Krzesimir?

 

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

A nie lepiej mieszać z innym węglem niż z wapnem? Wapno kosztuje, zysk energetyczny z niego żaden, a z innym węglem na spokojnie prowadzonym palniku powinno to zejść bez większych problemów. Napisałem powinno, gdyż nie mam pojęcia co tam Tałrą czy skład w tym roku namieszał.

Od sierpnia oba sorty Tauron Ekogroszek różowy i Jaret Plus żółty produkuje tylko Tauron na kopalni Sobieski i jest mieszanką węgla 33 z Brzeszcz i Sobieskiego.

Niektórzy mówią ze nadaje się tylko do zasypywanie dziur w drodze, coś w tym może być :D .

Ale może jakiś sprawny palacz by to ogarnął.

Opublikowano

No to nieźle, dodatkowa robota z tym. Poza tym Wapno zapewne nie jest obojętne na zasobnik podajnik etc. Ja wesoła mieszalem z czarną perła 50/50 i było lux.

 

Czy pali ktoś węglem Krzesimir?

 

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Tego nie wiem ale czego się nie robi by sobie ulżyć w cierpieniu :D .

Opublikowano

Wklej foty jak ten palnik wyglada chodzi o napowietrzenie moze trzeba dorobic mu otworów dla lepszego napowietrzenia , moze  wystarczy je tylko wyczyscic.Mozna tez np mniej dmuchac  jak robia sie spieki a dobudowac wiekszy talerz zeby opał nie spadał tak szybko do popielnika w postaci koksu .Mozna dać niżej deflektor itd mozliwosci jest jeszcze sporo  :D

Opublikowano

Wapno hydratyzowane worek nie kosztuje nawet 20zł. Dwa ubiegłe sezony wsypywałem worek grochu i zabielone łopatką wapna na wierzch i znowu groch, wapno itd.

 

Uważam że aktualny jaret plus będzie mocno kłopotliwy, to się jakoś może spali przy małym zapotrzebowaniu gdy można mocno pauzę rozciągnąć i pracować z dobranym nadmuchem.

 

Np. 5sek podawanie ok. 50-60sek pauza i do tego dobrać nadmuch by krateru nie było i spokojnie wypalało.

Opublikowano

A jaki wpływ ma to na podajnik itd?

 

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

To jak ma wciągać wilgoć to owsa wsypać. Naturalnie to naturalnie będzie :)

 

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja wsypywałem małą łopatkę na worek 25kg grochu i mieszałem pogrzebaczem:D Na podajnik to ma wpływ znikomy. Nie widzę jakichś ognisk korozji.

Opublikowano

A tego to nie Wiedziałem że owies taki zły. Wydawało mi że skoro naturalne to jest ok

 

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja pisalem o wapnie:)

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Hej wszystkim - tak jak podaje Pieklorz na małym zapotrzebowaniu jedyna opcja to mała dawka paliwa i długa przerwa i uważać by krateru nie było. I tak się to trochę bryli - ale może się uda jeszcze to ustawić.

Co do mieszania węgla. Kupiłem 2 worki Jareta z lokalnego składu - mokry jak wyciągnięty z rzeki, więc wole spróbować z wapnem.

Co do dosypywania wapna - jest to tzw. sucha metoda odsiarczania wapna co pewnie też ma wpływ na proces spalania i przedstawia się tak:
 

Skuteczność procesu suchego odsiarczania, zależnie od stosunku wapnia do siarki, wynosi odpowiednio:
 
20% przy Ca/S równym 1,5;
30% przy Ca/S równym 2,5;
40% przy Ca/S równym 3,5.
 
Czyli aby wyliczyć optymalną ilość wapna budowlanego (40%), które należy dodać do TONY węgla bierzemy zawartość procentową siarki w węglu np. 0,6% i mnożymy razy 35.
Przykładowo:
Optymalna ilość wapna dla ekogroszku z zawartością siarki 0,6% to 21 kg wapna budowlanego na TONĘ ekogroszku.
Dla węgla z zawartością siarki 1,2% będzie to 42 kg wapna budowlanego na TONĘ węgla.

Czyli średnio wychodzi 1kg wapna na worek. Więcej nie ma sensu.
Opublikowano

Wracając do ustawień w dwustanie - poprawcie mnie jeśli się mylę. Widać, że węgle o dużej spiekalności lubią małą dawkę podawania, długą przerwę i dużo powietrza (Tryb pracy). Na powstawanie "krateru" duży wpływ ma ciąg kominowy - stąd trzeba przymykać dmuchawę bo węgiel w pauzie ma za mocny żar i się zapada. Przy długiej pauzie nie ma co nawet czasem podawać węgla, tylko dmuchnąć co np. 20 min. jeśli jest w ogóle potrzeba.

Jak to się ma do węgli typu np. Jaret czy czeski?

Zasypałem podajnik jakimś papierowym węglem (jakiś niedźwiedź z Brico czy coś) - wychodzi że potrzebuje duuuużo mniej powietrza, częstej dawki - ale jego próbuje puścić na automacie. Jaret Plus spróbuje z wapnem jak spale 3 wory niedzwiadka...



 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.