Pomocy Setlans 9 Kw ! Problem Z Ustawieniem Kotła.

[FAFAŁ]

Zwiększyła dmuchawa do 40 procent. Dziś chodziła cały dzień na 50 procentach i nic to nie dało.  Pięćzałącza alarm co kilka godzin ze temp nie rosnie

No to lecim z nim . Daj mu zadana niżej . Osiaga 40 ,niech ma te 40 . Jak zauważysz ze osiągnął 42 (powinien jak to się mówi przebić zadana) to tak mu ustaw . Powolnymi krokami powinno się udać dojść do wyższej temperatury .

A teraz bez kombinacji . Ten palnik powinien mieć przegląd przez kogos kto go rozkręcić I posprawdza oraz prawidlowo posklada . Zobacz ten temat . Tam masz wygladowo podobny palnik i to co moze być też u Ciebie .

 

@ marcus312 to ile ten biedaczek musi mieć w skladzie wody ze tego nie ogarnia :)

[Gość Visitor1230]

6 godzin temu, marcus312 napisał:

Nie ma tu nic dziwnego najprawdopodobniej  pompa obiegowa CO jest nastawiona na start przy 40 stopniach i jak się włączy to już kocioł się nie wyrobi z dobiciem temperatury do zadanej np tej 55 st i po upływie określonego czasu przechodzi w stan wygaszania .Dlatego pisałem wcześniej żeby podnieść temperaturę włączenia pompy na taką samą jak zadana i nawet jak palnik jest żle ustawiony czy kulawy  to dojdzie do temperatury zadanej i nie wygasi kotła.

Tu start pompy nie ma znaczenia. Nie wiemy jest ustawiona praca palnika i w jakim stanie sie on znajduje. Palnik nieuszczelniony, zle ustawiony z zawalona komora napowietrzajaca nigdy nie bedzie pracowal jak nalezy.

Na razie to kupa niespalonego wegla jest wyrzucana do popielnika.

[marcus312]

Cytat

Visitor1230

Start pompy ma ogromne znaczenie szczególnie przy dużym zładzie wody jest zawsze większy problem z dobiciem do zadanej temperatury przy pierwszym rozpaleniu .Dopiero jak już instalacja i budynek pobierze odpowiednią ilość ciepła to się układ ustabilizuje .W tym przypadku już powyżej zostało napisane co należy zrobić dlatego ja tylko zwróciłem uwagę na ten dodatkowy problem ze startem pompy 

[Mysiapl]

W dniu 27.09.2019 o 00:48, marcus312 napisał:

Nie ma tu nic dziwnego najprawdopodobniej  pompa obiegowa CO jest nastawiona na start przy 40 stopniach i jak się włączy to już kocioł się nie wyrobi z dobiciem temperatury do zadanej np tej 55 st i po upływie określonego czasu przechodzi w stan wygaszania .Dlatego pisałem wcześniej żeby podnieść temperaturę włączenia pompy na taką samą jak zadana i nawet jak palnik jest żle ustawiony czy kulawy  to dojdzie do temperatury zadanej i nie wygasi kotła.

Daje wszystkie parametry. 

Zada na CO 60stopni

Zadana CWU 60 

Czas pracy 4 

Czas przerwy 2.50

Alarm temp. 2godz

Sila nadmuchu zwiększona teraz do 50

Tryb pracy ogrzewanie domu

Praca w podtrzymania 10 sekund

Przerwa w podtrzymania 45min

Moc przedmuchu45

Tygodniowka wyłączona 

Próg wentylatora nie

 

[Mysiapl]

1 minutę temu, Mysiapl napisał:

Daje wszystkie parametry. 

Zada na CO 60stopni

Zadana CWU 60 

Czas pracy 4 

Czas przerwy 2.50

Alarm temp. 2godz

Sila nadmuchu zwiększona teraz do 50

Tryb pracy ogrzewanie domu

Praca w podtrzymania 10 sekund

Przerwa w podtrzymania 45min

Moc przedmuchu45

Tygodniowka wyłączona 

Próg wentylatora nie

 

Przeczyscilam komin, wylot do komina cały pięć odkurzylam odpowietrzylam pięć i bojler dopuściłam wody wyczyscilam palenisko i wloty od dmuchawy. Naprawdę nie mam pomysłu już co dalej. 

[Mysiapl]

W dniu 27.09.2019 o 09:34, marcus312 napisał:

Start pompy ma ogromne znaczenie szczególnie przy dużym zładzie wody jest zawsze większy problem z dobiciem do zadanej temperatury przy pierwszym rozpaleniu .Dopiero jak już instalacja i budynek pobierze odpowiednią ilość ciepła to się układ ustabilizuje .W tym przypadku już powyżej zostało napisane co należy zrobić dlatego ja tylko zwróciłem uwagę na ten dodatkowy problem ze startem pompy 

Mam 60 m kw. W domu jest bardzo ciepło wodę używam tylko ja i dziecko mąż jako kierowca w domu jest gościem. Napełnienia w piecu przez ok 3 godz ogrzewa dom na całą noc 

[Mysiapl]

Teraz, Mysiapl napisał:

Mam 60 m kw. W domu jest bardzo ciepło wodę używam tylko ja i dziecko mąż jako kierowca w domu jest gościem. Napełnienia w piecu przez ok 3 godz ogrzewa dom na całą noc 

 

W dniu 27.09.2019 o 07:03, Visitor1230 napisał:

Tu start pompy nie ma znaczenia. Nie wiemy jest ustawiona praca palnika i w jakim stanie sie on znajduje. Palnik nieuszczelniony, zle ustawiony z zawalona komora napowietrzajaca nigdy nie bedzie pracowal jak nalezy.

Na razie to kupa niespalonego wegla jest wyrzucana do popielnika.

 

[Mysiapl]

W dniu 27.09.2019 o 06:57, FAFAŁ napisał:

Zwiększyła dmuchawa do 40 procent. Dziś chodziła cały dzień na 50 procentach i nic to nie dało.  Pięćzałącza alarm co kilka godzin ze temp nie rosnie

No to lecim z nim . Daj mu zadana niżej . Osiaga 40 ,niech ma te 40 . Jak zauważysz ze osiągnął 42 (powinien jak to się mówi przebić zadana) to tak mu ustaw . Powolnymi krokami powinno się udać dojść do wyższej temperatury .

A teraz bez kombinacji . Ten palnik powinien mieć przegląd przez kogos kto go rozkręcić I posprawdza oraz prawidlowo posklada . Zobacz ten temat . Tam masz wygladowo podobny palnik i to co moze być też u Ciebie .

 

@ marcus312 to ile ten biedaczek musi mieć w skladzie wody ze tego nie ogarnia :)

Piec ma min 45 stopni więc nic to pewnie nie da ale zmieniam

[Mysiapl]

Teraz, Mysiapl napisał:

Piec ma min 45 stopni więc nic to pewnie nie da ale zmieniam

Ale wspomnienia że już tego próbowała z ty że teraz jest wszystko poczuszczone więc spróbuję 

[Pieklorz]

Masz starą głowice na tym mini palniku.

Producent zmienił ją na tej mini ekoenergii10 na coś takiego.

Od dłuższego czasu tak wychodzi fabrycznie. Spróbuj u producenta kotła lub palnika załatwić wymianę tego paleniska.

 

[FAFAŁ]

.

Te rowki chyba powinne byc przelotowe tamtedy idzie powietrze . Po tym foto też moglbym stwierdzic ze lewa strona ma przedmuch pod koroną . To takie spostrzezenia po jednym foto . Dzwoń do męża niech cisnie na chate trza palnik zrobic :)

[Mysiapl]

2 godziny temu, FAFAŁ napisał:

.

Te rowki chyba powinne byc przelotowe tamtedy idzie powietrze . Po tym foto też moglbym stwierdzic ze lewa strona ma przedmuch pod koroną . To takie spostrzezenia po jednym foto . Dzwoń do męża niech cisnie na chate trza palnik zrobic :)

Wyczyscilam te rowki przelotowe. Nic nie dało a nawet mogę powiedzieć że nie były zapieczone było tam trochę popiolu. Myślicie że uszczelnienie coś da? Czy odrazu wymieniać palnik na nowy?? 

[FAFAŁ]

Spróbować uszczelnić nic nie zaszkodzi . A w międzyczasie starać się o nową głowicę tak jak napisał @Pieklorz

 

[Gość Visitor1230]

6 godzin temu, Mysiapl napisał:

 

 

 

Zar jest za gleboko. Jezeli tak wyglada w stalej fazie palenia to kociol nigdy nie nagrzeje wody. W takim palniku zar powinien byc co najmniej na rowno  z korona palnika. 

Tu jest link do instrukcji sterownika. Strona 8. Wejdz do menu i podaj jakie sa wartosci w pozycji czas pracy, czas postoju i sila nadmuchu.

https://www.techsterowniki.pl/!uploads/products/ST-37N-RS_instrukcja_PL.pdf

Dobrze podejrzewalem, ze konieczne jest uszczelnienie korony. Tamtedy ucieka bokiem powietrze. 

Link do instrukcji juz podawalem.

http://czp.pl/kociol/nastawy/retorta/czyszczenie/

Bez podania parametrow  nie pomozemy. A bez uszczelnienie ten palnik nie bedzie prawidlowo pracowal. Przydaloby sie jeszcze zdjecie jak palnik juz dluzej popracuje. Bo ten niespalony wegiel w popielniku nie bierze sie znikad. 

 

 

[Mysiapl]

Godzinę temu, Visitor1230 napisał:

Zar jest za gleboko. Jezeli tak wyglada w stalej fazie palenia to kociol nigdy nie nagrzeje wody. W takim palniku zar powinien byc co najmniej na rowno  z korona palnika. 

Tu jest link do instrukcji sterownika. Strona 8. Wejdz do menu i podaj jakie sa wartosci w pozycji czas pracy, czas postoju i sila nadmuchu.

https://www.techsterowniki.pl/!uploads/products/ST-37N-RS_instrukcja_PL.pdf

Dobrze podejrzewalem, ze konieczne jest uszczelnienie korony. Tamtedy ucieka bokiem powietrze. 

Link do instrukcji juz podawalem.

http://czp.pl/kociol/nastawy/retorta/czyszczenie/

Bez podania parametrow  nie pomozemy. A bez uszczelnienie ten palnik nie bedzie prawidlowo pracowal. Przydaloby sie jeszcze zdjecie jak palnik juz dluzej popracuje. Bo ten niespalony wegiel w popielniku nie bierze sie znikad. 

 

 

Parametry czego mam podać? Bo jeśli chodzi o ustawienia  to podałam wszystkie ale jeszcze powtórzę 

Daje wszystkie parametry. 

Zada na CO 60stopni

Zadana CWU 60 

Czas pracy 4 

Czas przerwy 2.50

Alarm temp. 2godz

Sila nadmuchu zwiększona teraz do 50

Tryb pracy ogrzewanie domu

Praca w podtrzymania 10 sekund

Przerwa w podtrzymania 45min

Moc przedmuchu45

Tygodniowka wyłączona 

Próg wentylatora nie

 

Znalazłam instrukcje  ale pisze tylko od 10 do 15 kw

[Gość Visitor1230]

@Mysiapl sorry nie zauwazylem wczesniej tych ustawien. Czas podawania jest ok. Czas przerwy strasznie dlugi. A i tak niespalony wegiel jak widac laduje w popielniku. Tu sie nie da nic zrobic bez uszczelnienia korony. Jak juz pisalem, wiekszosc powietrza nie przechodzi przez palenisko. Wychladza kociol, a wegiel przy tym sie nie spala ladujac w popielniku. Po uszczelnieniu bedzie sie palilo jak w kuzni. Czas przerwy przy niespiekajacym weglu powinien wynosic 0,40 do 0.065. nadmuch 30 do 40.

CWU masz ustawione za wysoko. Ustaw 50 stopni albo kociol na 70. Inaczej pompka CWU bedzie pracowala non stop.

[Pieklorz]

W tym małym kłopot taki, że nacięcia są za nisko. Tam od początku zaczyna być źle i to źle wychodzi w górę... Ciężko zadziałać, mało jest paliw które tam na dole się nie spieką robiąc koks a jak na dole się to już gdzieś sklei to dalej dystrybucja powietrza kuleje.

Najlepiej jest zmienić głowicę spalającą na tą z otworami, są wyżej i spalanie lepsze. Oczywiście od spodu paleniska jest rowek w który trzeba dać uszczelniacz kominkowy i taki malutki gzymsik na niego mała ilość uszczelniacza.

Producent to poprawił i zmienił. Prosić producenta kotła lub palnika o wymianę. Stary po odesłaniu sobie przetopią i mocno stratni nie będą.

[Mysiapl]

W dniu 29.09.2019 o 10:57, Pieklorz napisał:

W tym małym kłopot taki, że nacięcia są za nisko. Tam od początku zaczyna być źle i to źle wychodzi w górę... Ciężko zadziałać, mało jest paliw które tam na dole się nie spieką robiąc koks a jak na dole się to już gdzieś sklei to dalej dystrybucja powietrza kuleje.

Najlepiej jest zmienić głowicę spalającą na tą z otworami, są wyżej i spalanie lepsze. Oczywiście od spodu paleniska jest rowek w który trzeba dać uszczelniacz kominkowy i taki malutki gzymsik na niego mała ilość uszczelniacza.

Producent to poprawił i zmienił. Prosić producenta kotła lub palnika o wymianę. Stary po odesłaniu sobie przetopią i mocno stratni nie będą.

Dzwoniłam do serwisanta nic takiego nie wymieniają. Wyjelam palenisko Wyczyscilam wlot dmuchawy pali się lepiej ale i tak dobija tylko do 40 stopniach zdjęcie robione po rozpaleniu. 

[Gość Visitor1230]

Mysia… i nie dobije do tych 60 nigdy, dopuki NIE USZCZELNISZ KORONY.

[Pieklorz]

Migają się... 

Zaproś faceta/męża/instalatora do domu, zakleić sliconem pionowe nacięcia i nawiercic otwory wg zdjęcia... Skala trudności średnia, więc bardziej rozgarnięty da sobie radę

 

Albo zamówić wiercone palenisko ,bo szkoda nerwów

https://www.domer.pl/dysza-palnika-palenisko-zeliwe-ekoenergia-10-15-kw.html

Zadzwonić do DOMER i upewnić się,aby wysłali nowe wiercone bez nacięć pionowych do ekoenergia 10 (najmniejsza)