Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Kotła Na Dolne Spalanie. Prośba O Rady Czy Warto?


palaczRybnik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na pierwszy rzut oka najczęstszą przyczyną dymienia i problemów ze startem palnika jest zbyt mały przekrój palnika w stosunku do powierzchni rusztu. Często powiększenie jego przekroju nawet o 5 cm² zmienia zasadniczo sytuację.

Opublikowano

@PostępowyRolnik - wiesz co czekam zazwyczaj 15-20s ale spróbuję w takim razie 1min może faktycznie jestem niecierpliwy, spróbuję też z drewnem.

@SONY23 - wydaje mi się, że mogę mieć za duży ruszt to ma wymiary jakoś 26 szeroki 25 długi. Być może zmniejszenie rusztu do 24x24 czy nawet 20x20 zasadniczo zmieni sprawę. Albo ewentualnie powiększyć palnik tak jak piszesz.

 

@berthold61 - ogólnie uwierz mi jest mega poprawa. Teraz czasem są jakieś problemy, ale w porównaniu z początkiem to jest nic - praktycznie mieszkałem w kotłowni. Idzie ku lepszemu.Wczoraj było fajnie bo wrzuciłem o 8:00 do pełna o 8:20 rozgrzało się do 60 stopni, a później około 10 spacerek sprawdzić jak tam idzie, później o 14:00 przy okazji zajrzałem bo i tak byłem na spacerze. I zostawiłem to tak aż do 20. Parę razy tylko byłem zawór przestawić bo za gorąco lub za zimno. Generalnie jak uda się rozwiązać problem dymienia i dokładania i zaskoczenia palnika to będzie dobrze i będę zadowolony.

 

Dzięki wszystkim za rady zobaczę co z tego wyjdzie.

Opublikowano

Zeby sie szybciej pozbyc dymu z komory przy załadunku to  jak pisze SONY wiekszy palnik albo w przegrodzie  jak ja mam   zabudowac  klapke otwierana z zewnątrz kotła w moim przypadku przez wymiennik dzwignią.Załadunek wyglada tak ze przed otwarciem drzwiczek najpierw wciskam te gałke która widac na zdjeciu i otwieram klapke przez która zasysany jest dym i nic sie nie dymi na kotłownie .Po załadunku wegla zamykamy drzwiczki i pociagamy za dzwignie zamykajac klapke. :D

post-57460-0-74485900-1509952326_thumb.jpg

post-57460-0-60249400-1509952348_thumb.jpg

post-57460-0-95480200-1509952384_thumb.jpg

post-57460-0-85743600-1509952446_thumb.jpg

post-57460-0-65573200-1509952473_thumb.jpg

Opublikowano

@marcus312 u mnie chyba już za późno na takie coś. Ja mam betonową przegrodę w piecu i trudno będzie to zmodyfikować - ewentualnie w przyszłym sezonie upgrade zrobić. A tak przy okazji chylę czoła przed umiejętnościami technicznymi imponująca konstrukcja.

Opublikowano

Masz szamot w komorze zasypowej?

Może u góry na szmocie leża bryłki węgla i one dymią?

Palnik na drewnie odrazu zaskakuje bo drewno intensywnie gazuje w dużo niżej temperaturze niż węgiel.

Jak jest wysoka temperatura szamotu i żaru to i od węgla odrazu zaskakuje.

A jak otwierzasz drzwiczki zasypowe to zamykasz całkowicie powietrze pod ruszt?

Opublikowano

Dolne drzwiczki koniecznie trzeba zamknąć przed otwarciem zasypowych. 

Może dymić z zasypowych jeśli jest wysoki poziom popiołu i zatyka lekko palnik.

Poza tym jeśli powietrze główne jest podawane spod rusztu, a jest on zapopielony, to węgiel dymi się zamiast palić. To zmniejsza ciąg i dym ucieka na kotłownię. 

Spróbuj przerusztować przed dokładaniem i pozwól kotłowi się trochę rozpędzić - ciąg wzrośnie i nie powinno dymić. 

Dołożenie kilku szczapek drewna przed węglem też jest dobrym pomysłem - robię tak w szczególności gdy palnik się odsłania. 

 

Inne sposoby na dymienie, np. rura Wezyra i wyciąg spalin zostaw sobie na przyszły rok. 

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie rady.

 

Spróbuje w takim razie zrobić tak jak radzi kolega @HP79 odpopielenie dam się nieco rozpędzić palnikowo. Później zamknę na całego klapkę w popielniku, a jak będzie jeszcze coś to lekko uchylę drzwiczki i wrzucę szczapki drewna żeby wciągło cały dym.

 

@PostępowyRolnik - mam komorę całą szamotem wyłożoną, czasem coś tam spadnie na szamot i faktycznie się dymy. Nie zamykałem powietrza pod ruszt.

Opublikowano

Rusztuj z umiarem aby ci żar nie zapchał wlotu do palnika.

Właśnie może coś u góry leży na szamocie lub jest do niego przylepione i dymi.

Jakiej mocy potrzebujesz albo jaką powierzchnie ogrzeważ?

Bo może masz zaduży ruszt w stosunku do palnika.

Opublikowano

Mam do ogrzania około 220 m^2 więcej szczegółów na http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2lu3

Ogólnie chyba sobie wypracowałem metodę po prostu dokładam tyle i idę w takim czasie żeby ilość żaru była już mała, a sam żar mi tak nie dymi. Przy okazji jak już żaru mało to sobie pogrzebaczem odetkam palnik i wyrzucę spieki, które mi się tworzą.

 

Wcześniej pisałem o ogromnych spiekach - tworzyły się przez źle zrobioną klapkę w popielniku. Teraz na nowej klapce pali się już około 4 dzień i spieki są, ale takie minimalne.

Opublikowano

Przyczyny spieków mogą być takie:

- węgiel (miałem kiedyś taki "tani opał" co żużlował strasznie),

- za dużo powietrza pod ruszt (za wysoka temperatura żaru; trzeba wyregulować dopływ powietrza lub ustabilizować ciąg komina, np. RCK),

- za mały ruszt w stosunku do zapotrzebowania na moc.

 

Nie wiem, jakie przyczyny wystąpiły u Ciebie - kombinuj i nabieraj doświadczenia. 

Częstotliwość dokładania opału, rusztowania, temperatury na kotle, odpowiednią kaloryczność i granulację opału trzeba sobie wypraktykować. 

Opublikowano

No to juz wiesz dlaczego seryjnie w kotłach nie montuje sie rusztu z szamotu .Zeliwny tez sie uszkodzi dlatego wodny najtrwalszy  ;)  :D

Opublikowano

Może i najtrwalszy, ale ja chętnie bym się go pozbył. 

Bobrek mi się czasem na nim nie dopala, a wąskie szczeliny zapychają się popiołem z węgla płomiennego. Być może pomocne byłoby podawanie powietrza głównego nad rusztem. 

Gość berthold61
Opublikowano

Co za problem jak się nie dopali ? łopatka wybierasz i walisz to na samą górę a żar swoje zrobi ja tam problemu nie widzę a zalety i owszem bo dłużej trzyma ciepło :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jaki kocioł?

Powodów jest dużo:

wychłodzony dom

zapchany komin

niskokalorycze paliwo

za mało PG

za dużo PG

 za mało PW 

za dużo PW 

brak doprowadzenia powietrza

 zapchanie się rusztu

śladowe ilości wymiennika w kotle 

za mała moc kotła (żadko się zdaża)

zarośnięty wymiennik.

Opublikowano

Też miałem problem z miarkownikiem Regulus te same objawy u mnie pomogło odpowietrzenie go, teraz trzyma z dokładnością do 2 stopni i szybko reaguje. Żeby odpowietrzyć miarkownik należy go poluzować i poczekać aż zejdzie powietrze i popłynie woda potem dokręcić i gotowe.

Opublikowano

Pewnie miałeś zbyt długi króciec podłączeniowy przecież on wchodzi prawie 2 cale w głąb płaszcza wodnego albo masz krzywo ustawiony kocioł ,ale żeby aż tak ? poz Hermogenes

Opublikowano

Witam, także rzeźbie mojego GS na palnik wery, na razie w fazie testów zrobiłem przegrodę z szamotu  i osiągnąłem spalanie  porównywalne do mojego GS palonego od góry. Czyli dochodzenie do temperatury podobne, wydaje mi się, że trochę temp spalin zmalała ale martwi mnie taka rzecz, że jednak lekko kopci na czarno porównywalnie do tego co było w GS podczas odgazowania jest lekki dymek a chyba nie powinno być prawda?

Może palnik za mały chociaż z wyliczeń jest to 1/3 powierzchni rusztu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.