Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przeróbka Kotła Na Dolne Spalanie. Prośba O Rady Czy Warto?


palaczRybnik

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie, powietrze pierwotne podawane jest tylko przez drzwi zasypowe i to jest jedyne powietrze. Z tym, że raz kopci a raz nie, teraz z tego co widzę to przestał mimo, że dosypałem węgla hmm może to kwestia wyregulowania tego powietrza albo nabrania odpowiedniej temperatury?

Opublikowano

Podejrzewam, że palnik za mały zrobiłem i nadmiar gazów ucieka rusztem i do kanału zamiast przejść przez żar.

Opublikowano

Ruszt od przegrody do końca zasłonięty ? Palnik może być 2x mniejszy.

Opublikowano

Powiększyłem palnik o 2cm na wysokości i jakby lepiej tzn na początku kopci czarnym rzadkim dymem ale po godzinie dym znika całkiem. Na razie przegroda jest szamotowa a nie betonowa może wolno łapie temperaturę. Widać oszczędności około pół wiadra z tego co zawsze ładowałem paląc od góry, widać też po popiele bo jest mniej jednakże na dokładne testy przyjdzie jeszcze czas.

Rusztu za przegrodą nie zatykałem żeby się nie zaczadzić :) Pale węglem.

Opublikowano

Prędzej się zaczadzisz nie zasłaniając ruszta za przegrodą bo zimne pp tamtędy wpada i ciąg słabnie, co może powodować wydostanie się czadu do kotłowni. Zasłoń tam ruszta i przetestuj.

Opublikowano

Sukces  :)

Po niecałej godzinie przestaje kopcić rzadkim dymem na czarno, tak jak pisałem być może jeszcze źle rozpalam i za mało drewna się pali zanim zasypie węglem. Potem dym znika i nawet jak dosypuje węgla to nie kopci, muszę jeszcze dorobić klapkę PP w drzwiach zasypowych a tę pod ruszta zaślepić no i muszę zrobić odlew betonowy na wzór tego próbnego z szamotu tylko trochę cieńszy będzie bo płytki szamotowe są na 3cm grube. Może go lekko zazbroję żeby nie pękł przy dosypywaniu węgla. Kocioł prawie tak samo szybko dochodzi do temp ja kiedy był palony od góry i moc widzę podobna przynajmniej przy mojej instalacji, szkoda tylko bo i tak mała komara się zmniejszyła.

Ruszt nie zasłaniam żeby popiół mógł opaść i nie zatkać palnika bo wtedy wiadomo, przy paleniu drewnem to można zasłonić a PP podaje przez drzwi zasypowe więc i tak nie ma sensu.

Opublikowano

Prędzej się zaczadzisz nie zasłaniając ruszta za przegrodą bo zimne pp tamtędy wpada i ciąg słabnie, co może powodować wydostanie się czadu do kotłowni. Zasłoń tam ruszta i przetestuj.

I tak jajko zawsze będzie mądrzejsze od kury... Ale co się napocisz tłumaczeniem, to Twoje...

Opublikowano

O co?

Kopci ci na czarno rzadkim czarnym dymkiem bo pewnie nie rozgrzany palnik i pewnie zły sposób rozpalania.

Tak samo jak zimny silnik bardziej kopci od ciepłego,ale tu jest troche inaczej,dopuki palnik nie będzie w rozgrzany musi być krótki huczący płomień,nie może się zderzyć z niczym zimnym bo dymek sadzy.

Jak jest rozgrzany palnik to jest lepsze wymieszanie gazów palnych,rozkład gazów palnych w żarze i od temperatury na proste cząstki i szybsze spalanie czyli płomień będzie dużo krótszy nawet jak będzie dużo gazów.

Opublikowano

Musze potrenować rozpalanie, po kilku razach napisze co i jak. Na tym mniejszym palniku jakby bardziej dymiło na czarno ale gorsze było to, że miejscowo gotowało wodę dzisiaj nie zauważyłem niczego takiego.

Opublikowano

Tak ale miejscowo, może ogień był bardziej skoncentrowany punktowo albo ja nauczyłem się lepiej palić.

Opublikowano

Kolejne spostrzeżenia.

Wszystko pali się dobrze do określonego momentu, kiedy nagle po kilku godzinach palnik przestaje zasysać gazy i te unoszą się przez drzwiczki zasypowe tam gdzie dodaje PP. Nie wiem z jakiego powodu, może palnik szamotowy osiąga za niską temperaturę i zmniejsza się ciąg a może palnik się zatyka popiołem. Pomaga podanie powietrza wtórnego pod ruszta czyli tradycyjną klapką PP.

 

Muszę zrobić odlew z betonu ogniotrwałego i wtedy sprawdzę. Generalnie początek palenia najlepiej zrobić jak w piecu rakietowym czyli PP przez ruszta pionowe a PW pod ruszt prawie dymu nie ma i temp rośnie szybko. Sprawdzę jeszcze jeden patent PP spróbuje podawać standardowo pod ruszta a PW przez drzwi zasypowe po wycięciu kawałka sznura z uszczelnienia. Wtedy osiągnę coś na kształt palenia w retorcie czyli cienka warstwa żaru zasilana sporą ilością PP od spodu palnika od strony ruszt a PW z drzwi zasypowych zmieszane z palnymi gazami po odparowaniu węgla.  Nie starczyło mi dziś czasu więc tylko przez chwile tak paliłem i zero dymu z komina nie wiem jak z regulacją temp bo mało paliwa już się paliło a nie chciałem już dokładać.

Opublikowano

Chciałbym prosić o radę bo napotkałem 3 problemy.

 

1. Z pod drzwiczek zasypowych zaczyna mi wyciekać smoła i tworzą się małe sopelki smoły. Czy to znaczy, że sznur w drzwiczkach mam do wymiany?

2. Po dłuższym użytkowaniu palnika zauważyłem, że zaczyna on mi się zatykać w sensie takim, że za palnikiem wpada mi popiół, który powoli zaczyna zatykać palnik. Co powinienem zrobić żeby zapowiedz temu? Dodam, że mój palnik to to co radził Marcus312 czyli 2 cegły postawione na ruszcie pionowo oddalone od siebie o około 5cm.

3. Śmierdzi mi w kotłowni smołą - jak otwieram drzwiczki zasypowe to zazwyczaj nieco dymu wyleci (czekam około 30s na lekko otwartych drzwiczkach aż się nieco przewietrzy) co pewnie może powodować, że śmierdzi mi smołą. Niestety ten zapach zaczyna mi się unosić do góry i czasem czuć go na korytarzu. Chwilowo radzę sobie z tym tak, że mam otwarte okna w kotłowni żeby się wietrzyło cały czas.

Gość berthold61
Opublikowano

Na to śmierdzenie i smołowanie jedyna sensowna rada to podawanie częściowe powietrza klapą w drzwiach załadowczych , nie wiem czy masz rozetkę ale jak ja się w to bawiłem to rozetkę otwierałem tak 1/4 i fajnie ten dym ściągało w dół i nic nie śmierdziało ale wydajność tego kotła spadła a wegla brał więcej i odpuściłem , co nie znaczy że jeszcze nie pokombinuję

Opublikowano

Pomaga nasypanie na wierzch zasypu warstwy trocin lub peletu.Robi sie wtedy filterek na którym osadza się smoła,wilgoć i reszta syfu.Minusem jest zachwianie cyklu pracy kotła przy paleniu ciągłym,ale do przepalania jak znalazł.Niektórzy używali też popiołu.

Opublikowano

Bardzo ważna jest proporcja powierzchni palnika do powierzchni rusztu no i oczywiscie taka konstrukcja, żeby paliwo nie blokowało wlotu do palnika. Jak to jest OK., to i smoły jest niewiele i nie odbija przy dokładaniu a nawet i drewno czy węgiel mniej się zawiesza. Dlatego jak wielokrotnie już na tym forum pisano, jak robimy przeróbkę na dolniaka to najpierw robimy palnik na wyrost, czyli zbyt duży, tak żeby łatwo wchodził na obroty i nie dławił przepływu gazów z komory załadowczej. Potem wraz ze wzrostem doświadczenia palacza możemy robić mniejsze jego wersje i szukać optymalnej do naszego kotła, komina i domu. Większość nieudanych przeróbek i zawiedzionych palaczy jest spowodowanych właśnie tym porywaniem się od razu na ciasne palniki. Osobiście uważam wręcz, że ekonomiczniejszy jest właśnie kocioł, który spala ostro i szybko, nawet przy wydawałoby się wysokiej temp. spalin niż taki przyduszony zbyt małym palnikiem, chociaż też spalający czysto i bez dymu i sadzy.

Gość berthold61
Opublikowano

To od razu nasuwa mi się myśl z palnikiem tak trochę pionowym  ale raczej trójkątnym dół szeroki a potem zamykany w trójkąt i potem jedynie wkładać z dołu cieńsze lub grubsze płatki szamotowe czy coś w tym stylu aż wyjdzie to co ma wyjść , dobre ?

Opublikowano

Lepiej manewrować zmieniając tylko szerokość palnika.Wyższy palnik to wieksza warstwa żaru i więcej gazów.Co powiecie na palnik poziomy odsunięty na tyle żeby nie był zasypywany popiołem?

Opublikowano

W kotłach HG masz na dole na środku palnik i jakoś się nie zapycha nawet przy węglu. Wtedy też cały dym zawsze przechodzi przez warstwę żaru i jest spalany. Wiem bo testowałem u siebie takie rozwiązanie palnika i się sprawdzało jedynie wada układu to wentylator w komorze zasypowej bo musi coś ciśnienie wytworzyć żeby przepychać powietrze przez ten żar

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.