PaWoS Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor #151 Opublikowano 8 Listopada 2017 Po roku pozwolę sobie dopisać. Wymieniłem belki. Przelałem obiegi. Po tej wymianie pompki ustawiłem: kaloryfery na 11 W Podłogówka na 30 W Dołożyłem na zawór 3d siłownik ze sterownikiem cra 111 i ustawiłem stałą temperaturę 31 st. temperatura podłogi utrzymuje się w granicach 26 st Spadło tez zużycie gazu, kocioł nawet w pewnym momencie zaczął taktować. Różnica to około 3 m3 gazu mniej przy temperaturach 10 - 6 st na zewnątrz Jestem teraz bardzo zadowolony z ogrzewania. Za niecały miesiąc mam serwis kotła to jeszcze popracuję nad sterowaniem. Przpływy na obiegach: 1. 90 mb - 1,5 l 2. 90 mb - 1,3 l 3.4.5.6.7.8 około - 45 mb - 1.5 l To wskazania oczywiście na otwartych rotametrach. Teoretycznie wszystkie obiegi odpowietrzone. teraz na długich pętlach mam po 2,4 l jedną pętlę na łazienkę mam 2 l a pozostałe skręcone na 1,4 l. Teraz muszę dławić obiegi :) To takie info dla kogoś kto będzie miał podobne problemy Jeszcze raz dziękuję za pomoc
ameno25 Opublikowano 9 Listopada 2017 #152 Opublikowano 9 Listopada 2017 Miło słyszeć że po rok doszedłeś do wniosków o których pisałem od początku tego wątku :) Pozdrawiam
sambor Opublikowano 9 Listopada 2017 #153 Opublikowano 9 Listopada 2017 Lepiej późno niż wcale. Jeden z kolegów to co roku z tym samym pytaniem o przepływy wraca na forum - trwa to już 5 lat i nic nowego w tym temacie nie poczynił.
PaWoS Opublikowano 9 Listopada 2017 Autor #154 Opublikowano 9 Listopada 2017 Miło słyszeć że po rok doszedłeś do wniosków o których pisałem od początku tego wątku :) Pozdrawiam Nie bardzo wiem który post masz na myśli ale jeśli chodzi o dławienie to że jak teraz rozkręcę rotametry to mam przepływy ponad 3l :) Rok do faktycznie kawał czasu ale poprzednie posty były w lutym więc nie grzebałem w instalacji w sezonie grzewczym a dopiero teraz jak można wyłączyć kocioł. Sambor, korzystając z cząstki wiedzy jaką mi przekazałeś mam za sobą kolejną przeróbkę. Montowałem mojej Mamie piec defro na miejsce przeciekającego sas. Z uwagi na różnicę gabarytów dużą część instalacji musiałem zmienić. Napotkałem podobny bubel z zwężaniem przekrojów rur. Wyjście z pieca miedź 28 mm, zawór różnicowy i pompka, rozdzielenie na 2 obiegi 22 mm i 15 mm i nad tym zbiornik wyrównawczy podpięty rurką 15 mm. To chyba taka mała bomba :). Kolejny bubel to na powrocie do pieca rura 22 mm zlutowana trójnikiem z rurą 15 mm i dalej kawałem 15 mm, siódemka 3/4 ocynk i śrubunek w kotle. Mama przez ponad 10 lat miała problem z ogrzewaniem i nikt nie potrafił znaleźć przyczyny a to pewno te zwężki stwarzały problem. Własnymi "rencami" zmieniłem te zwężki na 28 mm oraz naczynie wyrównawczy podpiąłem bezpośrednio do kotła. Wyposażyłem instalację jeszcze w zawór 4d i Mama teraz dopiero wie że ma c.o. w domu. Fachowiec który wykonał tą instalację to jeden z najsłynniejszych w okolicy, gdyby na ulicy zapytać to 80% instalacji wykonał on. Współczuje tym ludziom jak zrobił podobnie jak u Mamy Pozdrawiam
sambor Opublikowano 9 Listopada 2017 #155 Opublikowano 9 Listopada 2017 Ta wiedza, którą poznałeś na forum, nie jest wiedzą tajemną , to podstawa hydrauliki, obecna np w skrypcie wydanym np przez ZDZ na naukę zawodu hydraulika. Coś tak jak dawna zawodówka. Instalacja nie ważne czy hydrauliczna czy elektryczna czy gazowa przede wszystkim ma być bezpieczna dla użytkownika i otoczenia ! A działać to se może, albo i nie, jak mawiał jeden z moich mechaników samochodowych jak reklamowałem problemy z silnikiem - Panie silnik to może być albo i nie, grunt aby hamulce działały!
ameno25 Opublikowano 9 Listopada 2017 #156 Opublikowano 9 Listopada 2017 Nie bardzo wiem który post masz na myśli ale jeśli chodzi o dławienie to że jak teraz rozkręcę rotametry to mam przepływy ponad 3l :) . w domu. Fachowiec który wykonał tą instalację to jeden z najsłynniejszych w okolicy, gdyby na ulicy zapytać to W kilku postach Ci pisałem że ciągła praca pompy , niższa ale stała temp. zasilająca , to że przepływy wcale nie muszą być wcale 3l/min :) Nie będę teraz ich przytaczał są w wątku możesz sobie odszukać , bo widzę że pamięć słaba ;) Skoro masz zawór 3d regulujący temp . polecam założyć siłownik z jakims sterownikiem co ma pogodówkę , lub jeśli chcesz kontrolowąc temp strefowo to polecam Salusa
PaWoS Opublikowano 9 Listopada 2017 Autor #157 Opublikowano 9 Listopada 2017 Pompki włączają się wraz z piecem. Przez 2 sezony pompka od podłogówki pracowała 24/h więc mam porównanie. Tak mam ustawione głowice od kaloryferów że pod koniec grzeje tylko podłoga. Sterownika pogodowego nie chcę do podłogówki. Prawdziwe mrozy utrzymują się w zasadzie przez miesiąc, korona mi z głowy nie spadnie jak dokonam korekty manualnie. Na to konto wolę zakupić zasilanie awaryjne. Przepływy muszę mieć takie jakie mam teraz. Moja pamięć jest dobra, po prostu nie wybrałem Twoich propozycji choć na pewno miały wpływ na całokształt mojej pracy, więc dziękuję :)
elfuczi Opublikowano 11 Listopada 2017 #158 Opublikowano 11 Listopada 2017 za słaba pompa obiegowa , za duże opory hydrauliczne, filtr zabrudzony zagnieciona rura w betonie
PaWoS Opublikowano 11 Listopada 2017 Autor #159 Opublikowano 11 Listopada 2017 elfuczi, witaj ziomalu. Ja też z Tarnowa. Pompę zawsze można zwiększyć kosztem większego hałasu, filtry regularnie czyszczone. Masz rację co do rury, na 2 obiegach coś jest nie halo ale nadrobiłem to szybszym obiegiem. Pomijam fakt że rury doprowadzające czynnik do rozdzielacza mają kilka kolanek na których zrobiły się zwężki. W zasadzie nie mam się czego czepiać już, co dałem rady naprawić to zrobiłem. Sprawdziłem też zdjęcia z etapu kładzenia rur i nie ma nigdzie zagięcia. Pozostaje ekipa od miksokreta której niestety nie mogłem na bieżąco kontrolować.
elfuczi Opublikowano 13 Listopada 2017 #160 Opublikowano 13 Listopada 2017 Goście od wylewek to mordercy mają od metra i tyle metry nic wiecej sie nie liczy
ameno25 Opublikowano 13 Listopada 2017 #161 Opublikowano 13 Listopada 2017 No chyba że jestes na budowie :) i pilnujesz i uświadamiasz ekipe ze była robiona próba szczelności i drożności , nie powiem bo u mnie 140m2 wylali w 3 godzinki , obuwie mieli gumowe kalosze , gorzej jest z tymi od mixokreta bo muszą stawiać ten kosz co sypie beton , a ona dosyc ciezkawy jest i nim latwo zagiać rure
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.