kazimip Opublikowano 13 Stycznia 2018 #26 Opublikowano 13 Stycznia 2018 potrafisz posługując się encyklopedią rozpoznać " na oko" prawdziwy węgiel od "podróbki" kolego?
sambor Opublikowano 13 Stycznia 2018 #27 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Co ma piernik do wiatraka - spalanie siarki wymaga podobnie jak spalanie węgla dostarczenia ciepła tylko na początku procesu a ty piszesz, że wymaga stałego dostarczania ciepła - jakby tak było to węgle z dużą zawartością siarki nie dawały by ciepła gdyż ciepło pochłaniane byłoby przez siarkę w tym paliwie. Można twierdzić, że siarka jest zła - nawet jako paliwo nie dość , że produkty jej spalania niszczą elementy kotła i komina to jeszcze ma niskie ciepło spalania - rzędu 8-9MJ/kg, ale się pali. Czyli paliwem jest miernym - słabszym niż drewno a nawet papier, Jak potrzebuję węgiel to idę na skład i tam mi sypią do worka to co potrzebuję PS U siebie węglem nigdy nie paliłem, ale często biorę go dla swoich klientów na uruchomienie
marekd Opublikowano 13 Stycznia 2018 #28 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Co powiedzieć i tak poczasie kupując piec 5 kl. Będzie wymógł by zamontować elektrofilt za około 2 tys. i dostaniemy z nim dla kotła 3/4 kl 5 klasę , wiec ci co kupują te kotły kl.5 to są nabijani w butelkę .Czas pokaże co będzie co zmieniać kocił jak z komina nic nie widać , sadzy czarnej 0 tylko pył na wymiennikach wiec cza tylko elektrofiltr powiesić i jechać do śmierci kotła . No jak padnie to może i tak węglem się nie będzie palić ino gazem. Zobaczymy jak na razie to jeden burdel w tej Polsce jest z ta ekologia.
kazimip Opublikowano 13 Stycznia 2018 #29 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Co ma piernik do wiatraka - spalanie siarki wymaga podobnie jak spalanie węgla dostarczenia ciepła tylko na początku procesu a ty piszesz, że wymaga stałego dostarczania ciepła - jakby tak było to węgle z dużą zawartością siarki nie dawały by ciepła gdyż ciepło pochłaniane byłoby przez siarkę w tym paliwie. Można twierdzić, że siarka jest zła - nawet jako paliwo nie dość , że produkty jej spalania niszczą elementy kotła i komina to jeszcze ma niskie ciepło spalania - rzędu 8-9MJ/kg, ale się pali. Czyli paliwem jest miernym - słabszym niż drewno a nawet papier, Jak potrzebuję węgiel to idę na skład i tam mi sypią do worka to co potrzebuję PS U siebie węglem nigdy nie paliłem, ale często biorę go dla swoich klientów na uruchomienie współczuję klientom. Osobiście jak świadczę usługę klientowi to biorę za to odpowiedzialność, niejednokrotnie służę swoją wiedzę w krytycznych momentach. Wprawdzie jestem instalatorem z całkiem innej branży ale zawsze postępuję z opisanym powyżej sposobem.
kazimip Opublikowano 13 Stycznia 2018 #30 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Co powiedzieć i tak poczasie kupując piec 5 kl. Będzie wymógł by zamontować elektrofilt za około 2 tys. i dostaniemy z nim dla kotła 3/4 kl 5 klasę , wiec ci co kupują te kotły kl.5 to są nabijani w butelkę .Czas pokaże co będzie co zmieniać kocił jak z komina nic nie widać , sadzy czarnej 0 tylko pył na wymiennikach wiec cza tylko elektrofiltr powiesić i jechać do śmierci kotła . No jak padnie to może i tak węglem się nie będzie palić ino gazem. Zobaczymy jak na razie to jeden burdel w tej Polsce jest z ta ekologia. Na dzień dzisiejszy kociołki kl 5 są bardzo drogie, jak kociołki retortowe jakieś 15 lat temu gdy się pokazały na rynku produkowany przez 3 producentów. Za rok lub dwa cena spadnie gdyż ilość producentów którzy teraz produkują "śmieciuchy" przejdą na klasę 5. Ostatecznie z wyposażonego odpowiednio warsztatu nie będą produkować grabie. Obstaję przy warunkach które należy wziąć pod uwagę przed zakupem kociołka a co wywołało małe turbulencje na tym forum.Dobrze się zastanów jeśli masz wybór gaz czy węgiel DOBRZE SIĘ ZASTANÓW.Osobiście palę w retorciaku 10 lat stąd taka a nie inna o nim opinia. Decyzję musisz podjąć sam nad kartką papieru. Po jednej stronie będą zalety po drugiej wady grzania węglem i gazem (jeśli masz dostęp). powodzenia. pozdrawiam
kazimip Opublikowano 13 Stycznia 2018 #31 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Ale przemówienie. :) Troszkę prawdy, mnóstwo bzdur. Nie warto z tym czymś dyskutować. Odniosę się tylko do jednego fragmentu, tego zacytowanego powyżej,wyłącznie technicznie... Mianowicie... spalanie siarki nie zabiera ciepła, tylko go wytwarza. Wcale nie mniej, niż spalany węgiel. W fizyce istnieje pojęcie bilansu cieplnego .Jeżeli palimy paliwa o różnych parametrach energetycznych to wypadkowa moc cieplna od czego będzie zależeć??? proszę o odpowiedź.
Sadownik12 Opublikowano 13 Stycznia 2018 #32 Opublikowano 13 Stycznia 2018 Zawijan.Z węgla koksującego będzie zółto-... chmara dymu a z węgla typu 31,32 biała i/lub szara zadyma.
shogunzlasa Opublikowano 15 Stycznia 2018 #33 Opublikowano 15 Stycznia 2018 A się wszyscy rozgadali... Dodam tyle, że producent kotłów znany w okolicy szczycił się ostatnio koledze, że zrobił piec w klasie 5tej. Waży ponad 500 kg, wielkie to jak stodoła - nie zmieściłoby mi się do kotłowni, musiałbym drzwi przesuwać. Jak już było mówione wcześniej - klasa 5ta to albo dobry palnik, albo wymiennik wielki jak ciężarówka - szkoda tylko, że właśnie w tym drugim kierunku idzie większość producentów. Jak to też chyba mówił sambor - dobry piec to dopiero 1/3 sukcesu - reszta to instalacja, dystrybucja ciepła, stabilność układu itd itd. Kolejną rzeczą jest samo paliwo - a tutaj kowalski zawsze patrzy co tańsze i dopóki może kupić podsypkę pod kostkę brukową (flot) to ją kupi.Reasumując - popieram, gdyby każdy miał kocioł 3,4 klasy może i nawet bezklasowy stałopalny, ale posiadał trochę wiedzy i palił suchym opałem, miał dobrze dobrany kocioł, dobrze wykonaną instalację to smogu by nie było.Tymczasem teraz będzie zmiana z przewymiarowanych zasypowców na kotły klasy piątej które i tak pewnie będą za duże, z racji na upierdliwość czyszczenia będą czyszczone rzadziej, palone będzie dalej czym popadnie a instalacja jak była źle zrobiona tak pewnie dalej będzie źle pracować, tylko z magicznym 4D żeby niby ten kocioł niby chronić - w rezultacie wyniki u Kowalskiego i tak będą gorsze niż u ogarniętego gościa posiadającego kocioł klasy 3/4.Wszystko da się odpowiednio spalić, tylko w odpowiednich warunkach - ja dalej twierdzę, że dobre warunki do spalania węgla w Polsce są... W elektrowniach.
ZawiJan99 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #34 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zawijan. Z węgla koksującego będzie zółto-... chmara dymu a z węgla typu 31,32 biała i/lub szara zadyma. Węgiel koksujący stosować należy do koksowania, jak wskazuje jego nazwa. A ze źle spalanego węgla typu 31 lub 32 będzie wylatywać taki sam żółty dym.
zel7 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #35 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Ja użytkuje kocioł 5 klasy i zgadzam się z przedmówcami że decydujący jest opał. Pół roku zajęło mi żeby opanować jeden rodzaj (Retopal) żeby w miarę się spalał w pełni. Najgorsze jest to że teraz mam inny (Chwałowice) i za cholerę nie umiem z nim dojść do porządku. Mieszają to pewnie z byle gównem, mokre w cholerę trzeba to suszyć. Już sobie dałem spokój i wywalam ten niedopał do kubła bo szkoda mi czasu żeby siedzieć i się patrzeć na ten płomień. Temperatura spadnie na dworze to się ciąg zmienia i zaś wszystko inaczej. Mam RCK ale nie chce wychładzać spalin bo komin sobie zalepię a wkład włożę dopiero na wiosnę. Jedyny plus z całej imprezy to że oddali mi 10000 zł. Sprawność 90 % to tylko w laboratorium albo jak ktoś co 2 dni ze szczątka czyści kocioł do gołej blachy. Pięknie to widać na termometrze spalin na początku to około 120 stopni a po tygodniu 220. Wkurza mnie to że za ten beznadziejny węgiel płacisz 850 zł ale ciekawe ile będzie kosztował jak wprowadzą jakieś kontrole jakości chyba z 1500 zł.
Sadownik12 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #36 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zel7 a może kocioł do bani,że nie może węgla spalić. Zawijan a skoro w Polsce jest go najwięcej a koksowni mało to idzie do ogrzewania domów i w większości przypadków stawiania zasłon dymnych a nawalony do górniaka na żar w ilości,podobno 3 wiadra ,daje niezłego czarnego batorego i efekty pirotechniczne,po otwarciu kotła.
nevo Opublikowano 17 Stycznia 2018 #37 Opublikowano 17 Stycznia 2018 Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby gdyby Państwo dopłacało do zbiorników akumulacyjnych (buforów) zamiast do kotłów kl 5. Przecież w Polsce nie ma tyle dobrego węgla do "produkcji" ekogrochu. Instalując dobrze dobrane "akumulatory" można spalać większy wachlarz paliw w sposób akceptowalny dla środowiska. Na mój chłopski rozum niezawodność i trwałość bufora jest większa od skomplikowanego kotła kl5 z kosmicznymi parametrami paliwa podstawowego.
shogunzlasa Opublikowano 18 Stycznia 2018 #38 Opublikowano 18 Stycznia 2018 Państwo powinno dotować maszynki do pelletu i biomasę by rozkręcić ten biznes.Na nieużytkach dopłacić do owsa, wierzby energetycznej a nie płacić za tylko koszenie. Stolarzom dotujemy maszynki na pellet - byłaby konkurencja, zbyt to i ceny pelletu byłyby normalne.Nie wspomnę o tym, że jak ktoś ma obrotówkę i jakiś tańszy w miarę dobry pellet w okolicy to i tak wychodzi lepiej niż ogrzewanie węglem na ten rok.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.