nidlex Opublikowano 7 Stycznia 2017 #1 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Witam posiadam pełną stodołę starego siana i chciałbym spalić je w piecu. Czy palenie sianem jest szkodliwe dla kotła i komina? Na co zwracać uwagę paląc sianem?
SONY23 Opublikowano 8 Stycznia 2017 #2 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Lepiej sprzedaj i kup sobie normalny opał. Teoretycznie można siano spalić ale w praktyce w zwykłym kotle to się nie sprawdzi. Musiałbyś siedzieć przy nim i robić za podajnik...
konopka Opublikowano 8 Stycznia 2017 #3 Opublikowano 8 Stycznia 2017 A dymu jak z parowozu.Zwykłe piece nie do tego
Panstan Opublikowano 8 Stycznia 2017 #4 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Najkorzystniej podpiąc jakiś wydajny podajnik,np postawić kombajn zbożowy marki Bizon,[możesz kupić teraz za grosze] oczywiście na zewnetrznej ścianie kotłowni,i jakoś podłączyć prasę Bizona za pomocą ruchomego podajnika z kotłem przez dziurę w ścianie. Tyle że za ropę bedziesz dodatkowo płacił......nie,nie chyba sie nie opłaci :/ ...w takim razie radzę wykorzystać siano na kompost,tak...chyba tak będzie najlepiej...ufff Jakie pytanie taka odpowiedź.
Hermogenes Opublikowano 8 Stycznia 2017 #5 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Ktoś robił takie przystawki (przed piece) do spalania słomy, siana przeszukaj sieć coś pewnie znajdziesz.poz.Hermogenes
sambor Opublikowano 8 Stycznia 2017 #6 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Ja próbowałem, ale tylko przez 5 minut. Nie da rady i to nie ze względu na samo paliwo ale na stopień jego rozdrobnienia. Albo specjalne kotły do słomy w kostkach lub balotach, albo jak widziałem w necie - robić brykiety z siana lub pellet i tym palić
henryk1953 Opublikowano 8 Stycznia 2017 #7 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Tu jest wydajna i tania maszynka!!! :lol: :lol: :lol: http://allegro.pl/brykieciarka-reczna-prasa-do-trocin-papieru-trawy-i5663216990.html
SONY23 Opublikowano 8 Stycznia 2017 #8 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Tylko z tego co pamiętam to słoma na opał powinna długo leżeć na polu, żeby deszcz wypłukał z niej chlor, który szkodzi kotłom i kominom więc zapewne podobnie jest z sianem...
heso Opublikowano 8 Stycznia 2017 #9 Opublikowano 8 Stycznia 2017 (...) chlor, który szkodzi kotłom i kominom więc zapewne podobnie jest z sianem... Mam wrażenie że tego chloru jest nawet więcej, niż w słomie... Ale... w węglu jest dla odmiany siarka, która w postaci SO2 plus pary wodnej tworzy kwas (siarkawy) Wiem, że istnieje w kotłach zjawisko korozji od chloru czy siarki, ale czy prowadząc spalanie w miarę prawidłowe, tj. z utrzymywaniem temperatury powyżej punktu skraplania tej kwaśnej pary- nie można tego uniknąć?
Hermogenes Opublikowano 8 Stycznia 2017 #10 Opublikowano 8 Stycznia 2017 https://gq.pgi.gov.pl/article/view/8836/pdf_870 takie badania dla naszego węgla.poz Hermogenes
SONY23 Opublikowano 8 Stycznia 2017 #11 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Mam wrażenie że tego chloru jest nawet więcej, niż w słomie... Ale... w węglu jest dla odmiany siarka, która w postaci SO2 plus pary wodnej tworzy kwas (siarkawy) Wiem, że istnieje w kotłach zjawisko korozji od chloru czy siarki, ale czy prowadząc spalanie w miarę prawidłowe, tj. z utrzymywaniem temperatury powyżej punktu skraplania tej kwaśnej pary- nie można tego uniknąć? Pewnie można bardzo spowolnić ale nawet najlepsze kotły nie są wieczne, czyli coś je niszczy... Wprowadzenie pomp obiegowych do instalacji, czy kotłów automatycznych (praca cykliczna z dużym wahaniem temperatury spalin) z pewnością nie poprawia warunków życia kotłom i kominom.
heso Opublikowano 8 Stycznia 2017 #12 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Siano to trudne paliwo. Odziedziczyłem kiedyś także spore ilości po teściu, który miał takie hobby, że nawet jak już niczego nie hodował, to dalej kosił i suszył chyba na wszelki wypadek. Potem zdecydowaliśmy się powoli spalić. Miałem już tego swojego dolnego spalania i jakoś poszło bezboleśnie, nawet nie dymiło. Co jest ważne oprócz DS ? Dobrze nagrzane palenisko, najlepiej szamotowe, nie "poganiać" nie ubijać, cały czas musi się spalać płomieniem, jeżeli to możliwe, doprowadzać do zgazowanie tego "paliwa". Raczej nie da się tego sensownie spalić w kotle GS, chyba że jak napisał SONY, robić za ciągły podajnik (małymi porcjami).
irmentruda Opublikowano 8 Stycznia 2017 #13 Opublikowano 8 Stycznia 2017 a robota niebezpieczna jak c... iskra z kotla wyleci przy rusztowaniu i za chwile mozesz byc bohaterem wieczornych Faktow jak to poleci tam, gdzie trzymasz siano do ladowania do kotla.
darkon Opublikowano 8 Stycznia 2017 #14 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Mój Dziadek jak swego czasu likwidował gospodarkę to w stodole miał bardzo duże ilości słomy i siana. Zutylizował to za pomocą sieczkarni i tak rozdrobnione mieszał na wilgotno z miałem i groszkiem (na sucho niemiłośiernie kurzyło). Bawił się tak dłuży czas ale zutylizował.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.