RAWAWA Opublikowano 8 Lutego 2009 #1 Opublikowano 8 Lutego 2009 Witam wszystkich na forum , mam nadzieję na szybie posiadanie stanu surowego zamkniętego 200m2 i chciałbym sam zdecydować jak ma działać instalacja CO CWU i powiedzieć fachowcom coś więcej niż że ma być tanio i ciepło. Namalowałem to coś (proszę wybaczyć niezgodności z symboli - ale opis jest czytelny). Instalacja to 4 niezależne obwody : 1 . SOLARNY zasobnik cwc ma drugą wężownicę dedykowaną dla paneli słonecznych , sterowanie zupełnie niezależne , przepływ wtedy kiedy może dogrzać lub wymaga tego bezpieczeństwo. 2. OTWARTY OBWÓD GRZEWCZY KOTŁA CO I KOMINKA Z PŁASZCZEM WODNYM moja koncepcja zakłada ze tylko jeden kocioł/kominek może pracować , stąd połączenie równoległe obu urządzeń , wspólny zbiornik wzbiorczy i zamknięty zawór Z2 lub Z3 na urządzeniu które nie pracuje. Obwód dogrzewa zasobnik CWU i oddaje energię w wymienniku płytowym , pompa z zasilaniem awaryjnym 3. PODŁOGÓWKA PARTERÓWKA GRZEJNIKI Zakładam że urządzenia odbiorcze (zawór 4D podłogówki oraz głowice grzejników ) będą same regulowały przepływ , zastosowanie sprzęgła hydraulicznego ma sens. 4. OBWÓD ODBIORCZY CWU poza sezonem grzewczym dogrzewany jednofunkcyjnym piecykiem gazowym , na wyjściu z zasobnika zawór mieszający do obniżenia temperatury ( chyba sterowany automatem). Nie wiem czy piec gazowy poradzi sobie z umiarkowaną temperaturą jaka może być w zasobniku 30-40 C jeśli nie to będzie warunkowo zasilany 230V Czy ma to sens ? ;) Cytuj
norbertSH Opublikowano 21 Lipca 2009 #2 Opublikowano 21 Lipca 2009 ogólnie schemat ok tylko co z zabezpieczeniem kominka lub pieca przed przegrzaniem w razie jak ktoś zapomni otworzyć zawór w urządzeniu które właśnie jest używane. I jeszcze takie pytanie dlaczego grzejniki nie są wpięte za zawór czterodrożny???? Skoro został użyty do utrzymania odpowiedniej temperatury na kotle to i grzejniki powinny być wpięte w ten zawór. Cytuj
sawo Opublikowano 21 Lipca 2009 #3 Opublikowano 21 Lipca 2009 Ja wypowiem się tylko na temat łączenia kotłów równolegle. Stosowanie zaworów ręcznych uważam za niebezpieczne,bo co będzie jak ktoś niechcący zamkine obydwa ,albo nie otworzy tego co trzeba. Układ powinien być "głopotoodporny" , nieważne gdzie napalisz ma działać .Takie działanie zapewniałyby zawory zwrotne zamiast odcinających i dwie pompy, sterowane termostatami z czujnikami na wyjściu z kotła i kominka .Wtedy czy palisz w jednym kotle czy drugim ,czy w obydwu,właściwe pompy uruchomią się same (a po wygaśnięciu i spadku temp wyłączą się) i układ pracuje bezpiecznie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.